- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (51 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (73 opinie)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (76 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Świetny Brennan, ale wygrali koledzy (33 opinie)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (1 opinia)
Co wiemy po koszykarskich derbach?
9 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat)
Najnowszy artykuł o klubie KGS Arka Gdynia
KGS Arka Gdynia przegrała w Słupsku i zakończyła sezon na 13. miejscu
17. wygrana w koszykarskich derbach Trójmiasta Asseco potwierdziła, że we własnej hali gdynianie potrafią wypaść ponad swoje możliwości. Do tego ich szybka i agresywna gra wykańcza nawet tak ofensywny zespół jak Trefl. Natomiast sopocianie dalej mają problem z obroną. Nie poprawił jej Bojan Popović, który jednak stał się jedną z głównych opcji w ataku. Czego dowiedzieliśmy się jeszcze po sobotnim spotkaniu?
Asseco ponownie zdominowało derby Trójmiasta. Trzeci raz z rzędu wygrało z Treflem, do tego zrobiło to w stylu, który niemal przez całe spotkanie nie pozwalał zwątpić, kto wygra mecz.
DERBY KOSZYKARZY PONOWNIE DLA ASSECO. PRZECZYTAJ RELACJĘ PUNKT PO PUNKCIE, ZOBACZ ZDJĘCIA
- Tempo spotkania spowodowało, że w drugiej połowie mieliśmy więcej otwartych pozycji i to pozwoliło nam w oddawaniu łatwiejszych rzutów. W pierwszej połowie nie dość, że rzutów z dystansu było mniej, to jeszcze nie wpadały do kosza. Po raz kolejny potwierdziło się, że kiedy Ovidijus sieje spustoszenie pod koszem, to przeciwnicy próbują się do tego dostosować - ocenia Przemysław Frasunkiewicz, skrzydłowy Asseco.
Szybka gra sposobem na przeciwnika. Taką opcję trener David Dedek lansuje od początku poprzedniego sezonu. I sprawdza się ona w stu procentach. Pomimo iż rywale wiedzą o tym, nie są w stanie powstrzymać gdynian przed podkręcaniem tempa. A to ich wykańcza. Warto zwrócić uwagę także na agresję Asseco w defensywie. W pierwszej połowie derbów świetny strzelec jakim jest Michał Michalak praktycznie nie miał pozycji do rzutu. "Przykleił się" do niego Filip Matczak, który sprawił, że obrońca był często ściągany z boiska przez trenera Dariusa Maskoliunasa. A pierwsze punkty zdobył dopiero w 23. min. Takie same problemy miał Eimantas Bendzius, któremu życie uprzykrzał m.in. Frasunkiewicz.
GALDIKAS LIGOWCEM STYCZNIA. ZADAJ PYTANIE ŚRODKOWEMU ASSECO
Dużo akcji jeden na jednego. Był to mankament Trefla, który chcieli wykorzystać przeciwnicy. Pomimo tego, że sopocianie mają ok. 30 zagrywek w ataku przez trzy kwarty trudno było im coś z tego wyegzekwować. A grający z piłką Bendzius nie był już tak groźny, jak wtedy, gdy oddaje rzuty z wolnych pozycji. Z nimi miał także problem Marcin Dutkiewicz. Gdy raz dostał więcej miejsca od razu posłał celny rzut za trzy punkty.
Zmotywowani Walton i Matczak. Obaj obrońcy Asseco potrafią zmotywować się na najważniejsze mecze. Matczak drugi raz w sezonie poprawił rekord punktowy kariery w TBL. Pierwszy raz uczynił to w meczu ze Stelmetem Zielona Góra. Obecnie wynosi on 23. Natomiast Walton przyzwyczaił do tego, że w meczach o większą stawkę można na niego liczyć. Wówczas niweluje liczbę błędów i gra dla drużyny. Do dobrze wróży w kontekście finałowego turnieju Pucharu Polski czy play-off, do których gdynianie powinni się zakwalifikować.
Chęci do walki Po wcześniejszym meczu ligowym z AZS Koszalin można było mieć wątpliwości, czy koszykarzom Trefla chce się grać. W Gdynia Arena udowodnili w czwartej kwarcie, że tak.
