- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (80 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (44 opinie) LIVE!
- 3 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 4 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (90 opinii) LIVE!
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
Pasesas: Wielki mecz z wielkim rywalem
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
W 2004 roku na inaugurację koszykarskiej Euroligi mężczyzn do Hali Olivia przyjechał Real Madryt. Wówczas niespodzianki nie było. Dziś w Gdyni Królewscy zostali złamani. Koszykarze Asseco Prokom prowadzeni przez słynny już chyba w całej Europie duet Woods - Logan odprawili ośmiokrotnych drużynowych mistrzów Europy z kwitkiem, zwyciężając 82:76 (24:21, 22:22, 16:18, 20:15)!
ASSECO PROKOM: Logan 19, Hrycaniuk 12, Harrington 2, Burrell 2, Szczotka 0 - Woods 27, Sow 12, Ewing 4, Jagla 2, Kostrzewski 2, Seweryn 0.
REAL: Reyes 16, Garbajosa 14, Kaukenas 9, Prigioni 6, Velicković 1 - Hansen 13, Ławrynowicz 10, Llull 7, van den Spiegel 0, Vidal 0.
Kibice oceniają
Już w pierwszej akcji prowadzenie dla gdynian uzyskał David Logan (2:0). Real na początku oddał kilka niecelnych rzutów, ale kiedy Hiszpanie uregulowali celowniki, osiągnęli przewagę 3:2 po rzucie wolnym i punktach z akcji Felipe Reyesa.
Gospodarze nie zamierzali się poddawać. Adam Hrycaniuk zdobył 4 punkty z rzędu i w 3. minucie gdynianie prowadzili 6:3. Po kolejnym celnym rzucie Hrycaniuka w 5. minucie było nawet 10:3.
Niestety przewaga ta roztrwoniona została w około 20 sekund, a po "trójce" Jorge Garbajosy było już tylko 10:9 dla Asseco Prokomu.
Gdynianie jeszcze raz odskoczyli rywalom, którzy w pierwszej kwarcie mieli wyraźne problemy ze skutecznością i w 8 minucie prowadzili po rzucie Logana 16:9, a po pierwszych punktach Qyntela Woodsa było 18:12. Za chwilę Amerykanin poraził "Królewskich" rzutem za trzy punkty i w 9 minucie było 21:12 dla gdynian.
Końcówka pierwszej kwarty to prawdziwa rywalizacja na "trójki". Przewagę Asseco Prokomu w znacznej części zniwelowali rodacy Tomasa Pacesasa czyli Dariusz Ławrynowicz i Rimantas Kaukenas było 21:18 dla gospodarzy, później odpowiedział "trójką" Woods (24:18) jednak w ostatniej sekundzie pierwszej kwarty zza linii 6,25 trafił Travis Hansen ustalając wynik pierwszej kwarty na 24:21 dla gdynian.
Drugą kwartę rzutem za trzy punkty otworzył Hansen i w meczu był pierwszy remis (24:24). Po kolejnej "trójce" Realu, już ósmej w meczu, w 14 minucie Hiszpanie wyszli na prowadzenie 30:28.
"Królewscy" wyszli w połowie drugiej kwarty na prowadzenie 32:28, jednak agresywna gra w obronie gdynian poskutkowała kilkoma przechwytami i po punktach Woodsa w 16 minucie był remis 32:32 a za kilkanaście sekund Lorinza Harrington ponownie dał prowadzenie gospodarzom (34:32).
W 17 minucie na parkiet wszedł po raz pierwszy w meczu były gwiazdor Prokomu Trefla Tomas van der Spiegel. Gdynianie po lepszym okresie gry zagrali z nieco słabszą skutecznością i po punktach Pablo Prignioniego w 17 minucie Real prowadził 37:36.
W końcówce znów nieco lepiej zagrali gospodarze, wprawdzie na początku ostatniej minuty pierwszej połowy Real prowadził jeszcze 43:42, jednak najpierw dwa wolne, za faul techniczny, wykorzystał Daniel Ewing a później punkty zdobył Woods i gospodarze prowadzili do przerwy 46:43.
Woods w pierwszych 20 minutach zdobył dla gospodarzy aż 16 punktów, dla Realu Hansen zdobył 11 "oczek". Zespół z Madrytu trafił aż 10 razy za 3 punkty.
Na początku trzeciej kwarty skuteczniejsi byli goście i to oni w 24 minucie prowadzili 54:49. Real starał się powiększyć swoją przewagę, jednak niemal momentalnie niwelowali ją - rozgrywający w środowy wieczór świetne zawody - Hrycaniuk i niezawodny Logan. Stąd w 25 minucie Real prowadził tylko 56:53.
Real odskoczył w chwilę później na 60:53, ale gdynianie znów zmniejszyli straty (60:55 w 28 minucie). Końcówka trzeciej kwarty, podobnie jak drugiej należała do gospodarzy, najpierw dzięki punktom Pape Sowa Asseco Prokom zbliżyło się na 1 punkt (59:60), później za sprawą Woodsa gdynianie remisowali (61:61) a Sow wykorzystał jeden rzut wolny i gospodarze odzyskali prowadzenie (62:61).
