• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokom Trefl Sopot - SAOS JDA Dijon

Krystian Gojtowski
15 kwietnia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Już tylko krok, a właściwie mecz dzieli koszykarzy Prokomu Trefla Sopot od awansu do Final Four Pucharu Europy. Dzięki zwycięstwu przed tygodniem 74:70 wicemistrzowie Polski mogą dzisiaj (18.00) nawet przegrać różnicą trzech punktów z SAOS JDA Dijon Bourgogne w rewanżowym meczu ćwierfinału rozgrywek. Nerwówki jednak nie przewidujemy.

Przed tygodniem, po meczu w Palais des Sports w Dijon, sopocianie z czystym sumieniem mogli się napić tamtejszego specjału, burgundzkiego wina. Pokonali zespół Nicolasa Feure, stawiając się w roli zdecydowanego faworyta rewanżu. Co ciekawe, było to jedyne zwycięstwo zespołu gości w ćwierćfinałach (pełniący obowiązki gospodarza Hapoel Samsung Tel Awiw również przegrał, jednak z Hemofarmem Vrsac grał w Sofii). Możemy psioczyć, gdyż w pewnym momencie przewaga ekipy Eugeniusza Kijewskiego sięgała 13 "oczek", ale nie narzekajmy. - We Francji osiągnęliśmy dobry wynik, jednak wygraliśmy dopiero pierwszą połowę tej rywalizacji - mówi coach Prokomu. - Francuzi są nieobliczalni, ich postawa w meczach wyjazdowych jest wielką niewiadomą. Musimy zneutralizować ich rzut za trzy punkty - dodaje. Najlepszym zawodnikiem pierwszego spotkania był Joe McNaull, który w nagrodę od "Kijka" dostał wolny weekend.

- Aż tak się nie leniłem, trochę trenowałem - odpowiada "Józek" na pytanie, jak spożytkował wolny czas. - Tak naprawdę, miałem trochę więcej czasu dla żony, pooglądałem telewizję - mówi.

Zdanie mierzącego 208 cm kapitana Prokomu na temat rywali niczym nie różni się od opinii kolegów z zespołu. Wszyscy, jak jeden mąż, tonują optymizm. Nasze gwiazdy sądy, że gramy u siebie (nasi wygrali w hali 100-lecia komplet ośmiu meczów pucharowych), po wygranych we Włocławku i Pruszkowie jesteśmy na fali, kontuzji prawie nie ma (wyjątkiem Tomasz Jankowski), no i mamy cztery "oczka" zapasu przywiezione z Burgundii, usuwają w cień. Ważniejsze w ich myśleniu jest to, że Dijon to niewdzięczny rywal, podczas meczu przypomina pitbula, który, gdy wyczuje okazję, zatrzaśnie stalowe szczęki na aorcie ofiary. - Dijon to Francja, a Francja to jedna z największych koszykarskich potęg. Nie ma o czym gadać. Żadnego lekceważenia czy gry bez koncentracji nie będzie - zapewnia Goran Jagodnik, najlepszy strzelec z Sopotu.

Nasi gracze na bieżąco uzupełniają wiedzę na temat rywala. Lotem błyskawicy po zespole rozeszła się wieść, że w ostatniej, 23. kolejce francuskiej ekstraklasy LNB Pro A JDA uległ liderującemu w tabeli Pau Orthez na wyjeździe zaledwie 80:90. Mimo porażki (11 zwycięstw - 12 przegranych) nasz rywal utrzymał siódme miejsce w tabeli. Burgundczycy osiągnęli honorowy wynik bez Radosława Hyżego, który na skutek lekkiej kontuzji przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych. Występ rudowłosego Polaka w Sopocie stoi pod dużym znakiem zapytania. Ponoć były gracz Czarnych Słupsk ma kłopoty z otrzymaniem od klubu należności. Sprawą zajmuje się Sąd Arbitrażowy, który wyznaczył posiedzenie w czasie, gdy drużyna będzie przebywała nad polskim morzem. - Nic na ten temat nie wiemy. Na liście członków ekipy francuskiej, otrzymanej przed tygodniem, Hyżego nie ma, jednak wcale nie musi być tak, że na pewno nie przyjedzie - mówi Jacek Jakubowski, dyrektor sopockiego klubu. Gości z Francji podjął hotel "Marina". - Zostaliśmy przez nich dobrze przyjęci. My natomiast przyjmiemy ich, jak mamy w zwyczaju, bardzo dobrze - zapewnia Jakubowski. Jeśli nawet Hyżego zabraknie w składzie, to możemy liczyć na polski akcent w zespole JDA. Na pewno będzie Piotr Ignatowicz, który w meczu z Pau Orthez grał 18 minut, rzucił dziewięć punktów, miał jedyną zbiórkę, asystę i stratę.

