- 1 Lechia zbudowała twierdzę. Liczy na więcej (57 opinii)
- 2 Trener Ligowcem Listopada. Zadaj pytanie (13 opinii)
- 3 Koszykarze po kolejne awanse (3 opinie)
- 4 Bałtyk ma o 5 punktów za mało, ale... (17 opinii)
- 5 Arka nie chciała grać, jest mistrzem półmetka (54 opinie)
- 6 Porażka siatkarzy w Zawierciu (9 opinii) LIVE!
Arka Gdynia i Trefl Sopot po kolejne awanse w tabeli. Mecze w: środę i czwartek
4 grudnia 2023
(3 opinie)Trefl znów gorszy w ćwierćfinale od Turowa
Trefl Sopot
Nieco lepsza gra niż w pierwszym meczu ćwierćfinału nie pomogła Treflowi w sprawieniu niespodzianki jaką byłoby zwycięstwo nad Turowem. W kolejnym meczu serii do trzech zwycięstw żółto-czarni ulegli mistrzom Polski 65:87 (17:26, 11:16, 14:21, 23:24) i przegrywają w niej 0:2. Choć w kilku momentach zbierali się do pogoni za rywalem, to zawsze stopował ich Mardy Collins. Jeśli sopocianie nie znajda odpowiedzi na Amerykanina już we wtorek mogą zakończyć sezon. Wtedy podejmą zgorzelczan w Ergo Arenie. Początek starcia o godz. 19:15.
TREFL: Lydeka 13, Michalak 10 (2x3, 5 zb.), Leończyk 8 (9 zb.), Vasiliauskas 7 (1x3, 6 as.), Kemp 0 oraz Bendzius 15 (1x3), Dutkiewicz 5 (1x3), Stefański 4, Popović 3, Dzierżak 0, Sikora 0
Kibice oceniają
TREFL ZAINAUGUROWAŁ PLAY-OFF WYSOKĄ PORAŻKĄ
Słaby w wykonaniu Trefla pierwszy mecz ćwierćfinału play-off zmusił trenera Mariusza Niedbalskiego do zmian. Zaszły one w wyjściowej piątce żółto-czarnych. Po półtoramiesięcznej przerwie powrócił do niej Sarunas Vasiliauskas, który wskoczył w miejsce Bojana Popovicia. W porównaniu z pierwszej meczem pojawili się w niej także: Michał Michalak oraz Willie Kemp.
Niestety już w pierwszej akcji zgorzelczanie pokazali, że rywale nie odrobili dokładnie lekcji. Z czystej pozycji, za trzy punkty trafił Michał Chyliński. A przecież właśnie rzuty zza linii 6,75 m wykończyły sopocian w czwartek. Lepiej funkcjonował za to na początku atak. Przede wszystkim żółto-czarni starali się wykańczać dwójkowe akcje. Najpierw Kemp, a następnie Michalak wykazywali zrozumienie z Taudvydasem Lydeką. A gdy z półdystansu trafił Paweł Leończyk Trefl prowadził 6:5.
Po drugiej stronie boiska przewagę fizyczną wykorzystywał Kyryło Natiażko, który już po drugiej kwarcie miał na swoim koncie m.in. 6 zbiórek. Jeszcze w 4 min. na jego trafienie odpowiedź znalazł Lydeka (9:8) i kiedy wydawało się, że Trefl zbliżył się poziomem gry do rywala, ten zaczął grać lepiej w defensywie. Do tego trudny rzut za trzy punkty trafił Filip Dylewicz, a to dodało wiatru w żagle gospodarzom w poczynaniach ofensywnych.
Trener Miodrag Rajković wpuścił także na boisko Mardy'ego Collinas, którego w obronie pilnował Kemp. A to dawało przewagę fizyczną koszykarzowi Turowa. Gospodarze wykorzystywali ten atut. Po trójce Collinsa wygrywali 17:8.
Atak Trefla rozruszał wtedy Eimantas Bendzius. Odpowiedział rzutem za trzy punkty, później również siał zamęt w defensywie zgorzelczan bliżej kosza.
