• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Za słaby skład nawet na beniaminka

jag.
8 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Koszykarze Asseco Prokom w pojedynku z beniaminkiem TBL byli nieskuteczni, notując zaledwie 30-procentową skuteczność z gry. Mateusz Kostrzewski, mimo 7 "oczek" i 6 zbiórek, rzucał poniżej średniej gdynian (29 proc.). Koszykarze Asseco Prokom w pojedynku z beniaminkiem TBL byli nieskuteczni, notując zaledwie 30-procentową skuteczność z gry. Mateusz Kostrzewski, mimo 7 "oczek" i 6 zbiórek, rzucał poniżej średniej gdynian (29 proc.).

Mistrz Polski koszykarzy został pokonany na inaugurację Tauron Basket Ligi przez beniaminka, a o niepowodzeniu zadecydowała trzecia kwarta. Jednak w porażce Asseco Prokomu w wyjazdowym spotkaniu z Zastalem Zielona Góra 61:76 (18:22, 22:17, 8:27, 13:10) trudno dopatrywać się nie tylko sensacji, ale nawet niespodzianki, gdyż gdynianie wystawili polski skład wzmocniony zaledwie dwoma Amerykanami. Na mecz nie pofatygował się nawet trener Tomas Pacesas

.

ZASTAL: Burgess 19 (3x3), Hodge 16 (2), Comagić 15 (2), Dłoniak 7 (1), Kukiełka 1 oraz Marshall 12 (2), Flieger 4 (1), Chodkiewicz 2, Raczyński 0, Rajewicz 0, Kalinowski.

ASSECO PROKOM: Eldridge 17 (1), Łapeta 15, Toney 9, Witka 6, Frasunkiewicz 3 (1) oraz Kostrzewski 7, Przybyszewski 6, Mróz 4.

Kibice oceniają



Dla Zielonej Góry było to wielkie święto. Zastal grał po raz pierwszy od dziesięciu lat w koszykarskiej elicie. W dodatku w nowej, pięciotysięcznej hali i podczas oficjalnej inauguracji sezonu ligowego. Natomiast po przeciwnej stronie najwyraźniej sparafrazowano przysłowie, że z niewolnika nie ma pracownika"...

PLK najpierw bowiem zezwalała mistrzowi Polski zgłosić się do Zjednoczonej Ligi VTB, dając do zrozumienia, że w zamian zwolni go z jakiejś części ligowego sezonu, a potem się z tych deklaracji wywiązała. Dlatego gdynianie traktują na razie TBL jako zło... konieczne. Skoro muszą grać, to wystawiają taki skład, który ma jedynie wejść do play-off, obojętnie z którego miejsca.

Asseco Prokom, zgodnie z oczekiwaniami lepszych graczy oszczędził na niedzielnym mecz na Ukrainie w ramach Zjednoczonej Ligi VTB. Do Zielonej Góry nie pojechał nawet pierwszy trener mistrzów!

Przeciwko Zastalowi drugi szkoleniowiec, Andrzej Adamek wystawił sześciu zawodników, których pozyskano latem, a ze składu z poprzedniego sezonu zagrali tylko Mateusz Kostrzewski i Adam Łapeta.

I właśnie ten drugi zdobył pierwsze punkty. Jednak wynik z 42. sekundy nie utrzymał się długo. Hasło do ataku na mistrzów dał Chris Burgess, który kilka lat temu bezskutecznie starał się o angaż w Prokomie Treflu, a potem grał nawet w tak egzotycznych dla koszykówki ligach jak Korea Południowa czy Zjednoczone Emiraty Arabskie.

W 4. minucie przy prowadzeniu Zastalu 7:2 był "czas" dla Asseco Prokomu. Jednak dopiero wynik 7:14 Channing Toney, a po chwili Courtney Eldridge sprowadzili do 12:14, a w 5. minucie Łapeta wyrównał.

