- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (175 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (88 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Mecz Gwiazd - Po Północy...
31 stycznia 2005 (artykuł sprzed 19 lat)
Najnowszy artykuł o klubie KGS Arka Gdynia
KGS Arka Gdynia przegrała w Słupsku i zakończyła sezon na 13. miejscu
W Meczu Gwiazd Era Basket Ligi koszykarze Południa, prowadzeni przez Andrieja Urlepa, pokonali Północ Eugeniusza Kijewskiego 118:115 (33:26, 27:27, 28:30, 30:32). Gdyby nie egoistyczna postawa Johna III Thomasa z Polpharmy w granej na poważnie czwartej kwarcie, wynik meczu mógłby być inny.PÓŁNOC: Thomas 29, Jagodnik 12, Taylor 12, Wójcik 10, Frank 8, Pacesas 7, Elliott 6, Hill 6, Wiekiera 6, Nemeth 5, Masiulis 4, Majchrzak 4, Dydek 4, Krupska-Tyszkiewicz 2.
POŁUDNIE: Watson 19, Hyży 19, Kadziulis 14, Brown 12, Tuljković 11, Ansley 11, Randle 9, Witka 7, Skibniewski 6, Nolan 5, Czubek 3, Johnson 2, Adrian Penland.
Przez trzy kwarty drużyny w ogóle nie broniły, urządzając sobie trening strzelecki. Wszystkim na zwycięstwie zaczęło zależeć w ostatniej części meczu. Co prawda, wcześniej prowadzenie Południa sięgało 12 punktów, ale w czwartej kwarcie ta przewaga zaczęła topnieć. Koszykarze Północy odrabiali straty. Po dwóch rzutach Johna Thomasa (Polpharma) za trzy punkty, na 2 minuty 45 sekund i na 27 sekund przed końcem meczu, Północ przegrywała tylko dwoma punktami (106:108, 113:115). O zwycięstwie Południa przesądziły rzuty wolne Michaela Ansleya (Platinum) oraz... egoizm Thomasa.
Za najlepszego koszykarza spotkania uznano zawodnika Południa, Litwina Gintarasa Kadziulisa (Anwil), który także wygrał konkurs rzutów za trzy punkty, trafiając w ciągu 30 sekund 9 razy na 15 prób. W konkursie wsadów piłki do kosza triumfował Michał Krajewski (Gipsar). Wsad wykonała także Małgorzata Dydek (Lotos). Dwukrotnie tej sztuki próbowała dokonać gdynianka Deanna Nolan, jednak bez powodzenia. Panowie w swoim święcie pozwolili wziąć udział także Shannon Johnson (Wisła Can-Pack) oraz Beacie Krupskiej-Tyszkiewicz (AZS Poznań).
Kluby sportowe
Opinie (1)
-
2005-01-31 10:34
Egoizm?
Czy autor ogladal ten sam mecz?
Gdyby nie wejscia J3T na pewny faul oraz jego trojki, to nie byloby tylko tych 2 pkt. przewagi!
Gdyby ostatnia akcje dali jemu rzucic, bylaby dogrywka.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.