- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (106 opinii)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (37 opinii)
- 3 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (477 opinii)
- 4 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (5 opinii)
- 5 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (161 opinii)
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
Prokom Trefl - BK Ventspils
25 marca 2003 (artykuł sprzed 21 lat)
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie KGS Arka Gdynia
Polacy awansowali na igrzyska w Paryżu w koszykówce 3x3. Są związani z Trójmiastem
Podopieczni Eugeniusza Kijewskiego rywalizowali z Łotyszami miesiąc temu. Tego spotkania nie mogą dobrze wspominać. Ekipa Ventspils przerwała serię dwunastu wygranych Prokomu w Pucharze Europy. Łotysze wygrali wyraźnie 97:81. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził doskonale znany polskiej publiczności Ainars Bagatskis, zdobywca 22 punktów. W ekipie Prokomu najlepeij wypadli Masiulis (19 "oczek") i Marković (18).
Dzisiejszy mecz ma duże znaczenie dla obu drużyn. Zwycięzca zapewni sobie prawo gry w ćwierćfinale Pucharu Europy. Po pięciu kolejkach w grupie C prowadzi Prokom, który o jeden punkt wyprzedza Łotyszy. Awans do następnej rundy daje sopocianom tylko wygrana. Zwycięstwo Ventspils premiuje gości, którzy zrównają się punktami z żółto-czarnymi, ale będą mieli lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Druga drużyna również będzie miała szansę na grę w ćwierćfinale. Do czołowej ósemki, oprócz zwycięzców grup, przejdą dwa zespoły z drugich miejsc, które będą miały najlepszy bilans.
Ventspils słabo zaczęło drugą rundę, przegrywając dwa pierwsze spotkania. Kolejne trzy mecze Łotysze wygrali. Liderem zespołu jets Bagatskis, którego wspomagają Amerykanin Mire Chatman (drugi strzelec zespołu) oraz Sandis Buskevics. Gracze z Ventspils lubią rzucać za trzy punkty. W pięciu meczach Łotysze aż 120 razy próbowali trafić zza lini 6,25. Trafili 47 razy. Prawie dziesięć prób na mecz ma Bagatskis (wpada co drugi rzut). Najwięcej piłek w łotewskim zespole zbiera Eric Pool (średnio 8 zbiórek na mecz). Ponad trzy piłki w spotkaniu kradnie Chatman.
- To będzie bardzo ciężkie spotkanie - przyznaje Tadeusz Szelągowski, prezes Trefla SSA. - Ten mecz musimy wygrać, żeby mieć pewność gry w play off Pucharu Europy. Przy dobrym układzie awans daje również drugie miejsce, ale nie bawimy się w papierowe wyliczenia. Wygrana i pierwsze miejsce w grupie daje lepszą pozycję w dalszej fazie rozgrywek - dodał prezes Prokomu.
- Ten mecz jest dla nas najważniejszy - mówi Dragan Marković. - Musimy wygrać, żeby utrzymać pierwsze miejsce w grupie i awansować do dalszych gier. Mamy za sobą ciężkie spotkania, ale jestem przekonany, że wszystko będzie w porządku. Łotysze lubią dużo rzucać z dystansu i trzeba im to uniemożliwić. W pierwszym spotkaniu byli niesamowicie skuteczni, trafiali z najtrudniejszych pozycji. U siebie będziemy górą - zapewnił skrzydłowy Prokomu.
W tym sezonie Ventspils wygrał trzy konfrontacje z polskimi drużynami. Dwa razy przegrała z Łotyszami Stal Ostrów, a raz Prokom. Wszyscy w Sopocie mają nadzieję, że do czterech razy sztuka.
TWARZĄ W TWARZ
PROKOM TREFL SOPOT - BK VENTSPILS
Rozgrywający
1. Darius Maskoliunas 0/0 3/6 2/2 5 2 11
1. Mire Chatman 4/6 2/4 4/6 6 7 18
Rzucający obrońcy
2. Josip Vranković 1/6 1/5 2/2 4 3 7
2. Sandis Buskevics 1/4 0/2 3/3 2 6 5
Skrzydłowi
3. Goran Jagodnik 2/6 0/3 3/4 4 3 7
3. Arnis Vecvagars 2/4 1/2 0/2 4 2 7
Silni skrzydłowi
4. Tomas Masiulis 4/7 3/3 2/3 1 3 19
4. Ainars Bagatskis 5/9 3/4 5/5 2 3 24
Środkowi
5. Joe McNaull 4/9 0/0 4/5 5 0 12
W kolejnych kolumnach: zawodnik, rzuty za dwa (celne/oddane), rzuty za trzy (celne/oddane), rzuty osobiste (celne/oddane), zbiórki, asysty, punkty.
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2003-03-24 21:52
Prokom Cieniasy
To sa takie cienkie barszcze ze lepiej zeby ich wyslac do kopania rowow w Iraku a nei do gry w koszykowke - szczegolnie ten Vrankovic - niech le;iej pojdzie do Vikinga Rumia - bo gra tak zalosnie ze chetnei bym go kopnal w zadek i wiecej nei ujrzal - jak go zobacze we wtorek to rzuce w niego puszka
- 0 0
-
2003-03-25 17:16
Niby Puchar
Po co sie ekscytowac niby pucharem w niby rozgrywkach niby prestizowych? liczy sie tylko i wylacznie EUROLIGA a w dalszej kolejnosci Puchar ULEB. Lepiej zachowajcie sily na play OFF PLK.
- 0 0
-
2003-03-26 18:48
Prokom najlepszy!!!
Goran mistrz
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.