• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trefl zalany u siebie przez Jezioro

jag.
28 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Trefl Sopot

Dominique Johnson zdobył w Ergo Arenie aż 30 punktów, grając m.in. na 75-procentowej skuteczności w rzutach za trzy, których trafił aż sześć. Dominique Johnson zdobył w Ergo Arenie aż 30 punktów, grając m.in. na 75-procentowej skuteczności w rzutach za trzy, których trafił aż sześć.

Koszykarze Trefla skończyli krótką serię trzech zwycięstw. W piątek w Hali 100-lecia sopocianie ulegli niżej notowanej ekipie Jezioro Tarnobrzeg 79:81 (21:23, 18:18, 20:25, 20:15), w której kapitalną partię rozegrał zwłaszcza zdobywca 30 punktów Dominique Johnson. Amerykanin nie opuścił parkietu ani na sekundę. Rozegrał pełne 40 minut! Zacierali ręce ci, którzy obstawiają w zakładach bukmacherskich niespodzianki, gdyż znów dobrze zarobili. Co ciekawe goście mają w tym sezonie patent tylko na drużyny nadmorskie, a z zespołami z głębi lądu na ogół sromotnie przegrywają.



TREFL: Michalak 17 (1x3), Vasiliauskas 15 (3x3), Leończyk 11 (6 zb.), Dutkiewicz 6, Lydeka 4 (5 zb.) oraz Bendzius 20 (3x3, 8 zb.), Kemp 4 (5 zb., 4 as.), Stefański 2, Włodarczyk, Kulka

JEZIORO: Johnson 30 (6x3, 5 prz., 4 as.), Williams 12 (5 zb.), Miller 10 (2x3, 4 as.), Wysocki 4 (1x3), Młynarski 4 oraz Kozłow 17 (3x3, 6 zb.), Patoka 4, Pandura

Kibice oceniają



Dwa tygodnie temu koszykarze Jeziora dopiero w 7. kolejce odnieśli pierwszego zwycięstwo sezonu, bijąc w Gdyni będące wówczas na fali Asseco 93:81. Najbardziej zdziwieni byli bukmacherzy, którzy za jedną postawioną złotówkę na takie rozstrzygnięcie płacili nawet aż 16.

Porządnie zarobieni są także ci, którzy obstawili, że seria trzech zwycięstw Trefla skończy się właśnie przed własną publicznością w pojedynku właśnie z drużyną z Tarnobrzegu. Tym razem za postawiono złotówkę na sukces gości płacono od 8 do 10.

JEZIORO UTOPIŁO ASSECO W GDYNI

Inauguracyjne minuty nie zwiastowały takiego finału. Gospodarze prowadzili 2:0, 7:2, 9:4 i 11:7. Obraz meczu odmienił Craig Williams, który w pierwszej kwarcie zdobył 10 punktów. Po jednej ze skutecznych akcji Amerykanina goście objęli prowadzenie 18:15 w 8. minucie.

Gdy rodaka wsparł Dominique Johnson na początku drugiej kwarty Jezioro odskoczyło już na 28:21. Wówczas do walki gospodarzy zmobilizowała trójka, wprowadzonego z ławki Eimantasa Bendziusa. Sopocianie systematycznie odrabiali straty, by po kolejny rzucie zza linii 6.75, tym razem Michała Michalaka dogonić remis 33:33 w 17. minucie.

Po chwili było jeszcze lepiej. Co prawda Bendzius wykorzystał tylko jeden z dwóch wolnych, ale dzięki temu punktowi Trefl odzyskał prowadzenie (34:33) i był to pierwszy korzystny wynik dla żółto-niebieskich od 10 minut.

Jednak na przerwę z nieznaczną przewagą (41:39) schodziło Jezioro, gdyż Johnson zwieńczył tę odsłonę "trójką".

Trzecia kwarta rozpoczęła tak jak pierwsza. Warunki gry dyktował Trefl. W 28. minucie było już 58:53 dla sopocian po trafieniu zza łuku Sarunasa Vasiliauskasa.

