• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Unicaja zepsuła jubileusz, Pacesas przeprosił

Krzysztof Klinkosz
11 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Asseco Prokom Gdynia - Unicaja Malaga. Nz. od lewej Joel Freeland (Unicaja), Piotr Szczotka (Asseco), Omar Cook (Unicaja), David Logan (Asseco) i Adam Hrycaniuk (Asseco). Asseco Prokom Gdynia - Unicaja Malaga. Nz. od lewej Joel Freeland (Unicaja), Piotr Szczotka (Asseco), Omar Cook (Unicaja), David Logan (Asseco) i Adam Hrycaniuk (Asseco).

Koszykarzom Asseco Prokom najwyraźniej coraz trudniej mobilizować się do meczów, od których wyniku praktycznie nic nie zależy. Tak było dzisiaj, bo awans do Elite 8 został wywalczony już przed tygodniem. Gdynianie przegrali u siebie z Unicają Malaga 63:82 (21:20, 18:19, 16:23, 8:20). Tym samym kiepsko wypadł jubileusz związany z setnym meczem trójmiejskiej drużyny w męskiej Eurolidze. Po spotkaniu Tomas Pacesas przeprosił kibiców, którym zafundowano też... tort i sztuczne ognie.

.

ASSECO PROKOM: Logan 10, Jagla 8, Harrington 5, Szcotka 0, Hrycaniuk 0 - Varda 16, Burrell 11, Woods 10, Ewing 3, Łapeta 0, Zamojski 0.

UNICAJA: Jimenez 13, Cook 11, Archibald 9, Welsch 5, Gomis 0 - Freeland 17, Rodriguez 15, Dowdell 7, Printezis 3, Blanco 2.

Kibice oceniają



Po serii zaskakujących porażek w PLK i Pucharze Polski, które najczęściej tłumaczono oszczędzaniem sił na rozgrywki Euroligi, przyszła i tutaj wysoka przegrana na własnym parkiecie. Co prawda już wiadomo, że będzie Elite 8 i mecze z Olympiakosem Pireus o Final Four, ale po raz kolejny kibice trzymający kciuki za podopiecznych Tomasa Pacesasa mogą odczuwać zawód.

Już początek spotkania rodził obawy. Szkoleniowiec gospodarzy desygnował do gry eksperymentalną piątkę, m.in. z Piotrem Szczotką i Lorinzą Harringtonem. To właśnie nominalny rezerwowy rozgrywający mistrzów Polski zdobył pierwsze punkty w meczu.

Za moment jednak za trzy trafił Carlos Jimenez, a Szkot Robert Archibald zdobył następnie 4 punkty z rzędu i goście prowadzili już 7:3. Dopiero w 5. minucie po "trójce" Davida Logana gospodarze wyrównali na 9:9. Kapitan gdyńskiego zespołu i reprezentant Polski wyprowadził gospodarzy na prowadzenie w 7. min. 13:11, które jednak nie trwało długo.

Trener gdynian dopiero w 7. minucie zdecydował się wprowadzić na parkiet Qyntela Woodsa i Ratko Vardę. Obydwaj ci koszykarze jednak niemal natychmiast zdobyli punkty i w 8 minucie było 17:15 dla gospodarzy. Serb właśnie ustalił wynik pierwszej kwarty na 21:20 dla Asseco Prokomu.

Varda zdobył pierwsze punkty po przerwie po bardzo dobrej asyście Woodsa. Gdynianie w pierwszych minutach tej części gry zdecydowanie rządzili na bronionej tablicy, gubili jednak piłkę w ataku i zamiast wyraźnie prowadzić pozwolili rywalom na odrobienie strat i wyjście na prowadzenie (25:23 w 13 min.). Znów straty niwelować musiał Varda po kilkudziesięciu sekundach.

Obydwa zespoły w połowie drugiej kwarty miały problemy ze skutecznością. na szczęście jednak dla gospodarzy Jan Hendrik Jagla w 16 minucie trafił dwie trójki i gdynianie prowadzili 31:29. Na 6 punktów Niemca pięcioma odpowiedział Jimenez i goście w 18 min. objęli prowadzenie 34:31.

Gdynianom udało się doprowadzić do remisu 39:39. Choć w ostatniej akcji pierwszej połowy David Logan długo rozgrywał piłkę a Daniel Ewing miał czystą pozycję to jednak nie udało mu się umieścić piłki w koszu i pierwsza połowa zakończyła się remisem (39:39).

Po 20. minutach gry najwięcej punktów w ekipie gdyńskiej miał Ratko Varda 13 zaś Logan i Jagla zdobyli po 8 punktów. W zespole z Hiszpanii 13 punktów zdobył Freeland.

Drugą połowę punktami otworzył, a jakże, Varda, później swoje "trzy grosze" dołożył inny as Asseco Prokomu - Qyntel Woods a w 23 minucie po przechwycie akcję punktami zakończył Ronnie Burrell Gdynianie wyszli wówczas na prowadzenie 46:39.

