- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (127 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (74 opinie)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (22 opinie)
- 4 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 5 Niższe ligi. Gedania ze zmiennym szczęściem (5 opinii)
- 6 Lechia przegrała. Święto odłożone (268 opinii) LIVE!
Trefl bez Eurocup. Co z Waczyńskim?
Trefl Sopot
Trefl jednak nie zagra w nadchodzącym sezonie w europejskich pucharach. Władze klubu zrezygnowały z występów w Eurocup. To otwiera możliwość odejścia z Trefla Adama Waczyńskiego, któremu pozwala na to jeden z zapisów w kontrakcie. W Tauron Basket Lidze może trafić on do PGE Turowa Zgorzelec lub Stelmetu Zielona Góra. Skrzydłowy reprezentacji Polski ma także oferty z innych lig. W sopockim klubie postanowili nie przedłużać umowy z innym Polakiem Piotrem Dąbrowskim
W Sopockim zespole nadchodzące rozgrywki mają być tymi, które pozwolą zrobić porządek z zaległościami wobec niektórych zawodników, głównie tych zagranicznych. Dlatego też, nikt w klubie nie chce wydawać ponad stan i wypełnić klubową kasę przed rozgrywkami 2014/2015.
- Do ostatniej chwili analizowaliśmy możliwości przystąpienia do europejskich rozgrywek w najbliższym sezonie. Wykonaliśmy dokładną analizę kosztów naszych występów w Eurocup w zeszłym sezonie, a następnie symulację wydatków jakie musielibyśmy ponieść w bieżących rozgrywkach. Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że obecnie start w europejskich pucharach nie byłby dla nas dobrym rozwiązaniem. Jak już wielokrotnie podkreślałem - naszym celem jest budowanie solidnych fundamentów i stabilnie funkcjonującego klubu. W obecnej chwili udział w rozgrywkach pucharowych wiązałby się z "chwilową przyjemnością", a nie realnie przemyślanym i przygotowanym ruchem. Priorytetem jest dla nas dostosowanie celów do realnych możliwości i planowanie rozwoju Trefla Sopot na przestrzeni lat - a nie najbliższych tygodni. Jestem przekonany, że wspólnie z kibicami i sponsorami w ciągu najbliższych sezonów przygotujemy się do ponownej walki w Europie - ale będzie to ruch zaplanowany i przygotowany - a nie podejmowany "ad hoc" - przekazał za pośrednictwem klubowej strony prezes Trefla Sopot, Andrzej Dolny.
Przypomnijmy, że w zeszłym sezonie żółto-czarni wystąpili w Eurocup. Trafili do bardzo silnej grupy z Lokomotiwem Kubań, czyli późniejszym triumfatorem rozgrywek oraz Galatasaray Stambuł i BC Donieck. Sopocianie wygrali tylko jeden mecz i zajęli w niej ostatnie miejsce. Gra w pucharze nie spowodowała, że Trefl pozyskał lepszych graczy, natomiast zrobiła dziurę w klubowym budżecie. Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że z wypłatami było lepiej niż dwa sezony temu, gdy Trefl nie brał udziału w międzynarodowych rozgrywkach.
Brak występu w kolejnej edycji Eurocup będzie prawdopodobnie kosztował Trefla utratę ważnego zawodnika. Adam Waczyński ma bowiem w kontrakcie (obowiązuje na kolejny sezon) opcję pozwalającą mu opuścić drużynę, gdy ta nie będzie grać w europejskich pucharach. Zawodnik już wcześniej nie ukrywał, że w razie potrzeby jest gotowy z niej skorzystać, gdyż chce się dalej rozwijać. A to może mu zapewnić jedynie gra na najwyższym poziomie. Skrzydłowy Trefla w Polsce ma możliwość przenieść się do Stelemtu lub Turowa. Oba kluby są nim zainteresowane, a co najważniejsze, w przyszłym sezonie wystąpią w europejskich pucharach - Stelemt w Eurolidze, a Turów w Lidze VTB.
Waczyński ma także oferty z lig zagranicznych. Jednym z celów koszykarza jest bowiem sprawdzenie się poza granicami naszego kraju. Nie wiadomo jednak, czy 24-latek już teraz będzie chciał skorzystać z tej opcji.
Waczyński może więc dołączyć do innej gwiazdy Trefla Filipa Dylewicza, który także zastanawia się nad przenosinami na południe Polski do Turowa lub Stelmetu. Bez swoich liderów żółto-czarni nie będą mogli liczyć na walkę o mistrzostwo w kolejnych rozgrywkach.
Z Treflem rozstał się już za to Piotr Dąbrowski. Zawodnik, którego głównym atutem jest twarda defensywa miał w kontrakcie opcję przedłużenia go o kolejny sezon. O przydatności zawodnika, który deklarował chęć pozostania w Treflu, miał zdecydować nowy szkoleniowiec żółto-czarnych Darius Maskoliunas. Do przedłużenia umowy jednak nie doszło, a koszykarz w kolejnych rozgrywkach zagra w AZS Koszalin. W minionych rozgrywkach Dąbrowski zdobywał dla Trefla średnio: 2,6 pkt i 2 zbiórki.
