- 1 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (30 opinii)
- 3 Lechia przegrała. Święto odłożone (268 opinii) LIVE!
- 4 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (195 opinii) LIVE!
- 5 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (34 opinie)
- 6 Lechia po awans, ale bez kibiców (81 opinii)
Za słaby skład nawet na beniaminka
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Mistrz Polski koszykarzy został pokonany na inaugurację Tauron Basket Ligi przez beniaminka, a o niepowodzeniu zadecydowała trzecia kwarta. Jednak w porażce Asseco Prokomu w wyjazdowym spotkaniu z Zastalem Zielona Góra 61:76 (18:22, 22:17, 8:27, 13:10) trudno dopatrywać się nie tylko sensacji, ale nawet niespodzianki, gdyż gdynianie wystawili polski skład wzmocniony zaledwie dwoma Amerykanami. Na mecz nie pofatygował się nawet trener Tomas Pacesas
.ZASTAL: Burgess 19 (3x3), Hodge 16 (2), Comagić 15 (2), Dłoniak 7 (1), Kukiełka 1 oraz Marshall 12 (2), Flieger 4 (1), Chodkiewicz 2, Raczyński 0, Rajewicz 0, Kalinowski.
ASSECO PROKOM: Eldridge 17 (1), Łapeta 15, Toney 9, Witka 6, Frasunkiewicz 3 (1) oraz Kostrzewski 7, Przybyszewski 6, Mróz 4.
Kibice oceniają
Dla Zielonej Góry było to wielkie święto. Zastal grał po raz pierwszy od dziesięciu lat w koszykarskiej elicie. W dodatku w nowej, pięciotysięcznej hali i podczas oficjalnej inauguracji sezonu ligowego. Natomiast po przeciwnej stronie najwyraźniej sparafrazowano przysłowie, że z niewolnika nie ma pracownika"...
PLK najpierw bowiem zezwalała mistrzowi Polski zgłosić się do Zjednoczonej Ligi VTB, dając do zrozumienia, że w zamian zwolni go z jakiejś części ligowego sezonu, a potem się z tych deklaracji wywiązała. Dlatego gdynianie traktują na razie TBL jako zło... konieczne. Skoro muszą grać, to wystawiają taki skład, który ma jedynie wejść do play-off, obojętnie z którego miejsca.
Asseco Prokom, zgodnie z oczekiwaniami lepszych graczy oszczędził na niedzielnym mecz na Ukrainie w ramach Zjednoczonej Ligi VTB. Do Zielonej Góry nie pojechał nawet pierwszy trener mistrzów!
Przeciwko Zastalowi drugi szkoleniowiec, Andrzej Adamek wystawił sześciu zawodników, których pozyskano latem, a ze składu z poprzedniego sezonu zagrali tylko Mateusz Kostrzewski i Adam Łapeta.
I właśnie ten drugi zdobył pierwsze punkty. Jednak wynik z 42. sekundy nie utrzymał się długo. Hasło do ataku na mistrzów dał Chris Burgess, który kilka lat temu bezskutecznie starał się o angaż w Prokomie Treflu, a potem grał nawet w tak egzotycznych dla koszykówki ligach jak Korea Południowa czy Zjednoczone Emiraty Arabskie.
W 4. minucie przy prowadzeniu Zastalu 7:2 był "czas" dla Asseco Prokomu. Jednak dopiero wynik 7:14 Channing Toney, a po chwili Courtney Eldridge sprowadzili do 12:14, a w 5. minucie Łapeta wyrównał.
Pierwszy ze wspomnianych Amerykanów jest już 23. koszykarzem, który podpisał kontrakt w Gdyni! 24-latek może grać na pozycjach rzucającego obrońcy i niskiego skrzydłowego. W rozgrywkach ligi akademickiej NCAA reprezentował University of Alabama at Birmingham.
Zastal odwołał się do rzutów za trzy punkty. Zza linii 6,75 kolejno trafili Żarko Comagić i Marcin Flieger. Dzięki temu gospodarze zeszli po inauguracyjnej kwarcie z korzystnym wynikiem.
Druga odsłona zaczęła się tak jak pierwsza czyli od punktów Łapety. Tym razem centrowi Asseco Prokom na wywalczenie punktów wystarczyło zaledwie 5 sekund. Jednak po chwili gdynianie znów nie ustrzegli się strat po rzucie z dystansu, a tym razem "trójką" skarcił ich Trenton Marshall na 25:20.
Dopiero, gdy Eldridge i Prezmysław Frasunkiewicz pokazali, że i oni potrafią punktować z dystansu, goście wrócili do gry. Szkoda tylko, że później okazało się, że było to jedyne dwie "trójki" trafione przez gdynian z piętnastu prób, które podjęli.
