- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (132 opinie) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (70 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (103 opinie) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (3 opinie)
Wygrany korespondencyjny pojedynek z Mediolanem
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Mistrzowie Polski koszykarzy po raz czwarty wystąpią w TOP-16 Euroligi! Asseco Prokom awans zapewniło sobie w ostatniej kolejce. Gdynianie pokonali na własnym parkiecie BK Chimki Moskiewski Region 75:70 (22:21, 23:8, 10:23, 20:18), a ich najgroźniejszy rywal - Armani Jeans przegrał w Mediolanie. Losowanie kolejnej fazy rozgrywek odbędzie w najbliższy poniedziałek
.ASSECO PROKOM: Logan 24, Ewing 11, Burrell 7, Hrycaniuk 6, Szczotka 2 - Woods 16, Varda 7, Harrington 2, Jagla 0, Łapeta 0.
Kibice oceniają
CHIMKI: McCarthy 22, Jankunas 8, Langford 8, Javtokas 6, Lopez 5 - Fridzon 10, Mozgow 8, Gubanow 3, Toporow 0, Cabezas 0.
To było fascynujące niespełna dwie godziny. Pasjonowaliśmy się nie tylko walką o zwycięstwo mistrzów Polski, ale trzymaliśmy również kciuki za Real Madryt bez którego sukcesu w Mediolanie nie byłoby awansu. Do przerwy gospodarze prowadzili zarówno w Gdyni, jak i we Włoszech co... eliminowało Asseco Prokom.
Mecz przy ul. Górskiego rozpoczął się od remisów 3:3 i 6:6. Gdyby jednak gdynianie zagrali nieco bardziej skutecznie mogliby prowadzić, ale zapewne pod wpływem stawki spotkania drżały im ręce przy rzutach nawet spod kosza.
Pod koniec pierwszej kwarty gospodarze, po wolnych wykonywanych przez Davida Logana wyszli na prowadzenie 20:16 w 8 minucie. W końcówce ekipa rosyjska odrobiła nieco strat i po pierwszych 10 minutach gdynianie prowadzili tylko jednym punktem 22:21.
Gospodarze już do końca pierwszej połowy grali dokładnie w defensywie i bez większych błędów przy atakach, przyniosło to prowadzenie, gdyż w drugich 10 minutach zdobyli niemal trzy razy tyle punktów co rywale (23:8).
Po pierwszej połowie najskuteczniejsi w gdyńskiej ekipie byli: Logan 14 punktów i Daniel Ewing 11 punktów, gospodarze byli zdecydowanie lepsi w rzutach za 2 punkty, nieznacznie wygrali też walkę na tablicach.
W 23 minucie gdynianie prowadzili już po wolnych Woodsa 49:32, jednak drużyny spod Moskwy w żadnym przypadku nie można było lekceważyć. Dwie minuty później było już 49:39 dla Asseco Prokomu. Koszykarze Chimek złapali rytm i po trafieniu Pauliusa Jankunasa w 26 minucie było już tylko 49:42 dla gospodarzy.
Żywiołowo reagujący jak zwykle trener Pacesas próbował wybić rywali z uderzenia biorąc czas, przyniosło to sukces tylko po części. Po drugiej przerwie na żądanie Chimki zatrzymały się w swojej pogoni i w 37 minucie po akcji Ratko Vardy było 53:44.
Okazało się jednak, że Chimki zostało powstrzymane tylko na chwilę. W 28 minucie Kelly McCarthy zdobył punkty na 53:50. Jednak pomyślnie wieści zaczęły napływać wreszcie z Mediolanu. Gospodarze przegrywali tam w 29. minucie 52:54.
W ostatnich sekundach trzeciej kwarty na parkiecie Hali Gdynia zrobiło się nieco nerwowo z powodu decyzji sędziów, z którymi nie zgadzały się raz jedna, raz druga drużyna. Po dwóch wykorzystanych wolnych przez Timofieja Mozgowa było tylko 55:52 dla Asseco Prokomu i takim też wynikiem zakończyła się trzecia kwarta. W Mediolanie AJ na początku ostatniej odsłony przegrywało już 52:59.
W pierwszych minutach czwartej odsłony gospodarze zwiększyli przewagę do 5 "oczek" 59:54, wówczas jednak "trójka" McCarthego doprowadziła do stanu 59:57 dla Asseco Prokomu. Gdynianie mogą jednak w takich chwilach na Woodsa. Najlepszy gracz mistrzów Polski został sfaulowany w następnej akcji i pewnie wykorzystał dwa wolne. W 34. minucie Asseco Prokom prowadziło 61:57.
W kolejnych akcjach obydwu ekipom brakowało skuteczność. Dopiero w 38. minucie eks-gracz Chimek Ratko Varda trafił spod kosza na 63:59, a później "poprawił trójką" na 66:59.
Gracze z Rosji wykorzystali dwa wolne, ale wówczas trójką odpowiedział Woods i na niespełna minutę przed końcem było 69:61 dla Asseco Prokomu, a Armani Jeans przegrało 66:75!.
Kiedy do końca meczu pozostało około 40 sekund Fridzon trafił za trzy (69:64), celnymi wolnymi odpowiedział Logan (71:64), a trener Chimek wziął czas. Kolejny faule Rosjan obliczone na przejęcie piłki nie przynosiły rezultatu, gdyż w sumie aż 6 rzutów wolnych z rzędu wykorzystał Logan (75:67).