Pierwszy ze wspomnianych Amerykanów jest już 23. koszykarzem, który podpisał kontrakt w Gdyni! 24-latek może grać na pozycjach rzucającego obrońcy i niskiego skrzydłowego. W rozgrywkach ligi akademickiej NCAA reprezentował University of Alabama at Birmingham.

Zastal odwołał się do rzutów za trzy punkty. Zza linii 6,75 kolejno trafili Żarko Comagić i Marcin Flieger. Dzięki temu gospodarze zeszli po inauguracyjnej kwarcie z korzystnym wynikiem.

Druga odsłona zaczęła się tak jak pierwsza czyli od punktów Łapety. Tym razem centrowi Asseco Prokom na wywalczenie punktów wystarczyło zaledwie 5 sekund. Jednak po chwili gdynianie znów nie ustrzegli się strat po rzucie z dystansu, a tym razem "trójką" skarcił ich Trenton Marshall na 25:20.

Dopiero, gdy Eldridge i Prezmysław Frasunkiewicz pokazali, że i oni potrafią punktować z dystansu, goście wrócili do gry. Szkoda tylko, że później okazało się, że było to jedyne dwie "trójki" trafione przez gdynian z piętnastu prób, które podjęli.

Ale w drugiej kwarcie nie było jeszcze powodów do zmartwień. Po rzucie popularnego "Franza" żółto-niebiescy wyszli na prowadzenie 33:32, a następnie po wolnych Kostrzewskiego i Eldridge, choć nie trafiali ze stuprocentową skutecznością przewaga mistrzów wzrosła do 38:32.

Na pewną wygraną mistrzów wskazywała również akcja w 19. minucie Pawła Mroza, brata siatkarek Agaty (niestety zmarłej przedwcześnie dwa lata temu) i Katarzyny, po której było 40:34.

Niestety, ostatnie fragmenty przed przerwą gdynianie rozegrali fatalnie. Na 27. sekund przed końcem zainkasowali "trójkę" Comagicia, potem Eldgride stracił piłkę na rzecz Walter Hodge'a, który ustalił wynik do przerwy na 40:39 dla Asseco Prokomu.

O wyniku spotkania zadecydowała trzecia kwarta, wygrana przez Zastal różnicą aż 19 punktów! Zaraz po wznowieniu gry prowadzenie dla gospodarzy odzyskał Comagić, a od wyniku 43:42 aż do końca trzeciej kwarty grali praktycznie tylko zielonogórzanie.

Trzykrotnie za trzy punkty trafił w tej odsłonie Burgess, a dorobek gdynian na blisko pięć minut zatrzymał się przy 46 punktach. W tym czasie głównie po punktach Marshalla beniaminek odskoczył na 66:46 w 29. minucie! Dopiero na 53 sekundy przed końcem tej części gry udało się zdobyć punkty Mrozowi.

W ostatniej kwarcie była szansa, jeśli nie na przełamanie to przynajmniej na postraszenie Zastalu. Gospodarze przez prawie cztery minuty nie potrafili zdobyć punktów, ale Asseco Prokomowi po punktach Robert Witki i Kostrzewskiego oraz wolnym łapety zbliżyli się tylko na 52:66.

Ostatecznie gdynian do pościgu zniechęcił Hodge, który trafił na 71:53 w 35. minucie. Był to jedenasty celny rzut Zastalu za trzy punkty tego dnia. Asseco Prokom w tym elemencie miał zaledwie 13 procent skuteczności. Ponadto przyjezdni kiepsko rzucali wolne (aż 12 pudeł) i mieli od rywali o pięc strat więcej. W tej sytuacji nawet wygrana walka na tablicach (43:38 w zbiórkach), czy lepsza skuteczność w rzutach za dwa (47:38) na niewiele się zdała.

- Patrząc na statystyki widać wyraźnie, że brakowąło nam punktów w ataku, słaba jest skuteczność w rzutach za trzy punkty oraz w wolnych. Dlatego przegraliśmy mimo niezłej pierwszej połowy. Całe zło zaczęło się pod koniec drugiej kwarty, gdy straciliśmy przewagę. Drugą połowę rozpoczęliśmy tak, że w pierwszych pięciu atakach popełniliśmy cztery straty. Pod własnym koszem mieliśmy zaś kłopoty z obroną pick and rolla - ocenił na pomeczowej konferencji trener Adamek.