Ale w drugiej kwarcie nie było jeszcze powodów do zmartwień. Po rzucie popularnego "Franza" żółto-niebiescy wyszli na prowadzenie 33:32, a następnie po wolnych Kostrzewskiego i Eldridge, choć nie trafiali ze stuprocentową skutecznością przewaga mistrzów wzrosła do 38:32.
Na pewną wygraną mistrzów wskazywała również akcja w 19. minucie Pawła Mroza, brata siatkarek Agaty (niestety zmarłej przedwcześnie dwa lata temu) i Katarzyny, po której było 40:34.
Niestety, ostatnie fragmenty przed przerwą gdynianie rozegrali fatalnie. Na 27. sekund przed końcem zainkasowali "trójkę" Comagicia, potem Eldgride stracił piłkę na rzecz Walter Hodge'a, który ustalił wynik do przerwy na 40:39 dla Asseco Prokomu.
O wyniku spotkania zadecydowała trzecia kwarta, wygrana przez Zastal różnicą aż 19 punktów! Zaraz po wznowieniu gry prowadzenie dla gospodarzy odzyskał Comagić, a od wyniku 43:42 aż do końca trzeciej kwarty grali praktycznie tylko zielonogórzanie.
Trzykrotnie za trzy punkty trafił w tej odsłonie Burgess, a dorobek gdynian na blisko pięć minut zatrzymał się przy 46 punktach. W tym czasie głównie po punktach Marshalla beniaminek odskoczył na 66:46 w 29. minucie! Dopiero na 53 sekundy przed końcem tej części gry udało się zdobyć punkty Mrozowi.
W ostatniej kwarcie była szansa, jeśli nie na przełamanie to przynajmniej na postraszenie Zastalu. Gospodarze przez prawie cztery minuty nie potrafili zdobyć punktów, ale Asseco Prokomowi po punktach Robert Witki i Kostrzewskiego oraz wolnym łapety zbliżyli się tylko na 52:66.
Ostatecznie gdynian do pościgu zniechęcił Hodge, który trafił na 71:53 w 35. minucie. Był to jedenasty celny rzut Zastalu za trzy punkty tego dnia. Asseco Prokom w tym elemencie miał zaledwie 13 procent skuteczności. Ponadto przyjezdni kiepsko rzucali wolne (aż 12 pudeł) i mieli od rywali o pięc strat więcej. W tej sytuacji nawet wygrana walka na tablicach (43:38 w zbiórkach), czy lepsza skuteczność w rzutach za dwa (47:38) na niewiele się zdała.
- Patrząc na statystyki widać wyraźnie, że brakowąło nam punktów w ataku, słaba jest skuteczność w rzutach za trzy punkty oraz w wolnych. Dlatego przegraliśmy mimo niezłej pierwszej połowy. Całe zło zaczęło się pod koniec drugiej kwarty, gdy straciliśmy przewagę. Drugą połowę rozpoczęliśmy tak, że w pierwszych pięciu atakach popełniliśmy cztery straty. Pod własnym koszem mieliśmy zaś kłopoty z obroną pick and rolla - ocenił na pomeczowej konferencji trener Adamek.
- My trenujemy od dwóch miesięcy, Asseco Prokom od dóch tygodni. To dziś było widać, bo goście nie mieli złego składu. W pierwszej połowie pozwoliliśmy wypchnąć się ze strefy podkoszowej, nie radziliśmy sobie z Łapetą. Po przerwie zagraliśmy tak jak w poprzednim... sezonie, gdy odjeżdżaliśmy właśnie w trzeciej kwarcie. Zagraliśmy wówczas bardzo dobrą defensywą, poszło kilka szybkich ataków. Czwarta kwarta to była kontrola wyniku. Mam satysfakcję, że wygrałem jako trener pierwszy mecz w męskiej ekstraklasie. Także moja niedoświadczona drużyna doskonale poradziła sobie z presją. Dzisiaj grała przy ponad czterotysięcznej widowni, gdy poprzednio występowała maksymalnie przez 400-500 kibicami - cieszył się Tomasz Herkt, trener Zastalu, a w przeszłości szkoleniowiec m.in. żeńskiej reprezentacji Polski i gdyńskich koszykarek.
