- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (55 opinii) LIVE!
- 2 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (117 opinii)
- 3 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (62 opinie)
- 4 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (135 opinii) LIVE!
- 5 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (23 opinie)
- 6 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (109 opinii)
Trefl Sopot gotowy na Europę. Bilety na play-off. Celem co najmniej półfinał
24 kwietnia 2024
(13 opinii)Śląsk Wrocław - Trefl Sopot. Karol Gruszecki: Dostaliśmy prysznic, znamy stawkę
Trefl Sopot
- Mam nadzieję, że drugiego tak słabego spotkania już nie zagramy. Mimo to, mieliśmy szansę na zwycięstwo, a to powinno być światełko w tunelu. Pierwszą porażkę możemy potraktować jak delikatny prysznic, ale wiemy jaka jest stawka - mówi nam Karol Gruszecki, koszykarz Trefla Sopot. Żółto-czarni chcą wyrównać stan ćwierćfinałowej rywalizacji, w której Śląsk Wrocław wygrywa 1:0. Seria trwa do trzech zwycięstw, a do drugiego spotkania dojdzie w piątek, 2 kwietnia, o godz. 17:35.
Typowanie wyników
Jak typowano
72% | 136 typowań | Śląsk Wrocław | |
1% | 2 typowania | REMIS | |
27% | 51 typowań | TREFL Sopot |
Trefl Sopot powalczy o wyrównanie serii w ćwierćfinałowej batalii ze Śląskiem Wrocław. Kwestia awansu jest wciąż otwarta, gdyż do półfinału awansuje drużyna, która wygra trzy spotkania. Za nami dopiero pierwszy mecz, w którym żółto-czarni przegrali 71:76.
- Cała seria dopiero się zaczęła, więc przed nami jeszcze dużo grania. Pierwszą porażkę możemy potraktować jak delikatny prysznic, ale wiemy o co gramy i jaka jest stawka. Będziemy walczyć, bo chcemy zameldować się w półfinale. Ze sztabem czy między sobą cały czas analizujemy i rozmawiamy co można poprawić, ulepszyć, a gdzie tak naprawdę trzeba dołożyć więcej energii. Do kolejnego spotkania podejdziemy w inny sposób - zapewnia Karol Gruszecki, koszykarz ekipy z Sopotu.
Śląsk Wrocław - Trefl Sopot 76:71. Relacja, możliwość wystawienia ocen koszykarzom i trenerowi
TERMINY MECZÓW ĆWIERĆFINAŁOWYCH
- Wrocław, 2 kwietnia (piątek), godz. 17:35
- Sopot, 5 kwietnia (poniedziałek), 17:35
- ew. Sopot, 7 kwietnia (środa), 17:35
- ew. Wrocław, 10 kwietnia (sobota), ?
Zdecydowanie to nie był Trefl Sopot w najlepszym wydaniu. Od samego początku spotkania ton nadawali podopieczni Olivera Vidina, przez co sopocianie przez długi czas nie mogli znaleźć swojego rytmu, który oglądaliśmy chociażby w końcówce rundy zasadniczej, gdy wygrali cztery kolejne starcia. Od podań zostali odcięci kluczowi gracze, jak Gruszecki (0/5 z gry przy ponad 28 min spędzonych na parkiecie), Paweł Leończyk (5/6, ponad 23 min) czy Nuni Omot (3/10, ponad 34 min).
- Zespół ze Śląska odrobił lekcje. Był bardzo dobrze przygotowany i starał się odebrać nasze atuty, które funkcjonowały w całym sezonie. W dużej mierze im to wyszło, przez co szarpaliśmy ten mecz w ataku. Nie mogliśmy złapać właściwego rytmu i mimo że w końcówce walczyliśmy, to zabrakło nam czasu. Na pewno nie ma mowy o odpuszczaniu czy braku mobilizacji. Po prostu nie wyszło nam jedno spotkanie, w dużej mierze dzięki dobremu przygotowaniu rywali. Natomiast mieliśmy swoje okazje i do kolejnego będziemy w pełni gotowi. Myślę, że mamy na tyle szeroki, młody i ambitny skład, że każdy chce się pokazać w play-offach i dać z siebie 100 proc - mówi reprezentant Polski.