- My trenujemy od dwóch miesięcy, Asseco Prokom od dóch tygodni. To dziś było widać, bo goście nie mieli złego składu. W pierwszej połowie pozwoliliśmy wypchnąć się ze strefy podkoszowej, nie radziliśmy sobie z Łapetą. Po przerwie zagraliśmy tak jak w poprzednim... sezonie, gdy odjeżdżaliśmy właśnie w trzeciej kwarcie. Zagraliśmy wówczas bardzo dobrą defensywą, poszło kilka szybkich ataków. Czwarta kwarta to była kontrola wyniku. Mam satysfakcję, że wygrałem jako trener pierwszy mecz w męskiej ekstraklasie. Także moja niedoświadczona drużyna doskonale poradziła sobie z presją. Dzisiaj grała przy ponad czterotysięcznej widowni, gdy poprzednio występowała maksymalnie przez 400-500 kibicami - cieszył się Tomasz Herkt, trener Zastalu, a w przeszłości szkoleniowiec m.in. żeńskiej reprezentacji Polski i gdyńskich koszykarek.

Tabela

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny Punkty
1 Trefl Sopot 1 1 0 92:61 2
2 Zastal Zielona Góra 1 1 0 76:61 2
3 Energa Czarni Słupsk 1 1 0 77:66 2
4 Siarka Tarnobrzeg 1 1 0 92:88 2
5 Anwil Włocławek 1 1 0 59:56 2
6 PBG Basket Poznań 1 1 0 80:78 2
7 Kotwica Kołobrzeg 1 0 1 78:80 1
8 Polonia Warszawa 1 0 1 56:59 1
9 Polpharma Starogard Gd. 1 0 1 88:92 1
10 PGE Turów Zgorzelec 1 0 1 66:77 1
11 Asseco Prokom Gdynia 1 0 1 61:76 1
12 AZS Koszalin 1 0 1 61:92 1
Tabela wprowadzona: 2010-10-10


Pozostałe mecze 1. kolejki
Trefl Sopot - AZS Koszalin 92:61 (26:19, 20:13, 23:10, 23:19),
Anwil Włocławek - Polonia Warszawa 59:56 (17:20, 14:13, 8:11, 20:12), Siarka Tarnobrzeg - Polpharma Starogard 92:88 (21:24, 21:26, 20:28, 30:10), PBG Basket Poznań - Kotwica Kołobrzeg 80:78 (27:19, 18:18, 23:19, 12:22), Czarni Słupsk - PGE Turów Zgorzelec 77:66 (25:17, 25:14, 9:16, 18:19).
jag.

Zobacz także

Opinie (69) 9 zablokowanych

  • Co by tutaj konstruktywnego napisać!!!??? (11)

    Troche to śmieszne, bo jeszcze kilka dni temu, kilku napinaczy śmiało się do łez i porażki Trefla w Pucharach a tutaj taka piękna kompromitacja !!!!Powtarzam kompromitacja, to nie są Puchary i Zastal mógłby sprzedać cały swój skład za jednego zawodnika Dexia-i!!!!
    I co śledzie? Co tam słychać? Jak się czujecie?

    • 30 36

    • Ty i tak niewiele potrafisz konstruktywnego napisać. (9)

      Twoja "twórczość" ogranicza się właściwie tylko do zawodzenia,że Gdynia to złodzieje,a Prokom - zdrajcy swoich dobrodziejów (czyli niby Karnowskiego i Sopotu); wszystko to okraszone prymitywnymi tekstami w stylu kibola Lechii (dla Twojej informacji: kibole Arki też mnie drażnią i czekam niecierpliwie,kiedy na mecze obu trójmiejskich ekstraklasowych zespołów piłkarskich będzie można iść z rodziną i mieć choć taką szansę bezpiecznie obejrzeć mecz jaką się ma na meczach koszykówki).
      Ale ileż można?!To już rok,wyluzuj trochę!

