- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (36 opinii)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (74 opinie)
- 3 Stal - Wybrzeże. Awizowane składy (52 opinie)
- 4 Gedania przegrywa i spada na 11. miejsce w tabeli (3 opinie)
- 5 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (198 opinii)
- 6 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (2 opinie)
Gdynia Arena przestaje być samodzielna
Hala sportowo-widowiskowa Gdynia Arena nie będzie już samodzielnym zakładem budżetowym. Od przyszłego roku zarządzać nią będzie Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji. - Władze Gdyni przyznały, że obiekt jest finansowym fiaskiem - podkreśla opozycja. - Hala nigdy nic nie straciła - odpowiada jej obecny dyrektor, Mariusz Machnikowski.
Przekładanie pieniędzy z kieszeni do kieszeni
Mimo tego, przychody hali nie bilansują się z kosztami jej funkcjonowania. Ponadto de facto wiele wpływów pokrywanych jest z miejskich pieniędzy. Drużyny sportowe wprawdzie wynajmują obiekt na zasadach rynkowych, za co płacą, ale co roku dostają pieniądze od miasta za promowanie wizerunku. W 2014 roku kluby z Gdyni otrzymały z miasta niemal 10 mln zł. Dotacja trafia więc do klubu, klub płaci za wynajem miejskiej hali, a potem miasto jeszcze dopłaca do funkcjonowania obiektu, który zbudowało. Opozycyjni radni nie pozostawiają więc suchej nitki na projekcie uchwały, który ma zmienić formułę prawną funkcjonowania hali.
- Nie dostaliśmy jak na razie żadnego wiarygodnego wyjaśnienia przyczyn tego ruchu, a uzasadnienie do projektu uchwały polega na przytoczeniu przepisów, które dają samorządom kompetencje do tworzenia i likwidowania zakładów budżetowych - mówi lider PiS w Gdyni, Marcin Horała. - Przez lata mydlono nam oczy, że hala w wyniku kolejnych inwestycji - jak kotara do zasłaniania pustych miejsc - zacznie na siebie zarabiać. Rozumiem, że władze miasta tym samym uznają fiasko swojego projektu i trwałe wzięcie hali na garnuszek budżetu, a więc podatnika - podkreśla.
Czytaj więcej: Są rolety, ale imprez nie przybyło.
A koszty to niemałe. W sierpniu tego roku Rada Miasta Gdyni podjęła decyzję o przekazaniu kolejnych 500 tys. zł na funkcjonowanie obiektu. W ciągu dwóch ostatnich lat hala dostawała co roku ok. 1,5 mln zł dotacji. W 2012 roku były to 2 mln zł. Resztę kosztów pokrywała z własnych dochodów. Teraz będzie jednak inaczej, bo halą będzie zarządzał Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji.
- Jeśli radni przegłosują uchwałę, to nie będziemy już samodzielnym zakładem budżetowym. Większość z nich ma w Gdyni przestać działać, podobnie jak choćby Administracje Budynków Komunalnych. Hala oczywiście zostaje, ale za jej mienie będzie odpowiadał GOSiR, a my będziemy jednym z obiektów mu podległych - mówi dotychczasowy dyrektor Gdynia Arena, Mariusz Machnikowski, który zawsze podkreśla, że o dotacjach dla hali nie można mówić jako o "koszcie", a inwestycji w organizację imprez, które przeznaczone są przede wszystkim dla mieszkańców Trójmiasta.
Będzie łatwiej, ale koszty się nie zmienią
Wydatki hali można zbilansować, gdyby miasto zdecydowało się sprzedać sponsorowi prawa do jej nazwy. Urzędnicy twierdzą jednak, że wolą promować Gdynię, co bardziej się opłaca. Pomóc ma jednak większa liczba imprez, niekoniecznie dużych.
- Po przejęciu obiektu będziemy mogli łatwiej organizować tam imprezy mniejszej rangi, więc będzie ich więcej. Przykładowo: wynajęcie stadionu piłkarskiego GOSiR kosztuje 50 tys. zł, ale mecz młodzieży zawsze jest znacznie tańszy. Hala - jako zakład budżetowy - nie mogła dotąd stosować takich upustów - mówi dyrektor GOSiR Marek Łucyk. - Będzie więc łatwiej wykorzystać wolne terminy, ale też aplikować o większe imprezy, które rozgrywane mogą być w naszym kompleksie sportowym - dodaje.
Wbrew pozorom, najprawdopodobniej nie spadną jednak koszty utrzymania obiektu, bo skończyła się już gwarancja jego wykonawcy. Teraz wszystkie remonty będą musiały być finansowane przez zarządcę hali.
Typowanie wyników
Jak typowano
5% | 20 typowań | BASKET Gdynia | |
1% | 2 typowania | REMIS | |
94% | 368 typowań | Wisła Can-Pack Kraków |
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (191) ponad 10 zablokowanych
-
2014-12-19 15:27
Reklamy przed imprezami odbywającymi się w hali praktycznie nie istnieją !!!! Brakuje kasy nawet na kilkaset plakatów ?
- 10 4
-
2014-12-19 15:20
hala
Hala ładna i szkoda,że zarządzający mają klapki na oczach . Przecież każdy wie ,że do hali trzeba dokładać ciężkie pieniądze ! A kasa miejska pusta !!!!!!!!!!!!!!!!!! Mamy problem nie pierwszy i nie ostatni w tym mieście zarządzanym przez nieomylnego prezydenta i jednej słusznej "Samorządności" .
- 16 3
-
2014-12-19 15:20
Czy za prąd w hali zapłaciliście.
- 11 3
-
2014-12-19 15:19
W Trójmieście nigdy nie było zbyt wielkiego zainteresowania imprezami sportowymi, nawet za komuny, gdy były tylko dwa kanały TV i żadnych atrakcji na mieście. Taki klimat. Upadek przemysłu i sponsorów też na pewno jest powodem. Nie zapominajmy o ubożeniu społeczeństwa i wielkiej emigracji. Wieczorami Gdynia wygląda jak miasto wyludnione, bez dzieci i młodzieży, a przecież to najlepsi odbiorcy imprez masowych.
- 21 4
-
2014-12-19 15:07
Fajna halę na miarę ćwierćmilionowego miasta
Oczywiście problemem tej hali jest obecność nieopodal wielkiej hali Ergo Arena. Na szczęście Gdynia Arena jest kompaktowa, co jest jej szansą. Możliwe, że potrzebuje lepszego managera. Kolejna sprawa, to odpływ sponsorów prywatnych (Krauze) od sportu gdyńskiego. Z tego powodu na barkach miasta utrzymanie drużyn. Jednak nie rozumiem, czemu frekwencja na meczach w hali jest tak niska. Wstydźcie się Gdynianie. Macie Top drużynę w piłkę ręczną, tanie bilety i garstka widzów. Macie dobrą, średnią drużynę koszykarzy i pół hali. Mieliście Top drużynę koszykarek, mecze gwiazd Euroligi,a i tak nie zapełnialiście hali. Może za dużo tych atrakcji w 3m? A może za mało przemysłu i dużych firm w Gdyni powodem. Reklama imprez w Gdyni jest widoczna, może uderzyć w Małe Trójmiasto?
- 10 10
-
2014-12-19 14:58
Fajna halę na miarę ćwierćmilionowego miasta
Zawsze z przyjemnością biorę udział w imprezach realizowanych w HSW Arena Gdynia. Zacznijmy od tego, że taka hala to coś normalnego dla 100tys. miasta np. w Holandii, Problemem jest zubożenie społeczeństwa, a przez to brak odpowiedniej liczby widzów (czasem minimalnej dla przedsięwzięcia liczby chętnych). Koszty utrzymania są stałe (mogą rosnąć z czasem eksploatacji), przychód generują imprezy, na nie nie ma chętnych. Czy to znaczy, że należy halę zaorać??? Pan Horała najlepiej, gdyby namówił Prezesa na zorganizowanie w hali jakiegoś konwentu lub innego spędu PiS, oczywiście za godziwą stawkę. Dochód z takiej imprezy podniósłby rentowność hali.
- 17 13
-
2014-12-19 14:50
Obiekt przechodzi pod zarząd Gosiru. Rozumiem, że Machnikowski idzie out, bo 1) nie sprawdził się jako menago; 2) po co utrzymywać sztuczne stołki, skoro zarządzać ma Gosir? Czy może już ma fuchę w PEWiKu jak inny kumpel?
- 20 3
-
2014-12-19 14:40
Po prostu....
kiepskie wykorzystanie i zarządzanie, Machnikowski na trawkę.
- 19 4
-
2014-12-19 14:17
Hahaha niezłe szambo!
- 19 10
-
2014-12-19 13:59
dwa pytania
...Wydatki hali można zbilansować, gdyby miasto zdecydowało się sprzedać sponsorowi prawa do jej nazwy. Urzędnicy twierdzą jednak, że wolą promować Gdynię, co bardziej się opłaca... W związku z tym :
1. Czy w ogóle pojawił się jakikolwiek poważny oferent ?
2. Jeśli hala miałaby nazwę sponsora zawsze pojawiałoby się odniesienie. Vide Ergo Arena na granicy Gdańska i Sopotu.
A poza tym szkoda gadać, trzeba było myśleć dobrych kilka lat temu i przewidzieć wtopę.- 49 16
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.