Eugeniusz Kijewski ucieka od stwierdzenia, że jest to mecz o wszystko co najlepsze do wygrania w rundzie zasadniczej, czyli o pierwsze miejsce. Jednak drużyna, która wygra w niedzielę w Sopocie na trzy kolejki przed zakończeniem pierwszego etapu DBE będzie spoglądała na rywali z góry tabeli. O godzinie 15.00 w hali przy ul. Goyki staną naprzeciw siebie koszykarze Prokomu Trefl i Turowa Zgorzelec. Na razie o jeden punkt lepsi są żółto-czarni, ale pierwszy mecz rywale wygrali różnicą aż 20 punktów.
Na finiszu rundy zasadniczej koszykarzom narzucono szaleńcze tempo - cztery kolejki w jedenaście dni. Prokom będzie miał tym trudniej, gdyż zagra z drużynami, które celują w medale. Po meczu z Turowem, w środę będzie starcie z Energą Czarnymi w Słupsk, w następną niedzielę przyjedzie do Sopotu Śląsk Wrocław, a w ostatniej kolejce trzeba pojechać do Włocławka. Wicelider będzie miał znacznie łatwiej. Ekipa ze Zgorzelca ugości jeszcze u siebie Sokół Znicz Jarosław oraz Polpharmę Starogard Gdański, a punkty może jeszcze stracić raczej tylko w Słupsku. Co gorsza, jeśli Prokom nie wygra z Turowem wyżej niż przegrał w pierwszej rundzie (54:74), to w przypadku równej liczby punktów przegra pierwsze miejsce. Jakby nie liczyć zespół, który zwycięży przy ul. Goyki będzie już bardzo blisko numeru jeden do play off. Sukces żółto-czarnych pozwoli im uciec na odległość dwóch punktów od najgroźniejszych rywali, a wygrana gości oznaczać będzie, że na szczycie tabeli obie drużyny mieć będą po 41 punktów, a lider przeniesie się do Zgorzelca z uwagi na lepszy bilans bezpośrednich meczów.
-
Doceniam atuty rywali, ale jak każdy w tym sezonie i oni mieli wzloty i upadki. Potrafili wygrać we Włocławku, ale też przegrać z Koszalinem. Kładą nacisk na defensywę, ale w Eurolidze spotkaliśmy wiele drużyn, które broniły jeszcze lepiej, a zatem nie powinno nas nic w tym względzie zaskoczyć w niedzielę. Jestem przekonany, że jeśli zagramy swoje tak w ataku, jak i w obronie, to wygramy - zapewnia trener Kijewski. Zapewne do jego dyspozycji będzie już w niedzielę
Tomas Pacesas. Nadal pauzuje zaś
Jeff Nordgaard.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