      • 15 15

      • Do Gdynianina (7)

        Po meczu Trefla z Dexia napisałeś o 19.33 taki komentarz:

        "I co sopoccy napinacze i zazdrośnicy?? w du... jestescie :D"

        a ja mam pytanie: gdzie Ty jesteś teraz?

        • 15 7

        • A potrafisz odróżnić Gdynianina pisanego z dużej litery od tego pisanego z małej? ;) (5)

          j.w.

          • 6 9

          • Oczywiście, że potrafię (4)

            ale jakie to dzisiaj ma znaczenie...?
            Przegraliście i nie ma co pisać od drugim składzie i trenejro na Ukrainie...

            • 7 4

            • (2)

              mamy tradycję, hiistorię oraz 7 tytułów MP
              to tylko wypadek przy pracy Mistrzów

              • 3 4

              • Kolego,który się wpisałeś o 22:42,znajdź sobie proszę innego nicka,bo wprowadzasz zamieszanie...

                ... i potem co bardziej zajadli sopocianie nie będą w stanie odróżnić kto jest kto.To nie czas na prowokacje.
                Zresztą mam nadzieję,że mnie będzie łatwo odróżnić od :podróbek" z jednego prostego względu: ja życzę dobrze WSZYSTKIM trójmiejskim drużynom: w piłce nożnej Lechii i Arce (nie żywiąc negatywnych uczuć względem Bałtyku),w koszykówce Asseco Prokomowi,Treflowi i Lotosowi (mimo tego,że nie podobają mi się działania M.Krawczyka),a nawet drużynom z regionu jak Polpharma czy Czarni; w piłce ręcznej Vistalowi Łączpol ale i AZS AWFiS; w żużlu Wybrzeżu,a w siatkówce w sumie też wszystkim lokalnym (jednak tu też mnie denerwuje "logika Kalego" uprawiana przez co bardziej rozżalonych sopocian,którzy chyba wiedzą o co mi chodzi).
                Tego co napisałem powyżej nie zrozumieją chyba jedynie kibole poszczególnych zespołów; ale jeśli czytali moje wcześniejsze posty,to wiedzą że o zdanie kiboli akurat nie dbam :)

                Pozdrawiam wszystkich rozsądnych kibiców!

                • 4 2

              • 6 tytułów zostaje w Sopocie, sezonowcy...

                • 7 4

            • To z jakiej racji przypisujesz mi to,czego nie napisałem?

              Poczytaj sobie MOJE komentarze pod podanym przez Ciebie tekstem i przemyśl to co napisałeś powyżej.

              • 5 6

        • właśnie nie rozróżniasz literek sopocki płaczku??

          Nie widzisz różnicy między Treflem a rezerwowym składem Prokomu to nie ma o czym z Tobą gadać. Nadal uważam, że płaczki z Sopotu są w du..., a normalni kibice mają mozliwość kibicować 2 drużynom.

          • 3 4

      • popłacz się

        • 8 4

    • Masz rację to nie są Puchary (nawet ten najsłabszy :)).

      • 1 3

  • Do antyassecowców

    Nie wiem czy zobaczyliście w jakim składzie grał Asseco, dla mnie to nie jest sensacja, jeżeli z zawodników w stylu asseco(powyżej średniej umiejętności ligowej PLK gra tylko Łapeta, ewentualnie Eldridge, Toney to nowy gracz, więc nie wiem co prezentuje); żałosne jest wyśmiewanie Asseco z powodu tej porażki, to tak jakby, przekładając na polską piłkę 2 pomiędzy 3 11tką Lecha przegrał z pierwszą Widzewa, albo Górnika(normalna sprawa)... a Trefl nich lepiej się powstrzymuje w imperialnych zapowiedziach po z mistrza, do 1.4 spadnie możliwość, bo po oglądnięciu AZSu Koszalin, i gry Ceranica, to być moż Trefl to 5siła w PLK

    • 3 11

  • Co? (2)

    czy to sie nie nazywa brak szacunnku dla kibica ?za granica beda grac najlepszymi a przed wlasnymi kibicami 3 skladem ?

