• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokom Trefl wini sędziów

Krystian Gojtowski
21 maja 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Miało być 2-0, jest 0-2. Marzenia o pierwszym tytule mistrzowskim koszykarzy Prokomu Trefla Sopot oddalają się coraz bardziej. W drugim meczu półfinału play off, jak wiemy, o naszej porażce z Polonią Warbud Warszawa zadecydował punkcik (75:76). Trudno jednak pozbyć się wrażenia, że forpocztę "Czarnych Koszul" w drodze po zwycięstwo stanowili sędziowie.

Najczęściej słyszanym usprawiedliwieniem porażki z Polonią jest jedno słowo - "sędziowie" (mecz prowadzili Janusz Calik z Krakowa oraz Marcin Kowalski z Wrocławia). Może to banalne i w pierwszym odruchu trudne do zaakceptowania twierdzenie, jednak w żaden sposób nie można tego nazwać "zbiorowym szokiem pomeczowym". Nie ma wątpliwości Tadeusz Szelągowski, prezes Trefla SSA. - Po meczu byłem po prostu wściekły. Wściekły na to, że sędziowie tak z nami postąpili. Dlaczego? O to należy zapytać pana Calika - mówi. - Joe McNaull już na początku meczu miał trzy faule, z czego dwa urojone. Nie można dłużej tolerować tego, że jesteśmy tak traktowani. Trzeba powiedzieć prawdę. I nie jest to kreowanie teorii spiskowej. Pewnie kiedyś będą nas za to po cichu przepraszać, na salonach - rzuca wzburzony prezes.

Te słowa w ustach szefa klubu z Sopotu, znanego ze spokojnego usposobienienia i dyplomatycznego wyważania słów, mają bardzo duży, wręcz wyjątkowy ciężar gatunkowy. Rozgoryczenia, mimo zachowania rezonu, nie kryje też Eugeniusz Kijewski. - McNaullowi gwizdano faule, których nie było. Czwartego przewinienia Gorana Jagodnika również nie było. Takie sędziowanie wprowadziło niepotrzebne zdenerwowanie do naszej gry. Ręce mi opadały - opowiada coach Prokomu.

Powściągliwy zazwyczaj w okazywaniu emocji, a tym bardziej ocenianiu innych, "Józek" jest tak przybity, że pozostało mu tylko zachować się jak żółw. Zamknął się w swojej skorupie. - Jestem bardzo, ale to bardzo rozgoryczony. Po prostu przybity. Nie chcę w ogóle rozmawiać o meczu - mówi nasz najlepszy center. Reakcję środkowego należy uszanować. Jest bardzo ambitny, ma do tego prawo. Miejmy jednak nadzieję, że jego marazm i bezruch nie potrwa dłużej aniżeli do czwartku. W piątek "Józek" ma szaleć na parkiecie warszawskiej AWF i pokazać, że zapomniał o sędziowskich trafieniach z poniedziałku.

Ze swą opinią na temat poniedziałkowych wydarzeń w Hali 100-lecia Sooptu nie kryje się natomiast Darius Maskoliunas, kolejny z koszykarzy Prokomu, który w drugim spotkaniu półfinałowym "popełnili" pięć fauli. - Oskarżanie sędziów po przegranych meczach zawsze uważałem za nieodpowiednie zachowanie. Jednak to, co wydarzyło się w drugim meczu, było już przesadą. Po prostu tragedia. Mówi się, że gospodarzom pomagają ściany. W meczach u siebie naszym atutem byli tylko nasi wspaniali kibice - twierdzi Litwin.

Mimo fatalnej sytuacji sopocian w klubie z Armii Krajowej wciąż wierzą w zwycięskie zakończenie konfrontacji z polonistami. - W Warszawie nie będzie łatwo, ale jedziemy tam po wygrane. Wciąż uważam, że jesteśmy lepszą drużyną. Pamiętajmy też o tym, że w sezonie rozegraliśmy 20 meczów więcej od Polonii - przypomina Szelągowski.

- Na pewno będziemy walczyć. W Warszawie prochu nie będziemy wymyślać. Uważam, że to, co graliśmy wczoraj, generalnie powinno wystarczyć na doprowadzenie do remisu. Mówiąc to staram się wierzyć, że w stolicy nie będziemy świadkami nadprzyrodzonych wydarzeń - twierdzi szkoleniowiec soopckich koszykarzy.

- Rezerwy na pewno mamy. Jeśli w poniedziałek zagraliśmy na 100 procent, to w Warszawie zagramy na 150. Na pewno mamy jeszcze coś, czego nie pokazaliśmy - dodaje "Masko".
Głos WybrzeżaKrystian Gojtowski

Opinie (8)

  • Jozek, Darius jestem z wami...

