• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polska - Armia Brytyjska 17:14. Wojciech Piotrowicz z karnego rozstrzygnął bitwę

jag.
11 listopada 2023, godz. 18:00 
Opinie (16)
Reprezentacja Polski wygrała bitwę z Armią Brytyjską 17:14. Reprezentacja Polski wygrała bitwę z Armią Brytyjską 17:14.

Reprezentacja Polski wygrała z Armią Brytyjską 17:14 (7:7). Meczu towarzyski, który zapowiadany był jako bitwa, rozstrzygnął kop z rzutu karnego w doliczonym czasie gry Wojciecha Piotrowicza, rugbisty Ogniwa Sopot. Na Narodowym Stadionie Rugby stawiło się około 700 kibiców. W  ten sposób uczczono Święto Niepodległości oraz Remembrance Day.



Punkty dla Polski:
Vaha Halaifonua 5, Wojciech Piotrowicz 3, Dawid Banaszek 2, karna siódemka

Punkty dla Armii Brytyjskiej:
Epeli Kotobalavu 5, Ben Chambers 5, Jordan Gott 4

POLSKA: Wojtkowicz, Tomsa, Fidler - Krużycki, Małecki - Halaifonua, Tebatt, Zeszutek - Plichta - Banaszek - Korneć, Hudson, Dobijański, Sadowski - Reksulak oraz Burek, Siemaszko, Gąska, Loboda, Palamarczuk, Pętlak, Piotrowicz, Szczepański, Mechecki, Gadomski

Przed meczem uczczono święta, które przypadają w obu państwach. Najpierw była minuta ciszy i złożony wieniec z okazji Remembrance Day, czyli angielskiego dnia ku czci tych, którzy poświęcili życie w służbie ojczyźnie. Następnie rozegrano polski hymn narodowy z racji Święta Niepodległości przypadającego 11 listopada.

Bitwa w Święto Niepodległości. Przeczytaj, jakie znaczenie miał mecz reprezentacja Polski - Armia Brytyjska Bitwa w Święto Niepodległości. Przeczytaj, jakie znaczenie miał mecz reprezentacja Polski - Armia Brytyjska

Podczas prezentacji najbardziej wzruszony był Jordan Tebbatt. To reprezentant Polski wychowany w Anglii, na co dzień grający w sopockim Ogniwie Sopot, który często wyróżnia się oryginalnym i zmieniającym się kolorem włosów. Na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni postawił na róż. Mecz jednak nie potoczył się po jego myśli. Po niespełna godzinie gry zszedł z boiska z kontuzją.

Zapowiadany skład reprezentacji Polski Zapowiadany skład reprezentacji Polski
Polski skład, a przede wszystkim numery niektórych zawodników, różniły się od tych awizowanych. Nie chodziło o to, aby zmylić przeciwników.

To miało związek głownie z tym, że nie wszystkie dostarczone naszym reprezentantom koszulki pasowały do ich gabarytów. I tak na przykład Dawid Banaszek z Arki Gdynia, który grał na pozycji 10, występował z numerem 2, czyli oznaczeniem charakterystycznym dla młynarza.



Inne numery niż zazwyczaj mieli także kolejni rugbiści znani z trójmiejskich klubów. Thomas Fidler z Ogniwa Sopot występował tradycyjnie jako filar, a Michał Krużycki z Lechii Gdańsk grał w drugiej linii, ale ich numery wskazywały jakby było odwrotnie.

Natomiast rugbiści Armii Brytyjskiej ubrali getry w różnych kolorach. Jednak tutaj nie było nic z przypadku. Po prostu w tej drużynie były połączone siły: Królewskiej Marynarki, Królewskich Sił Powietrznych i Armii Brytyjskiej. Właśnie kolor getrów wskazywał na przynależność do odpowiedniego rodzaju wojsk.



Dla Polski spotkanie na Narodowym Stadionie Rugby było jednym z etatów przygotowań do przyszłorocznej walki w obronie miejsca w Rugby Europe Championship. Biało-czerwoni rozpoczęli znakomicie Już w 5. minucie przepchnęli oni rywali maulem. Przyłożenie zdobył Vaha Halaifonua, a na 7:0 podwyższył Dawid Banaszek.

Czym dłużej trwał mecz, tym coraz śmielej poczynali sobie goście, którzy stopniowo osiągali coraz większą przewagę. W 25. minucie byli już na naszym polu punktowy i tylko rutyna i spryt Fidlera sprawił, że przyłożenia nie było.

Po pół godzinie gry mecz skończył Krużycki, który boisko opuścił z krwawiącą głową. Natomiast już w doliczonym czasie gry siłę pokazał młyn gości. Polacy zostali wepchnięci w pole punktowe. Przyłożenie zaliczył Epeli Kotobalavu, a wynik do przerwy na 7:7 ustalił Jordan Gott, który jest reprezentantem... Belgii.



