Miało być szybkie 3:0 i było, ale niespodziewanie dla rywalek. Siatkarki PGE Atomu Trefla widocznie nie zapomniały jeszcze o finale Pucharu CEV z Dynamem Krasnodar i nie odbudowały się przed półfinałem Orlen Ligi. W pierwszym meczu serii do trzech zwycięstw uległy u siebie z Polskim Cukrem Muszynianką 0:3 (20:25, 22:25, 15:25). Atomówki zagrały słabo w ataku, natomiast rywalki potrafiły podbić w obronie zbyt wiele piłek. Zresztą defensywa była w tym meczu ich najmocniejszym punktem. Drugie stracie tej pary w piątek, o godz. 20, także w Ergo Arenie. Bilety tradycyjnie w cenach 17 zł (ulgowy) i 25 zł (normalny). W drugiej, półfinałowej parze Chemik Police pokonał we Wrocławiu miejscowy Impel 3:1 (25:14, 20:25, 25:18, 27:25) i prowadzi w serii 2-1.
LORENZO MICELLI, trener PGE Atomu Trefla o meczu: Musimy odnaleźć nasz styl gry. Moim zdaniem zbyt szybko przystąpiliśmy do tego spotkaniach po bardzo ważnych meczach z Dynamem Krasnodar. Natomiast Muszynianka przygotowywała się do meczu z nami przez miesiąc. Mamy tylko jedną nocną, aby powrócić do formy, którą niedawno prezentowaliśmy. Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że do tego potrzebne jest inne myślenie. Trzeba w stu procentach przestawić się na ligę.
Oczywiście nie usprawiedliwia to braku walki o każdą piłkę, czy ogólnie w obronie. Jest wiele rzeczy w naszej grze, które trzeba szybko naprawić. Ale jesteśmy w stanie to zmienić i przystosować się do tego rytmu. Upraszczając, w drugim półfinale musimy zagrać w siatkówkę.
Nie powiem, że Muszynianka zagrała w czwartek perfekcyjnie w obronie. To my nie zrobiliśmy zbyt wiele, aby dać jej możliwości do błędów. Zagraliśmy za wolno. Bardzo podobnie wypadliśmy w pierwszym starciu przeciwko tej drużynie, które także przegraliśmy u siebie 0:3. W półfinale dostaliśmy jeden cios w twarz, ale on musi nas obudzić.
Relacja LIVE
Kolejny mecz półfinału odbędzie się w piątek, także w Ergo Arenie, o godz. 20
Później rywalizacja przeniesie się do Muszyny. Trzeci mecz serii zaplanowano na 22 kwietnia, ewentualnie czwarte spotkanie dobędzie się 23 kwietnia
Muszynianka grała w ćwierćfinale z Tauronem Banimexem MKS Dąbrowa Górnicza. Przegrała spotkanie na wyjeździe, aby następnie wygrać dwa mecze u siebie. Na tym etapie Atomówki rozprawiły się 2:0 z Budowlanymi Łódź
Wyjściowy skład Atomówek: Bełcik(PGE ATOM TREFL), Leys(PGE ATOM TREFL), Efimienko(PGE ATOM TREFL), Zaroślińska(PGE ATOM TREFL), Kaczorowska(PGE ATOM TREFL), Cooper(PGE ATOM TREFL), Durajczyk (PGE ATOM TREFL)(libero)
Rozpoczynamy pierwszego seta.Kurnikowska(POLSKI CUKIER MUSZYNIANKA)
0:1
Kurnikowska (POLSKI CUKIER MUSZYNIANKA) zdobywa punkt bezpośrednio z zagrywki!
0:2
Różycka (POLSKI CUKIER MUSZYNIANKA) atakiem po skosie kończy długą akcję obu stron
1:2
Blok Kaczorowskiej(PGE ATOM TREFL)
1:3
Carter (POLSKI CUKIER MUSZYNIANKA) z prawego skrzydła
2:3
Cooper (PGE ATOM TREFL) efektownie środkiem
2:4
Różycka (POLSKI CUKIER MUSZYNIANKA) atakuje obok bloku
2:5
Blok na Leys(PGE ATOM TREFL)
3:5
Zaroślińska (PGE ATOM TREFL) z prawego ataku
3:6
Cooper (PGE ATOM TREFL) zagrywa w siatkę
3:7
Zaroślińska (PGE ATOM TREFL) po prostej w aut
3:7
Grać na całego i walczyć do upadłego - śpiewają fani Atomówek
4:7
Zaroślińska (PGE ATOM TREFL) tym razem skutecznie
5:7
Rywalki kiwają w aut
5:8
Zaroślińska (PGE ATOM TREFL) zagrywa w aut
5:8
Na razie Atomówki grają za spokojnie w ataku
5:9
Skutecznie przyjezdne
6:9
Sprytnie Bełcik(PGE ATOM TREFL)
7:9
Plchotova (POLSKI CUKIER MUSZYNIANKA) w aut
7:10
Carter (POLSKI CUKIER MUSZYNIANKA) po prostej
7:11
Skrót w wykonaniu Carter(POLSKI CUKIER MUSZYNIANKA)
7:11
Przerwa na żądanie Micelliego (PGE ATOM TREFL).
