- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (44 opinie)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (31 opinii)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (39 opinii)
- 4 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (45 opinii)
- 5 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (22 opinie) LIVE!
- 6 Żużel. Awans Kasprzaka i dwucyfrówki (98 opinii)
Beal zasili sopocką drużynę
3 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat)
Trefl Sopot
Najnowszy artykuł o klubie Trefl Sopot
Filip Dylewicz ocenia Trefl Sopot przed półfinałem: Największa szansa od lat
Trefl zakontraktował szóstego koszykarza, a drugiego zagranicznego na sezon 2010/11. Sopocianie podpisali kontrakt z 23-letnim Jermainem Bealem. Amerykanin ostatnie cztery lata występował w barwach Uniwersytetu Vanderbilt. Najlepiej czuje się na pozycji rzucającego obrońcy
.Beal najwyraźniej idzie drogą Lawrence Kinnarda, który również przed rokiem za pierwszy europejski klub po skończeniu uniwersytetu wybrał Trefl i znalazł tutaj dobre warunki rozwoju, zresztą z korzyścią również dla klubu. Jednak o ile tamten Amerykanin był skrzydłowym, to obecny nabytek ma wzmocnić siłę drużyny na obwodzie.
Jermain najlepiej czuje się na pozycji rzucającego obrońcy, choć poprowadzi grę również na "jedynce". W ostatnim sezonie uniwersyteckich występów miał następujące statystyki: 14.6 punktów (51% za 2, 38% za 3, 80% za 1), 3.1 asysty, 2.5 zbiórki i 1 przechwyt na mecz.
23-letni koszykarz wybrany został do najlepszej piątki koszykarzy Konferencji SEC, a jego drużyna przegrała w tej rywalizacji dopiero w finale. Potem kierzący 191 centymetrów zawodnik próbował dostać się do NBA. Jednak nie został "wciągnięty" do draftu oraz nie przebił się przez ligę letnią, w której grał dla Miami Heat.
Trefl stawia przed Amerykaninem duże wymagania. "Jesteśmy przekonani, że jego umiejętności i charakter pozwolą mu od początku stać się silnym punktem Trefla" - napisał klub w specjalnym komunikacie.
Sopocianie przywołują amerykańskie referencje swojego nowego nabytku. "Potrafi łączyć prowadzenie gry ze zdobywaniem punktów. Ten bardzo silny i atletyczny zawodnik potrafi znakomicie korzystać ze swoich 191 centymetrów wzrostu i ponad 90 kilogramów wagi. Mimo naturalnych predyspozycji do szybkiej i agresywnej gry, Jermaine to prawdziwa ostoja zespołu, jeśli chodzi o spokojne rozgrywanie piłki. Największą siłą rozgrywającego Trefla jest jego mentalność lidera i zdolność do podejmowania - i skutecznego kończenia - najważniejszych akcji w najtrudniejszych momentach meczu. " - czytamy w komunikacie.
Trefl przywołuje również uniwersyteckie przydomki Beala. W Teksasie określano go mianem "Mr. Consistency" (Pan Regularność) oraz "Mr. Steadiness" (Pan Stabilność). Podkreśla także, że zawodnik na parkiecie praktycznie nie myli się, gdyż w ostatnim sezonie miał średnio zaledwie 1,6 straty na mecz.
Wszystko wskazuje na to, że Amerykanin w sopockiej drużynie ma zastąpić Iwo Kitzingera, z którym klub nie osiągnął porozumienia, co do przedłużenia kontraktu.
Oni już wcześniej podpisali umowy z Treflem:
Marcin Stefański, Adam Waczyński, Filip Dylewicz, Michał Hlebowicki, Giedrius Gustas (Litwa).
jag.
Kluby sportowe
Opinie (17)
-
2010-08-03 16:40
Ładnie to wygląda
- 22 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.