    • 15 3

    • Brak mi słów. (1)

      Zastanów się zanim coś napiszesz. Myślenie nie boli.

      • 1 9

      • mozesz mi wytlumaczc bo jakos nie rozumiem co to za atrakcja oglada 3 sklad

        • 2 0

  • i to jest wielkosc naszego sportu wstyd i zenada dla calej sportowej POLSKI tylko w tym kraju dopuszcza sie do takich zachowan pozniej sa efekty na arenie miedzynarodowej niemal we wszystkich dysyplinach sportu

    • 9 0

  • niezly cyrk w tej naszej lidze ech

    • 7 0

  • cyrk

    3 piątkę składu mistrza czytam skład gdynian w lidze to ich 3 i 4 piątka :( - nawet bez trenera przyjechali, odpuszczają PKL. Pewnie w fazie pierwszej zagrają tak by się zakwalifikować do 8-ki w kluczowych meczach wystawiając 2-gą piątkę. I będzie zabawnie. Gdy Gdynianie zajmą 8 miejsce a np. Anwil pierwsze to w fazie play off trafią na siebie i Anwil grać potem będzie o piąte miejsce. Zabawnie będzie jak kluby (poza gdyńskim) kalkulować będą czy być po pierwszej fazie na pierwszym czy drugim miejscu by na początku playofów nie trafić na Prokom. Gra jest wypaczona - ale co robić jak gdynianie musieli zrobić sobie skład 24 osobowy by mieć dość zawodników na 3 ligi. Szkoda. Jakby grali od play off klub z Gdyni miałby pewnie mniej i pewnie lepszych zawodników. Nie byłoby kalkulacji - a na pewno będą. Jeżeli jeszcze gdynianie zaczną wystawiać do gry z słabszymi klubami 4 piątkę a z "elitą" PKL pierwszy skład to skład pierwszej ósemki może być arcyciekawy (lecz nie odwzorujący siły zespołów). Gdyński klub może przegrywać ze słabszymi i łoić siłaczy, co może spowodować, że przy wpadkach tych drugich nie wejdą oni do play of. Będzie wesoło, ciekawie i nienormalnie.

    • 7 3

  • Lotos i Asseco

    z beniaminkiem przegrał i Lotos i Asseco... więc co koszykarska Gdynio? idziemy na miszcza a niech sobie cała reszta psioczy ;) pogadamy na wiosnę!

    • 11 4

  • Żenada

    • 8 0

  • A niedawno tak się gdynianie napinali, jak Trefl przegrał z Dexią. Pisaliście, że jak APG przegra, to na pewno po walce i tylko z klasowym przeciwnikiem. No i macie, ani walki nie było, ani klasowego przeciwnika - z calym szacunkiem dla Zastalu. Tak to jest jak się człowiek cieszy z cudzej krzywdy...

    • 6 2

  • Brak szacunku....

    A dlaczego? A no nie dlatego, że wystawili rezerowy skład. Bo na mecze z Treflem, Anwilem i Turowem na pewno będzie grał skład silniejszy, mogę się założyć, że tak będzie. Po prostu Pacek ZLEKCEWAŻYŁ Zastal, sądząc, że "drugi garnitur" wystarczy na beniaminka. WSTYD panie trenerze!
    Ok, wszyscy wiemy, że dla APG ważna jest Euroliga i VTS, ale nie ładnie lekceważyć przeciwnika - Pacek przekombinował, myśląc, że Zastal się połozy i będzie czekał na końcowy wynik. Takie podejście do brak szacunku dla rywala oraz dla kibiców obu drużyn!!!

    • 13 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 29 62 82.8%
2 Marek Węgrzynowski 30 56 73.3%
3 Piotr Matusiak 30 55 76.7%
4 Barbara Werner 30 55 73.3%
5 Radosław Dymkowski 29 55 69%

Ostatnie wyniki Arki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najczęściej czytane