- 1 Badia debiutuje. Promocja na bilety (49 opinii) LIVE!
- 2 Arka rzuca się do odrabiania strat (35 opinii) LIVE!
- 3 Osłabiona Suzuki Arka nie dała rady (17 opinii)
- 4 Ci żużlowcy mogą trafić do Wybrzeża (92 opinie)
- 5 Gedania bez taryfy ulgowej (5 opinii)
- 6 Tylko jeden mecz rugby w Trójmieście (2 opinie)
Asseco Arka Gdynia - King Szczecin 89:65. Niespodziewany pogrom koszykarzy
Suzuki Arka Gdynia
Asseco Arka Gdynia wygrała u siebie z Kingiem Szczecin 89:65 (23:7, 17:28, 19:12, 30:18) w 10. kolejce Energa Basket Ligi. Żółto-niebiescy sprawili niespodziankę, gdyż nawet na chwilę nie oddali prowadzenia i rozgromili drużynę, która nad morze przyjechała z serią czterech zwycięstw. Świetne zawody rozegrał Dominik Wilczek, zdobywca 20 punktów, który przez ostatnie 3 lata grał właśnie w Szczecinie. To druga z rzędu i trzecia w sezonie wygrana podopiecznych Milosa Mitrovicia.
ASSECO: Wilczek 20 (4x3), Boykins 13 (2x3, 8 zb.), Musić 12 (8 as.), Hrycaniuk 9 (9 zb.), Wołoszyn 7 (1x3) oraz Durham 12 (1x3), Bogucki 6 (7 zb.), Misković 3, Dylewicz 3 (1x3), Perzanowski 2, Lis 2, Tomaszewski 0
Kibice oceniają
To nie miał być łatwy wieczór dla koszykarzy Asseco Arki Gdynia. Koszykarze gościli Kinga Szczecin, który wygrał 4 ostatnie mecze, w tym m.in. z Czarnymi Słupsk (92:77) i Anwilem Włocławek (89:80). To jednak nie przestraszyło żółto-niebieskich.
3 dni z trójmiejską koszykówką. Niełatwe zadania przed Treflem, Asseco, Arką i GTK. Przeczytaj zapowiedź weekendowej kolejki
Początek spotkania pokazał, że po poprzednim zwycięstwie z HydroTruckiem Radom (91:85) gdynianom było mało. Koszykarze dobrze organizowali grę zarówno w ataku, jak i w obronie. Efektem było szybkie wypracowanie przewagi 12:5 po 5 minutach. Przed końcem pierwszej kwarty ta jeszcze wzrosła, gdyż gospodarze zdobyli w sumie 23 punkty, pozwalając rywalom jedynie na 7.
Warto wspomnieć, że już wtedy aż 9 zawodników żółto-niebieskich trafiło do kosza. Ozdobą był blok Wojciecha Tomaszewskiego na Pawle Kikowskim, który kompletnie nie spodziewał się nadlatującego 19-latka.
Równie dobrze zaczęła się druga partia, jednak po trafieniu Novaka Musicia gra gdynian "zacięła" się na 4 minuty. Impas przełamał Bartłomiej Wołoszyn, po rzucie którego miejscowi prowadzili różnicą już tylko 8 "oczek". Ponownie powiększyła się za sprawą Serba, który w kilkanaście sekund zaliczył dwa przechwyty. Jednak dwucyfrowa przewaga utrzymywała się do 18. minuty. Koszykarze ze Szczecina sprężyli się przed przerwą i ostatecznie do szatni schodzili przy wyniku 45:40.
HydroTruck Radom - Asseco Arka Gdynia 85:91. Przeczytaj relację z poprzedniego meczu
15 minut odpoczynku dobrze zrobiło podopiecznym Milosa Mitrovicia. Co prawda początek trzeciej kwarty nie porwał, bo oglądaliśmy więcej rzutów niecelnych niż celnych, ale Asseco Arka nie pozwoliła rywalom na oddanie prowadzenia. Co więcej, zdołali je powiększyć, a po trafieniu Jacobiego Boykinsa znów wzrosło do 10 punktów. Przyjezdni zdołali się odgryźć, ale Dominik Wilczek dwiema "trójkami" w ciągu ostatniej minuty dał sygnał, że rywalom nie będzie łatwo także w ostatniej partii.
