- 1 Lechia chce pozyskać dwóch obrońców (45 opinii)
- 2 Zużycie wody podczas meczu Polska-Francja (16 opinii)
- 3 Wartość piłkarzy Arki w czubie tabeli I ligi (60 opinii)
- 4 Remis Polski z Francją w meczu "o honor" (33 opinie)
- 5 Wyższa frekwencja, ale nie mają hali (12 opinii)
- 6 Oficjalnie: Bychawski pożegnany przez Arkę (16 opinii)
Kicior: Przemek wciąż jest zawodnikiem Trefla
Przemysław Zamojski poinformował o rozwiązaniu umowy z Treflem oraz zdecydował się na powrót do Asseco Prokom Gdynia, w którym występował jeszcze w minionym sezonie. O zmianie barw zadecydowały względy finansowe. Sopocki klub zaprzecza jednak, aby miał jakiekolwiek zaległości w stosunku do koszykarza, a co więcej wciąż uważa go za swojego zawodnika!
Zamojski zespół mistrza Polski na wicemistrza zamienił latem (czytaj więcej o transferze). W żółto-czarnych barwach rozegrał 18 spotkań (12 w TBL, 6 w Euro Cup i jedno w Superpucharze Polski). W krajowych rozgrywkach notował średnio 13,5 pkt i 1,9 zbiórki grając po około 25,5 minuty.
W tym czasie reprezentant Polski dwukrotnie zdążył zagrać przeciwko Asseco Prokom, w którym występował w latach 2006-2012, rzucając kolejno 5 i 14 punktów. W czwartek "Zamoj" zdecydował się na rozwiązanie kontraktu z Treflem i powrót do Gdyni. Przyczyną były opóźnienia wypłat w sopockim klubie.
- Chciałbym przeprosić trenera, kolegów i kibiców z Sopotu. Nie mogłem jednak pozwolić sobie na dalszą grę w Treflu ze względu na duże opóźnienia w wypłatach. Mam rodzinę na utrzymaniu i musiałem myśleć o niej. Nie żałuję czasu spędzonego w Treflu, bo miałem tam do czynienia ze świetnymi ludźmi. Niestety, aspekt finansowy nie pozostawił mi wyjścia - powiedział nam Zamojski.
ZOBACZ SKŁAD ASSECO PROKOM
Jak zdradził nam Przemek, w grę wchodziły również przenosiny do Zielonej Góry, ale zdecydował się wykorzystać szansę powrotu do Asseco Prokom, który właśnie przechodzi przebudowę po niezbyt udanej pierwszej części sezonu.
Informacje o zaległościach wobec Zamojskiego zdementował wiceprezes Trefla, Marcin Kicior. Co więcej, jego zdaniem umowa pomiędzy sopockim klubem a zawodnikiem nadal jest ważna.
- Jeśli Przemek parafował umowę w Gdyni to ma w tej chwili podpisane dwa kontrakty. Współczuję mu, bo FIBA do takich rzeczy podchodzi bardzo restrykcyjnie. Przykro mi czytać słowa Przemka. Nie mamy wobec niego żadnych zaległości, a jeśli twierdzi inaczej, możemy stanąć oko w oko i przedstawić dowody. Wygląda na to, że zawodnik dał się wysterować agentom. Formalnie wciąż jest naszym zawodnikiem - odpowiada Kicior.
Kluby sportowe
Opinie (149) ponad 10 zablokowanych
-
2012-12-20 18:41
(2)
Zamojski... zasada jest prosta:
żeby gdzieś chcieć wrócić, muszą Cię tam chcieć - a w Gdyni to nie będzie dla Ciebie takie łatwe.
