- 1 W Arce na derby po półmaratonie? (41 opinii)
- 2 Eliminacje IMP - VI Memoriał Henryka Żyto (16 opinii)
- 3 Lechia nie bierze remisu w derbach (59 opinii)
- 4 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (4 opinie)
- 5 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (72 opinie)
- 6 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (44 opinie)
Asseco przegrało z Polskim Cukrem
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Koszykarze Asseco Gdynia przegrali na własnym parkiecie z Polskim Cukrem Toruń 69:73 (13:15, 17:13, 14:23, 25:22). Gospodarze słabo zagrali w trzeciej kwarcie i choć do końca starali się ambitnie odrabiać straty, nie zdołali pokonać wicelidera Tauron Basket Ligi, który zwyciężył pomimo fatalnej dyspozycji zza łuku. Torunianie trafili za 3 punkty tylko 3 razy na 17 prób.
POLSKI CUKIER: Kornijenko 22 (1x3, 15 zb.), Milosević 12, Gibson 11 (1x3), Wiśniewski 7 (1x3), Michalak 2 oraz Sulima 12, Cummings 7, Michalski 0, Bochno 0, Perka 0
Kibice oceniają
FATALNY MECZ ASSECO W KUTNIE
Przed piątkowym spotkaniem w Gdynia Arenie obie ekipy miały coś do udowodnienia. Koszykarze Asseco chcieli zmyć plamę po blamażu w Kutnie, gdzie ustalili anty-rekord sezonu w liczbie zdobytych punktów (44). Z kolei torunianie, choć przystąpili do meczu z pozycji wicelidera Tauron Basket Ligi, pałali żądzą rewanżu za październikową porażkę z gdynianami we własnej hali.
SŁODKIE ZWYCIĘSTWO ASSECO W TORUNIU
Lepiej mecz rozpoczęli goście, choć trudno by było inaczej, gdy gospodarze przez pierwsze 3 minuty gry trafili do kosza zaledwie raz. Celny rzut Stevana Milosevicia i dwa Maksyma Kornijenko dały torunianom prowadzenie 6:2. Żaden z zespołów nie grzeszył jednak wysoką skutecznością i po 7 minutach gry było zaledwie 8:9 dla Polskiego Cukru. Gdynianie odbili prowadzenie na minutę przed końcem kwarty po akcji dwa plus jeden Jakuba Parzeńskiego (13:11), ale końcówka tej partii należała do gości, którzy skończyli ją z przewagą 2 pkt.
Drugą kwartę Asseco rozpoczęło wręcz katastrofalnie. Wprawdzie zaraz po wznowieniu gry za 2 pkt trafił Sebastian Kowalczyk, ale przez niespełna 4 kolejne minuty punkty zdobywali tylko przyjezdni. Na pociechę, zaledwie 4, z czego 2 po rzutach wolnych. Słabą rzutową dyspozycję w toruńskim zespole prezentowali Michał Michalak, Danny Gibson i Łukasz Wiśniewski, za to trudno było powstrzymać Kornijenko.
Gdynianom udało się jednak odskoczyć na 28:24 po "trójce" Sebastiana Kowalczyka i rzucie wolnym Filipa Matczaka. Ostatecznie do przerwy prowadzili jednak 30:28. W trzeciej kwarcie od mocnego uderzenia zaczął Milosević zdobywając 6 pkt w ciągu nieco ponad 2 minut.
W końcu torunianie zanotowali jednak serię 13:3 i po trafieniu Krzysztofa Sulimy odskoczyli na 47:37. Straty nieco zniwelowali Matczak i Przemysław Żołnierewicz, ale na kwartę przed końcem meczu Asseco traciło do Polskiego Cukru 7 pkt.
Przez większą część czwartej kwarty torunianie panowali nad sytuacją i nie pozwalali zbliżyć się gospodarzom bardziej niż na 5 pkt. Zza łuku trafił jednak Kowalczyk i na 86 sekund do końca gry Polski Cukier prowadził tylko 65:61. Tylko jeden rzut wolny wykorzystał chwilę później Markeith Cummings, ale i Kowalczyk w odpowiedzi pomylił się przy jednej z dwóch prób.
Później tylko raz trafił Martczak, ale na 33 sekundy do końca gdynian od remisu i dogrywki dzieliła tylko celna "trójka" (63:66). O czas poprosił trener gości Jacek Winnicki. Po wznowieniu faulowany Kornijenko wykorzystał jeden rzut, a trafieniem za 2 pkt odpowiedział Anthony Hickey i Asseco przegrywało już tylko 65:67. Goście nie mylili się już jednak po kolejnych faulach. Cztery rzuty wolne trafił Gibson, a dwa Kornijenko czym zapewnili zwycięstwo Polskiemu Cukrowi.
