- 1 Wyniki potrzebne do awansu Arki 12 maja (139 opinii)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (28 opinii)
- 3 Kolejne transfery Wybrzeża (18 opinii)
- 4 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (191 opinii)
- 5 14. z rzędu mistrzostwo Polski rugbistek (6 opinii)
- 6 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
Mistrz Polski rozbity w ostatniej kwarcie
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Drugiej porażki w Tauron Basket Lidze doznali koszykarze Asseco Prokomu. Zespół mistrzów Polski przegrał we Włocławku z Anwilem 55:66 (15:16, 20:16, 10:10, 10:24) po mało atrakcyjnym spotkaniu, w którym gra toczyła się przede wszystkim w defensywie. Gdynianie w drugiej połowie meczu zdobyli zaledwie 20 punktów, a o ich porażce zadecydowała słaba ostatnia kwarta. Katem swojej byłej drużyny okazał się zdobywca 23 punktów, Krzysztof Szubarga, który aż pięciokrotnie trafiał zza łuku.
ANWIL: Szubarga 23, Allen 9, Berisha 7, Edwards 6, Hajnić 5 - Kinnard 7, Harrington 6, Lewis 2, Majewski 1, Wołoszyn 0
ASSECO PROKOM: Zamojski 10, Motiejunas 9, Łapeta 5, Blassingame 2, Szczotka 0 - Frasunkiewicz 9, Seweryn 8, Hrycaniuk 8, Witka 2, Day 2, Kuebler 0.
Kibice oceniają
-
Andrzej Adamek (Trener)5.00 (15 ocen)
-
4.94 (17 ocen)
-
4.68 (19 ocen)
W trzeciej minucie spotkania z rzutu za trzy trafił Przemysław Zamojski i podopieczni Andrzeja Adamka objęli prowadzenie 4:2. Błyskawicznie wyrównał jednak Dardan Berisha. Spore problemy pod koszem miał Donatas Motiejunas, który w pierwszej połowie otwierającej spotkanie kwarty pudłował z tej pozycji aż trzykrotnie.
Przy stanie 8:6 dla Anwilu trener Adamek desygnował do gry Adama Hrycaniuka w miejsce Adama Łapety, który nie najlepiej radził sobie ze środkowym gospodarzy Corsleyem Edwardsem. Po celnej "trójce" Szubargi zespół z Włocławka prowadził już 11:6 i od razu zastosował obronę strefową, na którą bardzo szybko sposób znalazł rzucający zza łuku Zamojski (9:11).
W dalszym ciągu pudłował jednak Motiejunas, do którego cierpliwość stracił trener Adamek wpuszczając na parkiet Roberta Witkę. Gdynianie wyrównali stan gry do 13:13, ale 3 punkty zdobył Szubarga, który przy tej okazji nie omieszkał po raz kolejny rzucić kilku słów w stronę Blassingame'a. Kwartę zakończył jednak Witka, po którego rzucie Asseco Prokom tracił do gospodarzy 1 punkt (15:16). Warto zauważyć, że Anwil znalazł się na prowadzeniu pomimo fatalnej skuteczności w rzutach za 2 punkty (3 trafienia na 11 prób).
Drugie 10 minut lepiej rozpoczęli gdynianie, którzy po dwóch trafieniach zza linii 6,75 autorstwa Łukasza Seweryna i Przemysława Frasunkiewicza uzyskali prowadzenie 24:19. W połowie kwarty trener Adamek dał odpocząć Blassingame'owi wprowadzając Quintona Daya, a swoje pierwsze punkty rzucając z półdystansu zdobył Motiejunas. Pod nieobecność "J-Blassa" Anwil zdołał objąć prowadzenie 31:28, ale szóste trafienie gdynian za trzy zaliczył Frasunkiewicz (31:31).
Po punktach trafieniach Motiejunasa z linii rzutów wolnych i trafieniu Day'a (35:31), po raz drugi w spotkaniu o czas poprosili gospodarze. Do końca kwarty zdołali jednak zdobyć tylko 1 punkt i to gracze Asseco Prokom schodzili na ławkę z korzystniejszym wynikiem (35:32).
W trzeciej kwarcie w dalszym ciągu byliśmy świadkami wyrównanej gry z naciskiem na defensywę przy jednoczesnej słabej organizacji ataku z obu stron. Ta odsłona gry zakończyła się bardzo niskim wynikiem (10:10) oraz utrzymaniem 3-punktowej przewagi zespołu trenera Adamka.
Czwarta kwarta to dość niespodziewana nagła dominacja gospodarzy, którzy uzyskali run 13:2! Za trzy punkty trafiali Szubarga i Berisza, czym mocno podcięli skrzydła przyjezdnym. Na 90 sekund przed końcem spotkania Anwil prowadził 59:52 i nie spieszył się z kreowaniem kolejnych akcji. Ostatecznie gdynian pogrążyli Kinnard i Szubarga, po których punktach prowadzenie wynosiło już 66:55.
Dla Asseco Prokomu to dopiero druga porażka w Tauron Basket Lidze. Zespół, który przed tygodniem rozbił we własnej hali Trefla Sopot zmieniając go na pozycji lidera, wyraźnie spuścił w sobotę z tonu.
