- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (39 opinii)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (80 opinii)
- 3 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (55 opinii)
- 4 Gedania przegrywa i spada na 11. miejsce w tabeli (4 opinie)
- 5 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (200 opinii)
- 6 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (4 opinie)
Arka obroniła noworoczny puchar
Pierwszego gola w Gdyni w 2014 roku strzelił o godzinie 12:18 Dariusz Hebel. W rozegranych po raz 24. noworocznych derbach oldbojów Arki i Bałtyku inauguracyjne kopnięcie należało do Romana Korynta. Po 70 minutach gry mecz zakończył się remisem 2:2 (1:1). Puchar pozostał przy żółto-niebieskich.
Bramki:
Dariusz Hebel 15, Adam Hering 44 - Dariusz Grubba 30, 57
ARKA: W.Żemojtel - Dampc, Szweczyk, Witt, Merow - Radoń, Gomuła, Korynt, Kaszubowski, Hering - Hebel oraz Głąbiński, Niciński, Lisewski, Ulanowski, Walder, Pertkiewicz. Trener: Rajski
BAŁTYK: F.Żemojtel - Jakus, Sobczak, Cybulski, Cirkowski - Broner, Wasilewski, Rzepka, Budziwojski, Czuk - Dubicki oraz Stanik, Grubba, Krauze, Martyniuk. Grający trener: Bussler
Na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni zaprezentowało się ponad 30 byłych piłkarzy Arki i Bałtyku, a po stronie żółto-niebieskich zagrali również były (Roman Walder) i aktualny prezes klubu (Wojciech Pertkiewicz). Niektórzy zawodnicy mieli prawo wyboru barw, gdyż w przeszłości reprezentowali obie drużyny.
- Występowałem we wszystkich tego typu meczach. Gram dla Arki, gdyż żółto-niebieskich barwach osiągnąłem największe sukcesy. Spotykamy się 1 stycznia, aby pokazać, że tego dnia można spędzać czas na świeżym powietrzu, w miłej atmosferze, a nie tylko po raz kolejny zasiadać do... stołu - podkreślał Tomasz Korynt.
Jego ojciec - Roman Korynt, zgodnie z tradycją ostatnich lat, w Gdyni wykonał inauguracyjne kopnięcie meczu. Stało się to dokładnie o godzinie 12:03.
- Uderzyłem prawą nogą, gdyż lewą mógłbym nie trafić - żartował pan Roman, który doskonale się trzyma, mimo 84 lat. Piłkarską przygodę, którą zaowocowała m.in. 34 meczami w reprezentacji Polski, rozpoczynał w gdyńskim Gromie. Potem grał m.in. w Lechii Gdańsk, Legii Warszawa i Gedanii.
Zresztą humorystycznych scen nie brakowało i później. "Halo, panowie, marzniemy - wołał Tomasz Korynt do piłkarzy Bałtyku, gdyż Arka była już na boisku, a rywale jeszcze się mobilizowali obok własnej ławki rezerwowych.
" Na to właśnie liczymy" - odpowiedzieli biało-niebiescy, ale potem to oni ochoczo ruszyli do atakowania. W pierwszej połowie to właśnie Bałtyk miał optyczną przewagę, ale ze zdobycia pierwszego gola cieszyła się... Arka.
Doskonałą akcję prawym skrzydłem przeprowadził Mariusz Radoń. Przedniej marki było również dośrodkowanie popularnego "Mielonego". Dariusz Hebel na piątym metrze dostawił do piłki głowę. Tak padła pierwsza bramka tego roku w Gdyni.
PIERWSZY GOL 2014 ROKU W TRÓJMIEŚCIE PADŁ W GDAŃSKU - SPRAWDŹ, KTO GO STRZELIŁ?
Bałtyk wyrównał, a potem nie przegrał spotkania, dzięki trafieniom Dariusza Grubby, który w wyczynowej karierze był... bramkarzem, a i obecnie na tej pozycji gra jeszcze w IV-ligowym KS Chwaszczyno. Zwłaszcza akcja i strzał z 30. minuty, który przelobował Włodzimierza Żemojtela był przedniej marki.
Warto podkreślić, że w pierwszej połowie między słupkami obu bramek stanęli panowie Żemojtelowie.
- W meczu, w którym jednocześnie byliśmy na boisku po przeciwnych stronach boiska, jeszcze nie braliśmy udziału - zdradził nam Filip, syn Włodzimierza. - Z kolegami z Bałtyku umówiliśmy się, że to ja wejdę do bramki jako pierwszy, mimo że koledzy są starsi. W Arce ojciec zaczyna bowiem zawsze jako pierwszy. Przy obu golach nie mieliśmy żadnych szans - dodał szkoleniowiec bramkarzy Bałtyku.
W drugiej połowie obraz gry się zmienił. Bałtyk oddał inicjatywę Arce. Jednak najważniejsze, że nie brakowało dobrego futbolu, pomysłowych akcji i wielu spięć podbramkowych.
- Wreszcie w Gdyni jest dobra piłka - pół żartem pół serio mówili kibice, którzy dość licznie zasiedli na trybunach.
Na to spotkanie warto było przyjść choćby tylko dla gola Adama Heringa. Takie bramki określa się mianem "stadiony świata". Lewoskrzydłowy zbiegł z piłką do środka i z około 20. metra przymierzył w samo okienko.
Gdy wydawało się, że kolejne bramki dla Arki to kwestia czasu, gdyż żółto-niebiescy raz po raz gościli w polu karnym rywali, Bałtyk wyprowadził kontrę. Jak się później okazało na wagę remisu. Gola strzelił ponownie Grubba, a asystował Daniel Dubicki.
W 63. minucie ten ostatni tylko przez chwilę cieszył się z tego, że Leszek Wnuk przyznał karnego Bałtykowi. Po protestach Grzegorza Witta, który miał faulować rywala oraz pozostałych piłkarzy Arki, arbiter zmienił decyzję i nakazał żółto-niebieskim wznowić grę od bramki.
Wynik 2:2 już się nie zmienił. Bardzo dobrze bronił Waldemar Stanik, który nie dał się pokonać m.in. strzelającemu z bliska Jackowi Kaszubowskiemu oraz z karnego Grzegorzowi Nicińskiemu, który bardziej podawał do bramkarza niż próbował zdobyć gola.
Zresztą popularny "Nitek" nie miał tego dnia szczęścia. Piłka po jego strzałach obiła także poprzeczkę i tuż przed końcem gry słupek.
Natomiast Bałtyk najbliżej zwycięskiego gola był, gdyż tuż przed polem karnym sfaulowany został Piotr Rzepka. Jednak z wolnego Aleksander Cybulski kopnął w mur.
Po meczu cieszyła się jednak Arka. Zgodnie z regulaminem, w przypadku remisu, puchar pozostaje przy klubie, który był jego posiadaczem przed spotkaniem. Żółto-niebiescy nieprzerwanie dzierżą to trofeum od 2009 roku.
"Puchar do nas należy. Nie damy nikomu, nikomu nie damy" - odśpiewali najpierw kibice Arki, a potem przyłączyli się do nich także piłkarze.
Kluby sportowe
Opinie (45) ponad 10 zablokowanych
-
2014-01-01 18:32
sledzie jak zwykle wylewaja flustracje ze nie maja wlasnego stadionu tylko korty (3)
- 23 13
-
2014-01-01 22:51
masz już swoją wygódkę ?....
:) podobno na oruni wciąż z tym są problemy....
- 2 3
-
2014-01-01 18:42
(1)
Co to takiego FLUSTRACJE mistrzu polskiej mowy ? Gratulacje dla naszych "oldboyów"!!
- 10 7
-
2014-01-01 19:23
daj spokój, widać że słabe gimnazjum wybrał
- 3 5
-
2014-01-01 17:59
(1)
Olimpijska 5 tak wlasnie wczoraj na sylwka odspiewalismy hymn Areczki w naszej Zolto -Niebieskiej restauracji a Baltyk to w tej chwili moze grac goscinnie na Rugby stadionie Arki dla 50 moze zawyzylem kibicow zyczenia Noworoczne dla wszystkich Arkowcow
- 15 33
-
2014-01-01 22:19
Ja tez ci skladam zyczenia. Te same co kazdy Lechista sklada kazdemu arkowcowi.
- 11 4
-
2014-01-01 21:23
Arka ponad wszystko (1)
Areczka
- 13 14
-
2014-01-01 22:13
szczególnie ponad płoty
- 6 3
-
2014-01-01 19:14
mecz
- 0 0
-
2014-01-01 18:59
Brawo Nasi !
ale czy ten Sobczak to Wojciech Sobczak ? Jak tak, czy pomylił strony ?
- 0 0
-
2014-01-01 14:07
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich sympatyków Bałtyku GDynia!!!!!! (1)
W. Nowym roku samych sukcesów sportowych kibicowskich aby kontuzje omijały naszych zawodników (wymiany murawy na naturalna) pozdro TBG!!!
- 50 20
-
2014-01-01 18:24
Arka
To korupcja i wieczny lament o kase w um. Niestety szczurek na to idzie. Ekstraklasy mieć nie bedziecie boście losie.
- 12 8
-
2014-01-01 17:46
Szkoda Baltyku,
- 15 8
-
2014-01-01 13:48
przeczytalem arka i od razu mi sie popsuł humor :/ (2)
- 57 62
-
2014-01-01 14:52
a mnie akurat słowo 'arka' przyprawia o uśmiech (politowania) (1)
- 27 24
-
2014-01-01 15:28
to zmieńcie forum, mnie się pojawia uśmiech jak czytam co artykuł te wasze internetowe lamenty
- 29 12
-
2014-01-01 14:47
Był,będzie,jest, Bałtyk- S.K.S.
- 53 28
-
2014-01-01 14:04
BAŁTYK GDYNIA!
- 55 34
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.