Warto podkreślić, że żadna z drużyn nie imponowała skutecznością rzutową (Asseco 38 proc., Polski Cukier 43 proc.), a szczególnie jeśli chodzi o próby oddane zza łuku. Gdynianie trafili 7 na 33, zaś goście 3 na 17.
Typowanie wyników
Jak typowano
69% | 242 typowania | ASSECO Gdynia | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
31% | 107 typowań | Polski Cukier Toruń |
Tabela po 18 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Stelmet BC Zielona Góra | 18 | 16 | 2 | 1492:1266 | 34 |
2 | Polski Cukier Toruń | 19 | 14 | 5 | 1511:1380 | 33 |
3 | Anwil Włocławek | 19 | 14 | 5 | 1476:1362 | 33 |
4 | Polfarmex Kutno | 19 | 12 | 7 | 1343:1283 | 31 |
5 | Rosa Radom | 17 | 13 | 4 | 1296:1172 | 30 |
6 | MKS Dąbrowa Górnicza | 20 | 10 | 10 | 1478:1470 | 30 |
7 | Asseco Gdynia | 19 | 11 | 8 | 1319:1342 | 30 |
8 | Energa Czarni Słupsk | 17 | 12 | 5 | 1372:1266 | 29 |
9 | King Wilki Morskie Szczecin | 19 | 9 | 10 | 1457:1524 | 28 |
10 | BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski | 18 | 9 | 9 | 1283:1332 | 27 |
11 | PGE Turów Zgorzelec | 18 | 8 | 10 | 1488:1478 | 26 |
12 | AZS Koszalin | 18 | 8 | 10 | 1242:1307 | 26 |
13 | Polpharma Starogard Gdański | 19 | 6 | 13 | 1387:1437 | 25 |
14 | Trefl Sopot | 20 | 4 | 16 | 1334:1426 | 24 |
15 | Śląsk Wrocław | 18 | 4 | 14 | 1278:1385 | 22 |
16 | Siarka Tarnobrzeg | 18 | 4 | 14 | 1241:1393 | 22 |
17 | Start Lublin | 18 | 3 | 15 | 1217:1421 | 21 |
Wyniki 18 kolejki
- ASSECO GDYNIA - Polski Cukier Toruń 69:73 (13:15, 17:13, 14:23, 25:22)
- Śląsk Wrocław - TREFL SOPOT 81:76 (17:18, 19:21, 21:23, 24:14)
- BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - Rosa Radom 69:62 (23:16, 15:13, 17:15, 14:18)
- Polpharma Starogard Gdański - Siarka Tarnobrzeg 81:79 (16:20, 15:19, 23:16, 27:24)
- AZS Koszalin - Polfarmex Kutno 78:86 (14:20, 25:19, 16:27, 23:20)
- MKS Dąbrowa Górnicza - Start Lublin 71:49 (19:21, 10:12, 27:8, 15:8)
- King Wilki Morskie Szczecin - Stelmet BC Zielona Góra 67:74 (20:10, 13:19, 18:21, 16:24)
- PGE Turów Zgorzelec - Anwil Włocławek 75:94 (23:15, 16:25, 20:27, 16:27)
- 10 lutego
- Śląsk Wrocław - Energa Czarni Słupsk
Kluby sportowe
Opinie (21) 3 zablokowane
-
2016-01-29 21:38
Asseco gdynia
Asseco to bylo do wygrania co sie stalo przy wyniku 65:67 po co te rzuty za 3 (niecelne)masakra bylo mozna spokojnie to wygrac przy slabej dyspozycji pierników sz k o d a!!!!
- 16 2
-
2016-01-29 21:40
Zagrali ambitnie - trudno ...
- 11 3
-
2016-01-29 22:05
Należy docenić radykalne zmiany na ławce rezerwowych
Europejczycy wschodni odstawieni na krzesła a teraz nasze talenty ściągnięte do Gdyni grzeją ławę
- 9 2
-
2016-01-29 22:25
(4)
Pierniki pozarly sledzie!Brak ryb w Gdyni!
- 8 15
-
2016-01-29 22:26
Jaka szkoda!Dobre!Brawo Torun!
- 4 6
-
2016-01-29 22:41
(2)
Zajmij się układaniem puzzli
- 11 4
-
2016-01-30 11:44
(1)
Spoko to tylko śledzie!
- 4 4
-
2016-01-31 08:52
A u Was zdaje się tylko marna część to barany.
- 1 1
-
2016-01-29 22:27
(2)
Lepiej już było. Trzeba się przyzwyczajać do rzemieślnictwa.
