- 1 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (270 opinii) LIVE!
- 2 Powitanie Lechii pod stadionem (226 opinii)
- 3 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (23 opinie)
- 4 Lechia: gratulacje, derby, transfery (12 opinii)
- 5 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (5 opinii)
- 6 KSW: Szpilka przegrał w 14. sekundzie (40 opinii)
Prokom Trefl - Hapoel Migdal
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
AKTYWA
1. Własne boisko - tu Prokom rządzi. Ostatni mecz u siebie przegrał w finale play off mistrzostwo Polski z Anwilem Włocławek. W Hali 100-lecia Sopotu Goran Jagodnik zna każdą klepkę i na pewno zdobędzie więcej aniżeli 10 punktów, jak w pierwszym meczu.
2. Zmęczenie przeciwnika - to nie wicemistrzowie Polski będą zmęczeni podróżą, lecz ich rywale. Tym razem to oni będą mieli do pokonania niemal trzy tysiące kilometrów. - Moi zawodnicy nie zregenerowali w pełni sił po meczu z Ideą. Podróż do Izraela była fatalna. Z Sopotu wylecieliśmy w południe w niedzielę, a na miejscu byliśmy dopiero o 5 rano następnego dnia - opowiadał Eugeniusz Kijewski, coach Prokomu.
3. Prokom u siebie jest bardziej skoncentrowany i nie popełnia tylu strat. - To w założeniu był bardzo trudny mecz. Takie spotkanie trudniej wygrać, gdy popełnia się 20 strat. W tym meczu zgubiliśmy nasz rytm - oceniał szkoleniowiec Prokomu.
4. Dobra forma Marka Millera - 24 punktami w Jerozolimie ustanowił swój rekord strzelecki w naszym klubie. - Rozegrał dobry mecz, ale w końcówce był już zmęczony - mówił "Kijek".
5. Optymizm - 10 "oczek" do odrobienia - to niewiele. W meczu ze Śląskiem taką przewagę Prokom wyrabiał sobie w ciagu kilku minut. - To był nasz najgorszy mecz w sezonie i jak na taką grę, to wynik jest i tak dobry. Długa i męcząca podróż, mecz z Ideą i zlekceważenie rywala - to są przyczyny porażki. Hapoel to typowy zespół własnej hali. 10 punktów to nie jest duża strata. Wierzę w awans - zapewniał kontuzjowany na początku tego meczu Tomas Pacesas. - To była dopiero pierwsza połowa tego spotkania. Mamym dość narzędzi, by odrobić te stratę i awansować do ćwierćfinału - dodał Dusan Jelić, środkowy.
PASYWA
1. Presja - to Prokom musi gonić. Walczyć nie tylko z rywalem, ale i czasem. - Teraz jesteśmy bardziej spokojni. W Sopocie może się zdarzyć wszystko, także nasze zwycięstwo - twierdził Sharon Drucker, coach Hapoelu.
2. Hapoel to bardzo zgrany zespół. - Od początku meczu byliśmy drużyną. Rywale - tylko chwilami - zauważył skrzydłowy Ido Kozikaro.
3. Kontuzja Tomasa Pacesasa. Z powodu skręconego stawu skokowego na pewno nie zagra w Krakowie z Unią/Wisłą. Czy zdąży się wykurować do zaplanowanego na wtorek rewanżu, nie wiadomo. - Noga bardzo boli, ale dopiero po badaniach w Sopocie okaże się, jak poważna jest ta kontuzja - zauważył nasz litewski rozgrywający.
4. Willie Solomon - nasz kat. W barwach Arisu Saloniki rzucił Prokomowi 32 punkty, w Jerozolimie - 31. Co trzeba zrobić, by przestał nas dręczyć? Chyba tylko zatrudnić. - Bardzo szanuję polski zespół, ale to w Hapoelu wykonuję swoją pracę. Staram się to robić jak najlepiej - mówi Amerykanin. Ale dlaczego naszym kosztem?
5. Gra Izraelczyków na wyjazdach. Na Hapoel trzeba uważać w każdym meczu, nawet gdy jest się jego gospodarzem. - W poprzednim sezonie w Pucharze Saporty Hapoel zmierzył się w 1/16 finału z włoskim Udine i w pierwszym meczu na własnym parkiecie przegrał. W rewanżu odrobił jednak straty i awansował do kolejnej rundy. Tydzień później znów przegrali u siebie z Lietuvosem Rytas i ponownie w hali rywala wywalczyli awans - wspominał dla serwisu e-basket.pl Yarone Arbel, dziennikarz www.salnews.com, największego koszykarskiego serwisu internetowego w Izraelu.
1/8 finału Pucharu ULEB (rewanże 17 lutego):
Makedonikos Kozani - Caprabo Lleida 89:63, Racing Walonne Charleroi - Estudiantes Madryt 56:74, Real Madryt - Auna Gran Canaria 87:68, Rhein Energy Kolonia - Metis Varese 81:70, BC Ventspils - BC Reflex Belgrad 68:79, Joventut Badalona - Breil Milano 78:62, Łukoil Academic Sofia - Lietuvos Rytas Wilno 77:80.
Kluby sportowe
Opinie (6)
-
2004-02-12 08:29
hm
- 0 0
-
2004-02-12 08:30
hm
a ja jednak mysle ze nasze chlopaki pojada z nimi...zgadzacie sie ze mna?
- 0 0
-
2004-02-12 10:09
Powinni nawet lekko odpóścić sobie mecz z unią aby pojechać z tymi baranami z
Jerozolimy- 0 0
-
2004-02-12 14:29
jaka beznadziejna strona
nikt nie raczyl napisac o wygranej stoczniowca na wyjezdzie z podhalem nowy tagr-wstyd!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2004-02-12 16:09
PTS
pojada z nimi jestem pewny
jezeli nawet Kiddas tak mowi to nie moze byc inaczej- 0 0
-
2004-02-12 19:52
That's right!
No pewnie,że z nimi pojadą ;) KIDDAS co się stało,że tak nagle zmieniłeś zdanie na temat chłopaków??? Ale to bardzo dobrze ;D Trzymaj tak dalej
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.