- 1 Lechia: gratulacje, derby, transfery (41 opinii)
- 2 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (277 opinii) LIVE!
- 3 Powitanie Lechii pod stadionem (230 opinii)
- 4 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (5 opinii)
- 5 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (25 opinii)
- 6 Wybrzeże znów ostatnie w DMPJ (90 opinii)
Asseco rozbiło Kotwicę jak w sparingu
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Asseco planowo pokonało na własnym parkiecie Kotwicę Kołobrzeg 82:69 (25:15, 13:10, 27:17, 17:27). Gdynianie dominowali od początku spotkania, ale w końcówce nieco odpuścili i dali gościom odrobić część strat. Ponownie bardzo dobry mecz rozegrali A.J. Walton i Fiodor Dmitriew. Swojej szansy nie chcieli natomiast wykorzystać młodzi koszykarze drużyny Davida Dedka. Za to 500 mecz w ekstraklasie 11 pkt uczcił Przemysław Frasunkiewicz.
ASSECO: Walton 27 (2x3, 5 as.), Dmitriew (18 (4x3), Seweryn 8 (2x3), Szczotka 6 (8 zb.), Szymański 2 oraz Frasunkiewicz 11 (3x3), Galdikas 4 (6 zb.), Matczak 4, Paredes 2, Żołnierewicz 0, Grujić 0
Kotwica: Montgomery 14 (1x3), Rosinski 10 (1x3), Arabas 10 10 (1x3), Bigus 9 (9 zb.), Parks 8 oraz Piechowicz 11 (1x3), Ciechociński 5 (1x3), Gospodarek 2, Złoty 0
Kibice oceniają
-
4.47 (30 ocen)
-
4.03 (35 ocen)
-
David Dedek (Trener)4.00 (46 ocen)
Asseco musiało uważać w piątek, aby nie powtórzyć wpadki z pierwszej części sezonu, kiedy to przegrało w Gdynia Arena z Kotwicą. Wówczas jednak drużyna z Kołobrzegu miała nieco lepszych obcokrajowców. Do tego nie grała jeszcze ze świadomością, że w przyszłym sezonie klub może już nie istnieć.
Do tego rywal, w przeciwieństwie do drużyny Davida Dedka, nie ma już praktycznie szans na awans do play-off. A Asseco, chcąc utrzymać przewagę nad 9. w tabeli AZS, musiało wygrać.
Goście zaczęli mecz praktycznie bez obrony. Perfekcyjnie wykorzystał to A.J. Walton. Trzy akcje za dwa punkty, z tego jedna z faulem i dodatkowym osobistym plus rzut za trzy punkty i w 5. min. gry amerykański rozgrywający miał już 10 pkt. Asseco prowadziło natomiast 18:4.
Słabo spisywał się jego rywal z pozycji numer 1, Matthew Rosinski, który ostatnio wyrósł na lidera Kotwicy. Jego szalone zagrania zupełnie nie przynosiły skutku. Natomiast Asseco spokojnie dalej punktowało.
W 6 min. trafienie zaliczył Łukasz Seweryn i gdynianie prowadzili 21:4. Na tym skończyli w pierwszej połowie budowanie przewagi. Trener Dedek mógł spokojnie rotować składem, a przewaga praktycznie nie mala.
Pierwszy raz od dłuższego czasu w protokole meczowym znaleźli się Christopher Paredes oraz Daniela Grujić. Trener Dedek przeczuwał więc, że w tym spotkaniu może zdarzyć się idealny moment, aby dać im kolejną szanse na parkiecie.
W pierwszej połowie nie skorzystał jednak z nich. Dał za to pograć trochę więcej Przemysławowi Żołnierewiczowi, który jednak nie spisywał się tak dobrze, jak podczas poprzednich meczów z faworytami rozgrywek.
Drugą połowę Dedek również rozpoczął pierwszą piątką i znowu mógł liczyć na Waltona. Poziomem dostosował się do niego również Fiodor Dmitriew. Po dwóch trójkach Rosjanina oraz rzucie za dwa Waltona, gdynianie prowadzili w 25 min. 54:30.
Szkoleniowiec gospodarzy, Tomasz Mrożek, również spokojnie zaczął rotować składem. A to wyszło na korzyść jego zespołu. Powiem świeżości oraz zaangażowania wnieśli Michael Gospodarek i Grzegorz Ciechociński. To wystarczyło jednak tylko do tego, aby przewaga gdynian już bardziej nie rosła.
Mało tego, w czwartej kwarcie zaczęła szybko maleć. To zmusiło w 27 min. trenera Dedka do wzięcia czasu na żądanie i przypomnienie koszykarzom, że tego meczu nie można przegrać. Sprawy w swoje ręce wziął oczywiście Walton. Spokojnie wykorzystywał braki techniczne w obronie Rosinskiego.
