- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (81 opinii) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (29 opinii)
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (112 opinii) LIVE!
- 4 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (138 opinii) LIVE!
- 5 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
- 6 IV Liga. Rezerwy Gedanii bez przełamania (1 opinia)
Trener Rozwoju: Arka powinna być w ekstraklasie
Arka Gdynia
Po siedmiu miesiącach piłkarze Arki ponownie wygrali w I lidze 4:0. W meczu z Rozwojem Katowice powtórzyli wynik z wiosennej inauguracji, gdy również przy ul. Olimpijskiej w takich rozmiarach rozbili GKS Tychy. - Nie ma o czym mówić. W Gdyni powinna być ekstraklasa. Jednak, gdyby Marcus i Abbott zagrali u nas, to wynik może byłby odwrotny - ocenia szkoleniowiec pokonanych, Mirosław Smyła. Po 12. kolejkach żółto-niebiescy są na miejscu gwarantującym na koniec sezonu awans. - Ten punkty napędzą nas do lepszej, wydajniejszej pracy, bo nie ukrywam, że jeszcze idealnie nie jest. W naszej grze jest trochę mankamentów - przyznaje trener Grzegorz Niciński.
ARKA - ROZWÓJ 4:0. ZOBACZ VIDEO I FOTO, PRZECZYTAJ RELACJĘ, WYSTAW OCENY PIŁKARZOM
- Piłka jest bardzo prostą dyscypliną. Polega na tym, że trzeba strzelić w ten biały prostokąt. Stworzyliśmy bardzo dużo sytuacji. Myślę, że ich liczba była porównywalna do tej przeciwnika. Gdyby nie liczyć bramek, a okazje na nie - może byłby... remis - podkreślał Mirosław Smyła, trener gości
8 MARCA NA OTWARCIE LIGOWEGO ROKU W GDYNI ARKA POKONAŁA TYCHY RÓWNIEŻ 4:0
Zobacz i posłuchaj, jak kibice Arki śpiewali: "Gdynia to miasto lidera"
I trudno się ze szkoleniowcem Rozwoju nie zgodzić. Jego podopieczni zmarnowali pięć dogodnych sytuacji na gola, w tym dwie jeszcze w pierwszej połowie, przy wyniku 0:0.
- Nie oszukujmy się. Rozwój miał te sytuacje. Wiedzieliśmy, że jest to zespół, który nie kopie bezmyślnie do przodu, a próbuje grać w piłkę, wyprowadza ją do przodu i stwarza sytuacje. Dlatego nie był to łatwy mecz. Tym bardziej, że w pierwszej połowie byliśmy za mało agresywni i to we wszystkich sektorach boiska oraz za wolni w swoich działaniach - oceniał Grzegorz Niciński, szkoleniowiec Arki.
O wysokim zwycięstwie żółto-niebieskich, które po sobotnich meczach pozwoliło gdynianom objąć pozycję lidera, zadecydowały: skuteczność, indywidualności, a w pewnym procencie także szczęście.
- Jest mi przykro. Po raz kolejny gramy, przynajmniej do utraty 2 bramki, bardzo dobre zawody. Tworzymy dużo sytuacji, potrafimy operować piłką. Wszystko to wygląda bardzo ładnie. Niestety, dostajemy bramkę, a sami nie strzelamy. Mecz się dla nas kończy. Gdyby zabrać Abbotta i Marcusa i włożyć ich do Rozwoju, to może wynik byłby odwrotny, ale nas nie stać na takich zawodników. W piłce składową sukcesu jest również odrobina szczęścia. My mamy tutaj kompletny deficyt. Ale nie załamujemy się. Wierzymy że i do nas los się uśmiechnie - wyliczał trener Smyła.
Gdyński szkoleniowiec z autopsji zna ten ból, gdyż Arka w przeszłości przegrywała lub remisowała mecze, w których miała ogromną przewagę. Tym razem tak nie było, gdyż goście pudłowali w pierwszej połowie w podbramkowych sytuacjach, a na wysokości zadania stanął Marcus, który otworzył wynik na 1:0, a po przerwie dołożył dwa kolejne gole i dośrodkował z rogu, po którym bramkę strzelił Paweł Abbott.
- W niektórych meczach to myśmy mieli dużo sytuacji, ale nie zwyciężaliśmy. Taka jest już po prostu piłka. Z Rozwojemy wygraliśmy wysoko, bo byliśmy skuteczni. Bramka na 2:0 upewniła nas, że możemy pokusić się o lepszy bilans. Szkoda sytuacji Grześka Tomasiewicza, bo to młody chłopak i chciałby, aby strzelił pierwszego gola. Czekaliśmy na przebudzenie Marcusa, a gdy to nastąpiło - to od razu strzelił trzy gole. I właśnie o to chodzi by on, czy jeszcze inni zawodnicy o dużym potencjale, których mamy w drużynie, w momentach, gdzie nam nie idzie, gdy coś nie funkcjonuje, strzelali takie gole na 1:0. Umiejętności Marcusa przesądziły o przebiegu tego meczu. Cieszymy się z wygranej, ale widzimy też trochę mankamentów w naszej grze. Musimy je wyeliminować, aby w następnym meczu przeciwnik nie wykorzystał takich okazji, jakie miał Rozwój - dodawał trener Niciński.
Kibice Arki znów śpiewali, że za rok do Gdyni wróci ekstraklasa
Tak jak trafne były spostrzeżenia Mirosława Smyły odnośnie przebiegu meczu w Gdyni, tak nie mamy nic przeciwko temu, aby sprawdziły się jego rokowania co do przyszłości obu drużyn. Przy ul. Olimpijskiej widzieliśmy bowiem wiele znacznie gorzej piłkarsko wyglądających zespołów niż Rozwój. Natomiast Arka w ostatnich kolejkach pokazuje, że potrafi konsekwentnie gromadzić punkty, nawet gdy gra jej się nie do końca układa.
- Nie ma o czym mówić. W Gdyni powinna być ekstraklasa. Arce życzę sukcesu w postaci awansu. Co do nas to ludziom rzeczywiście się podoba się nasza gra, chwalą nas za nią, ale punktów z tego nie ma. Dotychczas przegrywaliśmy po 0:1 i 1:2. Może trzeba było dostać taki solidny gong jak w tym meczu, aby się odbić? Oby to był ten pozytyw. Rozwój Katowice na pewno nie składa broni i będzie walczyć o punkty. Wierzę, że pokażemy to już w następnym meczu z Kluczborkiem. Najpierw jednak muszę podnieść głowy chłopakom, gdyż trzeba w minorowych nastrojach jechać kilkaset kilometrów do domu - deklarował trener Smyła.
ARKA "ODPALIŁA" MIESIĄC WCZEŚNIEJ NIŻ PRZED ROKIEM. SPRAWDŹ, Z JAKIMI WŁASNYMI REKORDAMI BĘDZIE SIĘ MIERZYĆ
Arka wygrała trzy mecze z rzędu, a w siedmiu ostatnich nie doznała porażki. Jak informowaliśmy wiosną miała passę ośmiu gier bez przegranej, a jesienią ubiegłego roku potrafiła wygrać cztery kolejne ligowe pojedynki.
- Na pewno hat-trick pomoże Marcusowi jak i Arce. Może te bramki podziałają na niego tak, że już do końca sezonu będzie grać bardzo dobrze? Na pewno stać go jeszcze na więcej. Od niedzieli myślimy jednak tylko od Bytovii. Musimy tam zagrać jeszcze lepiej niż z Rozwojem, aby pokusić się o punkty. Fajnie, jest być w tym miejscu, gdzie jesteśmy, ale wiemy, że to trzeba potwierdzać. Ten punkty napędzą nas do lepszej, wydajniejszej pracy, bo nie ukrywam, że jeszcze idealnie nie jest. To tylko sport i każda passa się kiedyś skończy. Ale chcemy iść dalej, ciągnąć ją jak najdłużej - zapewniał trener Niciński.
Typowanie wyników
Jak typowano
15% | 56 typowań | Bytovia | |
29% | 108 typowań | REMIS | |
56% | 205 typowań | ARKA Gdynia |
Tabela po 12 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Dolcan Ząbki | 12 | 6 | 5 | 1 | 21:9 | 23 |
2 | Arka Gdynia | 12 | 6 | 4 | 2 | 20:13 | 22 |
3 | Wisła Płock | 12 | 7 | 1 | 4 | 17:12 | 22 |
4 | Zawisza Bydgoszcz | 12 | 6 | 3 | 3 | 25:17 | 21 |
5 | Zagłębie Sosnowiec | 12 | 6 | 3 | 3 | 20:13 | 21 |
6 | Stomil Olsztyn | 12 | 5 | 4 | 3 | 15:15 | 19 |
7 | Chrobry Głogów | 12 | 5 | 3 | 4 | 14:11 | 18 |
8 | GKS Bełchatów | 12 | 4 | 5 | 3 | 11:11 | 17 |
9 | MKS Kluczbork | 12 | 4 | 4 | 4 | 15:21 | 16 |
10 | GKS Katowice | 12 | 4 | 2 | 6 | 18:16 | 14 |
11 | Sandecja Nowy Sącz | 12 | 3 | 5 | 4 | 21:21 | 14 |
12 | Bytovia | 12 | 3 | 5 | 4 | 18:20 | 14 |
13 | Pogoń Siedlce | 12 | 3 | 5 | 4 | 12:16 | 14 |
14 | Miedź Legnica | 12 | 3 | 5 | 4 | 13:18 | 14 |
15 | Chojniczanka | 12 | 4 | 2 | 6 | 14:22 | 14 |
16 | Wigry Suwałki | 12 | 3 | 3 | 6 | 14:14 | 12 |
17 | Olimpia Grudziądz | 12 | 2 | 3 | 7 | 11:17 | 9 |
18 | Rozwój Katowice | 12 | 2 | 2 | 8 | 9:22 | 8 |
Wyniki 12 kolejki
- ARKA GDYNIA - Rozwój Katowice 4:0 (1:0)
- Zagłębie Sosnowiec - Bytovia 2:0 (1:0)
- MKS Kluczbork - Olimpia Grudziądz 1:0 (0:0)
- Wigry Suwałki - Chrobry Głogów 1:2 (0:0)
- Wisła Płock - Chojniczanka 2:1 (1:0)
- Miedź Legnica - GKS Bełchatów 1:1 (1:0)
- GKS Katowice - Stomil Olsztyn 2:2 (1:1)
- Zawisza Bydgoszcz - Dolcan Ząbki 0:3 (0:2)
- Pogoń Siedlce - Sandecja Nowy Sącz 0:0