    ... jeszcze mamy szanse!!!

    • 0 0

  • A przestrzegałem.

    Przed hura optymizmem i cieszeniem się z tytułu mistrzowskiego już przed play-off.

    • 0 0

  • no proszę sędziowie. a tyle się złego mówi o piłce nożnej, a tu takie kwiatki. podobno sędziowie byli źli także w Salonikach, rok temu w final four kosza kobiet też źle sędziowali Lotosowi. No proszę, a tak się narzeka na piłkę.....

    • 0 0

  • skąd to znamy

    O widze że Prokoń tak jak Anwil jeśli przegrywają to przez sędziów hahaha.
    Kochani Treflowcy zastanówcie się lepiej na swoim Trenerem bo on jestwiniwn tej przegranrj a nie sędziowe. Ludzie obudźcie sie!!!!!

    • 0 0

  • ze trener jest do bani to jedno , ze sedzia to debil drugie . zdjal nam z parkiety praktycznie 3 zawodnikow , bo nie potrafi sedziowac . co on do cholery jasnej robi w PO ?

    • 0 0

  • przegrali ledwo co

    przegrali ledwo co bo sedzia był z olonią. Prokom- jeszcze mamy szanse. Uwirzcie w to!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Bijcie się w piersi patałachy

    Oczywiście pierwsz mecz to też wina sędziow, tylko Kijewski jest nieomylny no i jak się wydaje 3mln. dol. to gracze też są nieomylni i super grający a wogóle to powinien sędziować Szelągowski z Karnowskim, ktory by wyzywał strażników miejskich od baranów. Może napijecie się wody z uzdrowiska i zmienicie taktykę bo to co gracie to już znamy i was pokonamy.

    • 0 0

  • LISTONOSZ DONOSI

    Kijewski musisz mocniej krzyczeć na sędziów i głośniej uderzać ................ ROGAMI

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 29 62 82.8%
2 Marek Węgrzynowski 30 56 73.3%
3 Piotr Matusiak 30 55 76.7%
4 Barbara Werner 30 55 73.3%
5 Radosław Dymkowski 29 55 69%

Tabela

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek 30 23 7 2585:2312 53
2 Trefl Sopot 30 21 9 2478:2287 51
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 19 11 2641:2417 49
4 Legia Warszawa 30 19 11 2587:2473 49
5 King Szczecin 30 19 11 2603:2442 49
6 Śląsk Wrocław 30 17 13 2393:2469 47
7 MKS Dąbrowa Górnicza 30 16 14 2887:2755 46
8 PGE Spójnia Stargard 30 16 14 2453:2333 46
9 Polski Cukier Start Lublin 30 16 14 2720:2707 46
10 Dziki Warszawa 30 16 14 2347:2382 46
11 Icon Sea Czarni Słupsk 30 14 16 2332:2395 44
12 Arriva Polski Cukier Toruń 30 13 17 2428:2520 43
13 Tauron GTK Gliwice 30 9 21 2577:2729 39
14 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 9 21 2452:2753 39
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 8 22 2468:2737 38
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 5 25 2413:2653 35
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.

Wyniki 30 kolejki

  • TREFL SOPOT - King Szczecin 92:98 (13:27, 30:17, 27:30, 22:24)
  • Icon Sea Czarni Słupsk - KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA GDYNIA 93:82 (27:29, 21:20, 23:17, 22:16)
  • Dziki Warszawa - PGE Spójnia Stargard 70:67 (13:21, 22:15, 17:18, 18:13)
  • Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski - Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 126:60 (33:16, 40:15, 28:15, 25:14)
  • Polski Cukier Start Lublin - Legia Warszawa 92:112 (25:27, 22:26, 27:21, 18:38)
  • Anwil Włocławek - Arriva Polski Cukier Toruń 91:70 (20:19, 25:20, 18:13, 28:18)
  • Śląsk Wrocław - Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 98:79 (28:19, 28:20, 20:22, 22:18)
  • Tauron GTK Gliwice - MKS Dąbrowa Górnicza 73:110 (11:33, 19:27, 26:24, 17:26)

Playoff

Ćwierćfinały

Anwil Włocławek
PGE Spójnia Stargard
Legia Warszawa
King Szczecin
TREFL SOPOT
MKS Dąbrowa Górnicza
Arged BM Stal Ostrów Wlkp.
Śląsk Wrocław

Półfinały

Finał

Ostatnie wyniki Arki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najczęściej czytane