Przed koszykarzami Trefla Sopot dwa domowe mecze ligowe w ciągu czterech dni. Jeśli się na nie wybierajcie, uważajcie, by trafić pod właściwy adres. W sobotę o godzinie 17 pojedynek z TBV Start Lublin rozpocznie się w Hali 100-lecia. Natomiast 13 grudnia o 18:30 Legia Warszawa stawi się w Ergo Arenie. W szeregach gospodarzy po raz kolejny na parkiecie obejrzymy Jernaline Love'a, ale zabraknie kontuzjowanego Nikoli Markovicia.
Mecz w Hali 100-lecia z TBV Startem będzie drugim z pięciu, które w tym sezonie, w tym obiekcie, mają rozegrać koszykarze Trefla Sopot. Natomiast w środę zespół powróci do Ergo Areny, aby zmierzyć się z kolejnym beniaminkiem PLK - Legią Warszawa.
Trener Marcin Kloziński pracuje nad tym, aby jego koszykarze nie stracili wysokiej formy. Chodzi głównie o Jakuba Karolaka, który jest tuż po najlepszym, indywidualnym występie w PLK - 29 pkt.
- To jeszcze nie jest najwyższa forma Kuby. Pracuje bardzo dobrze od kilku tygodni, złapał swój rytm gry, dlatego nie waham się na niego stawiać. Chociaż wychodzi z ławki, ale to wszystko jest zaplanowane - mówi Kloziński.
Rzut Jakub Karolaka, który przesądził o wygranej Trefla z Asseco.
- Mam nadzieję, że tak Kuba, jak i pozostali zawodnicy utrzymają formę, ponieważ przed nami kolejne trudne mecze, ze Startem Lublin oraz Legią Warszawa. Są to co prawda zespoły z dolnych rejonów tabeli, ale jak wiadomo, w PLK nie ma łatwych spotkań. Dlatego musimy być w pełni przygotowani - dodaje. RADOŚĆ I PRETENSJE PO KOSZYKARSKICH DERBACH
W wygranych 81:78 derbach Trójmiasta z Asseco, w żółto-czarnych barwach zadebiutował rozgrywający Jermaine Love. Choć na początku był niewidoczny, to w pewnym momencie rozkręcił na się na tyle, że pomógł w niwelowaniu straty do rywala. Mecz zakończył z 9 pkt, 5 zbiórkami i 3 asystami w niecałe 20 minut gry. Wydaje się więc, że przechodzący dwutygodniowe testy koszykarz zostanie w Sopocie.
- Na tę chwilę zostaje z nami. Do meczu z Asseco był tylko tydzień w Polsce, a do tego dawno temu grał ostatnie spotkanie. Pomimo tych rzeczy pomógł nam w powrocie do wyrównanej rywalizacji w derbach. Oczywiście w końcówce stracił piłkę, a punkty zdobył Krzysztof Szubarga, więc był bliski, aby mecz odwrócić w drugą stronę. Później nie trafił ważnego wolnego, choć jest dobrym strzelcem. Natomiast jestem z niego zadowolony. Co prawda nie jest typowym rozgrywającym, ale świetnie radzi sobie w sytuacjach pick and roll - ocenia Kloziński. - Już jest szybki, a będzie jeszcze szybszy więc na dzisiaj nie ma przesłanek, aby z niego rezygnować. Aż tak nie liczyłem na niego w pierwszym meczu. Myślałem, że dostanie mniej minut. Kiedy jednak wszedł na boisko i zobaczyłem jak gra, postanowiłem dać mu szanse. Momentami pewnie podobał się wszystkim. Przed sezonem nie chciał nigdzie grać, ponieważ skupiał się na rodzinie. A przecież o jego zatrudnieniu myślały inne kluby z PLK. Miał też oferty z egzotycznych krajów, ale chce grać w koszykówkę, dlatego zdecydował się na Trefla - dodaje.
Radość koszykarzy Trefla po wygraniu derbów.
Szkoleniowca może cieszyć fakt, że jego drużynie udało się wrócić do gry w derbach z Asseco, pomimo iż przegrywała w trzeciej kwarcie różnicą 16 punktów.
