Wszystko wskazuje, że Tomasz Wilczek i Jacek Krzykała, po pożegnaniu z zespołem koszykarzy Prokomu Trefla Sopot, wrócą na stare śmieci, do Wrocławia.
Także i tym razem "Wilku" i "Krzykacz" nie mieliby pełnić w ekipie Idei Śląska Wrocław wiodących ról. Były kapitan Prokomu mógłby być dziewiątym, dziesiątym zawodnikiem Idei (to dla niego nie pierwszyzna). Zatrudnienie rozgrywającego reprezentacji Polski uzależnione jest natomiast od wypożyczenia utalentowanego
Roberta Skibniewskiego.