• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Anglicy mogą kochać się w futbolu

Krystian Gojtowski
22 stycznia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Po litewsku pograli koszykarze Prokomu Trefla Sopot z Brighton Bears. Wicemistrzowie Polski pokonali wicemistrzów Anglii 88:76 (19:11, 16:28, 27:16, 26:21) w meczu 9., przedostatniej kolejki grupy F Pucharu ULEB dzięki czterem Litwinom, którzy grają w naszej drużynie.

Po ostatnim meczu na własnym boisku Prokom jest już bardzo blisko zajęcia pierwszego miejsca w grupie.

Przed grą zapadła decyzja, że udziału w niej nie weźmie Andrzej Pluta. Absencja kapitana (ropne zapalenie gardła) była o tyle istotna, że przy braku Filipa Dylewicza na boisku nie było żadnego Polaka. Kapitańską opaskę po Plucie przejął poniewierany przez Anglików Słoweniec Goran Jagodnik. Gwiazdą spotkania był Gintaras Einikis, który rozpoczął od sześciu kolejnych punktów, a zakończył je efektowną trójką. To jego najlepszy mecz w sezonie. - Ostatnio mniej trenowałem, więcej odpoczywałem, to i mam więcej sił na granie - żartował po meczu "Gitara". - A tak poważnie, to Anglicy mogą się kochać w futbolu, ale niech wiedzą, że na Litwie basket jest dyscpyliną numer 1 - dodał MVP spotkania (23 punkty, 8 zbiórek, 2 asysty). Dodajmy, że Tomas Pacesas miał 18 punktów i 8 asyst, Tomas Masiulis - rekordowe jak na niego 13 punktów, 9 zbiórek i 2 przechwyty, a Darius Maskoliunas zaliczył dwie ważne trójki. Można było się tylko domyślać, że nasi Litwini mścili się na Anglikach za zwolnienie Jonasa Kazlauskasa z Lietuvosu Rytas Wilno. Kazlauskas prowadził nasz kwartet przed laty w reprezentacji Litwy.

Anglicy walczyli jak o życie. Nic dziwnego. Sprawienie kolejnej niespodzianki, czyli pokonanie Prokomu dawało im szanse na zajęcie trzeciego miejsca w grupie. - Fakt, że Prokom jest liderem grupy, nie miał dla nas żadnego znaczenia. Nie mieliśmy dla sopocian żadnego respektu. Wygraliście dzięki tej cholernej piętnastce. Wygląda jak bokser, ale na boisku to diabeł - ocenił Tomasa Pacesasa Randy Duck, rozgrywający i kapitan "Misiów", jeden z trzech białych w ekipie z Brighton.

Podobnego zdania był Nick Nurse, szkoleniowiec Bears. - Robił z nami, co chciał. Po jego zagraniach nawet nie mogłem mieć pretensji do swoich zawodników - zauważył, dodając że zadziwiła go też znaczna poprawa skuteczności u gospodarzy w drugiej części meczu. - Podskoczyła z 39 na 49 procent. To rzadkość - mówił.

Przegrana przez Prokom druga kwarta 16:28 była zdecydowanie najgorsza w tym sezonie. Na boisku panował potworny chaos, piłka odbijała się od rąk, nóg i głów sopocian. Na boisku przebywali w tym czasie Jermaine Boyette i Denis Vrsaljko. - Chciałbym wszystkich przeprosić za tę drugą kwartę, jednak musiałem przytrzymać tych zawodników na boisku, by ostatecznie wyrobić sobie zdanie na ich temat. Byli bardzo słabi - zauważył Eugeniusz Kijewski, coach Prokomu. Za jego plecami przez cały mecz siedział potężny mężczyzna. - Tak? Nie zauważyłem go - wyjaśnił "Kijek". Jak się okazało, był to niechciany w Detal-Mecie Noteci Inwrocław Litwin Tomas Nagys. Oficjalnie przyjechał do Sopotu odwiedzić rodaków, ale kto wie czy nie rozpoczęły się z nim już rozmowy?

9. kolejka grupy F:
Prokom Trefl Sopot - Brighton Bears 88:76, Ionikos Egnatia NF Ateny - Croatia Insurance Split 97:91, Cholet Basket - Lietuvos Rytas Wilno 52:76.

1. PROKOM 9 16 712-609
2. Lietuvos 9 16 684-591
3. Cholet 9 13 658-695
4. Brighton 9 12 679-704
5. Ionikos 9 12 725-763
6. Croatia 9 12 696-790
Głos WybrzeżaKrystian Gojtowski

Opinie

Tabela końcowa

Koszykówka - Orlen Basket Liga
M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek
2 Trefl Sopot
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski
4 King Szczecin
5 Legia Warszawa
6 Śląsk Wrocław
7 MKS Dąbrowa Górnicza
8 PGE Spójnia Stargard
9 Polski Cukier Start Lublin
10 Dziki Warszawa
11 Icon Sea Czarni Słupsk
12 Arriva Polski Cukier Toruń
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
14 Tauron GTK Gliwice
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.
  • Ćwierćfinały (do trzech wygranych, dwa pierwsze mecze u wyżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym):
  • TREFL SOPOT - MKS Dąbrowa Górnicza 97:78
  • Anwil Włocławek - PGE Spójnia Stargard 89:70
  • King Szczecin - Legia Warszawa 85:80
  • Arged BM Stal Ostrów - Śląsk Wrocław 76:85
  • Klasyfikacja końcowa na miejscach 9-16 ustalona na podstawie tabeli z sezonu zasadniczego
  • Degradacja z Orlen Basket Ligi: Muszynianka Domelo Sokół Łańcut

Playoff

Ćwierćfinały

Anwil Włocławek 1
PGE Spójnia Stargard 0
King Szczecin 1
Legia Warszawa 0
TREFL SOPOT 1
MKS Dąbrowa Górnicza 0
Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 0
Śląsk Wrocław 1

Półfinały

Finał

Ostatnie wyniki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 29 62 82.8%
2 Marek Węgrzynowski 30 56 73.3%
3 Piotr Matusiak 30 55 76.7%
4 Barbara Werner 30 55 73.3%
5 Radosław Dymkowski 29 55 69%

Najczęściej czytane