Odszedłeś za większą kasą sprzedajna łachudro? To teraz tam siedź i zamknij twarz...- 7 20
-
2012-12-20 19:06
(1)
Po co te wyzwiska! Jak tak można o kimś mówić. Przecież tez nie chciałbyś pracować za darmo. Pozatym nie wiesz do końca jak to było ze zmiana klubu i latem i teraz. Więc zamknij sie anonimowy hejterze albo podejdzie do Przemka i powiedz mu to w twarz
- 4 2
-
2012-12-20 19:46
Fan, przeciez to tylko nędzna prowokacja idiotów z Ts, Przemek jest zawsze i przez kazdego mile witany w Gdyni
- 3 3
-
2012-12-20 18:41
"Zarząd Trefl Sopot SA chciałby poinformować, że dokładnie analizuje stan formalno-prawny i w dniu jutrzejszym poda do wiadomości publicznej oświadczenie zawierające stanowisko klubu dotyczące zaistniałej sytuacji." Skoro muszą analizować i dopiero jutro podadzą to chyba nie są pewni swego....W jasnych sytuacjach po prostu wydaje się oświadczenie od razu ale gdzie jest kiciarz nie ma jasnych sytuacji.
- 13 2
-
2012-12-20 18:43
Kicior jak się okaże ,że kłamiesz (1)
to co będzie?
- 18 3
-
2012-12-20 18:45
a co cię to obchodzi
- 0 9
-
2012-12-20 18:57
jak słysze nazwisko Kicior
to ...ć mi sie chce
- 11 3
-
2012-12-20 19:10
zamojskie waczynskie i inne wynalazki powinny grac w noteci inowroclaw albo innych druzynach z ligi okregowej
- 4 18
-
2012-12-20 19:19
Więcej jest takich wynalazków. Cały trefl to taki wynalazek.
- 8 7
-
2012-12-20 19:30
żenująca wypowiedź Pana Kiciora
czy trzeba aż jednego dnia żeby sprawdzić czy ktoś dostał kasę? takie sprawy ksiegowa jest w stanie sprawdzić w najwyżej 5 minut
Postawa P.Przemka jest zrozumiała, a ci co mu zarzucają że idzie za pieniędzmi są obłudni, niech sami najpierw pokażą że przy wyborze zatrudnienia nie kierują się zarobkami- 14 3
-
2012-12-20 19:48
co na to koszulkowy sponsor?
Kicior, Lotos , brak kasy. Czy to zwykły zbieg okoliczności? Czy nie taki układ był u gdyńskich koszykarek? . Czy w Lotosie jest jakaś sensowna strategia wspierania sportu. Czy po prostu: wiele srok trzymamy za ogon, czyli gdzie lotos tam dziadostwo.
- 7 3
-
2012-12-20 19:50
(3)
W Necie już piszą, że Waczyński negocjuje ze PGE Turowem. zarąbiście. Klub do rozbiórki : (
- 9 2
-
2012-12-20 20:34
(1)
Można prosić o źródło?
- 2 0
-
2012-12-20 20:49
Prosić to się trzeba o kase w Treflu :D
- 4 1
-
2012-12-20 22:06
Jak Niedbalski tak go traktuje trudno się dziwić ....będzie grał Bremblym i zobaczymy ...
- 3 0
-
2012-12-20 19:53
Obojętnie gdzie, ważne żeby nie oszukiwać zawodników... (1)
To jest całkowicie zrozumiała sytuacja dla każdego, kto ma rodzinę. 3 dzieci w tym malutkie bliźniaczki. Kredyty, raty itd. Przemek decyzja trudna, komentarze różne... Decyzja słuszna niezależnie od tego gdzie będziesz grał. Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Każdy z nas wie jak jest w klubie. Poza tym czy Ty czy Dylu i tak dojeżdżacie/ dojeżdżaliście z Gdyni ! Wszystkiego Dobrego. Dziękujemy. :D
- 13 2
-
2012-12-21 13:13
Za co dziękujesz?Po co robił tyle dzieciaków w tak młodym wieku?Po co brał kredyt na apartament na polanie?
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.