• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokom Trefl - Anwil Włocławek

Krystian Gojtowski
31 grudnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Pół roku upłynęło od pamiętnego, pierwszego dla koszykarzy Prokomu Trefla Sopot, a dla Anwilu Włocławek pierwszego zwycięskiego finału, play off mistrzstw Polski. Włocławianie wygrali 4-2, ale to już jest historia. Oba teamy, najlepsze także i w tym sezonie, zmierzą się w pierwszym meczu 2004 roku w sobotę o 13.30. To zaległe spotkanie z 11. kolejki Era Basket Ligi. Bezpośrednią realcję ze spotkania zapowiada telewizyjna Trójka.

Podtekstów towarzyszących majowo-czerwcowej rywalizacji naszego klubu z konkurentem z Włocławka było tyle, że na ich rozstrząsanie nie starczyłoby. Wystarczy przypomnieć choćby trzypunktowy rzut Jeffa Nordgaarda w ostatniej sekundzie pierwszego meczu tych drużyn w Sopocie, dający wiktorię włocławianom. Brutalne starcia Tomasa Pacesasa, dziś już naszego człowieka, z Tomaszem Jankowskim, czego wybrzeżowi kibice długo nie mogli wybaczyć doświadczonemu Litwinowi. Słowne utarczki przy linii autowej Słoweńców: Gorana Jagodnika z Andriejem Urlepem, trenerskim guru Anwilu. Uwagi do pracy sędziów. No i incydent, który miał miejsce we włocławskiej Hali Mistrzów, kiedy przez ochroniarzy została poturbowana żona Tomasa Masiulisa. To kilka z wielu perełek, które dodały walce o pierwsze dla obu klubów złoto pieprzu. Dziś w obu klubach mówią niemal to samo: tamte mecze to już historia. Zespoły bardzo się zmieniły, zostały tylko nazwy. Te stwierdzenia są zgodne z prawdą tylko po części. To prawda, że zespoły zmieniły swe oblicza; to prawda, że Jeff Nordgaard swymi rzutami za trzy punkty gnębi nas już jako zawodnik warszawskiej Polonii; to prawda, że Goran Jagodnik lubi już Tomasa Pacesasa i Andrzeja Plutę, byłych anwilowców. Z drugiej strony między oboma klubami nadal iskrzy. Ot, choćby to, że hit który będzie niejako poświąteczno-noworocznym deserem, jest przynależny do 11. kolejki. Ta seria spotkań została rozegrana 29 listopada. Prokom chciał grać, Anwil powiedział "nie", a z opinią mistrza kraju zgodziła się PLK. Prokom zatem przegrał kolejną batalię z Kujawiakami.

W czwartek oficjalnie zostaje otwarte zimowe okienko transferowe, co jest kolejnym wspólnym tematem dla Prokomu i Anwilu. Pojawiły się bowiem informacje, że zespół Andrieja Urlepa miałby wzmocnić Darius Maskoliunas, przez wiele lat gracz Prokomu i ulubieniec wybrzeżowych fanów. Ponoć ofertę zmiany barw klubowych otrzymał... Tomas Pacesas, który ma przecież ważny kontrakt z klubem z Sopotu (najprawdopodobniej do Anwilu trafi jednak Chorwat Vladimir Krstić, który rozstał się z niewypłacalnym KK Zadar). To jedynie podgrzewa atmosferę sobotniego wydarzenia, o którego poziom sportowy nie musimy się martwić. Teamy zmieniły swe oblicza, co nie oznacza, że są słabsze.

Urlep wybrał się aż do USA, by szukać wzmocnień. Ściągnął stamtąd skrzydłowych: Amerykanina Briana Greene'a (University State of Colorado) oraz Litwina Donatasa Zavackasa (Pitsbourgh of University). Ku zaskoczeniu Słoweńca, pierwsze skrzypce w jego zespole odgrywają zawodnicy jeszcze nie tak dawno drugoplanowi. Bośniak Dusan Bocevski, po wyjeździe Krisa Langa oraz Damira Krupaliji, jest nie tylko kapitanem ale i liderem (24 punkty Polonii - 8/9 za dwa, 30 "oczek" i 9 zbiórek zdobytych w meczu z Unią Wisłą). Bośniak jest też najlepiej punktującym graczem ligi w rzutach z gry (66 procent). Lukę na rozegraniu zapełnia Łotysz Armands Skele, który "Czarnym Koszulom" (95:84) zaaplikował 28 pkt. O Valdasie Dabkusie już nikt nie pamięta. Tradycyjnie zespół jest bardzo wyrównany, gra agresywnie, nie odpuszcza żadnej piłki - klasyczna szkoła Urlepa.

