- 1 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (52 opinie) LIVE!
- 2 Neptun gotowy już na derby. A ty? (123 opinie)
- 3 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (49 opinii)
- 4 Arka na derby po wygraną i awans (112 opinii)
- 5 IV Liga. Bałtyk z rekordowym zwycięstwem (23 opinie)
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
Rywale zagrali dla nas
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Tak jak się powszechnie spodziewano koszykarze Asseco Prokomu bez swoich trzech podstawowych graczy ulegli w Atenach Panathinaikosowi 53:75 (10:14, 17:20, 8:19, 18:22). Porażki zanotowały również zespoły Żalgirisu Kowno i SLUC Nancy dzięki czemu to mistrzowie Polski zajęli ostatnie, premiowane awansem do czołowej "szesnastki" Europy, miejsce w swojej grupie. W tym doborowym towarzystwie sopocianie zagrają po raz trzeci w historii.
PANATHINAIKOS: Jasikievicius 14 (2x3), Sakota 13 (3x3), Fotsis 13 (3x3), Batiste 8, Peković 8, Kecman 5 (1x3), Spanoulis 4, Diamantidis 4, Tsartsaris 3 (1x3), Nicholas 3 (1x3), Hatzivretas 0, Perperoglou 0.
ASSECO PROKOM: Dylewicz 19 (3x3), Nesović 9 (1x3), Burrell 9 (1x3), Sikora 5 (1x3), Zamojski 4, Świętoński 3 (1x3), Hrycaniuk 2, Łapeta 1, Szczotka 1, Archibong 0.
Kibice oceniają
Zaczęło się nieźle, od punktów Alekseja Nesovicia i Przemysława Zamojskiego dających prowadzenie w 5 minucie gry 7:3. W ósmej minucie było już jednak 14:7 dla gospodarzy, końcówka pierwszej kwarty to "trójka" Tomasza Świętońskiego i prowadzenie Greków 14:10.
Kolejne trzy punkty do swojej przewagi gospodarze dopisali po drugiej kwarcie. Sopocianie przegrywali już w niej 14:27 i 16:29 jednak znów w końcówce potrafili zdobyć kilka punktów np. Ronnie Burrell i Filip Dylewicz dzięki czemu przewaga Panathinaikosu wróciła do poziomu "jednocyfrowego".
Mistrzowie Polski kończyli jednak pierwszą połowę z bardzo słabą, bo ledwie 33-procentową skutecznością w rzutach za dwa punkty, nawet pomimo zbliżonych osiągnięć w innych elementach gry nie wróżyło to dobrze mistrzom Polski.
Kluczowa, dla wysokiej wygranej zespołu z Grecji, była trzecia kwarta, w której sopocianie zdobyli zaledwie 8 punktów podczas gdy rywale uzbierali 19 "oczek". Pierwsze 3 minuty tej części gry sopocianie przegrali aż 0:10. Co dało wynik 44:27 dla Panathinaikosu. Koszykarzom polskiej ekipy, udało się później nieco zmniejszyć różnice dzielącą ich od gospodarzy (47:35 w 27 minucie), jednak w końcówce znów oddali pole i po 30 minutach przegrywali 18 punktami (53:35).
W ostatniej kwarcie gospodarze już kontrolowali to, co działo się na parkiecie nie pozwalając ani na chwilę na to by sopocianie zagrozili ich przekonującemu zwycięstwu.
Sopocianie przegrali, jednak dzięki porażkom SLUC Nancy na własnym parkiecie z Montepaschi Siena 79:103 i Żalgirisu Kowno na wyjeździe w Barcelonie 68:90 zajęli czwarte, ostatnie premiowane awansem, miejsce w grupie. Bilans mistrzów Polski jest jednak nie najlepszy w 10 meczach pierwszej fazy Euroligi wygrali oni zaledwie dwa razy. 29 października pokonali SLUC Nancy 91:62 zaś 5 listopada Żalgiris Kowno 65:60. Obydwa mecze rozegrano jeszcze w Hali Olivia. Zwłaszcza wysokie zwycięstwo nad ekipą z Francji okazało się kluczowe do awansu. Dało ono bowiem sopocianom wiele "małych punktów" do małej tabeli, jaka decydowała o podziale lokat w przypadku drużyn z Polski, Litwy i Francji.
Niepokoić może fakt, że Asseco Prokom nie wygrał meczu w Eurolidze właśnie od początków listopada, z drugiej jednak strony nie należy zapominać, że ekipa Tomasa Pacesasa to koszykarze w większości młodzi i "na dorobku" a grupowi rywale mistrzów Polski, tacy jak Regal FC Barcelona, Montepaschi Siena, czy Panathinaikos wymieniani są w gronie faworytów całych rozgrywek.
Wyniki spotkań 10 kolejki grupy B Euroligi koszykarzy
Regal FC Barcelona - Żalgiris Kowno 90: 68, SLUC Nancy - Montepaschi Siena 79:103
Tabela (kolejno mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty)
1. FC Barcelona 10 9 1 813:651 19
2. Montepaschi Siena 10 8 2 835:750 18
3. Panathinaikos Ateny 10 7 3 763:707 17
4. Asseco Prokom 10 2 8 675:724 12
5. Żalgiris Kowno 10 2 8 716:812 12
6. SLUC Nancy 10 2 8 706:855 12
Kluby sportowe
Opinie (27) 4 zablokowane
-
2009-01-15 09:22
Co?
Top nie są szaliki Lechii Tylko Żalgierisu Kowno debilu znawca z Ciebie żaden, poza tym czy wy ludzie umiecie tylko narzekać ???
- 0 0
-
2009-01-15 09:38
SKORO ŚLĄSK TAKI WSPANIAŁY TO GDZIE JEST TERAZ ???????? (1)
- 0 0
-
2009-01-15 10:05
za 2-3 lata będzie tam prokom gdzie teraz jest WKS
ten sport to jest hobby bogatych oni nie zarabiają na siebie, a nasz wielki filantrop wyjechał za oceannnnnnnn
- 0 0
-
2009-01-15 11:59
gratulacje
świetna gra, dobre wyniki, pewny awans. rzeczywiście jest co świętować
- 0 0
-
2009-01-15 14:52
Czytając te komentarze mam wrażenie że ludzie potrafią tylko narzekać ..
no ale cóż .. jak przynosi to wam satysfakcje ..
A najgorsze jest to żę osoby wypiujace tu nie za bardzo miłe rzeczy nie mają pojęcia o koszykówce i o sopockiej drużynie..- 0 0
-
2009-01-15 14:58
(1)
A ja jestem z****iście zadowolona! bynajmniej będzie znowu można iść na mecz...
- 0 0
-
2009-01-15 15:48
tez tak to widze
- 0 0
-
2009-01-15 21:41
;p
zgadzam się z sabi :)
a inni zamiast narzekać .. mogli by pogratulować ..
przypominam ze to nie Asseco Prokom ustala zasady Euroligi ..
:))- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.