Niestety, gospodarze nie docenili Daniło Kozłow. Dlatego mieliśmy kilkudziesięciosekundowe show Ukraińca, który zdobył 8 punktów z rzędu, w tym zaliczył dwie "trójki". Ale na tym nieszczęścia tej kwarty dla miejscowych się nie skończyły. Wynik na 66:59 dla Jeziora po pół godzinie gry ustalił Josh Miller, trafiając oczywiście zza linii 6.75.

Tenże Amerykanin zaczął też punktami czwartą kwartę na 68:59. Trefl miał problemy, by wstrzelić się w kosz. Na celny rzut z gry potrzebował w ostatniej odsłonie aż trzech minut. Gdy wreszcie trafił Vasiliauskas, żółto-czarni rzucili się w pogoń.

Do odrobienia było 10 punktów (61:71), ale do końca jeszcze niespełna 8 minut.

Na 71 sekund przed końcem do remisu 78:78 doprowadziły głównie rzuty Michalaka i Bendzius.

Trener Zbigniew Pyszniak wziął czas. Szkoleniowiec Jeziora ustawił akcję na Millera, ale Amerykanin nie trafił za trzy. Piłkę zebrał Paweł Leończyk i rozpoczął atak. Jakub Patoka sfaulował Bendziusa.

Litwin wyprowadził Trefla na prowadzenie 79:78, choć trafił tylko jeden z dwóch wolnych. Na odwrócenie wyniku rywalom zostało jeszcze 42 sekundy. Jednak sopocianie byli w dobrej sytuacji, gdyż wiedzieli, że gdy nawet rywale zagrają w pełnym limicie czasu przewidzianym na akcję, to i tak będą mogli jeszcze odpowiedzieć swoim atakiem.

Na 10 sekund przed końcem za trzy trafił Johnson i był to 12 celny rzut gości zza łuku w tym meczu na 26 prób. Dla porównania Trefl próbował tego elementu 28 razy, ale tylko siedmiokrotnie skutecznie.

Trener Darius Maskoliunas wziął czas. Po powrocie na parkiet nieoczekiwania za trzy spróbował sił Willlie Kemp, ale nie trafił. I trudno się nawet dziwić, gdyż w tym meczu ten koszykarz rzucał z gry 6 razy, a tylko raz celnie i to po akcja za dwa.

Udało się jednak sopocianom zebrać piłkę. Była kolejna przerwa dla trenera Trefla, a potem jeszcze 3 sekundy nadziei na odwrócenie wyniku. Nic z tego nie wyszło. Stratę zapisano Vasiliauskasowi, a Jezioro cieszyło się z trzeciego z rzędu i drugiego w Trójmieście zwycięstwa. Szkoda, gdyż w dogrywce była szansa "zamęczyć: gości, gdyż korzystali oni w tym meczu zaledwie z 8 koszykarzy, a Johnson rozegrał pełne 40 minut!.

- Nie ma co dużo mówić. Daliśmy dup... totalnie. Nie mam na to wytłumaczenia. Nie wiem, co stało się z naszą grą w obronie i ataku. A rywal pokazał, że chce i potrafi walczyć. Mądrze zagrał przeciwko nam i przez pół meczu bronił strefą. Oddaliśmy 28 rzutów za trzy, z czego trafiliśmy 7, pomimo iż większość wykonaliśmy z czystych pozycji. W drugiej połowie wypadł im Williams, a my nie potrafiliśmy tego wykorzystać, pomimo przewagi pod tablicami. W końcowej loterii muszę przyznać, że rywale wygrali zasłużenie - ocenił Maskoliunas.

Tarnobrzeżanie na ofiary wyraźnie upatrzyli sobie nadmorskie zespoły, gdyż pomiędzy sukcesami nad Asseco i Treflem ograli u siebie King Wilki Morskie Szczecin. To jak na razie ich jedyne zwycięstwa. Sezon - jak podkreślaliśmy - rozpoczęli od sześciu przegranych z rzędu.

