- 1 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (33 opinie)
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (87 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (113 opinii) LIVE!
- 4 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (138 opinii) LIVE!
- 5 IV Liga. Rezerwy Gedanii bez przełamania (2 opinie)
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
Trefl Gdańsk już oficjalnie pożegnał siatkarzy. Potwierdził nasze informacje
30 kwietnia 2024
(23 opinie)Andrea Anastasi:Trudno mówić o składzie siatkarskiej kadry Polski
Trefl Gdańsk
Ostatnim sprawdzianem reprezentacji Polski siatkarzy przed wrześniowymi mistrzostwami świata, będą towarzyskie mecze z Belgią - 4 i 5 września. Trenerem rywali jest szkoleniowiec Trefla Gdańsk Andrea Anastasi. Jak ocenia obecną kadrę biało-czerwonych? - Trudno stwierdzić, jaki to zespół, ponieważ zmienia się raz za razem - mówi Włoch.
Po zwycięstwie w Memoriale Huberta Wagnera reprezentacja Polski wchodzi w ostatni etap przygotowań do mistrzostw świata. Na razie nie przegrała sparingu, a grała kolejno z: Kamerunem (4:0), Kanadą (3:0), Francją (3:2) i Rosją (3:2).
PRZECZYTAJ O MEMORIALE WAGENRA, SPRAWDŹ JAK WYPADŁ SIATKARZ TREFLA GDAŃSK PIOTR NOWAKOWSKI
Na zakończenie test meczów zmierzy się dwukrotnie z Belgią. Spotkania odbędą się 4 i 5 września w Netto Arenie w Szczecinie. Biało-czerwonych sprawdzi więc trener Trefla Gdańsk, a także były szkoleniowiec Polaków, Andrea Anastasi. Od tego sezonu reprezentacyjnego prowadzi on kadrę Belgii. Jak Włoch ocenia zespół Vitala Heynena?
- Trudno stwierdzić, jaki to zespół, ponieważ zmienia się raz za razem. Rotacja jest bardzo duża, dlatego też trudno oceniać, w jakiej formie są poszczególne zestawienia. Pamiętajmy jednak, że reprezentacja Polski zawsze jest stawiana w gronie faworytów. Nie inaczej będzie we wrześniu - uważa Anastasi.
PRZECZYTAJ CO CHCE OSIĄGNĄĆ Z TREFLEM GDAŃSK ATAKUJĄCY MACIEJ MUZAJ
Mistrzostwa organizowane przez Włochy i Bułgarię ruszą 9 września. Polacy zagrają w pierwszej rundzie w drugim z państw. Biało-czerwoni zaczną meczem 12 września z Kubą. Później zmierzą się kolejno z: Portoryko (13 września), Finlandią (15 września), Iranem (17 września) i Bułgarią (18 września). Do drugiej fazy przystąpią cztery najlepsze zespoły z każdej z czterech grup. Belgowie znaleźli się w grupie A, która zagra we Włoszech, a ich rywalami będą: gospodarze, Argentyna, Japonia, Słowenia i Dominikana.
- Nie mam pojęcia jak to będzie podczas mistrzostw świata. Mamy trudną przeprawę na początek. Ważne jest to, że punkty, który zdobędziesz podczas pierwszej części zmagań nie idą za tobą do kolejnej. System będzie bardzo podobny do tego sprzed ośmiu lat, kiedy impreza odbywała się we Włoszech. Wówczas jednak nasza reprezentacja z Półwyspu Apenińskiego wygrała do ćwierćfinału wszystkie spotkania, ale nie byliśmy pewni, czy zagramy w półfinale, o miejsca 5-8 czy 9-12. Jedna porażka z USA przekreśliłaby cały trud. Dlatego tak ważne są zwycięstwa - mówi Anastasi.
SPRAWDŹ DLACZEGO MARCIN JANUSZ PRZENIÓSŁ SIĘ DO TREFLA GDAŃSK
Włoch, który w Treflu będzie pracował piąty sezon z rzędu, kadrę narodową prowadzi pierwszy raz od 2013, kiedy to rozstał się z reprezentacją Polski.
