- 1 Lechia: Mocny gong, wielka złość (112 opinii)
- 2 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (196 opinii) LIVE!
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (92 opinie)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (17 opinii)
- 5 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (11 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (44 opinie)
Prokom Trefl - Turów
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Relacja LIVE
-
24 maja 2008, godz. 15:00
To siódmy finał play off sopocian. Dwa pierwsze przegrali, cztery ostatnie wygrali. Jednak nigdy Prokom Trefl nie rozpoczynał od 0-2! Nawet wówczas, gdy kończył ze srebrem po porażkach 1:4 - 2002 przeciwko Śląskowi i 2003 przeciwko Anwilowi - pierwsze gry kończył na remis. Co prawda wtedy żółto-czarni nie musieli grać na wyjeździe, bo najpierw po inauguracji we Wrocławiu wrócili na drugi mecz do siebie, a z włocławianami zaczynali finał dwumeczem na własnym parkiecie, ale już w 2004 roku mimo na początku dwumeczu we Wrocławiu też uzyskali remis 1-1.
Podopieczni Tomasa Pacesasa stoją pod ścianą. Muszą dwa razy wygrać u siebie, aby wrócić do gry u siebie. Nawet jedna przegrana w Sopocie grozi tym, że w piątym meczu w Zgorzelcu Turów może zdetronizować Prokom Trefl! Wariantu, że koronacji rywali nastąpi po ich dwóch wygranych przy ul. Goyki w ogóle nie bierzemy pod uwagę, bo w Polsce finały nie kończyły się wynikiem 0-4.
W tym sezonie Prokom Trefl wygrał z Turowem tylko raz. 1 grudnia pokonał u siebie wygrali 66:60, a o sukcesie przesądziła pierwsza kwarta (22:8!). Był to jednocześnie debiut Pacesasa w roli pierwszego trenera. W trzech kolejnych meczach, wszystkich granych w Zgorzelcu sopocianie przegrywali.
- Spadła wiara, bo przegraliśmy za dużo meczów. Trzeba przywrócić psychikę. Muszę dotrzeć do mózgu i serca zawodników. Trener, drużyna i działacze mają tworzyć jeden zespół - tak mówił litewski szkoleniowiec przed grudniową grą z Turowem. Teraz te słowa są tym bardziej adekwatne do sytuacji w finale. Jednak poza czynnikami natury wolicjonalnej i motywacyjnej mistrzowie muszą przede wszystkim pokazać charakter w obronie. Przed tygodniem ich kosz bezkarnie dziurawili David Logan i Thomas Kelati. W kolejnych grach z tym rywalem Prokom Trefl na wyjeździe tracił: 88, 82 i 89 punktów. To stanowczo za dużo. Średnia całego sezonu, nawet uwzględniająca wysokie porażki w Eurolidze to wszak "tylko" 77 punktów.
Kasy w sopockiej hali w sobotę i w niedzielę czynne będą od godziny 12.00. Bilety na jeden mecz, w zależności od miejsca, kosztują: 25, 35 i 40 złotych. Jednak osoba może kupić tylko dwie wejściówki.
Kluby sportowe
Opinie (20) ponad 10 zablokowanych
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2008-05-24 20:37
piotruś, juli coś tam, a ty z tego audika z jumanką na Oruni wyskoczyłeś na zakręcie, zanim kolegów biało-zielonych zgarnęli, żeś taki nie w sosie bobasku. Po co tyle agresji?
- 0 0
-
2008-05-24 17:09
JAZDA PROKOM!
Bedzie 4:3 dla nas!
- 0 0
-
2008-05-24 16:56
TYLKO PROKOM
Baltyk Gdynia 4 liga buuuahaha hehehehe leszcze
- 0 0
-
2008-05-24 16:54
kosza do kosza!!!
- 0 0
-
2008-05-24 16:49
BRAWO PROKOM
Prokom 80 turow 76 !!!!!:)
- 0 0
-
2008-05-24 16:13
Prokom
Rysiu Krauze Rysiu
- 0 0
-
2008-05-24 15:58
i tak będzie wtopa
- 0 0
-
2008-05-24 14:17
Wyobrażcie sobie, coby było gdyby Prokom wygrał 2:0 w Turowie, na rewanż
nikt by nie przyszedł, bo brak emocji . A tak sala pełna , kasa pełna , gawiedż zadowolona , pozdr
Ps
Ale i tak musimy predzej czy później postawić na polską młodzież. Trener musi być z górnej półki. Obecny dobry jest ale , to troche za mało- 0 0
-
2008-05-24 13:05
TYLKO STOCZNIPOWIEC GDANSK
TYLKO HOKEJ
POZNIEJ LECHIA
WALIC SZMACIARZY Z PROKOM TREFL- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.