W 57. minucie Polska miała rzut karny niespełna 30 metrów od słupów. Jednak Banaszek zdecydował się zagrać w aut, zamiast podjąć kop na słupy o 3 punkty. Decyzja jak najbardziej zrozumiała, gdyż w tym meczu liczył się nie tyle wynik, co względy szkoleniowe i możliwość gry przeciwko dobremu przeciwnikowi. Inna sprawa, że z obu strony było sporo błędów, niekiedy takich prostych jak wypadnięcie piłki do przodu.

W 66. minucie na prowadzenie wyszli Brytyjczycy. Polską defensywą zaskoczył Ben Chambers, a na 14:7 podwyższył Gott. Jednak trzy minuty później łącznik ataku gości wykonał niebezpieczną szarżę na rezerwowym łączniku młyna naszej reprezentacji - Adrianie Pętlaku. Arbiter Łukasz Jasiński nie miał wątpliwości. Wyciągnął żółtą kartkę, a to oznaczało, że biało-czerwoni przez 10 minut mogli grać 15 na 14.

Polska - Belgia 17:18 w Amsterdamie. 8. miejsce w Rugby Europe Championship Polska - Belgia 17:18 w Amsterdamie. 8. miejsce w Rugby Europe Championship

W 77. minucie rzut karny wywalczyła polska formacja młyna. Po rozegraniu tej sytuacji w ostatniej chwili wypchnięty poza boisko, na narożną chorągiewkę został Bartłomiej Sadowski. Jednak w 80. minucie wysiłki Polaków przyniosły efekt. Sędzia przyznał naszej reprezentacji tzw. karną siódemkę i zrobiło się 14:14.

W 84. minucie arbiter podyktował rzut karny dla Polski. Tym razem nie było zastanowienia się, czy kopać na słupy, czy w aut, gdyż jednocześnie Łukasz Jasiński poinformował zawodników, że po tym stałym fragmencie gry zakończy mecz. Do celu było ponad 30 metrów. Wojciech Piotrowicz z Ogniwa stanął jednak na wysokości zadania i trafił. Dzięki temu Polska wygrała 17:14.



- Ten mecz pokazał nam, że przez najbliższe dwa miesiące musimy popracować nad przygotowaniem fizycznym. Jesteśmy jednak w dużo lepszym miejscu niż przed rokiem. W ostatnim meczu Rugby Europe Championship przegraliśmy z Belgią jednym punktem, podczas gdy dziś, drużyna właściwie zareagowała na stratę punktów. To, jak odpowiedziała, jest budujące i duża w tym też zasługa zmienników, którzy pokazali się z dobrej strony i udowodnili swoją wartość przed lutowymi meczami - ocenił Christian Hitt, selekcjoner reprezentacji Polski.
jag.

Opinie (16)

Wszystkie opinie

  • W rugby (3)

    czasu się nie dolicza... nie 84 a 80 minuta.

    • 5 7

    • W piłce tez piszą 90 a strzeli w 95

      Tu piszą jak jest

      • 5 2

    • Opinia wyróżniona

      Widzę że oglądało się RWC

      RWC to nie Polska liga czy mecz reprezentacji tutaj czas mierzony na zegarze boiskowym nie jest zsynchronizowany z zegarkiem sędziego. Gdy sędzia podczas meczu wstrzymuje czas zegar boiskowy biegnie dalej.

      • 8 1

    • tylko w hokeju i recznej jest zatrzymywany czas podczas meczu i tam 60 minuta jest koniec

      w rugby czy pilce glos decydujacy ma sedzia i to ze zatrzymuje sie czas w 80 czy 90 minucie nie oznacza ze nie graja
      jak ktos sledzi live? to skad ma wiedziec czy cos sie dzieje? a pisanie caly czas 80 minuta byloby nielogiczne przeciez

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Trojimaisto (1)

    Bardzo słaba gra 30-40 młynów piłka parzyła brak chwytów z powietrza ogólnie dramat

    • 7 0

    • PZR

      Tego nie dało się oglądać - przody brak składnych akcji brak odzyskow. Za 3 miesiące będzie kompromitacja (Rumunia Belgia i Portugalia )

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Mecz towarzyski

    Skład w większości z zawodników pukających do kadry. Niestety poziom bardzo słaby, bardzo dużo prostych nie wymuszonych błędów miejmy nadzieje że złe miłego początki.

    • 6 0

  • (4)

    Jak tak będzie ten cały Vaha szarżował Rumunów czy Portugalczyków to będą nam biegali jak sarenki. Większość szarz niedomknięta to jeszcze posypią się kartki

    • 6 0

    • (2)

      Portugalia przebiegła się po kadrze u20... 122-0 wstyd okrutny. Trenerio walijski narazie porażka

      • 4 0

      • (1)

        To było do przewidzenia. Nikt nie chciał się podjąć prowadzenia tej kadry bo zero zgrupowań, zero zgrania, wszystko na ostatnią chwilę.A Hittowi to obojętne, ważne, że kasa się zgadza.

        • 5 1

        • W młynie moze kilku chłopaków coś walczyło. W autach brak komunikacji. "10" -tragedia ,atak nie istniał. Szkoda chłopaków, bo nikt nie zadbał o ich przygotowanie do zawodów. Był na to czas a wyszło jak zwykle.