Sopocianie jak zawsze mogą liczyć na swych kibiców ubranych w żółto-czarne stroje, uzbrojonych w trąbki i bębny. - Bębnów będzie co najmniej kilkanaście. Kompletu publiczności może nie być, gdyż ceny biletów na puchary są wyższe aniżeli na ligę. Jesteśmy pewni wygranej naszej drużyny. Pomożemy jej w tym - zapewnia Iza Tyka, szefowa Klubu Kibica Prokomu.

Ćwierćfinały:
Łukoil Akademik Sofia - Aris BSA Saloniki (pierwszy mecz 73:91), Hemofarm Vrsac - Hapoel Samsung Tel Awiw (56:52), Unics Kazań - BC Ventspils - (79:88).

Prokom Trefl Sopot- SAOS JDA Dijon Bourgogne
Twarzą w twarz
Rozgrywający
1. Darius Maskoliunas 6/17 26/54 16/22 54 36 5.9
1. Paccelis Morlende 19/30 5/20 11/12 13 12 12.8
Rzucający obrońcy
2. Josip Vranković 74/148 16/60 52/74 35 57 13.8
2. Dimitri Lauwers 19/49 21/64 41/46 37 34 9.5
Skrzydłowi
3. Goran Jagodnik 80/168 19/62 47/71 103 20 13.9
3. Laurent Bernard 42/76 22/62 33/49 53 30 13.1
Silni skrzydłowi
4. Tomas Masiulis 78/128 13/30 27/51 130 39 11.7
4. Jose Vespasien 20/39 0/1 8/22 73 11 3.2
Środkowi
5. Joe McNaull 67/109 0/0 27/41 98 4 14.6
5. Jerome Monnet 57/108 2/13 21/31 100 18 9.4

w poszczególnych rubrykach: rzuty za dwa punkty (celne/oddane), rzuty za trzy punkty, rzuty wolne, zbiórki, asysty, średnia punktów zdobywanych w meczu.
Głos WybrzeżaKrystian Gojtowski

Opinie (3)

  • Eee tam

    Prokom to Cienkie bolki i niech te bolki pojda sobie ziemie uprawiac , bo nic ostatnio nie pokazuja

    • 0 0

  • Prokom - Dijon 59:40 do przerwy

    • 0 0

  • Prokom - Dijon 103:87

    Prokom w F4 Champions Cup

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Tabela końcowa

Koszykówka - Orlen Basket Liga
M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek
2 Trefl Sopot
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski
4 King Szczecin
5 Legia Warszawa
6 Śląsk Wrocław
7 MKS Dąbrowa Górnicza
8 PGE Spójnia Stargard
9 Polski Cukier Start Lublin
10 Dziki Warszawa
11 Icon Sea Czarni Słupsk
12 Arriva Polski Cukier Toruń
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
14 Tauron GTK Gliwice
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.
  • Ćwierćfinały (do trzech wygranych, dwa pierwsze mecze u wyżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym):
  • TREFL SOPOT - MKS Dąbrowa Górnicza 97:78
  • Anwil Włocławek - PGE Spójnia Stargard 89:70 oraz 98:84
  • King Szczecin - Legia Warszawa 85:80 oraz 80:77
  • Arged BM Stal Ostrów - Śląsk Wrocław 76:85
  • Klasyfikacja końcowa na miejscach 9-16 ustalona na podstawie tabeli z sezonu zasadniczego
  • Degradacja z Orlen Basket Ligi: Muszynianka Domelo Sokół Łańcut

Playoff

Ćwierćfinały

Anwil Włocławek 2
PGE Spójnia Stargard 0
King Szczecin 2
Legia Warszawa 0
TREFL SOPOT 1
MKS Dąbrowa Górnicza 0
Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 0
Śląsk Wrocław 1

Półfinały

Finał

Ostatnie wyniki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 29 62 82.8%
2 Marek Węgrzynowski 30 56 73.3%
3 Piotr Matusiak 30 55 76.7%
4 Barbara Werner 30 55 73.3%
5 Radosław Dymkowski 29 55 69%

Najczęściej czytane