- 1 Lwy Północy apelują do władz Lechii (88 opinii)
- 2 Bałtyk pokonał wicelidera. Aż 7 goli (63 opinie)
- 3 Gedania odrobiła straty do lidera (18 opinii)
- 4 Żużel. "Prawdziwa jazda się zaczyna" (48 opinii)
- 5 Ogniwo przerwało serię i pokonało mistrza (3 opinie)
- 6 Dulkiewicz do Mandziary w sprawie Lechii (310 opinii)
Suzuki Arka Gdynia - PGE Spójnia Stargard 76:77. Co za końcówka w meczu koszykarzy
19 marca 2023
(22 opinie)Suzuki Arka Gdynia - Anwil Włocławek 93:79. Iskry leciały w trakcie i po meczu
Suzuki Arka Gdynia
Suzuki Arka Gdynia pokonała Anwil Włocławek 93:79 (16:21, 29:15, 26:23, 22:20) w 14. kolejce Energa Basket Ligi. Mimo prowadzenia od drugiej kwarty, gorąco zrobiło się w ostatnich minutach, ale ostatecznie żółto-niebiescy odbieśli cenne zwycięstwo. Jednak iskry leciały nie tylko w trakcie spotkania, ale i po nim. Przemysław Frasunkiewicz i Krzysztof Szubarga nie we wszystkim mieli podobny punkt widzenia.
Valmiera Glass Via - Trefl Sopot 78:108. Przeczytaj relację, wystaw oceny koszykarzom i trenerowi
SUZUKI ARKA: Florence 18 (2x3), Bogucki 13 (9 zb.), Wade 13 (2x3, 8 zb.), Musić 2 (7 as.), Wołoszyn 2 oraz Fenner 25 (5x3), Wilczek 18 (3x3), Sewioł 2, Janiec, Pajkert
Anwil: Moore 20 (2x3), Petrasek 9, Słupiński 8, Woroniecki 8 (2x3), Bostic 7 (1x3) oraz Łączyński 9 (1x3), Greene 8 (2x3), Sobin 8, Nowakowski 2 (7 zb.), Sołtys
Kibice oceniają
Iskry w trakcie meczu...
Spotkania tych dwóch drużyn od wielu lat wywołują szczególne emocje i nie inaczej było tym razem. W Polsat Plus Arenie zjawiła się liczna grupa kibiców Anwilu Włocławek i choć zaczęła od głośnego dopingu, to jednak długimi fragmentami byli zagłuszani przez miejscowych fanów.
Intensywna końcówka roku dla koszykarek i koszykarzy. Przeczytaj zapowiedź
Wiele wątków dotyczyło także przeszłości. Do Gdyni wrócili m.in. Josh Bostic i Phil Greene, który tego dnia był chory czy trener Przemysław Frasunkiewicz i jego asystent Piotr Blechacz, którzy niegdyś współpracowali wszyscy razem w Arce. Z kolei trener Krzysztof Szubarga, jeszcze jako koszykarz, był gwiazdą włocławskiej drużyny. Ponadto w jej barwach grali też: Bartłomiej Wołoszyn i Adrian Bogucki.
Czekaliśmy na grzmoty, ale miejscowi zaliczyli falstart, bo na ich pierwsze punkty musieliśmy czekać ponad 4 minuty, gdy z linii rzutów wolnych rzucał James Florence. Wtedy było już 2:7, ale jego koledzy potrzebowali jeszcze kilka chwil, aby wrzucić odpowiedni bieg.
Na szczęście nadeszło to jeszcze w pierwszej kwarcie, bo po "trójce" Trey'a Wade'a było 13:14. Po tym jednak włocławianie odskoczyli i z 5-punktowym zapasem wychodzili na drugą kwartę.
Tak cieszyli się kibice:
W tę zdecydowanie lepiej weszli gospodarze, którzy po nieco ponad minucie doprowadzili do remisu 23:23, a po lay upie Boguckiego prowadzili już 25:24. I ta przewaga do przerwy została zachowana, głównie dzięki akcjom Florence'a, który wspierany był m.in. przez DJ'a Fennera. Dzięki temu po 20 minutach gry mieliśmy wynik 45:36.
Suzuki Arka Gdynia - Legia Warszawa 81:83. Przeczytaj relację
Podopieczni Krzysztofa Szubargi nie stracili vervy po zmianie stron. Co prawda od dwóch celnych rzutów zaczął Lee Moore, ale żółto-niebiescy nie pozwalali na odebrania sobie prowadzenia. Raz było blisko, ale kolejne "trójki" Fennera, Florence'a a także Dominika Wilczka dawały zapas gospodarzom. Po trzeciej kwarcie wynosił on 12 punktów.