Ten mecz naprawdę był do wygrania a Kornijenko nie jest gorszy od Jelinka- 8 2
-
2016-01-29 22:40
Dzisiejszy mecz pokazał że raczej nie ma się co spodziewać fajerwerków z wyżej notowanymi w najbliższej przyszłości
- 4 2
-
2016-01-30 12:50
Hahahah
Kornijenko to przy Jelinku wioskowy gracz:D
- 0 2
-
2016-01-29 23:48
fatalna skuteczność gospodarzy
Pomimo zrywu w 4 kwarcie Pierniki obroniły przewagę.
Fatalna skuteczność Asseco. 3ki nie wchodziły. Kuba pogrywa już pod koszem ale zmiennik to ma dużo do poprawy.
Czirliderki w formie . Trener też .
Klub kibica głośny , bez wulgaryzmów. Aktywności kibiców piernikowych nie stwierdzam.
Oby nastąpiło przełamanie gdynian.- 11 1
-
2016-01-30 00:36
Cała prawda o Asseco. Nie ma przychylnych gwizdków sędziów - nie ma wygranej. (1)
- 8 13
-
2016-01-30 09:31
Tak, tak, innym zawsze pomagają tylko wam nie heh
- 6 2
-
2016-01-30 09:45
Pozwole sobie na krótką analize druzyny i meczu (3)
1.Mamy 4 wartościowych i rozwojowych zawodnikow:AJ,Żołnierz,Seba, Filip.
Jak jest z nimi ok to mecze są na poziomie i jest przynajmniej walka.
2.W koszykówce potrzeba 5 graczy. My mamy 4.
3.Brak centra(Kuba stanął w rozwoju ,Djordie nie odpalił w ogóle)-brak walki na tablicy w obronie i w ataku- nie rozumiem tego że jak idzie nasz rzut za 3 a wszyscy nasi odwracają się i wala na własna połowę- rzut przeważnie nie trafia i czyste zbiorki sa u przeciwnika
4.Brak zawodnika z pewną ręką na 3 pkt rzuty(Fraz jak ma dzień to rzuci 2-3 trójki i wynik jest inny -wczoraj nie miał.... 7 czy więcej prób i 0....bez komentarza).
Wygląda tez ze cień Dedka odszedł i starczył tylko na pierwszych pare miesięcy.
Play-Off- raczej poza naszym zasięgiem.
Ale to taka smętna opinia starego kibica i co to da....- 8 2
-
2016-01-30 10:02
sorry nie AJ a Anthony...!! danziger
- 1 1
-
2016-01-30 12:54
Koniec fuksów.
Praca Dedka, atmosfera i mnóstwo szczęścia(także poprzez słabszą grę innych) to trzymało Gdynię. Teraz wyszło niedofinansowanie którego nie da już się ukryć. Brak graczy na poziomie ekstraklasy. Franz w tym roku 37lat Szczotka 35. Będą odzywały się problemy zdrowotne czy gorsza forma. Matczak stoi od jakiegoś czasu. Hickey to ciągle uczący się grajek. Zostaje w zasadzie Żołnierz. To za mało na playoff
- 1 1
-
2016-01-30 20:00
Daj spokój z tym Sebastianem. On się do tartaku nadaje. Dla mnie to taka cienizna że nie kumam dlaczego on jeszcze na parkiecie poucza hickeya. Jestem kibicem Asseco ale jak widzę te jego wejścia i mini jak by go zabijali to mnie krew zalewa.
- 1 1
-
2016-01-30 22:55
(2)
Pierwszy raz od dłuższego czasu odpuściłem sobie mecz koszykarzy Asseco,(wcześniej chodziłem na wszystkie mecze) i chyba wyszło mi to na plus,bo znowu porażka.Odnoszę wrażenie,że drużyna Asseco to co osiągnęła na początku sezonu,jest już chyba apogeum ich możliwości.Wysokie porażki ze Stelmetem,Polfarmą,Czarnymi,Polfarmeksem przy minimalnych zwycięstwach nad trzema innymi mniej liczącymi się drużynami,zwłaszcza wydarte niemal zwycięstwo na Treflem świadczą o tym,że ta drużyna jakby się powoli wypalała.Jedynie w mojej ocenie Hickey potrafi zagrać na przyzwoitym poziomie,chociaż nie zawsze.Reszta ? No cóż.Grali lepiej,ale to było dawno. Wciąż na katastrofalnym poziomie rzuty za 3 pkt. a inne elementy gry też pozostawiają wiele do życzenia.Pobożne życzenie? Trzeba mieć nadzieję na lepsze jutro.
- 4 0
-
2016-02-01 19:46
(1)
w sporcie już tak jest.... raz na wozie, raz pod wozem
- 0 0
-
2016-02-03 02:27
tylko że oni są pod wozem od... końca listopada?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.