Goście odpowiedzieli "trójką" Jankunasa (75:70). Do końca meczu pozostało 14 sekund. Później dwóch wolnych nie wykorzystał z kolei Woods, rywale jednak nie byli w stanie przebić się przez gdyńską obronę i oddać celnego rzutu. Wynikiem 75:70 zakończył się więc mecz i gdynianie mogli świętować awans do TOP - 16. W Mediolanie wygrał bowiem Real 75:66.
Pozostałe wyniki 10 kolejki rozgrywek Euroligi: AJ Mediolan - Real Madryt 66:75 (19:16, 20:16, 13:22, 14:21), EWE Baskets Oldenburg - Panathinaikos Ateny 64:67 (10:20, 15:13, 24:17, 15:17).
Ostateczna tabela grupy D Euroligi:
kolejno mecze, wygrane, przegrane, bilans małych punktów, punkty
1. Real Madryt 10 8 2 811:690 18
2. Panathinaikos Ateny 10 8 2 792:697 18
3. Chimki Moskiewski Region 10 6 4 740:733 16
4. Asseco Prokom Gdynia 10 4 6 747:810 14
=======================================================
5. Armani Jeans Mediolan 10 3 7 724:741 13
6. EWE Baskets Oldenburg 10 1 9 670:787 11
Kluby sportowe
Opinie (156) ponad 10 zablokowanych
-
2010-01-13 21:04
bęcki !! (1)
tylko porażka asseco tylko porażka~~
letsgoł!- 18 121
-
2010-01-13 22:28
=)
no to masz swoja porazke;)
brawo Prokom!!!- 28 5
-
2010-01-13 21:04
AJ Mediolan - TYLKO ZWYCIĘSTWO!!
- 13 74
-
2010-01-13 21:08
haha ok asseco wygra , jak zwykle sie dogadali :) a co tam niech maja :) ale armani tez sie dogadalo :) NIE DLA PSA KIEŁBASA!!!!!!! :D:D:D:D
- 9 56
-
2010-01-13 21:17
wazne ze Armani wygra,haha sledzie!!! (1)
- 12 79
-
2010-01-13 22:19
a ty przegrałeś!
- 23 3
-
2010-01-13 21:23
minimalnie 45-29 ??? (1)
- 3 6
-
2010-01-13 22:41
Komentarz moj tyczył sie newsa który brzmiał tak po drugiej kwarcie!
jezeli +16 ptk to jest minimalne prowadzenie to ja sprawozdawcy gratuluje
- 4 0
-
2010-01-13 21:41
po pierwszych komentarzach widac jak gdansk to boli (4)
polowa trefla i tak jest na hali w gdyni.
- 63 24
-
2010-01-13 22:25
(2)
jakie jest źródło twoich informacji?
- 4 11
-
2010-01-13 22:39
fan klub
przyszedlbys na hale i pogadal z ludzmi to bys wiedzial ile przyjezdza z Sopotu
- 15 2
-
2010-01-14 17:39
żródło
Nie wiem czy połowa Trefla, ale ja widziałem dwóch zawodników Trefla którzy siedzieli niedaleko mnie
- 1 0
-
2010-01-14 17:01
nic mnie nie boli
Jestem z Gdańska i nic mnie nie boli. Wystarcz, że jakiś troll napisze cokolwiek przeciw jednemu z miast i się zaczyna. A Gdynia jest taka, a Gdańsk taki, a Sopot jeszcze inny. Czy Wy naprawdę w to wierzycie, że tak się między sobą różnimy w zależności od miasta?
- 1 0
-
2010-01-13 22:07
boli ze takie medy sa po sasiedzku tyle w temacie (2)
- 18 43
-
2010-01-13 22:26
cokolwiek miales na mysli :P
lepsze to niz Gdanskie MENDY
- 17 5
-
2010-01-14 17:45
chyba nie zrozumiałeś
..ale tego się spodziewałem
- 0 1
-
2010-01-13 22:14
WIDZĘ (2)
Oczami wyobraźni piszących z Gdańska. Spocony,brudny i z pianą w pysku z zazdrości.
- 45 22
-
2010-01-13 22:15
(1)
taki z ciebei kibic , co robisz w domu psiaku
- 6 7
-
2010-01-14 10:09
poleruję twoją starą
- 7 1
-
2010-01-13 22:15
zadnych konstruktywnych wypowiedzi (3)
forum tu schodzi na psy, z kazdym meczem gorzej
- 53 3
-
2010-01-14 00:19
jak nie można narzekać
to forumowicze wypowiadać się nie potrafią :)
- 3 1
-
2010-01-14 10:29
próba konstruktywnej wypowiedzi (1)
W Prokomie Logan grał zdecydowanie najlepiej (dla mnie MVP), pozostali poniżej swoich możliwości, ale w najważniejszych momentach Varga (piękna i niespodziewana "trójka") i Woods potrafili zdobyć ważne punkty - zwycięstwo zasłużone, ale było nerwowo ... Gratulacje z powodu awansu do TOP 16
- 9 0
-
2010-01-14 15:48
Varda ...
- 1 0
-
2010-01-13 22:20
trudno wygrali awansowali ale w top 16 zero zwyciestw :)
- 4 44
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.