Po przerwie to Marek Piechowicz zdobył co prawda pierwsze punkty (72:60), ale po chwili na jego trafienie odpowiedział Walton. Kiedy Amerykanin zdobył na 40 sekund przed końcem punkty rzutem z półdystansu (80:65), na boisku pojawili się Paredes i Grujić. Ten pierwszy zaliczył ostatnią zbiórkę w ataku i punkty dla Asseco.
Starcie z Kotwicą było wyjątkowe także dla Przemysława Frasunkeiwicza, który spędził na boisku 21 min. i trafił 4 z 9 rzutów z gry.
- Mój kolega, który liczy spotkania stwierdził, że chyba sześciu zawodników wyprzedza mnie pod tym względem na liście w TBL. Przede wszystkim chciałem podziękować za pamięć o 500. To bardzo miła rzecz. Byłem bardzo zaskoczony. Co do meczu, to takie starcia z drużynami, które mają małe szanse, żeby coś wygrać, należą do trudnych ze względów mentalnych. To było widać w czwartej kwarcie, gdy daliśmy sobie rzucić 27 pkt. Słyniemy z dobrej obrony i to nie może się zdarzać - stwierdził Frasunkiewicz.
Typowanie wyników
Jak typowano
99% | 393 typowania | ASSECO Gdynia | |
0% | 1 typowanie | REMIS | |
1% | 2 typowania | Kotwica Kołobrzeg |
Tabela po 24 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Stelmet Zielona Góra | 24 | 19 | 5 | 2032:1790 | 43 |
2 | PGE Turów Zgorzelec | 24 | 18 | 6 | 1985:1795 | 42 |
3 | TREFL Sopot | 24 | 17 | 7 | 1977:1797 | 41 |
4 | Anwil Włocławek | 24 | 14 | 10 | 1845:1793 | 38 |
5 | Rosa Radom | 24 | 14 | 10 | 1854:1825 | 38 |
6 | Energa Czarni Słupsk | 24 | 12 | 12 | 1808:1764 | 36 |
7 | Śląsk Wrocław | 25 | 13 | 12 | 1948:1935 | 38 |
8 | ASSECO Gdynia | 24 | 12 | 12 | 1713:1680 | 36 |
9 | AZS Koszalin | 24 | 11 | 13 | 1829:1815 | 35 |
10 | Stabill Jezioro Tarnobrzeg | 25 | 5 | 20 | 1876:2103 | 30 |
11 | Polpharma Starogard Gdański | 24 | 6 | 18 | 1720:2005 | 30 |
12 | Kotwica Kołobrzeg | 24 | 4 | 20 | 1737:2022 | 26 |
Wyniki 24 kolejki
- o miejsca 1-6:
- TREFL Sopot - Stelmet Zielona Górab 88:89 (18:24, 21:9, 20:24, 18:20, d. 11:12)
- Rosa Radom - PGE Turów Zgorzelec 82:80 (19:17, 21:25, 24:23, 18:15)
- Anwil Włocławek - Energa Czarni Słupsk 78:77 (20:22, 18:10, 19:22, 21:23)
- o miejsca 7-12:
- ASSECO Gdynia - Kotwica Kołobrzeg 82:69 (25:15, 13:10, 27:17, 17:27)
- Polpharma Starogard Gdański - Śląsk Wrocław 93:98 (25:14, 19:17, 11:24, 19:19, d. 19:24)
- AZS Koszalin - Stabill Jezioro Tarnobrzeg 70:59 (21:13, 18:18, 16:12, 15:16)
Kluby sportowe
Opinie (9)
-
2014-03-29 11:37
(1)
Żołnierz miał wczoraj ogromna szansę,aby pokazać jakim jest uzdolnionym graczem.Zamiast zaprezentowania nam swoich umiejętności pokazał,że można przerzucić kosz,oddając rzut spodniego. Mimo to wierzę,że następne mecze będą dla Przemka o wiele lepsze.
- 2 2
-
2014-03-29 12:56
Wydaje się, że umiejętności to mu nie brakuje. Problem siedzi w głowie.
- 2 2
-
2014-03-28 22:22
Znowu można oceniać Mateusza Ż. którego przecież nie było nawet na liście zawodów:]
- 8 0
-
2014-03-28 22:15
Nie mogłem być,żal
ale się cieszę,AG gra w domu wygrywając.Brawo za 500 dla Frasuna.
- 5 6
-
2014-03-28 20:16
(3)
mecz wygrany ale to nie był mecz z tbl, punkty zdobyte ale asseco dostosowało się poziomem do kotwicy - słowem... massssakra
- 13 6
-
2014-03-28 21:55
Nie było tak źle.
- 2 3
-
2014-03-28 20:31
(1)
Taki komentarz z d... kanapy
- 6 7
-
2014-03-28 21:23
byłem, obejrzałem (dopingowałem) i ... takie wyniosłem wrażenia
- 6 3
-
2014-03-28 21:50
nudy
w poniedzialek bedzie lepiej
- 9 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.