Typowanie wyników

TREFL Sopot
Jezioro Tarnobrzeg

Jak typowano

98% 403 typowania TREFL Sopot
1% 4 typowania REMIS
1% 5 typowań Jezioro Tarnobrzeg

Twoje dane



Tabela po 9 kolejkach

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt.
1 PGE Turów Zgorzelec 9 9 0 830:705 18
2 AZS Koszalin 9 8 1 800:662 17
3 Śląsk Wrocław 9 8 1 726:653 17
4 Rosa Radom 9 6 3 685:601 15
5 Stelmet Zielona Góra 9 6 3 708:663 15
6 Asseco Gdynia 9 5 4 683:682 14
7 Polfarmex Kutno 9 5 4 705:715 14
8 Trefl Sopot 9 4 5 711:702 13
9 Energa Czarni Słupsk 9 4 5 687:698 13
10 Polski Cukier Toruń 9 3 6 676:690 12
11 Jezioro Tarnobrzeg 9 3 6 753:856 12
12 Polpharma Starogard Gdański 9 3 6 649:763 12
13 Anwil Włocławek 9 2 7 672:706 11
14 King Wilki Morskie Szczecin 9 2 7 703:746 11
15 MKS Dąbrowa Górnicza 9 2 7 710:780 11
16 Wikana Start Lublin 9 2 7 657:733 11
Tabela wprowadzona: 2014-12-02

Wyniki 9 kolejki

  • ASSECO GDYNIA - Polski Cukier Toruń 65:57 (12:12, 18:22, 19:7, 16:16)
  • TREFL SOPOT - Jezioro Tarnobrzeg 79:81 (21:23, 18:18, 20:25, 20:15)
  • AZS Koszalin - Rosa Radom 87:69 (15:18, 15:14, 23:21, 34:16)
  • Wikana Start Lublin - Anwil Włocławek 77:91 (16:18, 24:24, 23:22, 14:27)
  • Polfarmex Kutno - King Wilki Morskie Szczecin 70:65 (21:17, 15:10, 23:14, 11:24)
  • Stelmet Zielona Góra - Energa Czarni Słupsk 79:70 (11:14, 24:20, 20:25, 24:11)
  • MKS Dąbrowa Górnicza - PGE Turów Zgorzelec 86:92 (26:32, 30:21, 18:18, 12:21)
  • Śląsk Wrocław - Polpharma Starogard Gdański 91:48 (24:11, 29:11, 22:8, 16:18)
jag.

Kluby sportowe

Opinie (41)

  • Trenerze

    Mówi Pan, że mieliśmy przewagę pod tablicami i jej nie wykorzystaliśmy.
    To znaczy co? Lydeka się obraził i poszedł sobie usiąść na końcu ławki?
    Jeśli mieliśmy przewagę pod koszami to dlaczego rzucamy z obwodu bez opamiętania zamiast zagrać przeciwko strefie na dwóch wysoki stojących za plecami pierwszej linii?
    Mecz został przegrany dlatego, że nie było koncepcji jak go wygrać. To co Pan robił na boisku, koncepcja gry (a właściwie jej brak) i zmiany jakie Pan wprowadzał były próbą odpowiedzi na ruchy jakie wykonuje Jezioro. Nie mieliśmy żadnego swojego pomysłu, który rozbiłby koncepcję Jeziora, nie mieliśmy żadnego planu awaryjnego poza planem "zobaczymy jak zagrają".
    Należało zdjąć Vasilauskasa albo Kempa i aż prosiło się dać Johnsonowi plastra - Sikora albo Włodarczyk przyklejeni do niego na stałe, ostro odcinający od piłki, nawet kosztem fauli. i niech Jezioro gra sobie bez niego. Nawet faule byłyby lepsze od rzutów za trzy. Facet musiałby zdrowo pobiegać a na zmęczeniu już tak łatwo się nie trafia.
    Dlaczego nie zagraliśmy na dwóch wysokich pod koszem - Lydeka + Leona za plecami strefy zrobiliby spustoszenie.
    Dlaczego przy strefie rozgrywający zamiast puścić szybkie podania stoi w miejscu i przetrzymuje piłkę w koźle? Pierwsza linia strefy przesuwała się na chodzonego jak Vasilauskas wstrzymywał akcję.
    Myślę, że II trener reprezentacji Litwy powinien mieć znacznie szersze spojrzenie na mecz i znacznie więcej pomysłów na takie sytuacje niż tylko opierdalanka zawodników a najlepiej młodych bo młody nie podskoczy i można się na nim wyładować.
    Przeszedł Pan trenerze obok meczu a w ślad za swoim wodzem poszli zawodnicy. I mam nadzieję, że Pan to przeczyta i zastanowi się nad tym.

