Po podpisaniu umowy z Łukaszem Wiśniewskim i uzgodnieniu warunków kontraktu z Filipem Dylewiczem nastąpiła cisza, jeśli chodzi o dokonania transferowe Trefla. Władze klubu zapewniają jednak, że to tylko stan chwilowy i już w najbliższym tygodniu fani żółto-czarnych usłyszą o nowych kontraktach. Sopocianie już teraz doszli do porozumienia z Karlisem Muiznieksem i Łotysz trzeci sezon z rzędu poprowadzi drużynę.
- W chwili obecnej mamy ważne umowy z Adamem Waczyńskim, Marcinem Stefańskim, Łukaszem Wiśniewskim, uzgodniliśmy wszelkie warunki kontraktu z Filipem Dylewiczem, praktycznie to samo można powiedzieć o trenerze Karlisie Muiznieksie. Naszym priorytetem są rozmowy z rodzimymi zawodnikami. Mogę powiedzieć, że w chwili obecnej rozmawiamy z grupą 6-7 zawodników. Negocjacje są na tyle zaawansowane, iż spodziewam się podpisania umów, przynajmniej z trójką zawodników, już w nadchodzącym tygodniu - powiedział nam
Marcin Kicior.
wiceprezes sopockiego Trefla zastrzegł, że przed podpisaniem kontraktów nie chce zdradzać nazwisk graczy, którzy pozostają w orbicie zainteresowań klubu.
- Wiadomo, że poszukujemy graczy, którzy mogą występować na pozycjach 2 i 1, 5 i 4 oraz silnej "trójki", Teraz w zależności od tego z jakimi polskimi zawodnikami podpiszemy kontrakty będziemy szukać zawodników zagranicznych na pozostałe miejsca. Widać więc, ze jest to proces dość dynamiczny, wielotorowy - dodał Kicior.
Wiceprezes Trefla zapewnił, że wszelkie ruchy transferowe czynione są w porozumieniu ze szkoleniowcem sopockiej drużyny. Dalej będzie nim Łotysz Muiznieks, który w dwóch ostatnich sezonach doprowadził żółto-czarnych do czwartych miejsc w TBL.
Zgodnie z harmonogramem za niewiele ponad dwa tygodnie sopocianie rozpoczną treningi przed nowym sezonem. Okres przygotowawczy ruszy 15 sierpnia a rozpocznie się, jak w przypadku sportowców ze wszystkich chyba dyscyplin, badaniami lekarskimi.
W planach przed nowym sezonem mamy zgrupowanie w Kołobrzegu, tam mamy w planach rozegranie dwóch sparingów, jednego z klubem z Polski, drugim naszym przeciwnikiem będzie rywal z zagranicy. Zgrupowanie potrwa od 1 do 10 września. Po przyjeździe do Sopotu mamy już zaplanowane sparingi z naszym lokalnym rywalem - Polpharmą Starogard Gdański. Myślimy też o dwóch, trzech, przedsezonowych turniejach. Pojedziemy na takie towarzyskie turnieje do Torunia, Włocławka i być może uda nam się zorganizować turniej w Sopocie - zapowiedział wiceprezes Kicior.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