Przystąpimy do gry bogatsi o trzech zawodników. Wyleczonego Tomasa Pacesasa, który końcówkę roku poświęcił na leczenie, wielkiego, ale nie mającego wielkiego doświadczenia chorwackiego centra Denisa Vrsaljko oraz amerykańskiego playmakera Jermaine'a Boyette'a.

Prokom Trefl Sopot - Anwil Włocławek
Twarzą w twarz
Rozgrywający
1. Tomas Pacesas 17/24 16/39 13 38 10,2
1. Armands Skele 39/72 9/17 43 33 14,3
Rzucający obrońcy
2. Andrzej Pluta 25/45 14/36 15 15 11,3
2. Janis Blums 11/24 11/37 18 18 7,9
Skrzydłowi
3. Goran Jagodnik 63/94 14/40 49 17 19,7
3. Gintaras Kadziulis 19/36 10/36 26 27 8,3
Silni skrzydłowi
4. Tomas Masiulis 26/42 5/12 64 16 8,2
4. Donatas Zavackas 23/46 7/19 43 14 10,7
Środkowi
5. Gintaras Einikis 34/52 2/7 35 8 9,1
5. Dusan Bocevski 55/80 9/17 48 17 17,9

W poszczególnych rubrykach: rzuty za dwa punkty (celne/oddane), rzuty za trzy punkty, zbiórki, asysty, średnia punktów zdobywanych w meczu.


Eugeniusz Kijewski, trener Prokomu: - Przy tak wyrównanym poziomie obu drużyn bardzo trudno wskazać faworyta meczu. Loteria jest tu zbyt mocnym słowem, jednak o wygranej zadecyduje lepsza dyspozycja dnia. Anwil nie ma wielkich gwiazd w składzie, ale jako zespół, z takimi liderami jak Skele czy Bocevski, stanowi dużą siłę.

Arkadiusz Krygier, dyrektor Anwilu: - Trudno powiedzieć, że będzie to zwyczajny mecz, skoro zagra mistrz kraju z wicemistrzem, a do tego zwycięzca może być pewny pierwszego miejsca w tabeli po pierwszej rundzie. Jest to bardzo ważny pojedynek, ale wszyscy wiemy, że najważniejsze mecze rozgrywane są w maju.

Tomas Pacesas: - Jeśli zagramy na swoim poziomie, to wygramy. Urlep jest bardzo dobrym psychologiem. Zawsze powtarza swoim zawodnikom, że w każdym meczu muszą udowodnić swą klasę i pokazać, że mogą być jeszcze lepsi. Dużo plotek słyszałem ostatnio na swój temat, jednak zapewniam, że nie pomylę ławek rezerwowych.

Goran Jagodnik: - Ten mecz jest tak samo trudny dla nas, jak i dla nich. W meczach finałowych z Urlepem rozmawiałem na temat fauli (śmiech). Pod choinkę dostałem dobre słoweńskie wino. Nie wypiję go po meczu z Anwilem, gdyż zostawiłem butelkę w Słowenii.

Robert Witka: - Wygra ten, kto będzie bardziej trzeźwy po nocy sylwestrowej. Oczywiście, żartuję. Ciężko jest zastąpić Nordgaarda, ale mamy w składzie tylu dobrych zawodników, że jestem dobrej myśli.
Głos WybrzeżaKrystian Gojtowski

Zobacz także

Opinie (9)

  • Maskoliunas w Prokomie, Krstic w Anwilu

    Litwin Darius Maskoliunas ponownie będzie zawodnikiem zespołu wicemistrza Polski koszykarzy, Prokomu Trefla Sopot. Koszykarz wylądował we wtorek po południu w Warszawie, ale ze względu na złą pogodę w Trójmieście nie pojawił się na konferencji w Sopocie.

    Pozyskanie Maskoliunasa, który był koszykarzem Prokomu od października 2000 r. (ostatnie trzy miesiące Litwin grał w lidze greckiej) zbiegło się z rozwiązaniem umowy z amerykańskim rozgrywającym Travisem Conlanem.

    "Rozmawiałem długo z Travisem i zawodnik sam, ze względów rodzinnych, poprosił nas o rozwiązanie kontraktu. Odbyło się to za porozumieniem stron - powiedział dyrektor Prokomu Jacek Jakubowski. - Z Maskoliunasem i jego agentem bardzo szybko doszliśmy do porozumienia".

    Tymczasem we Włocławku, w zespole mistrza Polski, Anwilu czekają na powrót byłego gracza - 31-letniego chorwackiego rozgrywającego Vladimira Krstica. Mimo, że warunki kontraktu zostały już uzgodnione do klubu nie dotarła jeszcze umowa z podpisem zawodnika.