Czwarta kwarta rozpoczęła się od punktów Logana (64:61), a po punktach Woodsa w 35 minucie było 70:66 dla mistrzów Polski.
W 36 minucie Asseco Prokom prowadziło 72:68 po punktach Ronniego Burrella prowadzenie mogloby być minimalnie większe gdyby Burrell wykorzystał jeszcze rzut wolny. Za chwilę Woods w świetnym stylu zablokował rzut rywali jednak gospodarze nie zakończyli swojej akcji punktami.
Na 125 sekund przed końcem Logan przełamał chwilowy impas w zdobywaniu punktów przez Asseco Prokom (76:72) a za chwilę Real stracił piłkę przy wyprowadzaniu kontry.
Z takiej okazji gospodarze zrobili właściwy użytek, za trzy rzucał Jan Hendrik Jagla nie trafił jednak ale piłkę wywalczył pod tablicą Woods i trafił na 78:72.
Na 42 sekundy przed końcem 2 wolne trafił Sergio Llull (78:74), punktami odpowiedział jednak, po wcześniejszej zbiórce w obronie Woods (80:74). Real zbliżył się nieco (80:76) jednak ostatnie punkty z rzutów wolnych zdobył Logan i sensacja stała się faktem. Asseco Prokom odprawiło z kwitkiem wielki Real 82:76.
- To drugie nasze wielkie zwycięstwo. Poprzednie odnieśliśmy jeszcze w Sopocie nad Olympiakosem. To jest nasz kolejny wielki mecz z wielkim rywalem. Byliśmy silniejsi niemal w każdym elemencie. Ambicją i charakterem wygraliśmy ten mecz. Teraz przed nami kluczowy mecz z Armani, choć po dzisiejszym wyniku wystarczy nam przegrać mniejszą różnicą niż wygraliśmy u siebie. Jednak na pewno będziemy walczyć o zwycięstwo w każdym z czekających nas jeszcze w Eurolidze meczów - zapewnił po spotkaniu trener Tomas Pacesas.
Pozostałe wyniki Grupy D Euroligi: BC Chimki Moskwa - Panathinaikos Ateny 82:87 (20:21, 20:21, 17:17, 16:14, dogr. 9:14)
Armani Jeans Mediolan - EWE Baskets Oldenburg 79:51 (23:16, 18:13, 18:5, 20:17).
Tabela Grupy D:
Kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty
1. Panathinaikos Ateny 7 6 1 579:491 13
2. Real Madryt 7 5 2 587:497 12
3. BC Chimki Moskwa 7 4 3 534:541 11
4. Asseco Prokom Gdynia 7 3 4 537:584 10
5. Armani Jeans Mediolan 7 2 5 513:518 9
6. EWE Baskets Oldenburg 7 1 6 484:598 8
Kluby sportowe
Opinie (214) ponad 10 zablokowanych
-
2009-12-10 23:09
Brawo dla Gdyni (1)
mieszkam w Gdansku ale cieszę się że w Gdyni jest dobry klimat do sportu, czego nie bardzo można powiedzieć o Gdansku.Podoba mi się to,ze w jednym miejscu za parę miesięcy będzie cały nowoczesny kompleks sportowy.Jest niezła hala, zaraz będzie stadion dla rugbistów,piłkarski,jest hala MOSIRu- brakuje tylko basenu olimpijskiego.A w Gdańsku wszystko porozrzucane po całym miescie i nie bardzo wiadomo gdzie co jest. Nawet wielka hala nie uzdrowi sytuacji bo tak naprawdę to nie ma gdzie grać.Wyobraźmy sobie hipotetycznie ,że nagle do ekstraklasy koszykarzy awansuje Korsarz Gdańsk-obecnie druga liga,siatkarzeTrefla Gdańsk-obecnie pierwsza liga, siatkarki Gedanii-obecnie Zukowo(hala ta też ledwo spełnia wymagania), siatkarki Trefla Gdańsk, powstaje wielkie Wybrzeże Gdańsk w piłke ręczną i co? gdzie to wszystko ma grać. Brak jest w Gdańsku dwóch ważnych rzeczy.Prawidłowej polityki rozwoju sportu i i budownictwa sportowego oraz polityki rozwoju infrastruktury komunikacyjnej od wielu,wielu lat,czego nie można powiedzieć o Gdyni.
- 12 2
-
2009-12-12 15:48
siatkarki Trefla Sopot, nie Gdańsk.
a grać będą w sopocko-gdańskiej hali, a gdzie niby?- 1 0
-
2009-12-11 17:45
kupczyki gdynia (1)
prawdziwa nazwa!!