Koszykarzom Unicaji kilkadziesiąt sekund zajęło tylko odrabianie strat i po "trójce" Georgiosa Printezisa gospodarze prowadzili tylko 46:45. Hiszpanie chyba musieli dotrzeć do zapisu meczu Asseco Prokomu z Polpharmą, gdyż raz po raz nękali gospodarzy rzutami zza lini 6,25. Po takich trafieniach Rodrigueza i Cooka w 25 minucie było 51:46 dla gości.

Gospodarzom znów długo zajęło odrabianie strat, dopiero w 29 minucie dokonał tego Ewing po rzucie za trzy punkty (55:55: ale znów goście odpowiedzieli "trójką", już dziesiątą w meczu, trafił zaś Omar Cook.
Ostatecznie po 30 minutach meczu gdynianie przegrywali 55:62.

Ostatnią odsłonę znów punktami otworzył Varda, jednak goście byli o wiele skuteczniejsi od mistrzów Polski. Zdobywali kolejne punkty i w 33. minucie prowadzili już 66:57. Kiedy nie wychodziły im rzuty zza linii 6,25 skracali dystans i trafiali za dwa. Gdynianie mieli za duże "dziury" w obronie by powstrzymać Unicaję.

Gospodarze w ostatnich minutach meczu grali niezwykle nieskutecznie i z każdym oddanym niecelnym rzutem rosły w nich wątpliwości co do rozstrzygnięcia rywalizacji na swoją korzyść. W 37 minucie gdynianie przegrywali już 60:73.

Na około 100 sekund przed końcem gry Unicaja wyrównała bilans dwumeczu z Asseco Prokomem, po dwunastej "trójce" było 80:60 dla koszykarzy z Hiszpanii, czyli dokładnie taki sam wynik, jakim gdynianie zwyciężyli w Hiszpanii.

W ostatnich sekundach dwa rzuty wolne wykorzystał Jiri Welsch i było 82:60 dla Unicaji. Humory koszykarzom z Gdyni i ich kibicom poprawił równo z ostatnią syreną Burrell, trafiając za trzy na pożegnanie z TOP-16. Potem publiczności nastroje osłodzono, serwując... tort. Były też sztuczne ognie, oczywiście na cześć awansu do Elite 8.

- Ta porażka mnie boli. Przepraszam wszystkich kibiców za drugą połowę, a zwłaszcza za ostatnie 15 minut, w których całkowicie się poddaliśmy i oddaliśmy ten mecz bez walki. Rywale zagrali na serio i w dodatku niemalże wszystko im wychodziło, ale nie mam żadnego wytłumaczenia dla naszej fatalnej postawy. W takiej dyspozycji lepiej w ogóle nie jechać do Aten. Musimy obejrzeć to spotkanie jeszcze raz i wyciągnąć z niego wnioski - przyznał trener Pacesas.

W środowym meczu Grupy G CSKA Moskwa pokonało Żalgiris Kowno 84:71 (15:14, 23:17, 29:20, 17:20)

Końcowa tabela grupy G:
kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty:

1. CSKA Moskwa 6 5 1 496:448 11
2. Asseco Prokom Gdynia 6 3 3 466:450 9
3. Unicaja Malaga 6 2 4 450:452 8
4. Żalgiris Kowno 6 2 4 449:509 8

Opinie (69) 5 zablokowanych

  • marudy (5)

    Piłkarscy kibice usiłują przenieść swoje waśnie na koszykarskie parkiety.
    A ja cieszę się , że klub z 3miasta zagra wśród 8 najlepszych druzyn Europy.
    Dzisiejszy mecz to świadectwo kryzysu jaki dopadł Prokom.
    Bez rzutu za 3, a tego zabrakło dziś zupełnie, można tylko pomarzyć o zwycięstwie z Olimpiakosem.

    • 14 8

    • (3)

      spoko, jeszcze wrócą do całkiem niedawnej formy...ale rzeczywiście dzisiejszy mecz słabiutki, szczególnie 4 kwarta...
      Ale co tam, będzie dobrze:-))))
      Elite 8 jest nasze:-))))
      a za niedługo Final 4!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 4 8

      • o medialna lala już na forum (2)

        wczoraj Sopot dzisiaj gdynia jutro Rzeszów!!
        pakuj się lalka!!!

        • 10 2

        • sam się pakuj i biegim na Goyki bo tam kibiców nie za wielu. (1)

          • 3 5

          • A rok czy 2 lata temu?

            Ty tradycja!!! Komu kibucowałeś przed przenosinami?

            • 1 0

    • To nie jest wina kibiców piłkarskich, tylko decydentów, którzy nazwali klub koszykarski w Gdyni "Arka" i w ten sposób odcięli się od kibiców z Gdańska i Sopotu.

      • 9 0

  • znaj proporcje mocium Panie

    Po przegranym sromotnie meczu pokaz ogni sztucznych, conajmniej nie na miejscu
    Wprawdzie awans jest faktem, ale żeby po takiej porażce aż tak sie cieszyć. Stosowniej było w tych warunkach awans uczcić skromniej.

