Gintaras Einikis, litewska legenda najprawdopodobniej będzie drugim centrem zespołu koszykarzy Prokomu Trefla Sopot. 34-letni "Gitara" (208 cm) ma dojechać na zgrupowanie wicemistrzów Polski w Kołobrzegu dziś lub jutro. Kontuzjowany staw skokowy amerykańskiego środkowego
Chrisa Burgessa (209 cm) w dalszym ciągu doprowadzany jest do dobrego stanu.
Forma Einikisa, mimo upływu lat, jest wysoka. Ostatni sezon spędził w Żalgirisie Kowno. Rozegrał 14 spotkań w Eurolidze, mając średnio 13 punktów i 4,9 zbiórki. W lidze litewskiej rozegrał 44 mecze (8,1 pkt. - 3,9 zbiórki). Litwin miał już konktat z polską liga. Ptzed dwoma laty podpisał dwuletni konktrakt z Ideą Śląskiem Wrocław, opiewający na milion dolarów (50 tys. USD miesięcznie). Nie nagrał się. Po 5 miesiącach i zaliczeniu 14 meczów (9,6 pkt., 5,7 zbiórki) podziękowano mu za pracę.
- Teraz tyle nie bierze. Gdyby zażądał od nas takiej kwoty, to nie byłoby rozmowy - mówi
Eugeniusz Kijewski, trener Prokomu. Einikis przez 9 lat grał w reprezentacji kraju. Na tytuł mistrza Europy, który Litwini zdobyli przed trzema dniami w Szwecji, jednak się nie załapał.
- Gdyby zdobył tytuł, to pewnie biliby się o niego potentanci - zauważył "Kijek". Podczas weekendu Prokom rozegra w Berlinie dwa kontrolne mecze (jedne oficjalny, jeden szkoleniowy) z Albą. Możliwe, że zagrają Burgess i Einikis.
Kryst.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
