- 1 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (126 opinii)
- 2 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (280 opinii) LIVE!
- 3 Lechia rozbita. Zmiana lidera (24 opinie)
- 4 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
- 5 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (87 opinii)
- 6 Trefl o krok od awansu do półfinału (20 opinii)
Prokom Trefl znów na tarczy
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
LIETUVOS: Stelmahers 17, Jasaitis 15, House 13, Lukauskis 12, Javtokas 8, Mujezinovic 8, Nielsen 5, Delininkaitis 2, Buskevics 2, Cukinas 0.
PROKOM TREFL: Jagodnik 15, Wójcik 14, Nemeth 12, Andersen 8, Dylewicz 6, Bouziane 5, Masiulis 4, Nordgaard 3, Dalmau 2, Pacesas 0.
Sopocianie nie mogą wygrać w Eurolidze od 16 listopada. Z Wilna zamierzali wreszcie wrócić z tarczą, ale znów wracali na tarczy.
Lietuvos, choć jest beniaminkiem rozgrywek, wygrał po raz piąty z rzędu! I tym razem nie możemy nawet ponarzekać na nieudaną końcówkę, czy stronniczych sędziów. Prokom przegrał zasłużenie. Ba - w żadnym fragmencie gry nie sprawiał wrażenia zespołu, który może w Wilnie powalczyć o coś więcej niż tylko, aby przegrać jak najniżej. Gospodarze prowadzili od pierwszej do ostatniej minuty, a w ostatniej kwarcie mieli nawet ponad 20 punktów przewagi.
Na "dzień dobry" postraszył mistrzów Polski Fred House. Amerykanin w inauguracyjnej kwarcie zdobył tylko o jeden punkt mniej niż wszyscy sopocianie razem wzięci. Dlatego już po siedmiu minutach Lietuvos prowadził 17:5.
Drugą kwartę Prokom wygrał, ale minimalnie i w przerwie było o czym rozmyślać i rozmawiać. Goście przegrywali 31:41. W trzeciej kwarcie trzeba było zacząć oszczędzać Gorana Jagodnika, gdyż najlepszy snajper drużyny miał cztery przewinienia. Tymczasem miejscowi coraz częściej dziurawili kosz rzutami za trzy punkty. Po pół godzinie gry Litwini prowadzili 67:48. Całe szczęście, że gdy w ostatniej odsłonie miejscowi odeszli na różnicę 23 punktów, ich trener, Neven Spahija uznał, iż nie trzeba już forsować tempa, a mecz mogą dokończyć rezerwy. Dopiero na ich tle sopocianom udało się ograniczyć straty o ponad jedną trzecią.
Kluby sportowe
Opinie (10)
-
2005-12-14 23:33
brawo!!!! oby tak dalej!!!
- 0 0
-
2005-12-15 10:06
A po nas znajda butelke belta i beda sie zachwycac...
Koszykarze Prokomu za malo trenuja i niewlasciwie,a w chwilach wolnych pija spore dawki alkoholu(sam widzialem).Sporo z nich pali tez fajki.Zapytam sie jak mozna cos osiagnac w tych warunkach w sporcie,ktory wymaga kondycji,koncentracji i walecznosci.Sodowa uderzyla panom do glowy po wzieciu mistrza kraju.I co dalej ?
Nie ma juz koszykarzy na miare Jurkiewicza!- 0 0
-
2005-12-15 12:58
ZA SILNI NA LIGE-ZA SŁABI NA EUROLIGE....
to jest problem nie tylko Trefla Sopot.
- 0 0
-
2005-12-15 14:18
duzo...
...indywidualnej gry a mniej zespolowej...
ladnie radza w PLK, a dramatycznie w Eurolidze. wiecej treningow, wiecej meczy...- 0 0
-
2005-12-15 14:19
dajcie spokój z koszykówką Panie Krauze nie inwestuj pan w trefla tylko w Areczkę :)
- 0 0
-
2005-12-15 15:38
nie w tym roku to w przyszłym.....!
- 0 0
-
2005-12-15 15:40
.... putanie pozostaje, tylko z kim z koszykówką, na którą przychodzi 2,5-3 tys. widzów, czy z piłką nożną na którą uczęszcza 10-12 tys. luda!!!?
- 0 0
-
2005-12-15 17:35
problem w tym, że pan Krauze bałby się przyjść na stadion arki (jak większość normalnych ludzi zresztą), a na kosza chodzi. w środowisku biznesowym wypada być mecenasem jakiegoś przedsięwzięcia kulturalnego, a jeśli jest ekskluzywne to tym lepiej. natomiast arka i kultura to antonimy. pieniądze na arkę to marnotrastwo, niech się zrzucą kibole
- 0 0
-
2005-12-15 17:45
do mk
jak nie wiesz, to nie kłacz dziobek. Krauze przychodzi na piłkę. Był gdy wchodzili do I ligi oraz chyba na legii, jak dobrze pamiętam...
- 0 0
-
2005-12-16 05:44
ale jest na co drugim prawie meczu trefla
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.