- 1 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (24 opinie)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (61 opinii)
- 3 Krzysztof Kasprzak z awansem do IMP Challenge (42 opinie)
- 4 Lechia nie bierze remisu w derbach (70 opinii)
- 5 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
- 6 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (44 opinie)
Może być gorzej
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
PROKOM TREFL: Masiulis 16 (1x3), Slanina 5, Gurovic 5 (1), Harissis 3 (1), van den Spiegel 2 oraz Stanojevic 15, Shakur 8 (1), Roszyk 5 (1), Dylewicz 0.
MONTEPASCHI: Kaukenas 14 (1), Mcintyre 12 (1), Eze 10, Sato 8, Stonerook 5 (1) oraz Ilievski 13 (3), Lavrinovic 13 (1), Thornton 6 (1), Carraretto 2, Ress 1.
Pracę domową, polegającą na rozszyfrowaniu rywala lepiej odrobili goście. Założyli oni sobie odcięcie od rzutów graczy obwodowych i w pełni im się to udało. Choć tak po prawdzie, to sopocianie wyłączyli się ... sami. Dajuan Wagner jest nadal kontuzjowany, Milan Gurovic to cień zawodnika z pierwszych meczów, Donatas Slanina tak jak nagle rozbłysnął strzelecko, tak dziś zupełnie zgasł, rozgrywający nie byli w stanie narzucić odpowiedniego tempa...
Najlepsi tego dnia byli wysocy Tomas Masiulis i Jovo Stanojevic. Ten ostatni szarpnął w drugiej kwarcie, ale nie znalazł wówczas żadnego wsparcia w kolegach. Do przerwy sopocianie chyba strajkowali, bo zdobyli zaledwie 21 punktów! Stracili zaś ponad dwa razy więcej.
- Szyki krzyżują nam kłopoty zdrowotne. Liczyłem, że zagra dziś Wagner, ale zamiast tego... kostkę skręcił van den Spiegel. Pogrążyły nas straty. Tylko do przerwy mieliśmy ich 14! - analizował trener Kijewski.
Na pytanie, czy odejdzie, szkoleniowiec nie odpowiedział. - Muszę wszystko na spokojnie przemyśleć, przespać się z tym - stwierdził jedynie "Kijek", który trenerem Prokomu Trefl jest ósmy sezon.
Po trzeciej porażce u siebie oraz piątej w szóstym mecze w Eurolidze szanse sopocian na awans do TOP 16 drastycznie zmalały. Przedsezonowe plany o ataku na najlepszą "8" na kontynencie, brzmią teraz jak żart.
Jak nie trudno się domyśleć, decydujące zdanie należy teraz do Ryszarda Krauze. To właściciel klubu postanowi, czy nadal czekać będzie aż zespół przełamie się pod wodzą Kijewskiego, czy pierwszym szkoleniowcem zostanie dotychczasowy asystent, Tomas Pacesas. - Trzeba walczyć o TOP 16, jeśli szanse istnieją, a wciąż teoretycznie możemy znaleźć się w gronie tych drużyn. Na pewno więcej spodziewaliśmy się po Harissisie, bo to ograny w Eurolidze i doświadczony rozgrywający - przyznaje Litwin.
Może zatem kolejnym ruchem kadrowym będzie odesłanie do domu Greka i przywrócenie do gry... Travisa Besta, skoro z tym ostatnim i tak nie można rozwiązać kontraktu?
Już w sobotę trzeba stawić czoła w DBE Turowowi Zgorzelec (u siebie, godzina 20.00). W takiej dyspozycji, jak dziś, wygranie nawet polskiej ligi może przerosnąć możliwości tej rozbitej obecnie drużyny. Tym bardziej, że na krajowym parkietach obowiązuje zapis o utrzymywaniu przez cały mecz na parkiecie Polaka. Prokom bez żadnych obaw może posłać tylko dwóch: Krzysztofa Roszyka i Filipa Dylewicza, choć ten ostatni gra obecnie znacznie poniżej możliwości, ale też nigdy nie należał do faworytów Kijewskiego.