Paweł Leończyk: Mamy potencjał na medale
Jeśli podopieczni Marcina Stefańskiego myślą o zwycięstwie, to szczególnie muszą poprawić skuteczność z dystansu. Cztery celne "trójki" przy skuteczności zaledwie 14 proc. były najsłabszym wynikiem żółto-czarnych od początku rozgrywek.
- Nie wpadały nam rzuty, przez co grało się ciężej. Rywale natychmiast przechodzili do swojej nietypowej obrony, w której zagęścili strefę podkoszową i odpuszczali obwód. Nasze wszystkie zagrywki były utrudnione i po prostu nie szło - wyjaśnia 31-latek.
Energa Basket Liga o medale zagra w "bańce"
Koszykarze są świadomi faktu, że zagrali poniżej oczekiwań, dlatego solidnie przepracowują przerwę między meczami. W spotkaniu numer dwa mamy zobaczyć już inny obraz gry.
- Mam nadzieję, że drugiego tak słabego spotkania już nie zagramy. Mimo to, mieliśmy szansę na zwycięstwo, a to powinno być światełko w tunelu. Myślę, że jeśli poprawimy kilka szczegółów, będziemy prezentować większą energię, to będziemy mieli szansę, by zwyciężyć w drugim spotkaniu - kończy Karol Gruszecki.
1. seria
Enea Zastal BC Zielona Góra - Spójnia Stargard 90:70 (20:21, 20:19, 24:17, 26:13)
Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. - Pszczółka Start Lublin 106:81 (27:15, 31:26, 27:17, 21:23)
Legia Warszawa - King Szczecin 99:91 (21:18, 20:25, 25:24, 19:18, d: 14:6)
2. seria
Enea Zastal BC Zielona Góra - Spójnia Stargard (czwartek)
Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. - Pszczółka Start Lublin 106:81 (piątek)
Legia Warszawa - King Szczecin (sobota)
Wychodząc już nieco w przyszłość, zwycięzcy ćwierćfinałowej serii kolejne mecze zagrają w specjalnej bańce. 1 kwietnia potwierdzono, że turniej finałowy odbędzie się w Ostrowie Wielkopolskim. Rozegrane zostaną w nim mecze półfinałowe, finałowe oraz o brąz.
Playoff
Ćwierćfinały
Enea Zastal BC Zielona Góra | |
PGE Spójnia Stargard |
Śląsk Wrocław | |
TREFL SOPOT |
Legia Warszawa | |
King Szczecin |
Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. | |
Pszczółka Start Lublin |
Półfinały
Finał
Kluby sportowe
Opinie wybrane
-
2021-04-01 15:24
Sezon
z jego perspektywy, Sopot gra w kratkę, bardzo złe spotkania(a takim był mecz nr 1 ze Ślaskiem) potrafi za 2 dni zamienić na rewelacyjne. Tylko...jest duża różnica - przeciwnik się nie zmieni a spotkania o ścisły finał robią różnicę.
Pomimo tego , Trefl stać na wygranie całej rywalizacji ze Śląskiem.
Do boju Trefl !- 11 0
-
2021-04-01 23:16
(2)
Karol zagrał we Wrocławiu najgorszy mecz sezonu - eval -3 (ostatni mecz w którym miał ujemny eval to był sezon... 2016/2017),
w rzutach miał 0/5 - w tym sezonie jeszcze nie było meczu żeby same pudła i zero punktów.
I po takim meczu redaktor wybiera do wywiadu akurat jego.- 6 0
-
2021-04-02 11:40
może żeby się wytłumaczył?
- 2 0
-
2021-04-01 23:32
Pewnie go nie lubi
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.