- Mieliśmy moment zwątpienia, bo była trudna sytuacja. Nie staram się jednak myśleć w trakcie meczu, że jest już po zawodach i jedziemy do domu. Trzeba wtedy kombinować. W trakcie derbów, przy stracie 16 punktów wziąłem czas, postawiliśmy obronę strefową, wybiliśmy rywala z rytmu. Później Asseco przystosowało się więc ją zwinęliśmy, ale byliśmy już w rytmie. Bardzo pomógł także techniczny dla Filipa Dylewicza, który mocno go obudził i wyzwolił w nim agresję. Dobre zmiany dali Love, a jeśli chodzi o organizację gry także Łukasz Kolenda - kończy Kloziński. Będzie Love, zabraknie za to Nikoli Markovicia. Serb skręcił kostkę w pierwszej kwarcie derbów. Nie da rady wyleczyć się do soboty, nie wiadomo czy będzie gotowy na Legię.
Kibice Asseco i Trefla podczas derbów.
Najbliższy rywal sopocian wygrał tylko trzy z dziewięciu meczów. To sprawia, że w zespole z Lublina, prowadzonym przez Davida Dedka panuje niedosyt. Zwłaszcza, że drużynę mieli prowadzić do wygranych Chavaughn Lewis oraz James Washington. Co prawda Amerykanie zdobywają w sumie średnio ponad 35 pkt na mecz, ale nie przekłada się to na pozytywny obraz drużyny. Start grał pięć razy na wyjeździe i ani razu nie wygrał.
Tabela po 9 kolejkach
Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny
M
Z
P
Bilans
Pkt.
Wsp.
1
Anwil Włocławek
10
9
1
945:749
19
0.900
2
MKS Dąbrowa Górnicza
9
7
2
763:707
16
0.778
3
Polpharma Starogard Gdański
8
6
2
680:627
14
0.750
4
Stelmet BC Zielona Góra
10
7
3
864:758
17
0.700
5
Polski Cukier Toruń
10
7
3
838:760
17
0.700
6
Trefl Sopot
9
6
3
766:702
15
0.666
7
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski
7
4
3
536:508
11
0.571
8
Asseco Gdynia
9
5
4
757:758
14
0.555
9
King Szczecin
11
6
5
937:913
17
0.545
10
PGE Turów Zgorzelec
10
5
5
863:882
15
0.500
11
Rosa Radom
8
3
5
642:666
11
0.375
12
TBV Start Lublin
9
3
6
727:754
12
0.333
13
Miasto Szkła Krosno
9
3
6
701:786
12
0.333
14
AZS Koszalin
10
3
7
794:878
13
0.300
15
Czarni Słupsk
11
3
8
841:956
14
0.273
16
GTK Gliwice
9
2
7
713:816
11
0.222
17
Legia Warszawa
9
0
9
654:801
9
0.000
Ze względu na różną liczbę meczów rozegranych przez poszczególne drużyny, kolejność w tabeli ustalana jest w pierwszej kolejności na podstawie współczynnika zwycięstw do odbytych spotkań. Po rundzie zasadniczej, gdzie gra toczy się systemem mecz i rewanż, do fazy play-off awansuje osiem najlepszych drużyn.
Ostatni nie wygląda to źle. Trochę wiary, szczęścia + umiejętności i hłopaki napewno dadzą radę! ?Trzymam kciuka za wejście do playoffów a morze za coś więcej?
Były koszykarz
6 lat
25
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-12-07 17:41
Natomiast ja trzymam kciuki aby stać cię było na słownik ortograficzny
6 lat
161
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-12-08 08:20
Matko ile bledow w tak krotkim poscie.
6 lat
60
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-12-08 13:44
Gdyński troll pewnie próbuje być zabawny
Zreszta na derbach w fanklubie asseeco byli sami nastolatkowie hahah
6 lat
23
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-12-07 18:40
(2)
Do boju Trefl i Asseco. Powodzenia.
6 lat
160
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-12-07 18:43
(1)
Trójmiasto stać na zespół ,który będzie walczył o mistrzostwo Polski.
6 lat
90
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-12-07 19:19
Odezwał się jakiś sponsor-gigant?
6 lat
32
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-12-08 09:01
prawdziwy TREFL gral na Haffnera w hali tenisowej (1)
to byl najleoszy i autentyczny czas sopockiej a nie łaczonej trójmiejskiej koszykówki pod znakiem Trefla.
6 lat
06
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-12-08 15:14
Haha
Oświeć mnie znawco jaki jest prawdziwy i nie prawdziwy Trefl
6 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-12-08 12:56
Ja pier...
Znowu ten składzik na miotły... Trefl powinien grać tylko w ErgoArenie a nie w kanciapie...
Plac2miast
6 lat
40
Twoja opinia
Zmień treść
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