- Daliśmy się uśpić po ostatnich zwycięstwach, nie daliśmy dzisiaj z siebie wszystkiego. Nie da się wygrać spotkania grając na 70 procent. Od samego początku mówiłem, że liga polska jest mocna i wysokie zwycięstwa nic nie znaczą. Można wygrać dwudziestoma punktami, a na drugi dzień przegrać trzydziestoma. Nikt się przed nami nie położy, a walka potrwa do samego końca - powiedział przed kamerami TVP Sport podkoszowy gdyńskiej drużyny Adam Hrycaniuk.
Już w środę 4 kwietnia Asseco Prokom zagra w Gdyni z Zastalem Zielona Góra. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 19:30.
Tabela po 32 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Trefl Sopot | 30 | 23 | 7 | 2490:2246 | 1.767 |
2 | Anwil Włocławek | 30 | 20 | 10 | 2373:2275 | 1.667 |
3 | Asseco Prokom Gdynia | 6 | 4 | 2 | 471:414 | 1.667 |
4 | Energa Czarni Słupsk | 30 | 19 | 11 | 2351:2207 | 1.633 |
5 | Zastal Zielona Góra | 30 | 19 | 11 | 2456:2306 | 1.633 |
6 | PGE Turów Zgorzelec | 30 | 18 | 12 | 2385:2164 | 1.600 |
7 | Śląsk Wrocław | 34 | 21 | 13 | 2747:2539 | 55 |
8 | AZS Koszalin | 34 | 19 | 15 | 2731:2614 | 53 |
9 | Kotwica Kołobrzeg | 34 | 16 | 18 | 2494:2558 | 50 |
10 | Siarka Jezioro Tarnobrzeg | 34 | 15 | 19 | 2778:2872 | 49 |
11 | Polpharma Starogard Gd. | 33 | 13 | 20 | 2478:2597 | 46 |
12 | PBG Basket Poznań | 34 | 10 | 24 | 2455:2624 | 44 |
13 | AZS Politechnika Warszawska34 | 10 | 24 | 2467:2737 | 43 | |
14 | ŁKS Łódź | 33 | 6 | 27 | 2237:2762 | 38 |
Kluby sportowe
Opinie (69) ponad 10 zablokowanych
-
2012-03-31 19:06
Suuuuuppppeeeeeeeerrrrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!!! (1)
- 49 27
-
2012-03-31 20:02
Ciesz się, nie Ty musisz kotarę dźwigać z Włocławka na barana...
- 20 4
-
2012-03-31 19:06
Trefl znów liderem! (3)
- 64 18
-
2012-03-31 19:12
lider derbów (2)
buhahahaha!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 6 28
-
2012-03-31 21:00
Asseco - porażka europy !
- 18 5
-
2012-03-31 21:15
lider PLK .. chyba wazniejsze !!! :D
- 18 3
-
2012-03-31 19:08
Motiejunas - słabiutko (1)
- 37 2
-
2012-04-01 16:15
W NBA odżyje
- 1 4
-
2012-03-31 19:10
Oj ktos utarł nosa Rzeszowiakom.
Oj jaka szkoda.
- 36 23
-
2012-03-31 19:11
i tak Wasza radość nie zmieni bilansu derbów:) (5)
sam Hrycaniuk powiedział po meczu, że grali dziś na max 70% a Berisha ,iż Anwil na 110%
- 26 42
-
2012-03-31 19:52
Tak powiedział ? Muahaha
- 11 7
-
2012-03-31 20:00
derbami nie wygrywa się ligi:) (2)
- 29 4
-
2012-03-31 22:10
ale można wygrać kolejne Mistrzostwo:) (1)
- 4 24
-
2012-03-31 22:19
Widać, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
- 12 2
-
2012-03-31 22:41
sam Hrycaniuk- kolejna ikona rzeszowiaków!
buahahahahahahahahahaaaaaaa
- 9 4
-
2012-03-31 19:11
I to ten Anwil bez trenera smiał postawić się wielkim dwuletnim mistrzom:) (1)
- 35 17
-
2012-03-31 19:13
trener był i Adamek gratulował mu sukcesu po meczu
ale takie są głoszone prawdy po sopocku, nie dziwi nic
- 8 19
-
2012-03-31 19:16
sumciłaby mnie porażka w derbach
szczególnie ósma z rzędu...ale taki mecz bez większego znaczenia...NIC się nie stało!
- 21 26
-
2012-03-31 19:21
Asseco Prokom Gdynia!!! (1)
- 16 37
-
2012-04-01 09:11
Asseco POGROM gDYNIA
- 11 2
-
2012-03-31 19:21
Dno (2)
Czwarta kwarta to pokaz doświadczenia zebranego na europejskich parkietach . Przegrać z cieniutkim Anwilem to potrafi tylko Prokom .
- 37 17
-
2012-03-31 21:37
cieniutki Anwil (1)
Cieniutka to jest T .... Anwil moze i ma wzloty i upadki ale nigdy nie odszedl z czołówki polskiej koszykówki ...
ANWIL WŁOCŁAWEK !!!!!!!!- 4 17
-
2012-04-02 10:03
6 miejsce w ubiegłym sezonie to czołówka?
- 2 0
-
2012-03-31 19:26
nie tylko Prokom umie przegrać z Włocławkiem. hm, przegrał jeszcze Zastal i Słupsk :) nic się nie stało panowie, zimny prysznic się przydał. PROKOM! PROKOM!
- 18 28
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.