Kwartę celnym rzutem za trzy zamknął Michalak (26:17), który to samo uczynił na początku kolejnej części gry. Następne punkty dla Trefla zdobył Bendzius (29:22), ale później zajął się nim w defensywie Collins. I Litwin przestał być widoczny.
Największym problemem Trefla w pierwszej połowie stanowiły starty. Przyjezdni zanotowali ich aż 9 przy zaledwie 3 rywali. I właśnie one, w momencie gdy Turów nie grał perfekcyjnie w ataku, zaważyły na tym, że także w drugiej kwarcie gospodarzom udało się zbudować przewagę.
Na początku meczu Treflowi udawało się zdobywać punkty po szybkich akcjach. Goście zaczęli podkręcać tempo także w trzeciej kwarcie. Ponownie trafiali Lydeka i Michalak. Odpowiedzią Rajkovicia było wprowadzenie na boisko Collinsa. On wyhamował zapędy sopocian, a do tego poukładał atak. Gdy w 25 min. stratę zaliczył Vasiliauskas Amerykanin, efektownym wsadem zwiększył stratę Trefla do 16 pkt (50:34).
Sopocianom brakowało pomysłów w ataku. Opierał się on głównie na grze jeden na jednego podkoszowych, a jak im nie wychodziło, to odrzucali piłkę na obwód. A w obronie trzeba było ratować się faulami.
Do tego Collins wykorzystywał przewagę nad Popoviciem więc Trefl zagęścił strefę trzech sekund. Wtedy dwie trójki z rzędu posłał Damian Kulig i przyjezdni przegrywali w 29 min. 40:63.
Kiedy wydawało się, że doczekamy się powtórki z czwartkowego meczu Trefl rozpoczął czwartą kwartę od trójki Vasiliauskasa, a następnie ofensywą zaczął kierować Marcin Dutkiewicz. Koszykarz, który gra z drutem w ręku, będącym pozostałością po niedawnym złamaniu, trafił najpierw spod kosza, a później za trzy punty (63:52).
Gospodarzy odblokował w 33 min. Nemanja Jaramaz zdobywając trzy punkty w akcji za dwa plus faul. W ten sam sposób zagrał Bendzius jednak Jaramaz, a później Chyliński trafiali za trzy punkty (72:57) i Niedbalski musiał poprosić o czas. Trzeba było zmienić nieco defensywę, gdyż Turów wydawał się być w zasięgu,
Nie sprawdziło się to jednak na boisku, gdzie sytuację ponownie opanował Collins. Jego efektowne wejście pod kosz i wsad zapoczątkowały serię punktową 6:0 Turowa, która w 38 min. dobiła Trefla (78:59).
Typowanie wyników
Jak typowano
96% | 300 typowań | PGE Turów Zgorzelec | |
0% | 1 typowanie | REMIS | |
4% | 12 typowań | TREFL Sopot |
W innej, ćwierćfinałowej parze koszykarze Energi Czarnych Słupsk drugi raz z rzędu rozstrzygnęli mecz na swoją korzyść po dogrywce. Prowadzenie 2:0 dało im zwycięstwo na własnym parkiecie 91:84 (14:15, 32:23, 9:23, 23:17, d: 13:6).
Playoff
Ćwierćfinały
PGE Turów Zgorzelec | 2 |
TREFL Sopot | 0 |
Stelmet Zielona Góra | 1 |
ASSECO Gdynia | 0 |
Energa Czarni Słupsk | 2 |
Śląsk Wrocław | 0 |
AZS Koszalin | 0 |
Rosa Radom | 1 |
Półfinały
Finał
Kluby sportowe
Opinie (23)
-
2015-05-02 19:48
Jeszcze jeden mecz i pozamiatane... Skończ i wstydu oszczędź!
Bez ambicji, bez wiary, bez pomysłu. Turów zrobił sobie sparing...
- 26 2
-
2015-05-02 19:55
Gra Stefana = Turowa pewna wygrana! (3)
Chłopaki gramy Niedbale, grammyy Niedballeee, chłopaki gramy Niedbale!!!
- 23 4
-
2015-05-02 21:54
(2)
Jan!widze,ze nie wiesz na czym polega zespolowa koszykowka!Milego wieczoru!