    • 2 0

  • A jak tam bezRadny Stefanek tylko dwa punkty? (4)

    widać ,że mistrz rzutów osobistych dziś błysnął klasą. Jacuś bardzo mu kibicował widać ,ze chłopaki mają się ku sobie!

    • 6 11

    • no trzeba mieć mozg kurczaka zeby takie kretynizmy pisać. chłopie jak masz problem ze sobą (1)

      To zgłoś sie do psychiatry

      • 2 2

      • Wydaje mi sid ze ten kto pisze takie rzeczy na Marcina ma najwyrazniej problem natury osobistej i chyba probldm z zaakceptowaniem stanu rzeczy albo jest poprostu idiota ktory tylko tak moze wyrazic swoj zal! Marcin co ty mu zrobiles???

        • 1 3

    • Dajcie spokój z kontuzją nie powinnien grać - a dał sporo w obronie

      • 5 2

    • bezRadny Jaś Fasola aż dwa punkty?

      ... ale żem się wzruszył! a nawet poruszył!

      • 5 9

  • kwiadkowsi and Nadolny (2)

    oglądając panów zadowolone twarze na meczu zrozumiałem ze nie macie pojęcia o koszykówce każdy normalny menadżer po takich decyzjach kadrowych jak wasze zakopałby sie pod ziemie cóż grunt to dobre samopoczucie.

    • 10 0

    • Nadolny eeh... (1)

      Nadolny to cwaniaczek z niewinną buźką i słodką miną który myśli że jak przyszedł z biznesu do sportu to osiągnie sukces a wszyscy dadzą się nabrać na jego gadkę.
      Ten człowiek robi największe zamieszanie w klubie. Jego niekompetencja rozwali ten klub od środka. Sportowo już to widać...

      • 6 0

      • w biznesie też czego się nie dotknął zamieniał w złoto...

        finanse, Niemcy, spółki, a teraz klub...

        • 0 1

  • A w niedzielę zmiana barw i na Asseco. (3)

    Do boju Gdynia!!

    • 14 8

    • " zmiana barw" (2)

      jakie to ... gdyńskie, hahahaha

      • 5 7

      • jestem z Sopotu (1)

        • 3 3

        • tym gorzej dla ciebie

          a zachowujesz się jak kibic zza miedzy, błądzisz synu

          • 2 3

  • Gratulacje

    Dla bębniarzy z Kk, którzy okradają własny Klub. Gość od najmniejszego bębna łapiąc piłkę w czasie rozgrzewki wrzuca go pod średni bęben, aa jego kolega, który wali w tenże instrument udaje przez całą połowę, że wszystko jest ok (do czasu, aż mu ta piłka nie wypadła i sam musiał ją schować raz jeszcze). Gratuluję raz jeszcze. O to chodzi w kibicowaniu, żeby wynieść jakiś fant z hali.