- Przegraliśmy czwarty męcz z rzędu. Co z tego, że zaprezentowaliśmy się trochę lepiej. Musimy ciężko pracować, skupić się na sobie, poprawić obronę i wyjść na następny mecz z myślą, że tylko zwycięstwo nas ratuje. Nie ma już czasu na dywagacje - uważa Paweł Leończyk, skrzydłowy Trefla. Jego drużyna mogła nieco zaczerpnąć woli walki od gdynian.
"Szczupak" kontra "Dominator", czyli starcie litewskich podkoszowych. To jeden z ciekawszych pojedynków ostatnich derbów. Taudvyda Lydeka, którego nazwisko po przetłumaczeniu na język polski znaczy szczupak pokazał, że nie należy bać się podkoszowego dominatora, jakim w tym sezonie stał się Ovidijus Galdikasa. Ten z kolei nie uległ presji grającego agresywnie rodaka i w stu procentach wykonał swoją pracę. Obaj imponowali w ofensywie.
Bojan Popović może odmienić Trefla. Pytaniem jest, jak z jego formą fizyczną. Przekonamy się o tym po kilku kolejkach. Na razie nie błyszczy w obronie, w której jest lekko ociężały. Natomiast w ataku imponuje mądrością i sprytem. Dzięki nim poderwał w drugiej połowie derbów ofensywę żółto-czarnych. Podczas gry widać jego doświadczenie jednak gdy zabraknie mu mocny, będzie ono bezużyteczne.
Tabela po 19 kolejkach
Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | AZS Koszalin | 19 | 15 | 4 | 1622:1386 | 34 |
2 | Stelmet Zielona Góra | 19 | 15 | 4 | 1503:1358 | 34 |
3 | PGE Turów Zgorzelec | 18 | 15 | 3 | 1689:1471 | 33 |
4 | Rosa Radom | 19 | 13 | 6 | 1474:1331 | 32 |
5 | Śląsk Wrocław | 19 | 13 | 6 | 1524:1415 | 32 |
6 | Asseco Gdynia | 19 | 11 | 8 | 1477:1424 | 30 |
7 | Energa Czarni Słupsk | 18 | 11 | 7 | 1397:1373 | 29 |
8 | Trefl Sopot | 19 | 9 | 10 | 1580:1596 | 28 |
9 | Polfarmex Kutno | 19 | 8 | 11 | 1442:1517 | 27 |
10 | Anwil Włocławek | 19 | 8 | 11 | 1430:1509 | 27 |
11 | Polski Cukier Toruń | 19 | 7 | 12 | 1487:1461 | 26 |
12 | MKS Dąbrowa Górnicza | 19 | 6 | 13 | 1501:1599 | 25 |
13 | King Wilki Morskie Szczecin | 19 | 5 | 14 | 1510:1631 | 24 |
14 | Wikana Start Lublin | 19 | 5 | 14 | 1457:1619 | 24 |
15 | Jezioro Tarnobrzeg | 19 | 5 | 14 | 1580:1760 | 24 |
16 | Polpharma Starogard Gdański | 19 | 5 | 14 | 1498:1721 | 24 |
Tabela wprowadzona: 2015-02-10
Wyniki 19 kolejki
- ASSECO Gdynia - TREFL Sopot 89:81 (20:18, 18:11, 23:16, 28:36)
- Wikana Start Lublin - Polfarmex Kutno 80:91 (13:24, 25:26, 15:20, 27:21)
- Polpharma Starogard Gdański - Rosa Radom 72:91 (24:21, 7:28, 19:23, 22:19)
- MKS Dąbrowa Górnicza - Jezioro Tarnobrzeg 95:96 (30:26, 24:22, 23:23, 18:25)
- PGE Turów Zgorzelec - Polski Cukier Toruń 86:90 (25:20, 19:26, 22:25, 20:19)
- King Wilki Morskie Szczecin - Anwil Włocławek 77:78 (21:17, 21:28, 22:18, 13:15)
- AZS Koszalin - Stelmet Zielona Góra 72:71 (22:17, 21:18, 8:21, 21:15)
- Śląsk Wrocław - Energa Czarni Słupsk 69:74 (15:22, 15:23, 24:17, 15:12)
Kluby sportowe
Opinie (23) 1 zablokowana
-
2015-02-10 09:55
"potrafią wypaść ponad swoje możliwości."
Jak się coś komentuje, to warto nabyć wiedzy a nie wymyślać.- 5 1
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.