• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spóźniona pogoń Anwilu

Krzysztof Klinkosz
22 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Koszykarze Asseco Prokomu zrobili pierwszy krok w kierunku złotych medali TBL. W sobotę we własnej hali gdynianie pokonali Anwil Włocławek 93:86 (23:23, 25:15, 26:19, 19:29). Podopieczni Tomasa Pacesasa prowadzili już pod koniec trzeciej kwarty nawet 67:39, ale ambitna pogoń koszykarzy z Kujaw zaowocowała emocjonującą końcówką meczu. W poniedziałek w Gdyni o 18.00 starcie numer dwa. Rywalizacja toczyć się będzie do czterech wygranych.



ASSECO PROKOM: Logan 19, Woods 19, Jagla 12, Łapeta 11, harrington 0 - Burrell 10, Ewing 8, Varda 6, Kostrzewski 5, Hrycaniuk 2, Szczotka 1, Zamojski 0.

ANWIL: Szubarga 17, Chanas 13, Jovanović 12, Tuljković 9, Dunn 6 - Sullivan 12, Wołoszyn 10, Joyce 5, Winkelman 2, Glabas 0.

Kibice oceniają



Gdynianie rozpoczęli od prowadzenia 4:0 po punktach Adama Łapety i Davida Logana zdobytych po efektownym wsadzie. Trener Igor Griszczuk już w pierwszej minucie wziął czas.

Szkoleniowiec Asseco Prokomu już niemal tradycyjnie zaskoczył składem wyjściowej piątki. Znaleźli się w niej Jan Hendrik Jagla, Łapeta i Lorinza Harrington.

Dla Anwilu dopiero w 3 minucie meczu pierwsze punkty zdobył Kamil Chanas. Gracze z Włocławka byli nieskuteczni, dochodzili do dogodnych pozycji ale pudłowali.

W 5 minucie włocławianie opanowali drżenie rąk przy rzutach i dość szybko wyszli na prowadzenie, najpierw "trójkę" trafił Mujo Tuljković a później wolne trafił Krzysztof Szubarga i było 10:6 dla Anwilu.

W kolejnych kilkudziesięciu sekundach obyudwie ekipy zaprezentowały kilka szybkich, efektownych i skutecznych akcji. Na parkiet wprowadzony został Qyntel Woods i to on po akcji 2+1 w 7 minucie odzyskał prowadzenie dla gospodarzy (13:12).

Po "trójce" Davida Logana w 8 minucie było już 18:14 dla Asseco Prokomu. Goście szybko jednak odpowiedzieli, najpierw punktami Alexa Dunna a później Tuljkovicia i znów był remis 18:18.

W ostatniej minucie pierwszej kwarty za 3 punkty trafił Ronnie Burrell i było 22:20 dla Asseco Prokomu. Ostatecznie jednak pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 23:23.

Gospodarze skuteczniej rozpoczęli grę w drugiej kwarcie, wyszli na prowadzenie 27:23 ale Anwil szybko się pozbierał i w 13 minucie było 27:26 dla Asseco Prokomu.

Różnica pomiędzy zespołami kształtowała się głównie w granicach 1 - 3 punktów na korzyść gospodarzy. W 15 minucie Woods z łatwością ograł Szubargę i doprowadził do stanu 35:29 dla gospodarzy.

Impulsywnie reagujący przy ławce rezerwowych trener Griszczuk ukarany został faulem technicznym a Daniel Ewing pewnie zdobył dwa punkty z wolnych (37:29).

W 18 minucie meczu po wolnych Ratko Vardy było już 42:32 dla gospodarzy, za chwilę Bośniak zdobył punkty z akcji i było 44:32 dla gdynian. Koszykarze z Włocławka nieco odrobili straty, jednak rezerwowi gracze wprowadzani w drugiej kwarcie przez szkoleniowca Anwilu nie potrafili juz dotrzymać kroku gospodarzom. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się zwycięstwem gospodarzy 48:38.

W pierwszej połowie 13 punktów dla Asseco Prokomu zdobył Woods, dla Anwilu najwięcej, 7 punktów, zdobył Szubarga, jednak w drugiej kwarcie nie wyszedł on na parkiet. Gdynianie zdecydowanie przeważali w grze na tablicach, zebrali 21 piłek, przy 12 zbiórkach Anwilu.

Druga połowa rozpoczęła się podobnie do pierwszej, od punktów Łapety (50:38 dla Asseco Prokomu). Kolejne punkty dokładali Logan i Jagla i w 24 minucie było 55:38 dla gdynian.

W 25 minucie po akcji 2+1 Niemca gospodarze prowadzili 58:39. Ekipa z Włoclawka nie zdobyła w pierwszej połowie trzeciej kwarty żadnego punktu z gry. Gdynianie większość punktów w pierwszej fazie drugiej połowy zdobywali po szybkich kontrach.