I faktycznie gospodarze poszli za ciosem, bo zaczęli ją od serii 7:0. Przyjezdni próbowali odrabiać straty, ale ich gra kompletnie się nie kleiła. W 36. minucie przewaga Arki wyniosła 20 punktów i już niemal pewnym było, że wygra to spotkanie. Gra sprawiała przyjemność gdynianom, co pokazała chociażby zakończona wsadem akcja Musicia z Boykinsem. Na listę strzelców zdołali wpisać się nawet Olaf Perzanowski oraz Piotr Lis, a ich zespół ostatecznie wygrał aż 89:65.
Trefl Sopot - Kijów Basket 65:66. Przeczytaj relację, wystaw oceny koszykarzom i trenerowi
Bohaterem spotkania został Wilczek, zdobywca 20 punktów, który w przedmeczowej rozmowie zaznaczał jak ważny to dla niego mecz. Przecież 3 poprzednie sezony spędził w Szczecinie.
Asseco Arka była lepsza praktycznie pod każdym względem. Skuteczność z gry wyniosła 55 proc. (33/59), a z dystansu 39 proc. (9/23). Ponadto koszykarze zebrali o 13 piłek więcej (44 do 31). Martwić może co najwyżej liczba strat, która wyniosła 17.
Typowanie wyników
Jak typowano
18% | 40 typowań | ASSECO ARKA Gdynia | |
0% | 1 typowanie | REMIS | |
82% | 181 typowań | King Szczecin |
Tabela po 10 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Twarde Pierniki Toruń | 11 | 9 | 2 | 965:928 | 20 |
2 | Anwil Włocławek | 10 | 8 | 2 | 809:738 | 18 |
3 | Grupa Sierleccy Czarni Słupsk | 10 | 8 | 2 | 840:778 | 18 |
4 | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 10 | 7 | 3 | 910:829 | 17 |
5 | Enea Zastal BC Zielona Góra | 10 | 6 | 4 | 889:828 | 16 |
6 | WKS Śląsk Wrocław | 11 | 5 | 6 | 885:848 | 16 |
7 | King Szczecin | 10 | 6 | 4 | 862:840 | 16 |
8 | PGE Spójnia Stargard | 10 | 5 | 5 | 774:840 | 15 |
9 | Legia Warszawa | 9 | 5 | 4 | 748:685 | 14 |
10 | TREFL SOPOT | 10 | 4 | 6 | 807:815 | 14 |
11 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 10 | 4 | 6 | 806:815 | 14 |
12 | HydroTruck Radom | 11 | 3 | 8 | 906:941 | 14 |
13 | Polski Cukier Pszczółka Start Lublin | 10 | 3 | 7 | 741:789 | 13 |
14 | ASSECO ARKA GDYNIA | 10 | 3 | 7 | 727:810 | 13 |
15 | GTK Gliwice | 10 | 3 | 7 | 799:885 | 13 |
16 | MKS Dąbrowa Górnicza | 10 | 2 | 8 | 803:902 | 12 |
Wyniki 10 kolejki
- Anwil Włocławek - TREFL SOPOT 81:61 (18:21, 17:16, 18:18, 28:6)
- ASSECO ARKA GDYNIA - King Szczecin 89:65 (23:7, 17:28, 19:12, 30:18)
- PGE Spójnia Stargard - Enea Zastal BC Zielona Góra 53:96 (16:25, 11:20, 16:20, 10:31)
- GTK Gliwice - Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 70:122 (16:31, 27:36, 14:27, 13:28)
- Twarde Pierniki Toruń - Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 102:86 (26:18, 28:23, 23:29, 25:16)
- Legia Warszawa - Śląsk Wrocław 73:87 (21:22, 26:28, 19:19, 7:18)
- MKS Dąbrowa Górnicza - Grupa Sierleccy Czarni Słupsk 82:97 (20:21, 20:29, 18:20, 24:27)
- HydroTruck Radom - Polski Cukier Pszczółka Start Lublin 65:70 (23:25, 8:20, 15:15, 19:10)
- Mecz zaległy z 3. kolejki:
- Twarde Pierniki - ASSECO ARKA 85:73 (19:13, 26:20, 20:22, 18:20)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2021-11-05 20:22
(2)
I teraz widac jak bardzo dobrym ruchem bylo wywalenie frasunkiewicza.