Tabela
Drużyny | Punkty | |||||
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Trefl Sopot | 1 | 1 | 0 | 92:61 | 2 |
2 | Zastal Zielona Góra | 1 | 1 | 0 | 76:61 | 2 |
3 | Energa Czarni Słupsk | 1 | 1 | 0 | 77:66 | 2 |
4 | Siarka Tarnobrzeg | 1 | 1 | 0 | 92:88 | 2 |
5 | Anwil Włocławek | 1 | 1 | 0 | 59:56 | 2 |
6 | PBG Basket Poznań | 1 | 1 | 0 | 80:78 | 2 |
7 | Kotwica Kołobrzeg | 1 | 0 | 1 | 78:80 | 1 |
8 | Polonia Warszawa | 1 | 0 | 1 | 56:59 | 1 |
9 | Polpharma Starogard Gd. | 1 | 0 | 1 | 88:92 | 1 |
10 | PGE Turów Zgorzelec | 1 | 0 | 1 | 66:77 | 1 |
11 | Asseco Prokom Gdynia | 1 | 0 | 1 | 61:76 | 1 |
12 | AZS Koszalin | 1 | 0 | 1 | 61:92 | 1 |
Pozostałe mecze 1. kolejki
Trefl Sopot - AZS Koszalin 92:61 (26:19, 20:13, 23:10, 23:19), Anwil Włocławek - Polonia Warszawa 59:56 (17:20, 14:13, 8:11, 20:12), Siarka Tarnobrzeg - Polpharma Starogard 92:88 (21:24, 21:26, 20:28, 30:10), PBG Basket Poznań - Kotwica Kołobrzeg 80:78 (27:19, 18:18, 23:19, 12:22), Czarni Słupsk - PGE Turów Zgorzelec 77:66 (25:17, 25:14, 9:16, 18:19).
Kluby sportowe
Opinie (69) 9 zablokowanych
-
2010-10-08 20:02
kaszana (2)
I już.Koniec komentarza.
- 26 2
-
2010-10-09 14:13
piszę się lechii, przez dwa "i" na końcu nieuku piłkarski (1)
- 1 1
-
2010-10-10 15:02
nie poniał aluzju
Lew Północy ?
- 0 0
-
2010-10-08 20:02
Co by tutaj konstruktywnego napisać!!!??? (11)
Troche to śmieszne, bo jeszcze kilka dni temu, kilku napinaczy śmiało się do łez i porażki Trefla w Pucharach a tutaj taka piękna kompromitacja !!!!Powtarzam kompromitacja, to nie są Puchary i Zastal mógłby sprzedać cały swój skład za jednego zawodnika Dexia-i!!!!
I co śledzie? Co tam słychać? Jak się czujecie?- 30 36
-
2010-10-08 20:23
Ty i tak niewiele potrafisz konstruktywnego napisać. (9)
Twoja "twórczość" ogranicza się właściwie tylko do zawodzenia,że Gdynia to złodzieje,a Prokom - zdrajcy swoich dobrodziejów (czyli niby Karnowskiego i Sopotu); wszystko to okraszone prymitywnymi tekstami w stylu kibola Lechii (dla Twojej informacji: kibole Arki też mnie drażnią i czekam niecierpliwie,kiedy na mecze obu trójmiejskich ekstraklasowych zespołów piłkarskich będzie można iść z rodziną i mieć choć taką szansę bezpiecznie obejrzeć mecz jaką się ma na meczach koszykówki).
Ale ileż można?!To już rok,wyluzuj trochę!- 15 15
-
2010-10-08 20:46
popłacz się
- 8 4
-
2010-10-08 21:10
Do Gdynianina (7)
Po meczu Trefla z Dexia napisałeś o 19.33 taki komentarz:
"I co sopoccy napinacze i zazdrośnicy?? w du... jestescie :D"
a ja mam pytanie: gdzie Ty jesteś teraz?- 15 7
-
2010-10-08 21:41
A potrafisz odróżnić Gdynianina pisanego z dużej litery od tego pisanego z małej? ;) (5)
j.w.
- 6 9
-
2010-10-08 22:01
Oczywiście, że potrafię (4)
ale jakie to dzisiaj ma znaczenie...?
Przegraliście i nie ma co pisać od drugim składzie i trenejro na Ukrainie...- 7 4
-
2010-10-08 22:21
To z jakiej racji przypisujesz mi to,czego nie napisałem?
Poczytaj sobie MOJE komentarze pod podanym przez Ciebie tekstem i przemyśl to co napisałeś powyżej.
- 5 6
-
2010-10-08 22:42
(2)
mamy tradycję, hiistorię oraz 7 tytułów MP
to tylko wypadek przy pracy Mistrzów- 3 4
-
2010-10-08 22:54
6 tytułów zostaje w Sopocie, sezonowcy...
- 7 4
-
2010-10-09 13:09
Kolego,który się wpisałeś o 22:42,znajdź sobie proszę innego nicka,bo wprowadzasz zamieszanie...
... i potem co bardziej zajadli sopocianie nie będą w stanie odróżnić kto jest kto.To nie czas na prowokacje.
