Trefl Sopot podejmie Anwil Włocławek. W Ergo Arenie zapowiada się wielki hit, bo na przeciw siebie staną aktualny lider i wicelider Orlen Basket Ligi. - Kibice czekają na takie pojedynki. Liczę, że stworzymy fajne widowisko. Wiem, że będzie sporo kibiców, więc zapowiada się ciekawa atmosfera. Ja też czekam, bo bardzo lubię takie mecze - mówi nam Jarosław Zyskowski, kapitan zespołu z Sopotu, który w przeszłości grał dla "Rottweilerów". Początek starcia w piątek, 5 stycznia, o godz. 20:30.
Arka Gdynia ma nowego koszykarza. Trefl Sopot też bliski transferu. Przeczytaj najnowsze doniesienia
Typowanie wyników
Gdańsk Sopot, pl. Dwóch Miast 1
HIT
3 pkt.
TREFL Sopot
Anwil Włocławek
Jak typowano
| 33% |
82 typowania |
TREFL Sopot |
|
| 0% |
2 typowania |
REMIS |
|
| 67% |
167 typowań |
Anwil Włocławek |
|
Damian Konwent: W piątek podejmiecie Anwil Włocławek. Terminarz tak się ułożył, że na początku rundy rewanżowej lider mierzy się z wiceliderem, więc mecz ten nie bez przypadku zapowiadany jest jako wielki hit. Czy faktycznie takiego możemy spodziewać się w Ergo Arenie?Jarosław Zyskowski: Na pewno będzie to dobre spotkanie. Anwil ma tylko jedną porażkę, my też jesteśmy w "gazie", bo wygraliśmy osiem z dziewięciu ostatnich meczów. Myślę, że kibice czekają na takie pojedynki, chcą oglądać rywalizujące ze sobą czołowe zespoły. Liczę, że stworzymy fajne widowisko. Wiem, że będzie sporo kibiców, w tym także z Włocławka, więc zapowiada się ciekawa atmosfera. Ja też czekam, bo bardzo lubię takie mecze.
Jak zatrzymać Anwil, który w pierwszej rundzie wygrał aż 14 spotkań? Mamy swoje pomysły. Anwil, podobnie jak my, ma szeroki skład, w którym kilku zawodników może być liderami i rzucać dużo punktów. To zespół, który oddaje i trafia najwięcej "trójek" w całej lidze, więc musimy być na to uczuleni. Szczególnie teraz po odejściu
Tannera Groovesa, gdy
Luke Petrasek może grać na pozycji numer pięć i w jednym momencie mogą mieć pięciu zawodników na boisku, którzy mogą rzucać z dystansu. Musimy być na to przygotowani i będziemy. Victor Sanders rzuca po 20 i więcej punktów w meczu, więc na pewno coś trafi. Kwestia tego, żeby zmusić go do oddawania trudnych rzutów z nieprzygotowanych pozycji i by nie czuł się komfortowo. To będzie ciężkie zadanie, ale oni też muszą się martwić, bo mamy swoje atuty. Dlatego uważam, że to będzie ciekawy mecz.
Do rewanżów przystępujecie jako wicelider. Jak oceni pan pierwszą rundę w waszym wykonaniu?Ciężko być niezadowolonym mając drugie miejsce. Mieliśmy nie za ciekawy start, zaczęliśmy od bilansu 2-4, a kończymy z 10-5. Myślę, że na początku mało kto by się tego spodziewał. Na pewno powinniśmy cieszyć się z tego, że awansowaliśmy do Pucharu Polski i będziemy w nim rozstawieni. Do tego momentu wygląda to fajnie, ale na dobrą sprawę nie ma wielkiego znaczenia. Przed nami cała druga runda, w której jeszcze wiele może się zmienić.
Wasz dotychczasowy bilans to kwestia tego, że po słabym początku zdołaliście ustabilizować formę czy tego, że liga stała się niezwykle wyrównana?To prawda, że liga jest bardziej wyrównana niż chociażby przed rokiem. U nas zaszła jedna roszada i myślę, że to pozwoliło nam znaleźć hierarchię. Każdy zna swoją rolę, siebie nawzajem, swoje mocne i słabsze strony, jak ustawiać się na boisku i to zaczęło funkcjonować. Myślę, że po takim czasie chłopaki poznali już system trenera, więc i coraz mniej błędów popełniamy. Szczególnie w defensywie. Coraz lepiej to funkcjonuje i mam nadzieję, że to utrzymamy.
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
W tym sezonie możecie też w całości skupić się na lidze, bo nie gracie w europejskich pucharach? Różne są opinie czy to lepiej czy gorzej, a jakie jest pana zdanie?To są plusy i minusy. Na pewno mamy więcej czasu na odpowiednie przygotowanie i regenerację, nie tracimy czasu na podróże. Są zespoły grają po dwa mecze w tygodniu i potrafią dominować na dwóch płaszczyznach. Jak wygrywasz, to jesteś na fali. To jest też tak, że grając częściej, szybciej możesz odbić się po porażce. Myślę, że trudno postawić jednoznaczną ocenę.
Czy Trefl gra lepiej, jeśli i Jarosław Zyskowski prezentuje się lepiej? Aktualnie notuje pan drugi najlepszy sezon w karierze. Pod względem statystyk lepsza była tylko kampania 2019/20.Po części trochę tak jest. Wiem, że dosyć dużo zależy ode mnie. Jeżeli pomagam, to i drużynie jest łatwiej funkcjonować. Jednak też nie można do końca tak mówić, bo są inni, którzy potrafią być liderami.
Andy Van Vliet, który w ostatnich meczach rzuca 20+ punktów. Wcześniej takie występy miał
Aaron Best.
Mikołaj Witliński ostatnio zagrał chyba najlepszy mecz w sezonie, także naszą siłą jest zespołowość. Każdy może zaskoczyć.
King Szczecin - Trefl Sopot 79:84. Przeczytaj relację, wystaw oceny koszykarzom i trenerowi
Druga runda mocno będzie się różniła od pierwszej? Drużyny będą się zmieniać, bo coraz częściej słyszymy o kolejnych transferach.Na pewno będzie tak, jak do tej pory, czyli wielkie zamieszanie, bo każdy z każdym może wygrać i do ostatniej kolejki będzie walka o czołową "ósemkę". Co do zmian kadrowych - to jest w miarę znane w naszej lidze, że im bliżej końca okna transferowego, to każdy chce się wzmocnić. Jednak to może działać w dwie strony, że nowy zawodnik będzie wartością dodaną, albo może pójść w drugą stronę i popsuć zespół. Ja się tym nie martwię, bo patrzymy na siebie. A idzie to w dobrym kierunku i musimy to utrzymać. Musimy starać się doprowadzić do momentu, by nie martwić się o to, czy będziemy w tej "ósemce" czy nie. To będzie nasz cel.
Arka Gdynia ma nowego koszykarza. Trefl Sopot też bliski transferu. Przeczytaj najnowsze doniesienia
King Szczecin - Trefl Sopot 79:84. Przeczytaj relację, wystaw oceny koszykarzom i trenerowi
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