Super dzis wszyscy grali. Szczegolne brawa dla Adama. Rozegral sie i bardzo przydaje sie druzynie- 11 10
-
2021-11-05 20:44
Przyszło kilku dobrych grajków i tyle
Że składem co był na początku ligi to żaden trener nic by nie zrobił- 7 1
-
2021-11-07 15:24
Najgorszy ruch
- 0 0
-
2021-11-05 20:34
Bez hurra (1)
To był 1 meczyk.
Nie powiem, rywal na fali.Ale taka jest liga.
Zobaczymy co będzie dalej z gra Gdyni.
No może to nie był przypadek. Zobaczymy, poczekamy.
Oby uratowali się przed spadkiem.- 11 1
-
2021-11-07 03:32
No nie taki jeden, druga wygrana z rzędu a w sezonie trzecia
W przed sezonem zanosiło się że mogą nic nie wygrać. Drużyna na spadek to już nie jest, zbyt dużo jakości jest w niej. Music z Wołoszynem już nie muszą sami ciągnąć zespołu, przyjście Boykinsa i Durhama dużo zmieniło.
- 1 0
-
2021-11-05 19:54
no i z lamentów i zwalniania trenera do pochwał i marzenia o play offach (4)
dajcie ludzie trochę czasu Mitroviciowi, niech zgra graczy, odpowiednio ustawi i będzie dobrze i Arka wyjdzie ze strefy spadkowej, utrzyma miejsce w PLK i być może pokaże coś więcej w przyszłym albo jeszcze w tym sezonie. Trochę wiary. Tymczasem jestem jako kibic Trefla zaniepokojony grą Trefla
- 17 3
-
2021-11-05 20:38
(2)
Jeśli jesteś kibicem Trefla to może nie zauważyłeś że lepsza gra zespołu nie wzieła się "ze zgrania zespołu" tylko dołączenia do składu doświadczonych zawodników, na których nie było pieniędzy przed startem sezonu.
- 7 0
-
2021-11-06 18:16
No dobra, co racja to racja
Chodziło mi o to że pewne rzeczy wymagają czasu, a droga na skróty czyli kupno graczy zagranicznych ten czas istotnie skraca. Po prostu trzeba dać szansę Mitroviciowi, niech się wykaże. Co do Trefla sytuacja jest z goła odmienna- tutaj powielane są od kilku meczy te same błędy i ich skutek jest taki sam, a były już zakusy na top 4 w PLK i
Chodziło mi o to że pewne rzeczy wymagają czasu, a droga na skróty czyli kupno graczy zagranicznych ten czas istotnie skraca. Po prostu trzeba dać szansę Mitroviciowi, niech się wykaże. Co do Trefla sytuacja jest z goła odmienna- tutaj powielane są od kilku meczy te same błędy i ich skutek jest taki sam, a były już zakusy na top 4 w PLK i puszczenie paru pstryczkow w nos drużynom w europejskich pucharach. A tymczasem jest okupowanie słabego miejsca w PLK, a w Europie szału nie ma. Oby nie trwał ten letarg zbyt długo
- 1 0
-
2021-11-07 15:23
Wołoszyn i hrycaniuk to sa przedszkolaki !
- 0 0
-
2021-11-07 15:22
czekamy na kontuzhę, bo dłuo nie moze być dobrze.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.