    3 stycznia w Sopocie odbędzie się zaległy mecz Era Basket Ligi, w którym Prokom zmierzy się z Anwilem. Trenerzy obydwu zespołów - Eugeniusz Kijewski z Prokomu i Andrej Urlep z Anwilu, mają nadzieję, że nowi zawodnicy wystąpią w tym spotkaniu. 1 stycznia rozpoczyna się drugi okres dokonywania transferów w zespołach ekstraklasy.

    wp.pl

    • 0 0

  • "Pół roku upłynęło od pamiętnego, pierwszego dla koszykarzy Prokomu Trefla Sopot, a dla Anwilu Włocławek pierwszego zwycięskiego finału" Nie bardzo rozumiem ten cytat, gdyż Prokom drugi raz wystąpił w finale. Rok wcześniej polegli ze Śląskiem.

    • 0 0

  • bilety

    Moze ktoś napisze kiedy bedzie mozna kupić bilety na ten mecz?

    • 0 0

  • Andrzej...

    ... wejdz sobie na www.prokom.trefl.com.pl i zobacz o ktorej i kiedy jest wyprzedarz biletow:)
    ja nie pamietam dokladnie wiec nie mowie a tam
    wszystko jest napisane

    • 0 0

  • Klub pana Rysia !

    Trzymam jak zwykle kciuki za przeciwników czyli za Anwil , chociaż jestem gdańszczaninem.Nasze kluby , to były GKS Wybrzeże , trochę kiedyś Spójnia. Ale Prokom ? Zero tradycji , zero prawdziwych kibiców poza rozhisteryzowanymi siksami i zapryszczonymi wyrostkami. Zabawka w rękach kilku nowobogackich hochsztaplerów , którzy nie mają nic wspólnego ze sportem poza wyścigiem po kasę.

    • 0 0

  • monolog wyrostka

    Nie zgadzam sie z Tobą, Mamo. Moim skromnym ( zapryszczonym zdaniem ) brak ludzi, którzy obijają po twarzach kibiców drużyn przeciwnych, nie koniecznie oznacza brak "prawdziwych" kibiców. A na Prokom chodzę ,bo jest tam wspaniała atmosfera i, z powodu braku "prawdziwych kibiców", wiem, że wrócę z meczu do domu, a nie do szpitala. Na marginesie dodam, że na GKS też kiedyś chodziłem, więc wiem o czym mówię.

    • 0 0

  • Prokom - Anwil 72:62

    :)))

    • 0 0

  • Klub p Rysia

    Zateskniło się za "tamtymi" czasami. GKS - to klub p. Rysia, chyba starego ubowca, bo nigdy nie kibiców Gdańska.
    PS.
    Panie Krauze proszę dać na solarium tym panienkom z parkietu.
    Nie prezentują najwyższego poziomu tanecznego, a dotego są chyba z młyna.

    • 0 0

  • Stocznia przerżneła z tychami 4:1

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 29 62 82.8%
2 Marek Węgrzynowski 30 56 73.3%
3 Piotr Matusiak 30 55 76.7%
4 Barbara Werner 30 55 73.3%
5 Radosław Dymkowski 29 55 69%

Tabela końcowa

Koszykówka - Orlen Basket Liga
M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek
2 Trefl Sopot
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski
4 King Szczecin
5 Legia Warszawa
6 Śląsk Wrocław
7 MKS Dąbrowa Górnicza
8 PGE Spójnia Stargard
9 Polski Cukier Start Lublin
10 Dziki Warszawa
11 Icon Sea Czarni Słupsk
12 Arriva Polski Cukier Toruń
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
14 Tauron GTK Gliwice
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.
  • Ćwierćfinały (do trzech wygranych, dwa pierwsze mecze u wyżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym):
  • TREFL SOPOT - MKS Dąbrowa Górnicza 97:78
  • Anwil Włocławek - PGE Spójnia Stargard 89:70 oraz 98:84
  • King Szczecin - Legia Warszawa 85:80 oraz 80:77
  • Arged BM Stal Ostrów - Śląsk Wrocław 76:85
  • Klasyfikacja końcowa na miejscach 9-16 ustalona na podstawie tabeli z sezonu zasadniczego
  • Degradacja z Orlen Basket Ligi: Muszynianka Domelo Sokół Łańcut

Playoff

Ćwierćfinały

Anwil Włocławek 2
PGE Spójnia Stargard 0
King Szczecin 2
Legia Warszawa 0
TREFL SOPOT 1
MKS Dąbrowa Górnicza 0
Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 0
Śląsk Wrocław 1

Półfinały

Finał

Ostatnie wyniki Arki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najczęściej czytane