          • 2 1

    • Kadra U20 w formie , dostać grubo ponad 100 to już wyczyn

      • 4 1

  • (1)

    Rozumiem, że był to mecz towarzyski, ale tak ważne święto w kraju, 11 listopada, a Polska reprezentacja ma problemy organizacyjne z koszulkami - wstyd!!
    Ktoś dostaje kase za to, a ewidentnie dal ciała w tym zakresie.
    Ps.
    Miałam okazję oglądać mecz w internecie i stwierdzam, że nasz kapitan to prowokator. Na powtórka było widać pare złośliwych akcji Piotra Z.

    • 10 0

    • Pipokator

      Rumuni czy Portugalczycy szybko go zweryfikują i zobaczymy jak w meczu z nimi bedzie pajacował bo juz jego czas minął i zaczęło sie pajacowanie i gwiazdorzenie..

      • 8 0

  • Test mecz

    Fajny mecz podsumowujący cały rok. Start w nowym roku dosyć szybko wiec jestem ciekaw ile jeszcze testów zrobi reprezentacja w nowym roku. Powodzenia i brawo za walkę.

    • 2 1

  • Zeszyt kończ bo robisz z siebie brudnopis

    • 10 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Orlen Orkan Sochaczew
19 maja 2024, godz. 15:30
96% Orlen Orkan Sochaczew
0% REMIS
4% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Beata Xxxv 14 38 85.7%
2 Zygmunt Bębenek 14 38 78.6%
3 Radosław Dymkowski 14 37 92.9%
4 Fc Zdunkowo 14 37 85.7%
5 BOGUSŁAW BOHL 14 37 85.7%

Tabela

Rugby - Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Orlen Orkan Sochaczew 15 12 0 3 548:224 60
2 Ogniwo Sopot 15 12 0 3 430:290 57
3 Juvenia Kraków 15 11 0 4 490:270 52
4 Awenta Pogoń Siedlce 15 10 0 5 448:264 44
5 Edach Budowlani Lublin 15 9 0 6 369:334 40
6 Life Style Catering RC ARKA GDYNIA 15 6 0 9 448:403 30
7 Drew Pal 2 Lechia Gdańsk 16 5 0 11 375:429 25
8 KS Budowlani WizjaMed Łódź 15 1 0 14 126:842 4
9 Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 15 2 0 13 167:387 -42
Każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny zagrają o złoty medal, a dwie kolejne o brązowy. Gospodarzem meczów będą zespoły wyżej klasyfikowane w tabeli. Nikt nie spada bezpośrednio.

Klub Budo 2011 Aleksandrów Łódzki wycofał się z rozgrywek 27 marca 2024 roku. Wyniki uzyskane przez tę drużynę zostały utrzymane. Kolejne mecze weryfikowane są jako walkowery (25:0 i 5 punktów) na korzyść rywali 25:0, a na zespół wycofany nakładana jest kara 0:25 i -10 punktów.

W trakcie rozgrywek zmieniły nazwy:
Lechia Gdańsk na Drew Pal 2 Lechia Gdańsk
Budowlani Commercecon Łódź na Budowlani WizjaMed Łódź
Orkan Sochaczew na Orlen Orkan Sochaczew

Wyniki 17 kolejki

  • LIFE STYLE CATERLING ARKA GDYNIA - OGNIWO SOPOT 29:37 (7:12)
  • DREW PAL 2 LECHIA GDAŃSK - Edach Budowlani Lublin 17:29 (10:24)
  • Juvenia Kraków - Orlen Orkan Sochaczew 10:41 (10:21)
  • Awenta Pogoń Siedlce - Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 25:0 (walkower)
  • Pauzuje: Budowlani Commercecon Łódź

Ostatnie wyniki Arki

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki
4 maja 2024

Najbliższy mecz Ogniwa

Awenta Pogoń Siedlce
98% OGNIWO Sopot
1% REMIS
1% Awenta Pogoń Siedlce

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Ogniwa

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Lech Zaremba 15 46 93.3%
2 Arkadiusz Kunowski 15 44 100%
3 Mariusz Karbowski 15 42 100%
4 Artur Boberski 15 42 93.3%
5 Wojteks 23 15 41 93.3%

Ostatnie wyniki Ogniwa

Juvenia Kraków
86% OGNIWO Sopot
0% REMIS
14% Juvenia Kraków

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 RYSZARD KIWATROWSKI 14 42 92.9%
2 Justyna Gapys 14 39 85.7%
3 Marek Węgrzynowski 15 37 86.7%
4 Krzysztof Walaszek 14 36 92.9%
5 Adrian Pobłocki 14 36 85.7%

Ostatnie wyniki Lechii

45% DREW PAL 2 LECHIA Gdańsk
1% REMIS
54% Edach Budowalni Lublin
5 maja 2024, godz. 15:30
98% Orlen Orkan Sochaczew
0% REMIS
2% DREW PAL 2 LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane