Filip Dylewicz od nowego sezonu będzie graczem PGE Turowa Zgorzelec. Dotychczasowy kapitan sopockich koszykarzy, który w Trójmieście występował z krótkimi przerwami od 1997 roku i wywalczył sześć tytułów mistrza Polski, oficjalnie pożegnał się z żółto-czarnymi. Nie wykluczył, że jeszcze do Sopotu wróci.
będzie niezwykle ciężko, a jego odejście potwierdza, że trójmiejska koszykówka leci w dół
46%
trudno powiedzieć, z jednej strony to ikona, ale z drugiej nikt nie jest niezastąpiony
27%
nie ma co patrzeć na sentymenty, lepiej już grał nie będzie, a Paweł Leończyk może
27%
Do Sopotu
Filip Dylewicz trafił w 1997 roku z Astorii Bydgoszcz. W Treflu zadomowił się na dobre, bo z przerwą na wypożyczenie do Old Spice Pruszków, występował w nim aż do 2009 roku kiedy to z Trójmiasta przeniósł się do włoskiego Air Avellino. Półwyspu Apenińskiego jednak nie zwojował i na kolejny sezon wrócił do żółto-czarnych.
W 2012 roku "Dylu" wraz z sopockim klubem sięgnął po wicemistrzostwo kraju oraz Puchar Polski, a także wygrał plebiscyt na najpopularniejszego sportowca Pomorza za rok 2011. W minionych rozgrywkach z sopocką drużyną wywalczył Superpuchar Polski, ale później odpadł w fazie grupowej rozgrywek Eurocup, a sezon w Tauron Basket Lidze zakończył już w ćwierćfinale po przegranej serii z AZS Koszalin. Było to ogromne rozczarowanie zważywszy na fakt, iż sopocianie zajmowali drugie miejsce po sezonie zasadniczym i rywalizacji w "szóstkach".
PAWEŁ LEOŃCZYK GRACZEM TREFLATo właśnie z Koszalina przed dwoma tygodniami Trefl pozyskał występującego również jako silny skrzydłowy
Pawła Leończyka, o którym zresztą mówi się, że jest "młodszą wersją Dylewicza". Jest już jasne, iż nie będzie on w nadchodzącym sezonem uzupełnieniem dla dotychczasowego kapitana, a będzie musiał go zastąpić. Dylewicz zdecydował się bowiem przystać na ofertę aktualnych wicemistrzów Polski PGE Turowa Zgorzelec.
-
Przez te wszystkie lata spotkałem w Sopocie fantastycznych ludzi, przeżyłem wspaniałe chwile i w krajowej koszykówce osiągnąłem praktycznie wszystko. Gra dla takich kibiców jak sympatycy Trefla była dla mnie prawdziwym zaszczytem. Z władzami klubu rozstajemy się w dobrej atmosferze i liczę, że również sopoccy fani przyjmą mnie ciepło, choć tym razem będziemy po różnych stronach barykady. Zmieniam otoczenie, ale kocham Sopot i wierzę, że kiedyś tu wrócę - przekazał
Filip Dylewicz za pośrednictwem oficjalnej strony Trefla.
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
W minionych rozgrywkach Dylewicz notował średnio 13.8 pkt i 6.3 zbiórki w 36 meczach Tauron Basket Ligi. W rozgrywkach Eurocup notował równie dobre osiągnięcia - 14.7 pkt i 4.3 zbiórki na mecz w sześciu spotkaniach. To między innymi właśnie kolejna szansa występów na europejskich parkietach miała skłonić go do opuszczenia Sopotu. PGE Turów zrezygnował wprawdzie z Eurocup, ale będzie występował w Zjednoczonej Lidze VTB.
-
Długo rozmawialiśmy z Filipem o jego planach i priorytetach. Niestety, jako klub nie byliśmy w stanie ich w pełni zrealizować. Nasz kapitan chciał spróbować czegoś innego i przy okazji powalczyć jeszcze na arenie międzynarodowej, czego my w tym sezonie nie mogliśmy mu zapewnić. Jesteśmy przekonani, że sercem dalej będzie z nami, a kibice, którzy przez lata wspierali Filipa, kiedy współtworzył największe sukcesy Trefla, zawsze gorąco powitają Filipa w Sopocie. Nie mówimy sobie z Filipem "żegnamy", a raczej "do zobaczenia". Koszulka z numerem 8 będzie na niego czekała - dodał
Andrzej Dolny, prezes sopockiego klubu.
Ruchy transferowe Trefla przed nowym sezonemPrzyszli: Paweł Leończyk (skrzydłowy, AZS Koszalin, dwuletni kontrakt), Darius Maskoliunas (Litwa, trener, roczny kotrakt)
Zostają: Adam Waczyński (skrzydłowy),
Marcin Stefański (skrzydłowy),
Michał Michalak (obrońca),
David Brembly (obrońca),
Mariusz Niedbalski (II trener)
Mogą zostać: Lorinza Harrington (USA, obrońca),
Kurt Looby (USA, środkowy),
Sime Spralja (Chorwacja, środkowy)
Odeszli: Filip Dylewicz (skrzydłowy, PGE Turów Zgorzelec),
Piotr Dąbrowski (skrzydłowy, AZS Koszalin),
Frank Turner (USA, obrońca, Anterp Giants, Belgia),
Ronald Davis (USA, obrońca)
ZOBACZ SKŁAD TREFLA SOPOT
ras.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
