- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (49 opinii)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (34 opinie)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (5 opinii)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (13 opinii)
- 6 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
Trefl Sopot - King Szczecin 92:98. MKS Dąbrowa Górnicza ćwierćfinałowym rywalem
27 kwietnia 2024
(20 opinii)Trefl Sopot już definitywnie zażegnał kryzys? Szymon Tomczak: To lepsza drużyna
Trefl Sopot
- Uważam, że to dużo lepszy zespół niż ten sprzed kilku tygodni. Zwycięstwa budują drużynę. Dobra atmosfera była cały czas, ale na wyniki wpływały inne czynniki - mówi nam Szymon Tomczak, koszykarz Trefla Sopot, który jednocześnie tłumaczy, co sprawiło, że żółto-czarni zaczęli budować serię i wygrali cztery spotkania. Okazja na kolejne już w sobotę, 2 grudnia, gdy do Hali 100-lecia zawita Muszynianka Domelo Sokół Łańcut. Początek o godz. 15:30.
Typowanie wyników
Jak typowano
100% | 276 typowań | TREFL Sopot | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
0% | 1 typowanie | Muszynianka Domelo Sokół Łańcut |
Damian Konwent: Wygraliście cztery mecze z rzędu. W sobotę, o godz. 15:30, zmierzycie się Muszynianką Domelo Sokół Łańcut i będzie to pierwsze z trzech kolejnych domowych spotkań. Jest przeczucie, że ta seria może się wydłużyć?
Szymon Tomczak: Możliwości na pewno mamy, ale nie myślimy o tym, co będzie za tydzień, dwa. Aktualnie skupiamy się na najbliższym przeciwniku. Sokół ma swoje problemy, właśnie dołączył do nich nowy rozgrywający, więc rywale będą chcieli wygrać, by jak najszybciej odbić się od dna tabeli.
Przyzna pan, że kryzys został już zażegnany? Początek sezonu nie należał do najlepszych.
Uważam, że to dużo lepszy zespół niż ten sprzed kilku tygodni. Zwycięstwa budują drużynę. Dobra atmosfera była cały czas, ale na wyniki wpływały inne czynniki. Wyciągnęliśmy wnioski. Z każdym spotkaniem rośniemy jako zespół.
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia - Trefl Sopot 72:92. Przeczytaj relację, wystaw oceny koszykarzom i trenerom
Jakie to czynniki? Gdzie leżał problem lub problemy i co sprawiło, że udało się je zażegnać?
Pierwsza sprawa to rywale. Na początku mieliśmy tych teoretycznie lepszych, mierzących wysoko. Druga to okres przygotowawczy. Drużyna do sezonu przygotowywała się bez dwóch podstawowych zawodników, czyli: Jarosława Zyskowskiego i Mikołaja Witlińskiego. Ponadto ja byłem kontuzjowany. Rotacja w sparingach była mniejsza, minuty i pozycje rozkładały się inaczej. Później, gdy już byli wszyscy, łatwiej było wszystko dostosować. W końcu mogliśmy pozwolić sobie na treningi pięciu na pięciu. W takim systemie jest o wiele lepiej przełożyć pewne zagrania, które mają funkcjonować w meczach.
Jak po słabszych meczach reagował trener Żan Tabak?
Był spokojny. Od początku wymaga tego samego. Wprowadzał jakieś delikatne poprawki, ale od pierwszego dnia wierzymy w plan, który założył.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Nowe mieszkania w Trójmieście do zamieszkania jeszcze w tym roku
Po kontuzji wystąpił pan w sześciu meczach. Czuje się pan już w pełni sprawny?
Tak. Pozostaje kwestia powrotu do formy, ale z dnia na dzień czuję się coraz lepiej.
Jak zareagował pan, gdy w trakcie okresu przygotowawczego usłyszał, że straci początek sezonu w nowym klubie?
Byłem zdruzgotany. Miałem dobre wakacje, dobrze czułem się po turnieju w Chinach, a potem ta kontuzja. Byłem zły, ale wiedziałem, że nie mam na to wpływu. Miałem jednak wsparcie od wszystkich w klubie i w domu od narzeczonej. Ciężko pracowałem z Tobiaszem Grzybczakiem (klubowy trener przygotowania motorycznego red.), aby dojść do sprawności.
Zawodnik
Szymon Tomczak
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Wszystko się jednak nieco wydłużyło. Jak reagował klub?
Nie mogę powiedzieć złego słowa na klub, bo otrzymałem ogromne wsparcie. Chcę za to bardzo podziękować. Miałem zapewnienie, że trener na mnie czeka. Sam był koszykarzem, wie jak to jest w czasie kontuzji.
Zwykło się mówić, że kontuzje w sporcie mają również swój cel. Czego nauczyła pana?
Pokory. Nie wszystko da się przeskoczyć. Niekiedy los rzuca kłody pod nogi, ale musimy się z tym mierzyć. Wzmocniłem się psychicznie. Wiedziałem, że muszę być cierpliwy, a nie forsować się i udowadniać sobie, że z bólem też mogę trenować, bo mogłoby się to jeszcze gorzej skończyć.
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia - Stelmet Zastal Zielona Góra 86:81. Przeczytaj relację, wystaw oceny koszykarzom i trenerowi
Z natury jest pan człowiekiem spokojnym czy daje się czasem porwać emocjom?
(śmiech) Chodzi o ostatni incydent w derbach Trójmiasta. Muszę powiedzieć, że na co dzień jestem bardzo spokojny i nie daję się sprowokować. W meczu z Arką zauważyłem, że mój kolega z drużyny został zaatakowany. Nie chciałem się bić, a jedynie ich rozdzielić. Jestem ostatni, jeśli chodzi o używanie przemocy.
Przerodziło się to w akcję marketingową. W klubowym sklepie można kupić koszulkę z pańską podobizną i napisem "Po co te nerwy?". Podszedł pan do tego z dystansem?
Dzień przed wypuszczeniem jej do sprzedaży, zadzwonił do mnie Karol Żebrowski (rzecznik prasowy Trefla red.) i zaproponował taki pomysł. Podszedłem do tego z uśmiechem, dystansem i nie mam z tym problemu.
Spokojnie. Bez nerwów. Przecież Trefl Sopot po raz kolejny wygrał derby Trójmiasta! #plkpl
- Trefl Sopot (@treflsopot) November 25, 2023
Do naszego sklepiku internetowego wjechała koszulka okolicznościowa z okazji zwycięstwa w 42. derbach Trójmiasta T-shirt "I po co te nerwy" możecie zamówić w pre-orderze za 79... pic.twitter.com/SWe8EcXjX0
Wywiady
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (1) 1 zablokowana
-
2023-12-02 05:16
O tym, że ciężko przez cały sezon utrzymać jednakową formę (dobra czy złą) to wiadomo
przynajmniej każdemu kto w jakis sposób uprawiał sport, nawet amatorsko ale systematycznie w dłuższym okresie czasu.
Niekóre drużyny uznane za rewelacje początku sezonu teraz\ dostały zadyszki. Akurat Trefl zaczął w kratkę a mecz z Czarnymi to już wyglądał jak poważny kryzys. Cieszę się, że od tego czasu coś drgnęło i drużyna poprawiła swoją grę. Jakieś korekty w składzie mogłyby jeszcze to poprawić ale rozumiem, że to nie jest takie proste bo solidni środkowi są trudno dostępni i kosztowni.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.