Koszykarze Suzuki Arki utrzymali inicjatywę na początku decydującej kwarty, ale ciężko wytłumaczyć to, co robili w kolejnych minutach. Momentami wyglądali wręcz jak zapomnieli jak się gra w koszykówkę. Wystarczyło, że włocławianie zaczęli podwajanie na połowie rywala. Na szczęście sytuacja została opanowana i żółto-niebiescy ostatecznie "dowieźli" zwycięstwo.
Gwiazdą Suzuki Arki był Fenner (25 pkt, 8/9 z gry, 5/5 za "3"). Kluczowymi graczami byli ponadto :Florence (4/14 z gry, 2/8 za "3") i Wilczek (4/7, 3/5), którzy zdobyli po 18 punktów. Ważną rolę odegrał również Sewioł, który zanotował 3 przechwyty i w drugiej połowie znacznie uprzykrzał grę rywalom.
To bardzo cenne zwycięstwo podopiecznych trenera Szubargi. Nie tylko pokonała uznanego rywala, ale przełamała serię trzech porażek.
... i po meczu
Niesmak pozostał jednak po końcówce tego spotkania. W ostatnich sekundach doszło do spięcia i wymiany zdań pomiędzy Wilczkiem i Lukem Petraskiem. Zwycięstwo było już pewne, ale analiza sytuacji, która między nimi zaszła znacznie przedłużyła spotkanie. Ostatecznie obaj zostali zdyskwalifikowani i udali się do szatni. Koszykarza Suzuki Arki kibice żegnali brawami.
Jak się można domyśleć do sytuacji doszło zaraz po tym, jak trener Szubarga poprosił o czas. Ku zdziwieniu włocławian, bo ci byli już pogodzeni z porażką. Trener Frasunkiewicz został zapytany o to na pomeczowej konferencji prasowej:
- Każdy, kto jest w tej grze, ten wie. Ja nie będę tego komentować. To jest coś, czego nie widziałem przez 30 lat - odparł szkoleniowiec Anwilu.
Z kolei spytany o to, czy rozmawiał z Szubargą, odparł:
- Ten timeout mówi wszystko.
Nieco inny punkt widzenia przyjął szkoleniowiec Suzuki Arki:
- Nasza gra w końcówce, gdzie Anwil nas zaskoczył w ostatnich minutach, wyglądała bardzo słabo. Myślę, że kierowałem się moimi emocjami. Nie chciałem pozwolić na to, żeby następną piłkę nie przeprowadzić na drugą stronę boiska. Myślę, że z tego powodu był ten timeout - powiedział Szubarga.
Jednak trenerzy mieli podzielone zdania nie tylko w tej kwestii. Frasunkiewicz po meczu porażkę Anwilu tłumaczył m.in. zmęczeniem:
- To chyba był jeden z naszych najsłabszych meczów w sezonie. Byliśmy bardzo wolni, bez jakiejkolwiek reakcji. Widać było od początku, że ten mecz będzie dla nas bardzo ciężki. Myślę, że odbija się nasze podróżowanie po nocach. Nie jest tak, jak jeden znany trener przygotowania (motorycznego przyp. red.) powiedział, że nie ma czegoś takiego jak zmęczenie. Jest i na pewno po tym słabym początku sezonu rzuciliśmy wszystkie siły, zrobiliśmy sprint i niestety teraz złapaliśmy małą zadyszkę. Byliśmy bardzo słabi, a z drugiej strony Arka grała bardzo dobrze - powiedział trener Anwilu.
Zobacz pełen zapis pomeczowej konferencji prasowej
- Zmęczenie... Kiedy grali ostatni mecz? (piątek - odpowiedział dziennikarz przyp. red.). A dzisiaj jest? (czwartek - znów odpowiedział dziennikarz przyp red.). Czyli sześć dni, tak? - dopytywał Szubarga.
- Drużyna grająca na tym poziomie, w pucharach, nie uważam, że była zmęczena. Uważam, że zmęczona mogła być z Treflem, gdzie słyszałem, że była podróż i miała mecz dwa dni wcześniej. Tam mogli być zmęczeni. Tutaj można było zrobić cały cykl, dojść do siebie, więc nie uważam, że to zmęczenie mocno miało coś wspólnego z tym spotkaniem. Oczywiście w każdej drużynie są różne rzeczy. Czasami zawodnicy grają z chorobą czy lekką kontuzją. Być może taki problemy były, ale nie jestem w środku tej drużyny - odniósł się szkoleniowiec Suzuki Arki.