Kluby sportowe
Opinie (30)
-
2007-11-28 23:12
Kijek 3maj sie Cala koszykarska Polska z Toba!
Nigdy nie zapomnimy co dla nas zrobiles i gdziekolwiek bedziesz tam bedziemy i my razem z Toba. Zawsze potrafiles zachowac spokoj na lawce nawet w najtrudniejszych chwilach oraz rozrysowywac fantastyczne zagrywki w koncowkach dramatycznych meczow jak nikt inny. Jesli przejdziesz do Slaska wszyscy w klubie zrozumieja co stracili bo EuGeniusz jest tylko jeden i nie do zastapienia to poczatek konca zespolu PTS DZIEKUJEMY!!!
- 0 0
-
2007-11-29 00:27
ROZWIĄZAĆ PROKOM TEN Z SOPOTU I GDYNI..........
wujek p.Krauze pieniedzy nie daje i są tego wyniki,a trener p.Kijewski jest już wypalony i brak mu motywacji czyt.KASY.Na wiosne ten sam scenariusz w Gdyni.
- 0 0
-
2007-11-29 02:39
Może być gorzej
nastepnym razem wywioze kijka na taczce
- 0 0
-
2007-11-29 07:31
Kijek dobry ale na krajowym podwórku. Najwyższy czas zatrudnić trenera zza granicy.
- 0 0
-
2007-11-29 07:36
Chociaż zbytnio treflowi nie kibicuje to żal mi tego wszystkiego, całe przygotowanie do meczu, pełna hala kibicow mimo słabo spisującego się zespołu. Także nie chcę wyrażać mocnej opinii ale zarząd klubu musi poczynić pewne kroki. Bo nie może być tak że drużynie przeciwnej się chce, kibicom też tylko nie koszykarzom sopotu, wyglądało tak jakby byli za karę na tym meczu - totalny brak ambicji, aż przykro się robiło jak zawodnicy sienny biegali obok stojących zawodnikow. Czyżby następny po arce klub ktory liczy tylko co wpadnie do kieszeni.
- 0 0
-
2007-11-29 08:22
najlepsze...
były cheerleader'ki
- 0 0
-
2007-11-29 09:43
Byłem, widziałem i w ramach protestu przeciwko tej żenadzie, nie napiszę ani słowa.
- 0 0
-
2007-11-29 09:48
Oglądanie Prokomu, mojego ukochanego klubu to jakies makarbyczne doświadczenie masochistyczne, trauma. Czy Kijek ma jakieś "kwity" na Rysia, że ciągle jest i musimy patrzeć na jego niekompetencje. :-) On nie chce odejść bo po prostu nikt go nie zatrudni. Nawet gdyby pracował z CSKA czy Panathinaikosem ( czego im nie życzę )wszystko by spieprzył. Jedno jest pewne ten facet ma "koncepcje"..
A tak na marginesie to mamy naprawdę dobrych zawodników, to nie ich wina że wszystko się "sypie". Może ta sytuacja ma jakieś "drugie dno" związane z planem odcięciem klubu od finansowania na skutek niespełnienia zakładanych celów...- 0 0
-
2007-11-29 09:58
jeśli przegrają z Turowem
to trzeba posłać po Wójcika, bo i mistrza nie będziemy mieli
Dylu sam tego nie uciągnie...
widać też że Slanina i Gurović źle się czują ze sobą. Jak nie ma Milana, to Donatas rzuca jak natchniony
gdy siada na ławie, gra zero...
a wagner pieniądze wyrzucone w błoto...- 0 0
-
2007-11-29 10:31
Jaka hala taka gra, żenada. Może jak za rok przeniosą się do nowej gdańsko-sopockiej hali to będągrać lepiej :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.