- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (203 opinie)
- 2 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B Klasie? (22 opinie)
- 3 Żużel odwołany 5 minut przed startem (146 opinii)
- 4 Polska zawiodła przy pełnej Ergo Arenie (14 opinii)
- 5 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (52 opinie)
- 6 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (118 opinii)
Ewing i Widenow zrobili różnicę
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Dwie najlepsze koszykarskie drużyny w Polsce minionego sezonu spotkały się w Hali Gdynia w zaległym meczu z 11. kolejki TBL. Ligowe status quo zostało podtrzymane. Asseco Prokom wygrało z Anwilem Włocławek 80:71 (22:16, 20:14, 19:23, 19:18). Trener Tomas Pacesas niejednokrotnie wypowiadał się, że gracze zagraniczni muszą "robić różnicę". Taką różnicę zrobili dziś Daniel Ewing i Filip Widenow, prowadząc gdynian do zwycięstwa. Poniżej zapis bezpośredniej relacji, którą przeprowadziliśmy z tego pojedynku.
ASSECO PROKOM: Ewing 29, Wilks 4, Szczotka 3, Witka 2, Hrycaniuk 1 - Widenow 20, Eldridge 11, Varda 6, Burrell 2, Łapeta 2, Kostrzewski 0.
ANWIL: Jovanović 15, Miller 11, Thompson 9, Majewski 8, Pluta 3 - Hicks 10, Berisha 9, Modrić 4, Thomas 2, Maciejewski 0, Celej 0.
Kibice oceniają
Mecz opóźnił się o kilka minut ze względu na transmisję telewizyjną. Gdynianie rozpoczęli w składzie: Michael Wilks, Daniel Ewing, Piotr Szczotka, Robert Witka, Adam Hrycaniuk.
Pierwsze punkty po kontrze zdobył Ewing. Combo-guard gdyńskiej ekipy w 2 minucie trafił na 4:0. Gospodarze na początku meczu twardo bronili zmuszając rywali m.in. do błędu 24 sekund.
Goście, po początkowej niemocy strzeleckiej zaczęli trafiać, w 3 minucie i w 4 był już remis 4:4. Hala Gdynia wypełniła się w około 2/3 na początku meczu, podobnie jak na tablicy wyników, również pod względem głośności dopingu był remis.
W 5 minucie po wolnych Wilksa gospodarze prowadzili 9:6 w odpowiedzi jednak za 3 punkty trafił Andrzej Pluta i było 9:9. Gospodarze ponownie przyspieszyli to dało efekt w postaci punktów Szczotki i "trójki" Ewinga (14:9 w 6 min.)
Dwie minuty później Asseco Prokom prowadziło 18:12 po dynamicznym wejściu pod kosz Courtney'a Eldridge'a. W kilkadziesiąt sekund później jednak było już tylko 18:16 dla gdynian. Trener Pacesas wziął czas a po powrocie na parkiet gospodarze odskoczyli na 20:16 po punktach Filipa Widenowa.
W kolejnej akcji faulowany był Ronnie Burrell, który wykorzystał dwa wolne, było 22:16 i takim też wynikiem zakończyła się pierwsza kwarta.
Drugą część gry "trójką" otworzył Widenow. Bułgar za chwilę trefił z półdystansu i gdynianie prowadzili już 27:18. Kolejne punkty gdyńskiego strzelca dały prowadzenie gospodarzom 29:18 i znacznie uciszyły włocławską część widowni.
W 15 minucie za trzy punkty trafił Ewing wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie 33:20. Jovanović wprawdzie trafił dwa wolne ale znów pokazał się z dobrej strony Ratko Varda, który długo wypracowywał sobie pozycję ale w końcu wypchnął spod kosza Paula Millera i trafił na 35:22.
Serb zresztą w dalszym ciągu z łatwością ogrywał białego Amerykanina, po akcji Vardy w 19 minucie, punktach na 37:25 i łatwym ograniu Millera właśnie, część trybun wybuchnęła śmiechem.
Goście po zagęszczeniu strefy podkoszowej rażeni byli "trójkami" gdynian. Po takim rzucie Eldridge'a w 20 minucie było 42:27 dla gospodarzy.
Trener Anwilu Emir Mutapcić wziął czas, goście po powrocie na parkiet długo rozgrywali piłkę aż wreszcie ogrywany niemiłosiernie w ostatnich sekundach Miller, trafił za trzy punkty (42:30). Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
Drugą połowę lepiej otworzyli goście, którzy za sprawą "trójki" Jovanovicia sprawili, że przewaga gospodarzy znów była tylko jednocyfrowa (42:33).
W 24 minucie Ewing, najskuteczniejszy na parkiecie, trafił "trójkę" 48:36 ale Łukasz Majewski również zrewanżował się tym samym (48:36).
W 26 minucie Anwil zdobył punkty na 50:41. Gospodarze w odpowiedzi rozgrywali długą akcję, którą rzutem za trzy zakończył Ewing. Gdyński gracz trafił niemal spod ławki rezerwowych gości nawet pomimo tego, że do ucha krzyczał mu Emir Mutapcić.
Gospodarze odskoczyli na 53:41 ale Anwil postanowił gonić gospodarzy rzutami za 3 punkty. Po dwóch takich udanych próbach z rzędu było 53:47 dla Asseco Prokomu i trener Tomas Pacesas wziął czas.
Gospodarze cały czas utrzymywali prowadzenie, po okresach gdy goście odrabiali kilka punktów, sami znów odskakiwali. W ostatniej sekundzie trzeciej kwarty Wilks trafił na 61:53.
W ostatniej odsłonie jako pierwsi punkty zdobyli goście. Hicks trafił na 61:55, po chwili jednak Widenow odpowiedział "trójką" i było 64:55.
Anwil podobnie jak w trzeciej odsłonie postanowił gonić mistrzów Polski rzutami zza linii 6,75. Po takim rzucie Dardana Berishy w 33 minucie było już tylko 64:63 dla gospodarzy.
Kolejna "trójka" Berishy dała w 34 minucie prowadzenie gościom 66:65, wyzwanie w rywalizacji na trzypunktowe rzuty przyjął ze strony gdyńskiej Widenow. Punkty Bułgara przyniosły odzyskanie prowadzenia przez mistrzów Polski (68:66).
W kolejnych sekundach meczu goście nie byli już tak skuteczni w rzutach zza łuku, najpierw spudłował Berisha a później DJ Thompson. Anwil faulował przy zbiórce i gdynianie odzyskali piłkę, po szybkiej akcji kolejne punkty zdobył Widenow i było 70:66.
Gdyński koszykarz rodem znad Morza Czarnego, praktycznie sam odzyskał prowadzenie i zbudował przewagę dla drużyny Asseco Prokomu. Po jego kolejnej "trójce" w 36 min. było 73:66 dla gospodarzy.
Na nieco ponad dwie minuty przed końcem meczu gdynianie wygrywali 6 punktami (75:69) po akcji 2+1 Thompsona. Rzutem zza łuku odpowiedział Eldridge (78:69).
Gdynianie zaczęli grać długie akcje, niestety na minutę przed końcem długo kozłujący piłkę Eldridge dał ją sobie wybić Thompsonowi. Trener Anwilu postanowił po raz ostatni ratować sytuację i wziął czas.
Po powrocie do gry ani Eldridge, ani Łapeta nie trafili do kosza rywali, oni jednak również nie grzeszyli skutecznością. Na 34 sekundy przed końcem do kosza trafił Jovanović (78:71).
Goście postanowili przerwać kolejną akcję gospodarzy faulem. Eldridge trafił jednak dwukrotnie z linii rzutów wolnych i Anwil nie podjął już kolejnej próby gonienia wyniku.
Tabela po 13 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Energa Czarni Słupsk | 13 | 10 | 3 | 1082:1030 | 23 |
2 | Trefl Sopot | 13 | 8 | 5 | 1015:940 | 21 |
3 | PGE Turów Zgorzelec | 12 | 8 | 4 | 979:919 | 20 |
4 | Polpharma Starogard Gd. | 13 | 7 | 6 | 1058:1016 | 20 |
5 | Polonia Warszawa | 13 | 6 | 7 | 907:959 | 19 |
6 | Zastal Zielona Góra | 13 | 6 | 7 | 975:1006 | 19 |
7 | Asseco Prokom Gdynia | 10 | 8 | 2 | 764:675 | 18 |
8 | Anwil Włocławek | 13 | 5 | 8 | 1002:996 | 18 |
9 | PBG Basket Poznań | 13 | 5 | 8 | 978:1004 | 18 |
10 | AZS Koszalin | 12 | 6 | 6 | 981:1032 | 18 |
11 | Siarka Tarnobrzeg | 13 | 3 | 10 | 969:1097 | 16 |
12 | Kotwica Kołobrzeg | 12 | 3 | 9 | 943:987 | 15 |
Kluby sportowe
Opinie (89) ponad 10 zablokowanych
-
2011-01-15 19:01
Co tam Varda, Ewing jest od dziś moim bezapelacyjnym ajdolem:DDD
Videnov też!
- 9 6
-
2011-01-15 19:03
Jeszcze trzy zaległe mecze i do play-offów z czuba tabeli. Brawo APG!!!
- 11 11
-
2011-01-15 19:08
Wszystko pięknie:)
Ale odnoszę wrażenie że po prowadzeniu przez trzy kwarty, olali przeciwnika pozwalając na nerwówkę w ostatniej kwarcie. Nie wolno tak odpuszczać! Stać ich było na odbicie się znowu... ale z Czarnymi...
Do przemyślenia.- 11 5
-
2011-01-15 19:13
brawo!
piękny ciekawy mecz z emocjonującą końcówką, tego nam trzeba. Brawo Anwil, megabrawo APG!
- 13 7
-
2011-01-15 19:23
BRAWO APG (1)
Mimo zwycięstwa i to ważnego z ANWILEM, dla którego dziś obręcze były za ciasne uważam, że trzeba koniecznie poprawić grę pod koszem atakowanym. Kolejnych meczy o mistrzostwo nie wygra się samymi trójkami Ewinga i Videnowa. Gratuluję skuteczności zawodnikom APG i czekam na kolejne zwycięstwa
- 13 7
-
2011-01-15 19:47
ale tym niemniej dzisiaj wygrywają ci, którzy mają strzelców za trzy!
Przypomnij sobie Czarnych, Chimki albo Partyzantów i Żalgiris u nas:)
- 4 2
-
2011-01-15 19:32
(8)
Mimo zwycięstwa i tak apg nie ma szans na drugi tytuł MP.
- 9 17
-
2011-01-15 19:51
APG jest pewniakiem do MP - jak wytrzeźwiejesz, zrozumiesz:)
- 8 8
-
2011-01-15 20:45
na ósmy:D (3)
- 4 9
-
2011-01-15 20:50
Spoko, proponuje jeszcze z 10 dokupić
a co jak szaleć to szaleć nie
- 9 6
-
2011-01-15 20:58
taa.. ósmy.. w 85 letniej historii :D
Buhahahaha
- 8 6
-
2011-01-15 21:11
ma rację:)
Przecież to tylko zmiana hali:))) na lepszą.
- 2 11
-
2011-01-15 21:42
bo jest na drodze po ósme mistrzostwo:)) (2)
let's go Prokom, let's go!
- 6 7
-
2011-01-15 21:59
(1)
to hell !!
- 7 5
-
2011-01-16 00:57
do piekla to Ty chyba sie wybierasz bo zawisc przez Ciebie przemawia.
Ludzie zamiast cieszyc sie ze mamy mozliwosc ogladac taka wspaniala koszykowke to zlosc swoja na APG wylewacie.
Taka to oto postawa tych maluczkich i zawistych!!!!
AssecoProkomGdynia moja ukochana druzyna ;)- 4 5
-
2011-01-15 19:58
(2)
Zgodnie z planem-doganiamy Czarnych.Chyba na ligę skład będzie ok-damy radę.
Ewing i Widenow to 2 strzelby,przydałby się jeszcze dobry rozgrywacz.Wilks to nie to ,Eldridge też do asów nie należy.Krzysiek czekamy!!!- 12 4
-
2011-01-15 20:29
Logan przecież uciekł. (1)
- 4 4
-
2011-01-15 20:35
wcale nie !!
- 4 1
-
2011-01-15 20:05
(3)
przydałby się też nowyn trener; ale to chyba dopiero po przenosinach do Rzeszowa
- 7 12
-
2011-01-15 20:11
(1)
No comments...
- 7 3
-
2011-01-15 20:21
ehhh...
- 7 1
-
2011-01-15 21:40
a co Trefl się przenosi?
pseudoWuju?
- 4 6
-
2011-01-15 21:21
Eldridge do odstawki! (1)
Gubi się w najważniejszych momentach, nie ma przeglądu sytuacji. A że coś tam rzucił? - nie stanowi:)
- 11 1
-
2011-01-15 21:48
też wolę Wilksa.
- 6 3
-
2011-01-16 00:06
gdzie jest pacus??? najlebszy meszczyzna:):)
lofciam:*
- 5 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.