Typowanie wyników
Jak typowano
15% | 32 typowania | SUZUKI ARKA Gdynia | |
1% | 3 typowania | REMIS | |
84% | 178 typowań | Anwil Włocławek |
Tabela po 14 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Śląsk Wrocław | 14 | 14 | 0 | 1248:1079 | 28 |
2 | BM Stal Ostrów Wielkopolski | 14 | 10 | 4 | 1231:1106 | 24 |
3 | TREFL SOPOT | 13 | 10 | 3 | 1101:1031 | 23 |
4 | Anwil Włocławek | 14 | 8 | 6 | 1143:1090 | 22 |
5 | Legia Warszawa | 14 | 8 | 6 | 1065:1051 | 22 |
6 | King Szczecin | 13 | 8 | 5 | 1087:1066 | 21 |
7 | Enea Zastal BC Zielona Góra | 14 | 7 | 7 | 1155:1138 | 21 |
8 | PGE Spójnia Stargard | 14 | 7 | 7 | 1135:1123 | 21 |
9 | Grupa Sierleccy Czarni Słupsk | 14 | 6 | 8 | 1067:1037 | 20 |
10 | MKS Dąbrowa Górnicza | 14 | 6 | 8 | 1208:1203 | 20 |
11 | SUZUKI ARKA GDYNIA | 14 | 6 | 8 | 1141:1164 | 20 |
12 | Tauron GTK Gliwice | 14 | 5 | 9 | 1015:1081 | 19 |
13 | Rawlplug Sokół Łańcut | 14 | 4 | 10 | 997:1102 | 18 |
14 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 14 | 4 | 10 | 1146:1274 | 18 |
15 | Polski Cukier Start Lublin | 13 | 4 | 9 | 1005:1098 | 17 |
16 | Twarde Pierniki Toruń | 13 | 3 | 10 | 1017:1118 | 16 |
Wyniki 14 kolejki
- SUZUKI ARKA GDYNIA - Anwil Włocławek 93:79 (16:21, 29:15, 26:23, 22:20)
- King Szczecin - TREFL SOPOT (przełożony na 9 stycznia)
- MKS Dąbrowa Górnicza - Polski Cukier Start Lublin 92:91 (25:20, 22:20, 21:26, 24:25)
- Twarde Pierniki Toruń - Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 88:92 (19:15, 28:23, 15:31, 26:23)
- PGE Spójnia Stargard - Rawlplug Sokół Łańcut 96:63 (25:18, 27:21, 24:14, 20:10)
- Grupa Sierleccy Czarni Słupsk - Tauron GTK Gliwice 49:60 (21:17, 5:11, 8:9, 15:23)
- Śląsk Wrocław - Enea Zastal BC Zielona Góra 85:78 (23:17, 23:20, 16:22, 23:19)
- Legia Warszawa - BM Stal Ostrów Wielkopolski 68:96 (15:22, 14:31, 12:24, 27:19)
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2022-12-29 21:47
no i brawo ! (1)
gratulacje i szczęśliwego Nowego Roku!
może uda się zagrać w Pucharze Polski?- 42 3
-
2022-12-30 12:45
w tym sezonie nie ma szans zwłaszcza jeśli pp będzie w lublinie (na 7 miejsce już nie wskoczymy)
- 1 0
-
2022-12-29 22:04
(2)
mocno smakowite zwycięstwo, gdyby tak zagrali tydzień temu legia by nie istniała. zdaje się że dzisiaj gra sprawiała radość wszystkim w żółtym, którzy wyszli na parkiet. kapitanowi tylko szczerze życzę żeby zniknęły wszystkie jego problemy i żeby stał się znowu dawnym wołkiem.
na papierze wcale nie mamy (moim zdaniem) gorszego składu odmocno smakowite zwycięstwo, gdyby tak zagrali tydzień temu legia by nie istniała. zdaje się że dzisiaj gra sprawiała radość wszystkim w żółtym, którzy wyszli na parkiet. kapitanowi tylko szczerze życzę żeby zniknęły wszystkie jego problemy i żeby stał się znowu dawnym wołkiem.
na papierze wcale nie mamy (moim zdaniem) gorszego składu od anwilu więc ciekawe dlaczego to ich wszyscy typują do walki o pudło. dla sztabu trenerskiego to powinien być chyba problem do rozkminienia.
wielkie gratulacje!- 33 3
-
2022-12-29 23:27
(1)
"na papierze wcale nie mamy (moim zdaniem) gorszego składu od anwilu więc ciekawe dlaczego to ich wszyscy typują do walki o pudło" widzę że wracamy do tego co było przed derbami. Super że zwycięstwo, ale lodu. Ósemka będzie ogromnym sukcesem
- 8 0
-
2022-12-29 23:57
arka i anwil to drużyny o podobnej sile rażenia (na korzyść anwilu pracują ich kibice i tylko tu anwil ma przewagę)
na dzień dzisiejszy anwil jest za wysoko albo arka za nisko - jeżeli mam rację to mecz z kingiem będzie arcyciekawy- 5 4
-
2022-12-29 23:14
Wiktor Sewioł (2)
Chłop dziś był dla mnie najlepszym zawodnikiem! Niewidoczny w statystykach, ale to jak zagrał w obronie - czapki z głów!
- 33 4
-
2022-12-30 00:23
Z tym najlepszym to cie ponioslo
- 4 7
-
2022-12-30 08:37
Jak zwykle
dobrze mówisz :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.