Zresztą mam nadzieję,że mnie będzie łatwo odróżnić od :podróbek" z jednego prostego względu: ja życzę dobrze WSZYSTKIM trójmiejskim drużynom: w piłce nożnej Lechii i Arce (nie żywiąc negatywnych uczuć względem Bałtyku),w koszykówce Asseco Prokomowi,Treflowi i Lotosowi (mimo tego,że nie podobają mi się działania M.Krawczyka),a nawet drużynom z regionu jak Polpharma czy Czarni; w piłce ręcznej Vistalowi Łączpol ale i AZS AWFiS; w żużlu Wybrzeżu,a w siatkówce w sumie też wszystkim lokalnym (jednak tu też mnie denerwuje "logika Kalego" uprawiana przez co bardziej rozżalonych sopocian,którzy chyba wiedzą o co mi chodzi).
Tego co napisałem powyżej nie zrozumieją chyba jedynie kibole poszczególnych zespołów; ale jeśli czytali moje wcześniejsze posty,to wiedzą że o zdanie kiboli akurat nie dbam :)
Pozdrawiam wszystkich rozsądnych kibiców!- 4 2
-
2010-10-09 09:12
właśnie nie rozróżniasz literek sopocki płaczku??
Nie widzisz różnicy między Treflem a rezerwowym składem Prokomu to nie ma o czym z Tobą gadać. Nadal uważam, że płaczki z Sopotu są w du..., a normalni kibice mają mozliwość kibicować 2 drużynom.
- 3 4
-
2010-10-08 20:24
Masz rację to nie są Puchary (nawet ten najsłabszy :)).
- 1 3
-
2010-10-08 20:05
(1)
mimo iż jestem fanką asseco to jestem trochę zażenowana,ale przynajmniej sezon zapowiada się ciekawie ;)
- 13 13
-
2010-10-08 20:13
tylko trochę?
- 4 3
-
2010-10-08 20:05
(2)
"Jednak w porażce Asseco Prokomu w wyjazdowym spotkaniu z Zastalem Zielona Góra 61:76 (18:22, 22:17, 8:27, 13:10) trudno dopatrywać się niespodzianki, gdyż gdynianie wystawili polski skład wzmocniony zaledwie dwoma Amerykanami."
Może i za bardzo się na koszykówce nie znam, ale rozśmieszyło mnie trochę to zdanie :) Znaczy się, Polacy sami wygrać nie umieją, tak? :D- 30 7
-
2010-10-08 20:20
widac zes glupi
jak Polacy graja przeciwko obcym to w kosza baty
- 4 6
-
2010-10-08 23:48
Ukraima
Pierwszy zespół Prokomu i Trener Pacesas pojechali Do Ukrainy.
- 4 2
-
2010-10-08 20:10
To widać jak będzie w sezonie...
Asseco Prokom będzie się starał minimalnym wysiłkiem doczłapać w lidze do play-off,a do tego czasu na pierwszym miejscu będzie VTB i Euroliga; dopiero na play-off rzucą wszystkie siły na ligę ;)
- 27 8
-
2010-10-08 20:14
hahahahahaahaha
hahahahahaahahahaahaha
- 19 6
-
2010-10-08 20:23
Tylko Arka Gdynia (4)
Wywalić z Gdyni drużyny które przynoszą miastu wstyd tak jak Asseco.
- 31 31
-
2010-10-08 20:25
Uspokój się,zadyma wywołana przez kiboli Arki jest tu tak samo niepotrzebna... (2)
... jak analogiczna zadyma w wykonaniu kiboli Lechii!Póki co to jest jeszcze Asseco Prokom,a nie Arka!
- 12 10
-
2010-10-08 20:31
Drużyna koszykóweczki która nie ma prawdziwych kibiców ani histori tak jak Arka Gdynia - klub z tradycjami. Asseco przechodzi z miasta do miasta, hehehe może za rok będzie w Gdańsku. A
- 10 17
-
2010-10-09 13:21
oj chyba nie jest i to od roku
Gdyński Klub Koszykówki Arka Spółka Akcyjna
- 1 1
-
2010-10-08 23:28
Te, buldożer ...
... które miejsce arka miała w poprzednim sezonie ? i w jakich europejskich pucharach gra ? xD hahahahahahha
- 3 2
-
2010-10-08 20:23
BRAWO ZASTAL !!!!!!!!!!!
- 25 6
-
2010-10-08 20:35
hehehe (1)
Bałtyk Gdynia ma mega beczke :)
- 21 21
-
2010-10-08 21:30
hahaha,kto?! proooosze cię :)
- 5 7
-
2010-10-08 20:38
i to jest słuszna koncepcja, oby tak dalej
- 12 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.