- 1 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (51 opinii)
- 2 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (61 opinii)
- 3 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (83 opinie)
- 4 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (59 opinii)
- 5 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (3 opinie)
- 6 Przerwana passa zwycięstw Gedanii (5 opinii)
Sopocianie zdemolowali Mediolan!
18 listopada 2005 (artykuł sprzed 18 lat)
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Po cichu liczyliśmy na sukces, ale jego rozmiary przeszły najśmielsze marzenia. Prokom Trefl w trzeciej kolejce grupy B Euroligi rozgromił na wyjeździe Armani Jeans Mediolan 92:71 (30:17, 17:27, 20:20, 25:7). W niedzielę będziemy mogli osobiście podziękować żółto-czarnym za ten triumf. O godzinie 17.00 we własnej hali o punkty w ekstraklasie zagrają z Polpakiem Świecie, jedyną na razie niepokonaną drużyna na krajowych parkietach.
ARMANI: Bulleri 16, Schultze 12, Fajardo 10, Galanda 10, Calabria 10, Schumpert 4, Vukcevic 4, Gigena 3, Joseph Blair 2, Danilo Gallinari 0, Alessandro Pruli, Daniele Cavaliero 0;
PROKOM: Jagodnik 25, Wójcik 21, Dalmau 14, Masiulis 10, Nemeth 7, Andersen 6, Pacesas 5, Dylewicz 2, Nordgaard 2.
Eugeniusz Kijewski wiedział co mówi. Jeśli zagramy w defensywie tak jak przeciwko Cibonie, wygramy i w Mediolanie. - powtarzał. Sopocianie od pierwszych minut słowa szkoleniowca wcieli w życie. Bardzo dobra gra w defensywie oraz skuteczne rzuty, w tym za trzy Gorana Jagodnika i Christiana Dalmau dały mistrzom Polski po blisko pięciu minutach prowadzenie 16:7. Ale na tym sopocianie wcale nie poprzestali. Tuż przed końcem inauguracyjnej kwarty poprawili przewagę do 18 punktów (30:12)!
Druga odsłona należała do gospodarzy. Po koszem przyjezdnych uliczki do celu wydeptywał coraz częściej Hiszpan Diego Fajardo, a niemiecki środkowy, Sven Schultz uciekał na obwód i trafiał z dystansu. Tym samym na przerwę Prokom zszedł z prowadzeniem tylko 47:44.
Nic nie wyjaśniła trzecia kwarta. Co prawda gospodarze czterokrotnie doprowadzali do remisu, ale ostatecznie to Prokom zdołał zremisować te dziesięć minut, a w meczu utrzymał trzy punkty w zapasie.
Ostatnie minuty wyglądały tak jak pierwsze. Na parkiecie dominowali sopocianie. Bardzo dobrze kolegami dyrygował Tomas Pacesas. Punktował nadal Jagodnik, a pod koszem coraz skuteczniejsi byli Tomas Masiulis i grający z kontuzjowaną ręką Adam Wójcik. Ta część została przez sopocian wygrana różnicą aż 18 punktów! Po tym sukcesie Proko Trefl awansował aż na trzecie miejsce w tabeli grupy B Euroligi!
ARMANI: Bulleri 16, Schultze 12, Fajardo 10, Galanda 10, Calabria 10, Schumpert 4, Vukcevic 4, Gigena 3, Joseph Blair 2, Danilo Gallinari 0, Alessandro Pruli, Daniele Cavaliero 0;
PROKOM: Jagodnik 25, Wójcik 21, Dalmau 14, Masiulis 10, Nemeth 7, Andersen 6, Pacesas 5, Dylewicz 2, Nordgaard 2.
Eugeniusz Kijewski wiedział co mówi. Jeśli zagramy w defensywie tak jak przeciwko Cibonie, wygramy i w Mediolanie. - powtarzał. Sopocianie od pierwszych minut słowa szkoleniowca wcieli w życie. Bardzo dobra gra w defensywie oraz skuteczne rzuty, w tym za trzy Gorana Jagodnika i Christiana Dalmau dały mistrzom Polski po blisko pięciu minutach prowadzenie 16:7. Ale na tym sopocianie wcale nie poprzestali. Tuż przed końcem inauguracyjnej kwarty poprawili przewagę do 18 punktów (30:12)!
Druga odsłona należała do gospodarzy. Po koszem przyjezdnych uliczki do celu wydeptywał coraz częściej Hiszpan Diego Fajardo, a niemiecki środkowy, Sven Schultz uciekał na obwód i trafiał z dystansu. Tym samym na przerwę Prokom zszedł z prowadzeniem tylko 47:44.
Nic nie wyjaśniła trzecia kwarta. Co prawda gospodarze czterokrotnie doprowadzali do remisu, ale ostatecznie to Prokom zdołał zremisować te dziesięć minut, a w meczu utrzymał trzy punkty w zapasie.
Ostatnie minuty wyglądały tak jak pierwsze. Na parkiecie dominowali sopocianie. Bardzo dobrze kolegami dyrygował Tomas Pacesas. Punktował nadal Jagodnik, a pod koszem coraz skuteczniejsi byli Tomas Masiulis i grający z kontuzjowaną ręką Adam Wójcik. Ta część została przez sopocian wygrana różnicą aż 18 punktów! Po tym sukcesie Proko Trefl awansował aż na trzecie miejsce w tabeli grupy B Euroligi!
jag.
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2005-11-18 12:13
Masulis MVP meczu!
- 0 0
-
2005-11-18 10:28
Już nie mogę doczekać się przyszłego czwartku jak będą nasi grali w Oliwii z Barceloną!
Oby było dobrze! Wczoraj kupiłem bilety- ponoć to już końcówka
- 0 0
-
2005-11-18 09:07
Dzięki Kociewskie Diabły
I do spotkania w finale play off!!!
- 0 0
-
2005-11-18 08:48
Let's go Prokom, let's go
Brawo dla Trefla! rewelacyjny mecz, prawie tak dobry jak w niedziele w Starogardzie ;) - tylko tak dalej a znowu bedzie TOP 16, Kociewskie Diabły trzymaja za was kciuki
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.