    • 7 3

  • Na stronie Trefla wypisują głuloty w stylu "najlepszy w Treflu Vasilauskas".
    I później Vasilauskas wychodzi na parkiet i gra sam żeby udowodnić, że jest taki najlepszy. I rzuca z wymuszonych bezsensownych pozycji, spowalnia grę, przerywa akcje bo myśli tylko o swoich statystykach i byciu najlepszym.
    Wogóle Litwin po MŚ (gdzie z braku laku był tylko zmiennikiem a reprezentacja Litwy najczęściej starał się grać bez "jedynki") gra bardzo egoistycznie dla swoich statystyk. Facet na Litwie grzał ławę a tu próbuje zabłysnąć. Obrona to dla niego abstrakacja podobna do lotu a księżyc - na księżyc podo nk moż a polecieć. Zawodnicy, których kryje, nawet ci najsłabsi, w meczu z Treflem zdobywają najwięcej punktów i uztanawiają rekordy życiowe grając przeciwko Vasilauskasowi. Z taką obroną na Litwie siedział na końcu ławki a tu chce być guru koszykówki. I niestety trener-ziomal mu na to pozwala.
    we wczorajszym meczu drużyna grała najlepiej bez Vasilauskasa. Włodarczyk i Kemp byli dużo bardziej ogarnięci w obronie i dużo lepiej chodziła piłka w ataku.

    • 14 1

  • Brać tego Johnsona. (2)

    Jak chłop gra przez 40 minut na takiej skuteczności a przecież w Tarnobrzegu kasy dużej pewnie mu nie płacą.

    • 24 1

    • taki jest skauting w Treflu...

      DJ pokazał co potrafi w ub. sezonie w Śląsku, po kontuzji był pewnie do wzięcia w promocyjnej cenie, ale nie, geniusz dyr. sportowego błysnął i popisał się kolejnym "trafionym" transferem amerykańskiego koszykarza!
      Który to już transferowy niewypał w ciągu ostatnich lat?!

      • 4 0

    • istnieje coś takiego jak kontrakt, suma odstępnego... i wreszcie honor
      może ktoś się czai na Michała albo Leona?

      • 6 0

  • lipa !!!

    walka o pudło to raczej nie w tym sezonie

    • 5 0

  • sędziowie (2)

    nie ważny wynik.....tak dla informacji,, sędzia bierze średnio 1500 za mecz...można oszaleć na taką nie kompetencję ...niestety jak dwoma w ryj.a to że Klubu koszykówki w Teflu NIE MA to jasne

    • 9 1

    • Zapolski po raz kolejny dał popisy niekompetecji i ślepoty

      • 5 0

    • jaaasne....

      jesteś z pis-u?

      • 2 5

  • "Ładne Kwiatki" ...został jeszcze Kemp

    ...on już chyba się nie obudzi. A rozrysowana akcja w końcówce rewelacja. Bendzius na czystej pozycji w trumnie wystarczyło podać to nie będę bohaterem bo przecież "trójki" to mój żywioł.

    Plus za więcej min. dla młodych w 2 kwarcie. O to chodzi i będzie procentować.

    I to zawieszenie trenera na ławce i obraza i brak reakcji ...dobrze, że pracuje nad tym i minimalizuje takie przestoje ... ale jak widać boli to potem

    Praca "sędziów" żenada MASAKRA brak konsekwencji i nieporozumienie

    • 5 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

King Szczecin
87% TREFL Sopot
1% REMIS
12% King Szczecin

Ostatnie wyniki

Śląsk Wrocław
93% TREFL Sopot
0% REMIS
7% Śląsk Wrocław
Tauron GTK Gliwice
13 kwietnia 2024, godz. 15:30
3% Tauron GTK Gliwice
0% REMIS
97% TREFL Sopot

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Sufcia Jagularownia 31 59 67.7%
2 Rafał Marczyński 31 58 71%
3 Łukasz Gawlik 32 55 68.8%
4 Tadeusz Grota 30 55 70%
5 Efcia Konefcia 31 53 67.7%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane