- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (97 opinii) LIVE!
- 2 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 3 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (73 opinie)
- 4 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (30 opinii)
- 5 Arka na derby po wygraną i awans (218 opinii)
- 6 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (161 opinii) LIVE!
Hokeiści Automatyki znów lepsi od Nesty
Końcówka niedzielnego meczu.
Hokeiści MH Automatyki pokonali w niedzielę Nestę Mires Toruń 4:2 (1:1, 3:1, 0:0) i w serii o utrzymanie w PHL do czterech zwycięstw prowadzą już 3-1. Bohaterem meczu był Adrian Kastel-Dahl, który w drugiej tercji ustrzelił hat-tricka. W Hali Olivia mecz oglądało 2850 widzów. To kolejny rekord frekwencji rozgrywek w tym sezonie. Piąty pojedynek odbędzie się w piątek, o godz. 18:30 w Toruniu.
TAK RELACJONOWALIŚMY PIĄTKOWE ZWYCIĘSTWO MH AUTOMATYKI NAD DRUŻYNĄ Z TORUNIA 6:2
Bramki
0:1 Mogila as. Dołęga 5:56
1:1 Steber as. Pesta, Skutchan 17:33
2:1 Kastel-Dahl as. Nasca 25:21
3:1 Kastel-Dahl as. Nowak 31:13
3:2 Trachanow as. Dołęga 34:03
4:2 Kastel-Dahl as. Gościński, Josepher 5 na 4 37:34
MH AUTOMATYKA: Witkowski - Josepher, Lehmann, Steber, Skutchan, Pesta - Falk, Wachowski, Nasca, Kastel-Dahl, Gościński - Kantor, Nowak, Strużyk, Rompkowski, Marzec - Dolny, Wrycza, Różycki, Szczerbakow
Nesta Mires: Plaskiewicz - Żyliński, Jaworski, Kalinowski, Kukuszkin, Minge - Trachanow, Lidtke, Mogiła, Michaiłow, Dołęga - Kourach, Podsiadło, Wiśniewski, Ćwikła, Winiarski - Skólmowski, Heyka, Stasiewicz, Husak, Naparło
Kibice oceniają
-
4.62 (76 ocen)
-
Andriej Kowaliow (Trener)4.26 (54 oceny)
-
4.13 (86 ocen)
W porównaniu do piątkowego meczu trener Andriej Kowaliow musiał radzić sobie dodatkowo bez Kiryła Gierasimienki, który występował wówczas w czwartej formacji. Przypomnijmy, że wcześniej ze składu wypadli z powodu urazów Patryk Wsół i Petr Polodna.
Gospodarze zaczęli od ostrej gry. Szybko na ławce kar znaleźli się Mateusz Gościński, a później Adam Skutchan. Chwilę po tym, jak ten ostatni opuścił strefę kar, w 6. min. przez linię obrony gospodarzy przedarł się Artem Mogila. Przełożył krążek na backhand i strzałem pomiędzy parkany Tomasza Witkowskiego otworzył wynik starcia. Gospodarze mogli szybko wyrównać jednak dobrym refleksem popisał się Michał Plaskiewicz.
Jeszcze przed bramką mieliśmy na lodzie bokserskie starcie, po którym kary otrzymali Szymon Marzec i Mateusz Strużyk z MH Automatyki oraz Daniel Minge i Michał Kalinowski z drużyny gości. Wszyscy za zbyteczną ostrość w grze.
To uspokoiło hokeistów obu drużyn więc przestaliśmy oglądać ich zjeżdżających do strefy kar. Mecz był w miarę szybki, ale brakowało klarownych sytuacji pod jedną i drugą bramką. Aż do 18. min. Wtedy stworzyło się duże zamieszanie pod bramką gości. Filip Pesta zabrał krążek i sprytnie podał do Jana Stebera. Ten nie zastanawiając się ani chwili strzelił w kierunku Plaskiewicza i zmieścił "gumę" pomiędzy parkanami rywala.
Druga część gry, podobnie jak pierwsza zaczęła się od kar. Najpierw do boksu zjechał zawodnik gospodarzy Oskar Lehmann, ale goście ponownie nie wykorzystali gry w przewadze. Następnie na ławce kar wylądował obrońca gości Jauhen Żyliński, a po nim Zachary Josepher. I tym razem żadnej ze stron nie przyniosło to korzyści. Choć goście napierali grając 5 na 4, to świetnie w bramce spisywał się Witkowski.
W 25. min. gdańszczanom udało się wyprowadzić kontrę. Uczestniczyli w niej Phillip Nasca i Adrian Kastel-Dahl mając do pokonania tylko jednego obrońcę i bramkarza. Tuż przed tym drugim Nasca podał do Kastel-Dahla, a ten posłał krążek w samo okienko bramki Plaskiewicza.
Gol ponownie podniósł poziom adrenaliny u hokeistów obu drużyn. Najmocniej zagotowało się za bramką gości. Szymon Marzec tak zaatakował pod bandą Łukasza Podsiadłę, że rywal nie mógł o własnych siłach opuścić lodu - później na szczęście kontynuował grę. W sumie na ławce kar Automatyki znalazło się trzech, a gości jeden hokeista. Najpierw gdańszczanie grali więc 3 na 5, za chwilę, po kolejnej karze dla torunianina 3 na 4. Gospodarze wytrzymali to jednak bez strat.
A gdy na lodzie mieliśmy już komplet Automatyka wyprowadziła kolejną, skuteczną akcję. Ponownie bramkarza gości pokonał w 31 min. Kastel-Dahl. Tym razem uczynił to strzałem z dystansu.
Gości stać było na szybką odpowiedź. Zamknęli w tercji gdańszczan niewielki zamek. Jarosław Dołęga podał z koła bulikowego do Denisa Trachanowa, ten przełożył "gumę" na backhand i wstrzelił ją w okienko bramki Automatyki.
Świetną formę prezentował jednak Kastel-Dahl. W 38. min. gdańszczanie grali w przewadze 5 na 4 i wyprowadzili kontrę. Szwed mógł podawać, ale zdecydował się na strzał i tym zaskoczył wszystkich, łącznie z Plaskiewiczem. Tym samym skompletował hat-tricka w jednej tercji.
Początek trzeciej części gry przyniósł gdańszczanom grę w przewadze 5 na 4, której nie potrafili zamienić na bramkę. Zresztą pierwsze 10 min. tej tercji upłynęło bez większych emocji. W 56. min. dodała ich kara dla Kacpra Różyckiego. Goście po raz pierwszy w tercji zagrali w przewadze 5 na 4. To także nie przyniosło choćby jednej, podbramkowej sytuacji. Na koniec ponownie mieliśmy bójkę, w której uczestniczyli Krzysztof Kantor i Piotr Husak. Obaj otrzymali po karze meczu za niesportowe zachowanie. A to oznacza, że będą mogli zagrać w kolejnym starciu.
Tak zakończył się mecz, który na krok przybliżył Automatykę do utrzymania. Aby gdańszczanie zostali w najwyższej klasie rozgrywkowej muszą wygrać jeszcze tylko jedno spotkanie.
Bójka Krzysztofa Kantora w końcówce spotkania.
Typowanie wyników
Jak typowano
89% | 327 typowań | MH AUTOMATYKA Gdańsk | |
2% | 7 typowań | REMIS | |
9% | 34 typowania | Nesta Mires Toruń |
stan rywalizacji 3:1, do czterech zwycięstw
Nesta Mires Toruń - MH Automatyka Gdańsk 2:3 (0:2, 0:0, 2:1)
Nesta Mires Toruń - MH Automatyka Gdańsk 4:1 (3:1, 1:0, 0:0)
MH Automatyka Gdańsk - Nesta Mires Toruń 6:2 (3:0, 0:1, 3:1)
MH Automatyka Gdańsk - Nesta Mires 4:2 (1:1, 3:1, 0:0)
10 marca, godz. 18:30, Toruń
ew. 12 marca, Gdańsk
ew. 15 marca, Toruń
Kluby sportowe
Opinie (140) 7 zablokowanych
-
2017-03-06 17:39
Taka własnie na hokeju gra hołota!! (2)
- 1 24
-
2017-03-06 18:05
(1)
Cieszy mnie że nie rozumiesz tego sportu bo to oznacza że nigdy się na nim nie pojawisz:)
- 15 0
-
2017-03-06 18:19
nie wchodź w dialog - to prowokator, tak jak i ta cała Asia co o bójkach pisała kilka komentarzy wstecz
- 6 0
-
2017-03-06 18:43
piekny prawy prosty, tylko piety w górę poszły
- 8 0
-
2017-03-06 18:55
jeszcze jeden (4)
Wygrywamy 3:1. Dobrze. Pełna radość będzie po wygraniu 4 meczów.
Ten sezon był dziwny, nie tylko dla naszej drużyny, ale całej PHL. Pewnie po sezonie będzie więcej czasu na komentarze i dyskusje. Teraz jeszcze trzeba wygrać ten jeden mecz. We wszystkich 4 spotkaniach prezentowaliśmy się trochę lepiej. Również w 2 meczu, dlatego jestem spokojny i wiem, że nasze pozostanie w PHL to tylko kwestia czasu.
Uśmiecham się pod nosem, gdy sobie przypomnę wcześniejsze komentarze nt. Kastel-Dahla, uwagi dot. trenera, kiedy kibice twierdzili, że z tych zawodników nawet Zacharkin nic by nie wykrzesał. To pokazuje tylko, że świadomość hokejowa w Trójmieście jest jeszcze na poziomie, który wymaga dużo pracy.
Jeśli się utrzymamy, to plan minimum na ten sezon zostanie zrealizowany. Mimo wielu przeciwności i budżetu napiętego jak plandeka na Żuku. Pocieszające jest to, że z sezonu na sezon klub i zawodnicy coraz lepiej sobie radzą w zastanej rzeczywistości. Jeśli tylko uda się zatrzymać Andrieja (lub trenera na podobnym poziomie), to będzie znakomity magnes dla dobrych albo nawet bardzo dobrych zawodników do przyjścia nad morze. Sportowo jestem spokojny.
Organizacyjnie wiemy, że gdyby było trochę więcej kapusty, to klub funkcjonował by jeszcze lepiej. Na to są szanse, bo Trójmiasto to nie jest mała aglomeracja, a kibiców gdański klub ściąga od Wejherowa po Tczew i całe Kaszuby. Marzeniem byłoby wybudowanie kolejnych lodowisk, aby plany klubu mogły być rzeczywiście realizowane. Małe hale z trybunami do 300 osób, dobre zaplecze treningowe dla dzieci i młodzieży przy szkole + basen, żeby opłacało się energetycznie i za kilka lat możemy świecić przykładem, jak sport profesjonalny pociągnął sport masowy i rekreację. Bo hokej to nie tylko rozrywka podczas meczów, ale świetny sport ogólnorozwojowy. Do tego lodowisko to też miejsce dla łyżwiarzy figurowych, zawodników short-tracku czy po prostu ślizgawek i amatorów wszelkich sportów lodowych.
Jeszcze jeden mecz do wygrania, jeszcze jedno lodowisko (na początek), jeszcze (nie)jedna historia gdańskich hokeistów, żeby pokazać, że inicjatywa oddolna może przynosić naprawdę duże sukcesy... "I jeszcze jeden i jeszcze raz!", ale to po czwartym wygranym meczu...- 23 1
-
2017-03-06 19:50
Ooo !!!
Rozsądny głos...brawo :)
- 4 0
-
2017-03-06 20:39
Dla każdego to powinna być lekcja, dla mnie musze przyznać tez, że trzeba wierzyć w zespół do końca! Do zobaczenia w piątek w Toruniu. Stocznia!
- 4 0
-
2017-03-06 20:46
dobrze gada - piwa mu dać
i raz, jeszczio raz.... jeszczio mnoga mnoga raz!!
- 4 0
-
2017-03-06 21:29
Z "kolejnymi lodowiskami" to cię poniosło :D
Ale ogólnie pozytywny wpis :)- 4 0
-
2017-03-06 21:02
podoba mi się (4)
Podoba mi się woj...k wr..cza ehhh
- 2 0
-
2017-03-06 21:20
Mnie też się podoba
- 2 0
-
2017-03-06 21:30
(1)
Majka, w czym problem, podejdź, zagadaj, poproś o wspólne zdjęcie itd. itp.
- 2 0
-
2017-03-06 21:47
nie mam odwagi
Nie mam odwagi niestety
- 0 2
-
2017-03-07 01:18
a komu się nie podoba....
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.