Gdynianie zdominowali wydarzenia na parkiecie. W 26 minucie po świetnym podaniu Woodsa dwa punkty spod kosza zdobył Łapeta, był faulowany, wolnego jednak nie wykorzystał. Piłkę zebrał Jagla, trafił do kosza ale znów był faulowany, Niemiec jednak dodatkowego rzutu nie wykorzystał. Przewaga gdynian urosła do 24 punktów (62:38).

Dopiero 27 minucie meczu Anwil zdobył pierwsze punkty z gry w drugiej połowie, zdobył je Tuljković (67:41).

W końcówce kwarty gdynianie sprawiali wrażenie nieco rozkojarzonych i pozwolili rywalom nieco odrobić straty. Równo z ostatnią syreną trafił za 3 punkty Bartłomiej Wołoszyn i po 30 minutach było 74:57 dla Asseco Prokomu.

Po kolejnej "trójce" Wołoszyna w 33 minucie było 81:67 dla Asseco Prokomu, Anwil wyraźnie zaczął odrabiać straty. Na 5 minut przed końcem gry włocławianie przegrywali już tylko 10 punktami 71:81. Trener Pacesas wziął czas ale przerwa nie odmieniła gry gospodarzy.

Gdynianie powstrzymali ofensywę rywali, jednak straty piłek spowodowały, że Anwil znów tracił do gdynian tylko 8 punktów 86:78 w 38 min. Gdynianie znów wyszli na 10-punktowe prowadzenie (88:78) ale Szubarga najpierw trafil z rzutu wolnego a później za trzy punkty i na 94 sekundy przed końcem meczu bylo 88:82 dla Asseco Prokomu.

Po dwóch wolnych Chanasa było 89:84 dla gospodarzy w odpowiedzi jednak dwa wolne zdobył Logan (91:84). Amerykanin z polskim paszportem ponownie stanął na linii rzutów wolnych i ponownie trafił dwa razy 93:84. Ostatnie punkty w meczu zdobył Chanas ale i tak gdynianie wygrali pierwsze spotkanie finałowe 93:86.

Playoff

Ćwierćfinały

ASSECO PROKOM GDYNIA 3
Energa Czarni Słupsk 0
TREFL SOPOT 3
PGE Turów Zgorzelec 1
Anwil Włocławek 3
Polonia Azbud Warszawa 0
Polpharma Starogard 3
AZS Koszalin 1

Półfinały

ASSECO PROKOM GDYNIA 3
TREFL SOPOT 0
Anwil Włocławek 3
Polpharma Starogard 1

Finał

Asseco Prokom Gdynia 1
Anwil Włocławek 0

Opinie (31) 7 zablokowanych

  • ...w ostatniej minucie pierwszej kwarty było 32:20 .A końcowy wynik tej kwarty 23:23 . (2)

    Pierwszy raz są odejmowane punkty ??? Bo tak to wygląda .

    • 10 7

    • hehe

      chyba inny mecz oglądałeś

      • 3 1

    • Asseco

      bo to sie liczy kwartami

      • 2 1

  • AP GDYNIA !!

    oby wygrana!!

    • 27 9

  • Żółto-niebiescy do boju!!!!!!

    • 33 13

  • :: Prokom Gdynia Mistrzem Polski ::

    • 31 10

  • ale ich pokarali :D:D

    • 5 9

  • (4)

    Brawo Asseco Prokom! Mam tylko prośbę , żeby szanowali kibiców bo tracenie 28 pkt przewagi to jest równoznaczne ze stanem przedzawałowym u kibiców.
    Brawa również dla kibiców Anwilu,ich doping był dużo lepszy , niż w poprzednim meczu w Gdyni.

    • 14 4

    • :D

      Owszem, byłem na meczu i nie wierzyłem jak ta przewaga szybko stopniała.
      Według mnie poprostu zlekceważyli rywala (pod koniec 3 i w 4 kwarcie).

      • 9 1

    • (2)

      Jeżeli wg Ciebie hasła skandowane przez kibiców Anwilu były lepsze, to gratuluję kultury. Nie wiem, czy słyszałeś, ale było: "Jazda z k***ami", albo Hej k***y, coście tak cicho". Niektórzy kibice Anwilu, to najgorszy agresywny motłoch, coś jak pseudokibice piłkarscy. Normalni kibice pewnie sie wstydza za swoich pseudo kolegow.

      • 8 1

      • (1)

        Byłeś na poprzednim meczu? PIjani Anwilowcy bluzgali z góry ile wlezie.Dlatego pochwaliłem ich ,bo i tak było lepiej - co nie znaczy dobrze...

        • 1 1

        • Byłem na poprzednim i na wyjazdach. Ta hołota sie nigdy nie nauczy kultury. We Włocławku na meczu ligowym tez na nas bluzgali, ale za to ochrona była wyjatkowo w porządku.