- 0 4
-
2009-12-11 19:50
Dlaczego kibice Trefla są tak ograniczeni,
ich wpisy świadczą o braku inwencji i bardzo ubogim słownictwie. Jeżeli chce się zabłysnąć to nie wystarczy napisać "kupczyki gdaynia" bo tak może napisać każdy jełop z podstawówki.
- 2 2
-
2009-12-09 21:27
zazdrosne czopki... (4)
cała hala wypełniona do ostatniego miejsca, świtna zabawa a zazdrosne czopki ujadają.. eh polaczki
- 17 6
-
2009-12-11 18:11
Świtna !!!!! buhahahaha u was tak mówią we wsi ???????
- 0 1
-
2009-12-09 21:47
jak dla ciebie to świetna zabawa to nieźle masz
- 2 3
-
2009-12-09 21:30
"świtna zabawa"...buahaha (1)
- 5 6
-
2009-12-09 21:32
czopek się odezwał ja boga kocham :)))
jw
- 3 5
-
2009-12-09 19:56
HALA MADRID!~!~! (4)
- 10 29
-
2009-12-09 20:07
Czy Asseco Prokom stać na sensację? (3)
odpowiedź: "nie"
- 9 18
-
2009-12-09 22:27
(2)
co? zdzwiony? :) hehehe
- 13 2
-
2009-12-09 23:20
gościa zatkało... (1)
nie wie co napisać
- 12 2
-
2009-12-11 16:33
generalnie krytykanci cos szybko ucichli co?
- 2 1
-
2009-12-10 16:18
Jakie cele? (1)
Jakie cele ma Pan Krauze dogadując się z kibolami Arki?
Za te kilka 'srebrników' za bilety warto negocjacjami sankcjonować prymitywizm i chamstwo na koszykówce?
Absolutnie to błąd !
Samo przeniesienie meczy do Gdyni nie zabrało by kibiców z Trójmiasta ale alibi dla kiboli za nazwę Arka czy Lechia bo przyjdą chamy na mecz?
Błąd !!!- 6 2
-
2009-12-11 11:00
O czym ty piszesz?
Gdzie ty widziałeś kiboli na meczu koszykówki - pewnie we Włocławku bo w Gdyni na pewno nie. Zresztą pewnie nigdy na meczu nie byłeś bo piszesz takie bzdury. A i bez Ciebie wielkiego kulturalnego kibica w Gdyni i tak jest komplet kulturalnej publiczności, która coraz odważniej kibicuje swojej drużynie.
- 3 2
-
2009-12-11 00:13
Do tych którzy twierdzą że Asseco Prokom został ukradziony (3)
napiszę tylko że identycznie wzięliście gotową drużynę siatkarską z Gdyni do Sopotu, można powiedzieć po sopocku ????????? I jeszcze jedno jakim cudem Krauze ,gdynianin miał Wam fundować sport w nieskończoność (myślę o koszykówce i tenisie). Trefl Wierzbickiego jako zakład już w większości mieści się w Gdyni więc Sopocki sport finansowany jest dalej przez Gdynie(kto wie jak długo?)
- 10 1
-
2009-12-11 00:37
(1)
powtarzasz się
- 1 3
-
2009-12-11 10:21
Bede to powtarzał do znudzenia
doputy, dopuki będą wpisy o "ukradzionym Asseco Prokomie"
- 5 2
-
2009-12-11 00:50
Ja im to tłumaczę już od paru miesięcy, ale są tak tępe te sopockie czopy, że nic do ich pustych baniaków nie dociera...
- 4 1
-
2009-12-09 22:32
Gwarantuję, że jak zaczną grać pod nazwą "Arka Gdynia", zacznie się równia pochyła w dół (3)
- 13 12
-
2009-12-11 07:58
Wszystko co pod nazwą arka to zawsze równy blamaż.
- 0 1
-
2009-12-10 00:31
W poziomie wypowiedzi napewno, bo podstawówka i gimnazjum dorwie się do klawiatur.
- 1 1
-
2009-12-09 22:39
zwycięstwa Realu też gwarantowałeś i co? psińco...
- 5 3
-
2009-12-09 23:17
BAŁTYK GDYNIA - RECEPTA NA PRAWDĘ I TRADYCJĘ ! (1)
- 7 9
-
2009-12-11 07:54
Bałtyk Gdynia tylko się liczy
- 1 1
-
2009-12-10 09:03
Gratulacje dla Śledzi za pokonanie Realu Madryt (2)
fajnie że całe Trójmiasto się rozwija i Gdańsk i Gdynia
zobaczcie gdzie byliśmy 10 lat temu a gdzie dziś
a będzie coraz lepiej!!
Wielka Lechia Wielka Arka- 18 2
-
2009-12-11 07:51
I śledzie i betony jesteście sto lat za murzynami
- 0 0
-
2009-12-10 09:07
chyba ci na leb padlo
- 3 8
-
2009-12-11 07:33
Jak stadion na Ejsmonda został zaorany to na BAŁTYK się wtulili.A na kartoflisko grać może gra wtedy będzie lepsza,ale wątpię.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.