- 2 5
-
2015-05-02 22:13
Od kiedy to Trefl pod Niedbalskim jest zespołem? (1)
- 11 1
-
2015-05-03 08:48
Od momentu jak niedbalski przejął ten zespół. .przynajmniej grają walecznie a nie tak jak za moski.
- 1 6
-
2015-05-02 20:36
Niedbał Niedbał
Jaki "trener" czyt. W-fista taki zespół!
- 22 2
-
2015-05-02 21:47
Tak złego sezonu jak za prezesa Dolnego jeszcze nie było. (4)
Chyba lepiej by to już skończyć.
- 20 0
-
2015-05-02 21:58
(3)
To juz wiadomo,ze Dolny kopa i z niego taki fachowiec jak z Kwiatkowskiego spec od transferow.Boze kochany czy Kaziu Wierzbicki nie wie komu daje szmal ?
- 13 0
-
2015-05-02 22:14
Niestety Wierzbicki idzie drogą Krawczyka!
- 8 0
-
2015-05-02 22:51
Trzeba się cofnąć (1)
Trzeba się cofnąć o dwa sezony i sprawdzić kto był fachowcem w zarządzie i były sukcesy. Dolny może mu tylko buty czyścić.
- 7 1
-
2015-05-03 09:43
Pytanie czy nie były one na kredyt który do dzisiaj się odbija
- 3 1
-
2015-05-02 22:13
Kupiłem już wcześniej bilet na wtorkowy mecz. Bede obserwował bez emocji grę Turowa, bo koszykarze Trefla już zakończyli mentalnie sezon.
- 11 0
-
2015-05-03 08:58
Sponsor
Sponsor na nowy sezon nie wypalił, więc będzie jeszcze większa bryndza z Niedbalskim i Kwiatkowskim.
- 12 2
-
2015-05-03 10:32
(3)
Tym, którzy uważają, że Litwini są lepsi w koszykówce od Polaków polecam pooglądać Trefla a szczególnie trzy "gwiazdki" - Vasilauskasa, Bendziusa i Lydekę.
Polaków na takim poziomie biega po parkietach pierwszej i drugiej ligii całe mnóstwo i ściąganie takich wynalazków i takich jak Kemp mija się z jakimkolwiek zdrowym rozsądkiem. No chyba, że grają za czapkę śliwek i wiadro kartofli.- 9 2
-
2015-05-03 18:49
Kempa nawet w tej cenie nie warto ... :P
Co do Vasyla i Bendziusa w rotacji to nie jest zła opcja - jeżeli jeszcze grają na swoim wysokim poziomie i ktoś to u mnie wykorzystać. Najrówniejszy byłby Lydeka - ale widać, że ma jeden podstawowy problem zespołowość i szanowanie nie tylko przeciwników, ale również innych ludzi ze swojej drużyny.
- 1 0
-
2015-05-04 19:20
(1)
Z tymi kartoflami to przesada przy takim poziomie wystarczy im czapka sliwek
- 2 0
-
2015-05-04 22:01
Prawda. Chciałem być miły bo na Litwie się nie przelewa :)
- 1 0
-
2015-05-03 12:27
Trefl (1)
Najgorsi Kemp. Popović i Stefański.
- 10 0
-
2015-05-03 14:29
mimo wszystko najgorszy Stefan
- 5 2
-
2015-05-03 19:54
Słaby marketing, wiara, że sponsor i kibice sami przyjdą, do tego polityka kadrowa... (3)
Kto za to odpowiada?
- 3 0
-
2015-05-04 08:30
Pan Prezes!!!
- 2 0
-
2015-05-04 10:11
(1)
A jak ma być dobry marketing jak klub zatrudnia studentów , nie ma żadnego fachowca , który przyciągnąłby sponsorów . Była p. Agnieszka , ale klub się z nią rozstał .
- 1 1
-
2015-05-04 11:21
Agnieszka i marketing...
jeśli TO się nazywa marketing...
Tam ktoś chyba odpowiada za całość, firmuje ten sezon swoim nazwiskiem?- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.