- Staram się wynieść z pracy z kadrą najwięcej jak mogę. Jest to trudny czas, ponieważ w międzyczasie kompletowaliśmy drużynę Trefla, musieliśmy ułożyć plan pracy, dograć sparingpartnerów. Teraz wszystko jest już załatwione, wiec mogę skupić się na kadrze Belgii. Był moment, że brakowało mi snu, ale z drugiej strony znalazł się czas na to, aby polecieć z żoną na Sardynię i nieco się zrelaksować. Teraz złapałem trochę oddechu, ale wcześniej pracowałem za dużo - tłumaczy Włoch.
Anastasi ponownie nie ukrywa, że pod względem kompletowania składu Trefla musiał ustępować najbogatszym klubom w Polsce. Dał on jednak wcześniej obietnicę, że zostanie w gdańskiej drużynie co najmniej na sezon 2018/2019 i dlatego podjął się wyzwania.
Zawodnik
Andrea Anastasi (pierwszy trener)
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
- Po problemach z poprzedniego sezonu sytuacja była jasna. Musieliśmy zmienić nasze cele, aby w niektórych aspektach wykonać krok w tył, ponieważ nie byliśmy w stanie konkurować finansowo z pięcioma zespołami PlusLigi. Do znanej wszystkim czwórki dołączyła Stocznia Szczecin, która dokonała niesamowitych transferów. Wiedzieliśmy, że stracimy nasze gwiazdy, dlatego też trudno mówić obecnie o tym, że zagramy o medal. Taki jest jednak sport. Nie zmieniam jednak filozofii drużyny. Zawsze staram się zbudować ją według jednego pomysłu. I nim było oparcie zespołu na młodych, perspektywicznych zawodnikach. Także przy kompletowaniu rezerwowych braliśmy pod uwagę siatkarzy, z którymi poprzez ciężką pracę jesteśmy w stanie coś osiągnąć - mówi włoski trener.
Kiedy jednak spojrzymy na prognozowaną pierwszą szóstkę Trefla: Marcin Janusz, Nikola Mijailović, Piotr Nowakowski, Maciej Muzaj, Ruben Schott, Wojciech Grzyb, Maciej Olenderek (libero), to nie wygląda ona źle. Mało tego, daje nadzieje na nawiązanie walki z najbogatszymi PlusLigi.
- Zgadza się, pierwsza szóstka wygląda bardzo ciekawie. Trudno będzie konkurować z czołową piątką, ale zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby zaskoczyć - kończy Anastasi.
TUTAJ ZNAJDZIESZ PEŁEN PLAN SPARINGÓW TREFLA GDAŃSK
Siatkarze Trefla rozpoczęli już czwarty tydzień przygotowań do nowego sezonu, a to oznacza, że w najbliższy czwartek zmierzą się w pierwszym meczu kontrolnym. Od ostatnich dni sierpnia do inauguracji ligi gdańszczanie sparingi będą rozgrywać co tydzień. Wobec podawanych wcześniej planów meczów kontrolnych nastąpiła jedna zmiana - w połowie września, zamiast zapowiadanych meczów z PGE Skrą w Turku, gdańszczanie udadzą się do Gostycyna, gdzie spotkają się nie tylko z bełchatowianami, ale też z Chemikiem Bydgoszcz i niemieckim Netzhoppers KW. Pozostałe plany przedsezonowe gdańszczan pozostają bez zmian.
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2018-08-29 22:07
Wygraliśmy z Kamerunem 4:0? (1)
Czyżby ominęła mnie jakaś zmiana w regulaminie gry? :O
- 0 1
-
2018-08-30 08:44
kamerun
osiołku, to był sparing i trenerzy tak się umówili
- 1 0
-
2018-08-29 09:53
(1)
Tak wygląda pompowanie kasy do państwowych spółek - stocznia szczecińska nic nie sprzedała ale naszą kasę chętnie wrzuca w klub siatkarski - patologia+
- 9 2
-
2018-08-30 08:23
a
Czyli gdy LOTOS wycofał finansowanie Trefla to było źle. Gdy Stocznia dotuje klub to też źle. To powiedz jak powinno być?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.