• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Za słaby skład nawet na beniaminka

jag.
8 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Koszykarze Asseco Prokom w pojedynku z beniaminkiem TBL byli nieskuteczni, notując zaledwie 30-procentową skuteczność z gry. Mateusz Kostrzewski, mimo 7 "oczek" i 6 zbiórek, rzucał poniżej średniej gdynian (29 proc.). Koszykarze Asseco Prokom w pojedynku z beniaminkiem TBL byli nieskuteczni, notując zaledwie 30-procentową skuteczność z gry. Mateusz Kostrzewski, mimo 7 "oczek" i 6 zbiórek, rzucał poniżej średniej gdynian (29 proc.).

Mistrz Polski koszykarzy został pokonany na inaugurację Tauron Basket Ligi przez beniaminka, a o niepowodzeniu zadecydowała trzecia kwarta. Jednak w porażce Asseco Prokomu w wyjazdowym spotkaniu z Zastalem Zielona Góra 61:76 (18:22, 22:17, 8:27, 13:10) trudno dopatrywać się nie tylko sensacji, ale nawet niespodzianki, gdyż gdynianie wystawili polski skład wzmocniony zaledwie dwoma Amerykanami. Na mecz nie pofatygował się nawet trener Tomas Pacesas

.

ZASTAL: Burgess 19 (3x3), Hodge 16 (2), Comagić 15 (2), Dłoniak 7 (1), Kukiełka 1 oraz Marshall 12 (2), Flieger 4 (1), Chodkiewicz 2, Raczyński 0, Rajewicz 0, Kalinowski.

ASSECO PROKOM: Eldridge 17 (1), Łapeta 15, Toney 9, Witka 6, Frasunkiewicz 3 (1) oraz Kostrzewski 7, Przybyszewski 6, Mróz 4.

Kibice oceniają



Dla Zielonej Góry było to wielkie święto. Zastal grał po raz pierwszy od dziesięciu lat w koszykarskiej elicie. W dodatku w nowej, pięciotysięcznej hali i podczas oficjalnej inauguracji sezonu ligowego. Natomiast po przeciwnej stronie najwyraźniej sparafrazowano przysłowie, że z niewolnika nie ma pracownika"...

PLK najpierw bowiem zezwalała mistrzowi Polski zgłosić się do Zjednoczonej Ligi VTB, dając do zrozumienia, że w zamian zwolni go z jakiejś części ligowego sezonu, a potem się z tych deklaracji wywiązała. Dlatego gdynianie traktują na razie TBL jako zło... konieczne. Skoro muszą grać, to wystawiają taki skład, który ma jedynie wejść do play-off, obojętnie z którego miejsca.

Asseco Prokom, zgodnie z oczekiwaniami lepszych graczy oszczędził na niedzielnym mecz na Ukrainie w ramach Zjednoczonej Ligi VTB. Do Zielonej Góry nie pojechał nawet pierwszy trener mistrzów!

Przeciwko Zastalowi drugi szkoleniowiec, Andrzej Adamek wystawił sześciu zawodników, których pozyskano latem, a ze składu z poprzedniego sezonu zagrali tylko Mateusz Kostrzewski i Adam Łapeta.

I właśnie ten drugi zdobył pierwsze punkty. Jednak wynik z 42. sekundy nie utrzymał się długo. Hasło do ataku na mistrzów dał Chris Burgess, który kilka lat temu bezskutecznie starał się o angaż w Prokomie Treflu, a potem grał nawet w tak egzotycznych dla koszykówki ligach jak Korea Południowa czy Zjednoczone Emiraty Arabskie.

W 4. minucie przy prowadzeniu Zastalu 7:2 był "czas" dla Asseco Prokomu. Jednak dopiero wynik 7:14 Channing Toney, a po chwili Courtney Eldridge sprowadzili do 12:14, a w 5. minucie Łapeta wyrównał.

Pierwszy ze wspomnianych Amerykanów jest już 23. koszykarzem, który podpisał kontrakt w Gdyni! 24-latek może grać na pozycjach rzucającego obrońcy i niskiego skrzydłowego. W rozgrywkach ligi akademickiej NCAA reprezentował University of Alabama at Birmingham.

Zastal odwołał się do rzutów za trzy punkty. Zza linii 6,75 kolejno trafili Żarko Comagić i Marcin Flieger. Dzięki temu gospodarze zeszli po inauguracyjnej kwarcie z korzystnym wynikiem.

Druga odsłona zaczęła się tak jak pierwsza czyli od punktów Łapety. Tym razem centrowi Asseco Prokom na wywalczenie punktów wystarczyło zaledwie 5 sekund. Jednak po chwili gdynianie znów nie ustrzegli się strat po rzucie z dystansu, a tym razem "trójką" skarcił ich Trenton Marshall na 25:20.

Dopiero, gdy Eldridge i Prezmysław Frasunkiewicz pokazali, że i oni potrafią punktować z dystansu, goście wrócili do gry. Szkoda tylko, że później okazało się, że było to jedyne dwie "trójki" trafione przez gdynian z piętnastu prób, które podjęli.

Ale w drugiej kwarcie nie było jeszcze powodów do zmartwień. Po rzucie popularnego "Franza" żółto-niebiescy wyszli na prowadzenie 33:32, a następnie po wolnych Kostrzewskiego i Eldridge, choć nie trafiali ze stuprocentową skutecznością przewaga mistrzów wzrosła do 38:32.

Na pewną wygraną mistrzów wskazywała również akcja w 19. minucie Pawła Mroza, brata siatkarek Agaty (niestety zmarłej przedwcześnie dwa lata temu) i Katarzyny, po której było 40:34.

Niestety, ostatnie fragmenty przed przerwą gdynianie rozegrali fatalnie. Na 27. sekund przed końcem zainkasowali "trójkę" Comagicia, potem Eldgride stracił piłkę na rzecz Walter Hodge'a, który ustalił wynik do przerwy na 40:39 dla Asseco Prokomu.

O wyniku spotkania zadecydowała trzecia kwarta, wygrana przez Zastal różnicą aż 19 punktów! Zaraz po wznowieniu gry prowadzenie dla gospodarzy odzyskał Comagić, a od wyniku 43:42 aż do końca trzeciej kwarty grali praktycznie tylko zielonogórzanie.

Trzykrotnie za trzy punkty trafił w tej odsłonie Burgess, a dorobek gdynian na blisko pięć minut zatrzymał się przy 46 punktach. W tym czasie głównie po punktach Marshalla beniaminek odskoczył na 66:46 w 29. minucie! Dopiero na 53 sekundy przed końcem tej części gry udało się zdobyć punkty Mrozowi.

W ostatniej kwarcie była szansa, jeśli nie na przełamanie to przynajmniej na postraszenie Zastalu. Gospodarze przez prawie cztery minuty nie potrafili zdobyć punktów, ale Asseco Prokomowi po punktach Robert Witki i Kostrzewskiego oraz wolnym łapety zbliżyli się tylko na 52:66.

Ostatecznie gdynian do pościgu zniechęcił Hodge, który trafił na 71:53 w 35. minucie. Był to jedenasty celny rzut Zastalu za trzy punkty tego dnia. Asseco Prokom w tym elemencie miał zaledwie 13 procent skuteczności. Ponadto przyjezdni kiepsko rzucali wolne (aż 12 pudeł) i mieli od rywali o pięc strat więcej. W tej sytuacji nawet wygrana walka na tablicach (43:38 w zbiórkach), czy lepsza skuteczność w rzutach za dwa (47:38) na niewiele się zdała.

- Patrząc na statystyki widać wyraźnie, że brakowąło nam punktów w ataku, słaba jest skuteczność w rzutach za trzy punkty oraz w wolnych. Dlatego przegraliśmy mimo niezłej pierwszej połowy. Całe zło zaczęło się pod koniec drugiej kwarty, gdy straciliśmy przewagę. Drugą połowę rozpoczęliśmy tak, że w pierwszych pięciu atakach popełniliśmy cztery straty. Pod własnym koszem mieliśmy zaś kłopoty z obroną pick and rolla - ocenił na pomeczowej konferencji trener Adamek.

- My trenujemy od dwóch miesięcy, Asseco Prokom od dóch tygodni. To dziś było widać, bo goście nie mieli złego składu. W pierwszej połowie pozwoliliśmy wypchnąć się ze strefy podkoszowej, nie radziliśmy sobie z Łapetą. Po przerwie zagraliśmy tak jak w poprzednim... sezonie, gdy odjeżdżaliśmy właśnie w trzeciej kwarcie. Zagraliśmy wówczas bardzo dobrą defensywą, poszło kilka szybkich ataków. Czwarta kwarta to była kontrola wyniku. Mam satysfakcję, że wygrałem jako trener pierwszy mecz w męskiej ekstraklasie. Także moja niedoświadczona drużyna doskonale poradziła sobie z presją. Dzisiaj grała przy ponad czterotysięcznej widowni, gdy poprzednio występowała maksymalnie przez 400-500 kibicami - cieszył się Tomasz Herkt, trener Zastalu, a w przeszłości szkoleniowiec m.in. żeńskiej reprezentacji Polski i gdyńskich koszykarek.

Tabela

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny Punkty
1 Trefl Sopot 1 1 0 92:61 2
2 Zastal Zielona Góra 1 1 0 76:61 2
3 Energa Czarni Słupsk 1 1 0 77:66 2
4 Siarka Tarnobrzeg 1 1 0 92:88 2
5 Anwil Włocławek 1 1 0 59:56 2
6 PBG Basket Poznań 1 1 0 80:78 2
7 Kotwica Kołobrzeg 1 0 1 78:80 1
8 Polonia Warszawa 1 0 1 56:59 1
9 Polpharma Starogard Gd. 1 0 1 88:92 1
10 PGE Turów Zgorzelec 1 0 1 66:77 1
11 Asseco Prokom Gdynia 1 0 1 61:76 1
12 AZS Koszalin 1 0 1 61:92 1
Tabela wprowadzona: 2010-10-10


Pozostałe mecze 1. kolejki
Trefl Sopot - AZS Koszalin 92:61 (26:19, 20:13, 23:10, 23:19),
Anwil Włocławek - Polonia Warszawa 59:56 (17:20, 14:13, 8:11, 20:12), Siarka Tarnobrzeg - Polpharma Starogard 92:88 (21:24, 21:26, 20:28, 30:10), PBG Basket Poznań - Kotwica Kołobrzeg 80:78 (27:19, 18:18, 23:19, 12:22), Czarni Słupsk - PGE Turów Zgorzelec 77:66 (25:17, 25:14, 9:16, 18:19).
jag.

Zobacz także

Opinie (69) 9 zablokowanych

  • jakie miasto taki klub jak grali w Sopocie jakos lepiej sie im wiodlo

    • 0 0

  • (1)

    to jest Polska,a nie NBA,gdzie lata sie na mecze samolotami,w Polsce to trudne z powodów finansowych i logistycznych.Nie da się grać w trzech ligach tym samym składem.Oczywiscie że liga na tym straci,mało tego,będzie niesprawiedliwie,bo ci którym przyjdzie grać z Prokomem 2 mają pewne zwycięstwo,a ci którzy trafią na prawdziwy Prokom ,bo akurat liga VTB nie będzie grała moga zapomniec o wygranej.

    Jeżeli potrafisz sensownie mysleć,to zastanów się ,po co jest nam liga VTB.Po prostu gra w polskiej lidze nie dostarcza nam już żadnych emocji,Prokom jest zespołem nie pasującym poziomem sportowym do ligi polskiej,to tak jakby Real Madryt zagrał w polskiej ekstraklasie piłkarskiej.Po prostu chodzi tylko o awans do play-offów i potem kolejne nudne łomoty aż do kolejnego tytułu.To jest zespół zrobiony po to,aby rywalizował i pokonywał takie ekipy jak Real,CSKA Olimpiakos,szesciokrotne sklepanie Anwilu czy pięciokrotne Trefla jak w minionym sezonie to żadna podnieta.

    moim zdaniem klub powinien pójśc na kompromis,i na kazdy mecz drugiego garnituru delegowac rotacyjnie przynajmniej dwóch graczy podstawowego składu(ale tych ze statusem gwiazd,czyli kogoś w stylu Brown,Wilks,Jagla,Burrel czy Ewing aby dac choć szanse na nawiązanie walki z rywalami.)

    jeżeli zamierzacie się dalej podniecać przegranymi naszych rezerw to sami sobie wystawiacie świadectwo,mam nadzieje że derbów klub nie zlekceważy i wtedy będziecie mogli się powymądrzać:-)

    ps jeszcze słów o historii.pusty śmiech mnie ogarnia jak kibice Trefla,klubu który powstał rok temu szydzą z historii Asseco Prokomu.My nie wypieramy się tego,że nasz klub najpierw nazywał się Trefl Sopot,potem Prokom Trefl Sopot,następnie Asseco Prokom Sopot,aby stac się w końcu Asseco Prokomem Gdynia.Ale to cały czas ten sam klub.skoro pada porownanie do NBA-słynni LA.Lakers najpierw nazywali się Detroit Gems,potem Mineapolis Lakers aby stać się w koncu LA.Lakers.Grizlies przeniesli się z Vancouver do Memphis a niedawno Seatle Supersonics stali się Oklahoma Thunder.U nas te przenosiny były dużo bardziej naturalne,bo od lat klubem rządził gdynianin R.Krauze,który zrobił z Prokomu Trefla potęgę,większosc zawodników mieszkała w Gdyni,a i Euroliga w sezonie 2008/2009 grana była w naszej nowej hali.

    Szkoda tylko,że kibice nowo powstałego klubu z Sopotu(nazwa niby stara ,ale klub absolutnie nowy) pod przewodnictwem lansującego się za pomoca sportu skorumpowanego prezydenta cały czas dążą do konfrontacji i konfliktu,ja tam w sumie jestem zadowolony,że mamy dwa silne kluby w Trójmieście.

    • 2 2

    • do krzych

      Skoro już straciłem czas na czytanie Twojej dlugiej wypowiedzi, pofatyguję się, aby Ci odpowiedzieć:

      Po pierwsze - do konfrontacji i konfliktu dążą równiez kibice APG (choć oczywiście nie wszyscy) - mówisz tak, jakbyś pierwszy raz czytał forum na 3mieście. Kibice APG także bardzo chetnie używają sobie na Treflu, wyzywając m.in sopocian od czopów...

      Co do przenosin klubów w NBA to masz rację, ale jak sam słusznie zauwazyłeś... polskie realia to nie NBA (to Twoje słowa z początku posta)

      Po pierwsze - jakoś nie widzę, aby Oklahoma Thunder nawiązywała do historii Seattle, czy Memphis Grizzlies do historii Vancouver. Dlaczego? Pewnie dlatego, że wolą swój wizerunek budować od podstaw.
      O LA Lakers/Mineapolis nie piszę, bo to bardzo stare czasy i pewnie wtedy była inna mentalność, inne podejście itd itp.
      Z drugiej strony - zastanawia mnie fakt, czy APG tak chętnie przejęłoby historię, gdyby np Basket Kwidzyn przeniósł się do Gdyni - chyba, aż tak chętni by nie byli do nawiązywania do historii Basketu... (z całym szacunkiem dla Basketu, to tylko przykład).

      Na koniec - nie wiem czemu nikt - kibice, media - nie pamięta o porozumieniu klubów. Dogadali się przecież, że oba zespoły maja prawo nawiązywać do mistrzowskich sukcesów. Mi osobibiście nie podoba się ten fakt, ale trzeba go uszanować. Jakoś pamiętacie, że wy (APG) możecie się powoływac na historię, a my (Trefl) - już niekoniecznie. Proponuję odrobić lekcje i przeczytac oświadczenie klubów i prezydentów z czasów rozłamu klubu.
      A dlaczego nie podoba mi się to porozumienie? Bo nikt mi nigdy w życiu nie wmówi, że 15 lat temu, jak byłem na meczach 3 ligi, że to był zespoł z Gdyni. Że zdobyte tytułu w Sopocie zdobył zespół z Gdyni. Byłem na tych meczach i na własne oczy widziałem, więc nikomu nie uda się mnie oszukać.

      Idąc dalej, rozabwił mnie Twój komentarz:
      "U nas te przenosiny były dużo bardziej naturalne,bo od lat klubem rządził gdynianin R.Krauze,który zrobił z Prokomu Trefla potęgę,większosc zawodników mieszkała w Gdyni..." - jak tu się ma fakt, gdzie mieszkali zawodnicy???? Mieszkali tam, gdzie im wynajęli mieszkanie, proste.
      Krauze Gdynianin -ok, zgadza się - Lotos Gdynia (sponsor Warszawska firma), Chelsea Londyn (Rosjanin), Manchester City (szejk arabski), NJ Nets (Rosjanin) - czy Lotos jest warszawski, Chelses rosyjska, ManCity arabski, NJ rosyjskie????? ZASTANÓW się proszę, bo takie argumentu doprowadzają mnie do płaczu.... Społeczność lokalna, kibice, władze miasta - to świadczy o przynalezności zespołu, a nie skąd pochodzi sponsor!!!

      Kolejny twój cytat: "a i Euroliga w sezonie 2008/2009 grana była w naszej nowej hali" - rozegrali tam tylko kilka meczy w drugiej rundzie, z racji remontu hali Olivi - w ciagu 15 lat zagrali 4 mecze (nie pamiętam dokładnie) w hali Gdyni - tak, rzeczywiście, to jest argument, no comment - dzięki tym kilku meczom zawsze byli zespołem z Gdynii...
      A co powiesz, jeśli w skutek zmian przepisów w Eurolidze (wymagana większa liczba miejsc na hali), APG bedzie musialo grac na hali Ergo Arena w Sopocie/Gdańsku??? Czy wtedy powiesz, że jest to zespoł sopocki lub gdański??? ZASTANÓW się proszę na drugi raz.

      I na koniec, odnośnie historii:
      http://www.asseco.prokom.pl/index.php?option=com_basketball&view=player&id=232&Itemid=59&lang=pl - czy Adam Łapeta grał w roku 2004 a Asseco Prokom gdynia??? Chyba nie?

      http://www.asseco.prokom.pl/index.php?option=com_basketball&view=player&id=237&Itemid=59&lang=pl - czy Zamoj w 2006r grał w APG??? Chyba nie?

      Czy tak ciężko Wam napisać, że wczesniej grał w zespole Prokom Trefl Sopot?
      Do czego zmierzam - powiesz, ze czepiam się szczegołów. Ale to co robi APG to jest jawne, świadome zacieranie faktów, naciąganie i przekłamywanie historii!! Wygląda niewinnie, ale co jakiś czas na Waszej stronie będzie coraz mniej informacji, że wszystko zaczęło się w Sopocie i za 10 lat młodzi ludzie będą mieli zupełnie inny obraz, niż powinni mieć - a przy okazji, może inni zapomną, jak bylo na prawdę. Bedą myśleć, że rzeczywiście w latach 90-tych AP Gdynia grało w 3 lidze.

      DLA MNIE JEST TO CHAMÓWA NIE DO PRZYJĘCIA i za to kłamanie w żywe oczy - odkładając na bok animozje "sąsiedzkie" - po prostu nigdy nie będę tego klubu szanował, choćby grał w nim Kobe i Lebron i mieliby mistrza galaktyki!

      • 0 0

  • kaszana (2)

    I już.Koniec komentarza.

    • 26 2

    • piszę się lechii, przez dwa "i" na końcu nieuku piłkarski (1)

      • 1 1

      • nie poniał aluzju

        Lew Północy ?

        • 0 0

  • (1)

    i dodam tylko jeszcze skoro stworzorzono druzyne zeby sie tam gdzies w europie pokazac olewajac wlasny kraj to wczesniej lub pozniej ten kolos padnie bo to kolos na glinianych nogach po co Real Madryd gra w lidze Hiszpanskiej i na dodatek w niej przegrywa i nie zdobywa mistrzostwa po to zostala stworzony zeby zwyciezac w europie? jak sam widzisz w ligi tez ostatnio nie wygrywa nie mowiac ze i w europie nic dawno nie wygral i zapewne dlugo jeszcze nie wygra oczywiscie mowie o tytulach mistrzowskich a nie o pojedynczych meczach w gdyni tez zadnego tytulu mistrzowskiego w europie nigdy nie zobaczysz mimo tego ze twierdzisz ze to druzyna do takich celow stworzona

    • 1 0

    • ale o jakim olewaniu mowa?celem jest tytuł mistrzowski i zapewne cel będzie zrealizowany.Po prostu w niektórych meczach zagra zespół rezerwowy,ale tylko w tych tygodniach w ktorych grać będzie liga VTB,jest jasne że drużyna rezerwowa nie awansuje do Play-Off,tak więc w wiekszosci spotkań sezonu zasadniczego w Poslce zobaczymy zapewne prawdziwy zespół APG.Zgodzę się ,że sytuacja jest kuriozalna,bo kto wie,czy nie dojdzie do sytuacji w ktorej zajmiemy np 8 miejsce po sezonie zasadniczym,co będzie oznaczało,że zwycięzca sezonu zasadniczego żegna się z ligą już w pierwszej rundzie Play-OFF

      przykład Realu jest o tyle nietrafiony,ze ten zespół nie gra na 3 frontach,a sama liga hiszpańska jest bardzo silna.Niestety Prokom jak na razie nie ma godnych rywali w Polsce,dlatego szuka wyzwań w lidze VTB

      • 1 0

  • a krauze juz jedna druzyne do ligi mistrzow kilka lat temu promowal i glosno o tym mowil juz zapewno rok minal od pierwszych meczy tej druzyny w lidze mistrzow na poczet czego wybudowal nawet korty tenisowe

    • 2 0

  • skoro stworzony do innych celow niz gra w polskiej lidze nadal gra w tej lidze pytam sie wiec po co niech zrezygnuje z ligi polskiej i gra tam do czego niby zostala ta druzyna stworzona

    • 0 0

  • do takich jak krzych

    i ty takie zachowanie popierasz uwazasz ze to sluszne dzialanie klubu w stosunku do rodzimej ligi koszykowki? przeciez tylko dzieki tej lidze mogli grac w europie a teraz jest ta liga uwazana jako dziecko niechciane albo poprostu jako stara matka ktora trzeba po wychowaniu oddac do domu starcow pamietaj ze wczesniej czy pozniej takie dzialanie wyjdzie wam bokiem wspomnisz moje slowa klasy i profesjonalizmy w ten sposob nigdy nikt nie zdobyl i nie zdobedzie w NBA graja po 80 meczy w sezonie i nigdy nie graja drugim skladem bo nie mieli by kibicow ale tam niema takich glupich kibicow jak np co niektorzy w Gdyni ktorzy usprawiedliwiaja i popieraja takie dziadostwo, a srednia kibicow w NBA jest grubo ponad 20 tysiecy na mecz ile bedzie kibicow w gdyni na meczu ligowym np dziesiatym z koleji takim jak ten pierwszy sam sobie odpowiedz jesli potrafisz sensownie myslec

    • 2 0

  • śmiac mi się chce z zakompleksionych kibiców Trefla

    my kibice Prokomu w przeciwieństwie do was znamy się na koszykówce i zdajemy sobie sprawę,że w ligowym składzie trudno będzie wygrać jakikolwiek mecz,dlatego ta porażka nikogo nie ani nie dziwi,ani nie martwi.Gra drugim skłądem ma 2 cele-aby nie oddawać walkowerów w tygodniach gdzie będzie grana liga VTB raz to,aby ktoś z tych rezerwistów wypromował się na tyle,aby awansowac do podstawowej 12.Mam nadzieje,że z Treflem zagramy podstawowym składem ,i wtedy z chęcią poczytamy komentarze na tym portalu:-)

    • 1 2

  • Asseco jak Lech Poznań (1)

    w LE grają dobrze, a w Polsce do d..y

    • 0 1

    • poprawka

      w ekstraklasie do d..y

      • 0 1

  • Tylko Arka Gdynia (4)

    Wywalić z Gdyni drużyny które przynoszą miastu wstyd tak jak Asseco.

    • 31 31

    • Uspokój się,zadyma wywołana przez kiboli Arki jest tu tak samo niepotrzebna... (2)

      ... jak analogiczna zadyma w wykonaniu kiboli Lechii!Póki co to jest jeszcze Asseco Prokom,a nie Arka!

      • 12 10

      • oj chyba nie jest i to od roku

        Gdyński Klub Koszykówki Arka Spółka Akcyjna

        • 1 1

      • Drużyna koszykóweczki która nie ma prawdziwych kibiców ani histori tak jak Arka Gdynia - klub z tradycjami. Asseco przechodzi z miasta do miasta, hehehe może za rok będzie w Gdańsku. A

        • 10 17

    • Te, buldożer ...

      ... które miejsce arka miała w poprzednim sezonie ? i w jakich europejskich pucharach gra ? xD hahahahahahha

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 28 59 82.1%
2 Marek Węgrzynowski 29 54 72.4%
3 Piotr Matusiak 29 53 75.9%
4 Rafał Kowalczyk 29 52 79.3%
5 Artur Dargacz 29 52 79.3%

Ostatnie wyniki Arki

20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
64% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
0% REMIS
36% Dziki Warszawa

Najczęściej czytane