Przyszli: Paweł Leończyk (skrzydłowy, AZS Koszalin, dwuletni kontrakt), Darius Maskoliunas (Litwa, trener, roczny kotrakt)
Zostają: Adam Waczyński (skrzydłowy), Marcin Stefański (skrzydłowy), Michał Michalak (obrońca), David Brembly (obrońca), Mariusz Niedbalski (II trener)
Mogą zostać: Filip Dylewicz (skrzydłowy), Lorinza Harrington (USA, obrońca), Kurt Looby (USA, środkowy), Sime Spralja (Chorwacja, środkowy)
Odeszli: Piotr Dąbrowski (skrzydłowy, AZS Koszalin), Frank Turner (USA, obrońca, Anterp Giants, Belgia), Ronald Davis (USA, obrońca)
ZOBACZ SKŁAD TREFLA SOPOT
Kluby sportowe
Opinie (29)
-
2013-07-03 14:57
i po Treflu...szkoda (1)
- 27 9
-
2013-07-04 21:01
nie stać ich..
żenada!
- 0 1
-
2013-07-03 15:04
(1)
Źle dzieje się w trójmiejskiej koszykówce, co począć...
- 23 3
-
2013-07-04 11:01
właśnie!...
i kogo będziesz teraz opluwać?
- 0 2
-
2013-07-03 15:23
Kicior i kwiatkowski -dziekujemy
Moze wkoncu wymienic zarzad!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 30 2
-
2013-07-03 16:13
Niech dalej utrzymują darmozjadów
Kiciora i Kwiatkowskiego to będzie jeszcze większa dziura w tym i tak wirtualnym budżecie.
- 23 1
-
2013-07-03 16:23
Będziemy w tym sezonie na poziomie Rosy Radom. smutne...
- 16 4
-
2013-07-03 16:28
(1)
stelmet i turów - dzisiaj tam jest męska koszykówka w naszym kraju
- 15 2
-
2013-07-03 18:45
Ale to już nie to samo w kontekście "czegoś więcej", taki Stelmet już czwórkę najlepszych graczy stracił, czwórkę bo nie wierzę, że Hosley zostanie, a gdyby mieli więcej wartościowych graczy to też odeszliby. Sopot a później Gdynia przez kilka sezonów mieli takie możliwości, że zatrzymywali gwiazdy po sezonie, no chyba, że ktoś już wybitnie był za dobry.
- 3 1
-
2013-07-03 16:41
Myślę, że kibice za brak ambicji odpłacą pustą halą (3)
Jeżeli ambicją klubu jest gra o ósme miejsce w tej słabej lidze, to ja dziękuję. Od lat chodziłem na mecze, ale w tym sezonie już nie będę.
- 15 9
-
2013-07-03 18:58
to nie brak ambicji tylko w końcu trzeżwe spojrzenie na świat
w ubiegłym sezonie był przerost ambicji i start w pucharach co do dzisiaj odbija się niezłą czkawką finansową
- 8 1
-
2013-07-03 22:00
,i git :)
Mam nadzieje ze tak bedzie i zostana tylko ci ktorzy sa z druzyna a nie z "masą" ...
- 3 3
-
2013-07-04 14:08
dziekuje za takich leszczy jak Ty
Takie cieniasy nie sa nam potrzebne - prawdziwi kibice zostana z druzyna.
Hej Trefl!!!- 2 2
-
2013-07-03 17:05
Trefl i APG zawsze po macoszemu traktowały ligi europejskie,
więc jakiegoś przełomu tutaj nie widzę. Od wielu lat pisze się, że polska liga jest zamknięta, bo sponsorzy nie są zainteresowani ładowaniem kasy na grę w miejscach, gdzie reklamowanie nazwy inwestora się nie zwraca. Niestety, to prowadzi do karłowacenia polskiej ligi, która nie jest wystawiona na zewnęrzną konkurencję.
Obawiam się, że podobną ścieżką podąża polskie rugby, bo od iluś już lat okazuje się, że "znowu niewiele zabrakło do przejścia o szczebel wyżej".
Takie są koszty uboczne skrajnej komercjalizacji polskiego sportu a poniekąd też skrajnej lokalności polskich firm sponsorujących.- 8 1
-
2013-07-03 18:26
:) (2)
"Władze klubu zrezygnowały z występów w Eurocup."
Gratulacje z Gdyni!- 10 6
-
2013-07-04 14:38
Nie wiem o co ci biega.
Mam nadzieję, że Trefl znajdzie za rok środki na grę na szczeblu kontynentalnym.
- 1 1
-
2013-07-04 18:08
a wy macie za to dedka.szacun !!!! :)
- 0 0
-
2013-07-03 18:56
juz
haha, juz teraz... on ma 24 lata, to raczej ostatnia chwila
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.