    • 14 3

  • Prawdziwi SPORTOWCY walczą do KOŃCA!!!! (1)

    Wszystko można, nawet przegrać ale z klasa, po walce....a to co wczoraj zobaczyłam to pełna OLEWKA przede wszystkim KIBICÓW. Zrobili Fete i wyglądało to ŻAŁOŚNIE. Ogromne rozczarowanie - nie ze względu na przegrana, ale ze względu na sposób w jaki PRZEGRALI!!!! Przykre że NIE MAJĄ poczucia Wstydu za takie podejście do Meczu!!!

    • 15 1

    • przeciez sie nie podlozyli...

      dobrze grali 3q a w 4 byli slabsi
      Pacek wystawil najmocniejszy sklad, czego wiecej chcesz?
      chyba za bardzo was przyzwyczaili do wygrywania

      • 0 1

  • CIE-NIA-SY !!!

    jak można tak grać?? TOP 8 - dobre sobie hahahaha

    • 8 4

  • Dać Packowi jeszcze jeden medal, parę złotych na paliwo !!!!!!!

    Odprowadzić do auta z orkiestrą i pożegnać na wieki wieków.

    • 6 1

  • (2)

    Dopiero setny mecz klubu który istnieje od 1929 roku???? Czym się tu chwalić...

    • 7 3

    • Chyba mylisz pojęcia!!!! (1)

      Klub powstał 1995 - przeczytaj historie, a potem się wypowiadaj:

      http://pl.wikipedia.org/wiki/Asseco_Prokom_Gdynia
      http://www.asseco.prokom.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=42&Itemid=95&lang=pl

      Debiut w Eurolidze 2004/2005

      • 3 4

      • ha ha co za pajac

        nie wyczuła szyderstwa dziecina ;-]

        • 4 2

  • a widzieliscie tych na szczudlach?

    Ciekawe czy sponsor wie ze polowa koszulek zostala rozdana swoim kumpliom i kolezankom?>mam zdjecia jak daja:)

    • 5 1

  • Żałuję tylko jednego... (3)

    Że w naszym kraju... jest Asseco... a potem długo, długo nic...

    • 3 7

    • Chcesz Emocji!!!! (2)

      Zacznij przychodzić na TREFLA! Chodzenie na Lige na Asseco jest dość nudne - z oczywistych przyczyn. Także Liga - Trefl, Euroliga - Asseco i mamy komplet emocji:-)

      • 4 0

      • Brak umiejętności daje emocje w słabej polskiej lidze. (1)

        • 0 0

        • jeśli dla ciebie wczorajszy alley Kinnarda to brak umiejętności to chodź dalej na streetball do Gdyni

          • 0 0

  • Kibice!!!???

    Jezeli komuś powiewa gdzie i pod jaką marka, nazwą gra klub to oznacza, że nigdy nie poczuł co znaczy być kibicem. Asseco, Trefl Prokom Sopot Gdynia a za pare lat...... moze Reda albo Wejherowo.

    • 4 1

  • 1 MECZ Z OLIMPIAKOSEM

    1 mecz z Olimpiakosem mają szansę wygrać. A to, że przegrali ten mecz nie ma większego znaczenia. Olimpiakos też przegrał w ostatniej kolejce, a najprawopodobniej zdobędzie tytuł mistrza Euroligi. Pozdrawiam wszystkich fanów basketu.

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Tabela końcowa

Koszykówka - Orlen Basket Liga
M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek
2 Trefl Sopot
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski
4 King Szczecin
5 Legia Warszawa
6 Śląsk Wrocław
7 MKS Dąbrowa Górnicza
8 PGE Spójnia Stargard
9 Polski Cukier Start Lublin
10 Dziki Warszawa
11 Icon Sea Czarni Słupsk
12 Arriva Polski Cukier Toruń
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
14 Tauron GTK Gliwice
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.
  • Ćwierćfinały (do trzech wygranych, dwa pierwsze mecze u wyżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym):
  • TREFL SOPOT - MKS Dąbrowa Górnicza 97:78 oraz 82:81
  • Anwil Włocławek - PGE Spójnia Stargard 89:70 oraz 98:84
  • King Szczecin - Legia Warszawa 85:80 oraz 80:77
  • Arged BM Stal Ostrów - Śląsk Wrocław 76:85 oraz 81:64
  • Klasyfikacja końcowa na miejscach 9-16 ustalona na podstawie tabeli z sezonu zasadniczego
  • Degradacja z Orlen Basket Ligi: Muszynianka Domelo Sokół Łańcut

Playoff

Ćwierćfinały

Anwil Włocławek 2
PGE Spójnia Stargard 1
King Szczecin 2
Legia Warszawa 1
TREFL SOPOT 2
MKS Dąbrowa Górnicza 0
Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 1
Śląsk Wrocław 2

Półfinały

Finał

Ostatnie wyniki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 29 62 82.8%
2 Marek Węgrzynowski 30 56 73.3%
3 Piotr Matusiak 30 55 76.7%
4 Barbara Werner 30 55 73.3%
5 Radosław Dymkowski 29 55 69%

Najczęściej czytane