7:12
Kurnikowska (POLSKI CUKIER MUSZYNIANKA) po bloku w aut
8:12
Zaroślińska (PGE ATOM TREFL) z drugiej linii
8:13
Blok Cooper (PGE ATOM TREFL) ląduje na aucie
8:14
Kurnikowska (POLSKI CUKIER MUSZYNIANKA) zdobywa punkt bezpośrednio z zagrywki!
Śmieszy mnie najbardziej wypowiedź trenera Atomówek. On jest tak samo słaby jak panienki z jego zespołu. Po meczu z ruskimi pisałem, że Atom jest słaby jak zbieranina plażowiczów chcących na piasku sobie pograć. Tak mi się wydaje, że ktoś komuś robi na złość ale najwyraźniej robią to panienki uważające się za siatkarki. Najgorsze w tym jest to, że cierpią na tym kibice, którzy dopingują a w zamian maja figę. Ślamazarna i bezskuteczna gra zniechęca do oglądania wypocin jakie nam na obecny czas prezentują.
dar
9 lat
1112
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-04-16 23:48
To nie oglądaj. Będzie spokojniej na tym forum i kulturalniej - "ruskimi" - bez komentarza zacofany ksenofobie.
olaf
9 lat
84
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-04-16 23:17
Krótko ... (1)
1. Bełcik nie rozgrywa, tylko wystawia i to wolne piłki na podwójny blok, cały czas sypie przed siebie. Katastrofa!
2. Środek ... prawie go nie ma, a jak jest to ataki są plasami przed siebie ... zero siły i szukania kierunku.
3. Obrona ... skuteczność bliska zeru. Sorki, ale chyba kadetki z Gedanii lepiej się uwijają.
4. Przyjęcie ... od tego się wszystko zaczyna, faluje tak jak na paraolimpiadzie.
5. Świeci jedynie pierwsza atakująca ... jest moc, są kierunki, widzi blok.
6. Lewe ... słabizna ...
Z takim graniem lepiej zostać u siebie na podwórku, niż pchać się na salony.
Szczery
9 lat
1512
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-04-17 10:59
Dziwne że w ogóle jakiś mecz wygrały ...
bo wg twoich "fachowych ocen" to niemożliwe " :D
9 lat
41
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-04-17 05:42
Cieniactwo zostalo obnazone.
9 lat
89
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-04-17 07:10
Widzę wśród kibiców sama gimbaza i dziadki reagujące histerycznie już zrzędzą i zabierają zabawki z piaskownicy...
Naprawdę śmiech ogarnia jak się czyta komentarze. Atomówki zdobędą w tym roku Mistrzostwo Polski ale forumowi kwękacze już się zlecieli zgrają i nap...
Macie swoje pięć minut to ale to już koniec muszyńskich harców. Atomówki po prostu ugościły dziewczyny, jechały przez całą Polskę... Dziś koniec żartów, wygrywamy i jedziemy po majstra.
rex, ręce precz od Izy
9 lat
1111
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-04-17 08:07
Polscy trenerzy nie gorsi........
Jedyny pozytyw przegranych atomu i trefla - polscy trenerzy górą
patriota
9 lat
56
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-04-17 08:09
Wg mnie wynik zawdzięczamy trenerowi.
Bo po co jest między innymi trener ? Ano musi reagować na sytuację na boisku. Po to ma dziewczyny w kwadracie, ponoć jak mówi tak samo dobre. Więc czemu z upartością osła trzyma tą samą szóstkę na boisku ? Każda zawodniczka ma prawo mieć gorszy dzień. A Micelli zachowywał się niczym ów sławetny trener z kraju kwitnącego tulipana. Na boisku wszystko się sypie, a on spokojnie się przygląda. Ba , nawet zaczyna się kłócić z sędziami, czym wprowadza jeszcze bardziej nerwową atmosferę w zespole. One pogubione a on nie wie , co ma zrobić ! Czy przypadkiem nie ma jakiegoś konfliktu wewnątrz zespołu? To zajęcie dla zarządu klubu !!!!
Dzisiaj Micelli w ocenach ma u mnie mocną 1.