          • 0 0

  • Anwil !!!!!!!!!! co !!!!!!!!!!!!!!!! srebro !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (1)

    • 30 4

    • za kibiców nie powinni mieć żadnego medalu

      • 5 2

  • Powtórzę to co pisałęm już wcześniej (7)

    Szczerze życzę Anwilowi porażki w walce o mistrza Polski i wcale nie dlatego że Ich nie lubię albo że jestem fanem Prokomu. Nic z tego, ani jedno ani drugie. Po prostu obserwuję tylko same wyniki jakie poszczególne drużyny osiągają na arenie międzynarodowej. Wychodzi z tego jasno, Anwil jest lokalną potęgą, na miarę wiejskiej ligi polskiej.Śląsk Wrocław, Prokom Trefl czy Prokom Asseco czy wreszcie Turów Zgorzelec, to ekipy które jak już wywalczą wysoką pozycję w lidze to ją w miarę dobrze reprezentują zaś Anwil nie osiągnął zupełnie nic, NIC !!!. To tylko ambicje na miarę miasta z którego pochodzą, pokonać coś z dużo większego miasta. I tyle. Jeszcze raz przypomnę, życzę Anwilowi porażki bo jak zostanie mistrzem Polski to i tak nic nie osiągnie, jak zwykle, tam nie ma mentalności bycia Kimś.Brutalna prawda.

    • 28 8

    • Trójmiasto ma nadzieję, że Asseco nie będzie mistrzem (3)

      • 3 20

      • W czyim imieniu się wypowiadasz? (2)

        Tylko swoim własnym? to po co ta liczba mnoga?!

        • 15 3

        • Apropo mistrza.. (1)

          Anwil nie zostanie mistrzem :P przegra 4-1 lub 4-0

          • 13 4

          • ty już jest 1-0 dla GDYNI więc twoja przepowiednia się nie sprawdzi

            • 1 2

    • (1)

      Na szczęście to tylko Twoje zdanie "mały miastowy" człowieczku. Lepiej mieć klasę i być z mniejszego miasta niż być taki jak ty ....... zwyklym szarym człowieczkiem.

      • 5 8

      • Odnieś się do tekstu

        Dla przykładu może byś podał osiągnięcia Anwilu.
        Jeśli nie, to zatem przyznajesz się do typowej małomiasteczkowości.

        I naucz się czytać ze zrozumieniem

        • 1 2

    • Uleb

      kiedyś zajęli 2 miejsce w Pucharze ULEB... nie wiem kto ostatnio zdobywał u nas medale w Pucharach!!!!

      • 0 0

  • Już druga dogrywka 89:84 dla POLPHARMY!!!!

    Starogard do boju!!!

    • 2 11

  • ??? (1)

    czy to prawda,że zamoj odchodzi z popkornu?!

    • 4 11

    • Tak a za nie ma przyjść Kobe Bryant- przyjmie polskie obywatelstwo.

      • 12 5

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Tabela

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek 30 23 7 2585:2312 53
2 Trefl Sopot 30 21 9 2478:2287 51
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 19 11 2641:2417 49
4 Legia Warszawa 30 19 11 2587:2473 49
5 King Szczecin 30 19 11 2603:2442 49
6 Śląsk Wrocław 30 17 13 2393:2469 47
7 MKS Dąbrowa Górnicza 30 16 14 2887:2755 46
8 PGE Spójnia Stargard 30 16 14 2453:2333 46
9 Polski Cukier Start Lublin 30 16 14 2720:2707 46
10 Dziki Warszawa 30 16 14 2347:2382 46
11 Icon Sea Czarni Słupsk 30 14 16 2332:2395 44
12 Arriva Polski Cukier Toruń 30 13 17 2428:2520 43
13 Tauron GTK Gliwice 30 9 21 2577:2729 39
14 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 9 21 2452:2753 39
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 8 22 2468:2737 38
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 5 25 2413:2653 35
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.

Wyniki 30 kolejki

  • TREFL SOPOT - King Szczecin 92:98 (13:27, 30:17, 27:30, 22:24)
  • Icon Sea Czarni Słupsk - KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA GDYNIA 93:82 (27:29, 21:20, 23:17, 22:16)
  • Dziki Warszawa - PGE Spójnia Stargard 70:67 (13:21, 22:15, 17:18, 18:13)
  • Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski - Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 126:60 (33:16, 40:15, 28:15, 25:14)
  • Polski Cukier Start Lublin - Legia Warszawa 92:112 (25:27, 22:26, 27:21, 18:38)
  • Anwil Włocławek - Arriva Polski Cukier Toruń 91:70 (20:19, 25:20, 18:13, 28:18)
  • Śląsk Wrocław - Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 98:79 (28:19, 28:20, 20:22, 22:18)
  • Tauron GTK Gliwice - MKS Dąbrowa Górnicza 73:110 (11:33, 19:27, 26:24, 17:26)

Playoff

Ćwierćfinały

Anwil Włocławek
PGE Spójnia Stargard
Legia Warszawa
King Szczecin
TREFL SOPOT
MKS Dąbrowa Górnicza
Arged BM Stal Ostrów Wlkp.
Śląsk Wrocław

Półfinały

Finał

Ostatnie wyniki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 29 62 82.8%
2 Marek Węgrzynowski 30 56 73.3%
3 Piotr Matusiak 30 55 76.7%
4 Barbara Werner 30 55 73.3%
5 Radosław Dymkowski 29 55 69%

Najczęściej czytane