• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trefl zbiera pieniądze na przyszły sezon

Marcin Dajos
24 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Trefl Sopot

Przedłużenie kontraktu z Filipem Dylewiczem to priorytet dla władz sopockiego klubu. Przedłużenie kontraktu z Filipem Dylewiczem to priorytet dla władz sopockiego klubu.

Kiedy kibice koszykarskiej Tauron Basket Ligi szykują się na finał play-off, w Treflu Sopot trwa dopinanie budżetu na kolejny sezon. Szybkie określenie sytuacji finansowej ma pomóc w budowie zespołu mogącego walczyć o medale. Drużyna ponownie powinna zostać oparta na Adamie WaczyńskimFilipie Dylewiczu.



W niedzielę rozpocznie się finałowa walka o mistrzostwo Polski pomiędzy PGE Turowem Zgorzelec a Stelmetem Zielona Góra. W Treflu, który miał być na miejscu jednej z tych dwóch drużyn, praktycznie zapomnieli o wciąż trwających rozgrywkach.

- My po prostu nie akceptujemy tej porażki, a odpowiedzią na nią jest postawienie sobie ambitnego celu na przyszły sezon. Dlatego też, po dwóch dniach od ostatniego meczu zaczęliśmy energicznie pracować i koncentrować się na tym, co ma się wydarzyć w przyszłym sezonie - mówi prezes sopockiego klubu Andrzej Dolny.

W klubie nie znaleźli jednej przyczyny porażki, za jaką uważa się piąte miejsce na koniec sezonu 2012/2013. Z rzeczy, które trzeba poprawić, na tapetę została wzięta komunikacja na linii sztab, zawodnicy i władze. W ostatnich miesiącach z klubu wypływało wiele informacji, które nie wpływały pozytywnie na jego wizerunek. Jak jednak twierdzi prezes Dolny, to nie jest powodem zajęcia się usprawnianiem komunikacji.

- Jeden z naszych zawodników czuł się silnie współodpowiedzialny za wyniki drużyny. Przez to wypierał z siebie fakt braku pełnej sprawności. Na pewno chciał dobrze i doceniamy jego zaangażowanie. Gdybyśmy jednak mogli szybciej przyjrzeć się problemowi i przez to szybciej zadziałać, to być może dałby nam ten zawodnik w najważniejszym momencie np. dwa punkty więcej. Ten przykład obrazuje dlaczego tak ważna jest komunikacja w zespole.

Prezes nie chce zdradzić o kogo chodzi, ale można się domyślać, że danym koszykarzem był Kurt Looby (w trakcie play-off miał problemy z plecami) lub Marcin Stefański (w ćwierćfinale dochodził do siebie po zabiegu kolana).

Porażka na etapie ćwierćfinału play-off budzi niepokój, że sponsorzy klubu, poza firmą Trefl, z braku sukcesów zmniejszą środki finansowe przeznaczane na sopocką koszykówkę. A przez to, w przyszłym sezonie, klub będzie stać jedynie na skład dający możliwość walki o środek tabeli.

- Mogę zapewnić, że w nowym sezonie będziemy zainteresowani strefą medalową. Przy analizie rozgrywek nie można jedynie opierać się na statystykach. I tak też działają sponsorzy. Co prawda zajęliśmy piąte miejsce, ale zdobyliśmy również Superpuchar i Puchar Polski, po szóstkach byliśmy drudzy więc trudno stawiać tezę, że sezon był przegrany. Ponadto nasze drużyny młodzieżowe osiągają sukcesy na poziomie ogólnopolskim. Zgadzam się, że ważny jest końcowy wynik w mistrzostwach Polski, ale trzeba mieć też szersze spojrzenie oceniając drużynę i klub - dodaje Dolny.

Porażką zazwyczaj obarczany jest trener, czyli w tym wypadku Mariusz Niedbalski. Szkoleniowiec żółto-czarnych przegrał w ćwierćfinale play-off trzy mecze na styku. We wszystkich o wyniku decydowała końcówka, a Trefl ani razu nie potrafił przechylić jej na swoją korzyść.

Trener Mariusz Niedbalski jeśli zostanie w Treflu, to raczej w roli asystenta. Trener Mariusz Niedbalski jeśli zostanie w Treflu, to raczej w roli asystenta.
- Nie oceniamy trenera tylko przez pryzmat meczów play-off. Pamiętajmy w jakiej sytuacji przejął drużynę. Wziął na siebie bardzo dużą odpowiedzialność, a mimo tego potrafił z nią wiele osiągnąć w rundzie zasadniczej i w "szóstkach". Jestem przekonany, że trener Niedbalski głęboko przeżywa porażkę w play-off. Z naszych rozmów wiem, że sekunda po sekundzie analizuje ostatnie spotkania i stara się z tego wyciągnąć wnioski na przyszłość - mówi prezes

Niedbalskiego wiąże jeszcze dwuletni kontrakt z Treflem, ale na stanowisku asystenta głównego trenera. I jeśli zostanie on w Sopocie, właśnie taką rolę będzie pełnić. Pierwszym szkoleniowcem, tak jak bywało to w poprzednich sezonach, może być obcokrajowiec.

- Cenię sobie trenera Niedbalskiego i chciałbym, abyśmy współpracowali. Jaka to będzie forma współpracy? Dajemy sobie jeszcze dwa, trzy tygodnie, aby to poukładać. Z drugiej strony najpierw koncentrujemy się nad budżetem na przyszły sezon. Trzeba określić realne ramy finansowe. W poprzednich rozgrywkach, grając do ostatnich meczów sezonu, mieliśmy mało czasu do rozpoczęcia kolejnego. Wiemy, że pośpiech przynosił różne skutki. Spokój w planowaniu na kolejne rozgrywki, to jedyny pozytywny aspekt odpadnięcia w ćwierćfinale. Możemy skoncentrować się na pracach przygotowujących nas do kolejnego sezonu. W tym oczywiście określania budżetu, który musi być realny i balansujący się. Ostatnim elementem jest budowa zespołu, który będzie miał za zadanie zrealizować postawione cele - dodaje Dolny.

Priorytetem dla Trefla jest zatrzymanie Filipa Dylewicza oraz Adama Waczyńskiego. Pierwszemu trzeba zaproponować nową umowę. Ciężko jednak wyobrazić sobie silnego skrzydłowego w koszulce innego polskiego klubu. Sam Dylewicz zadeklarował, że chciałby pomóc przy odbudowie drużyny. Do tego od nowego roku szkolnego będzie on patronem klasy w sopockiej podstawówce. Wszystko wskazuje więc na to, że ponownie zobaczymy Dylewicza w Treflu. Chyba że, nie zgodzi się on na obniżkę pensji. W TBL jest jednak obecnie tylko jeden klub, który jest w stanie zaproponować mu podobne warunki do tych z sezonu 2012/2013, czyli Stelmet.

- Konsekwentnie podkreślamy, że zależy nam na współpracy z Filipem. Marka Trefl Sopot to siła tradycji. Nie planujemy robić nowego zaciągu co sezon. Chcemy bazować na naszej młodzieży oraz zawodnikach od lat związanych z klubem. Bardzo chciałbym, aby Filip grał w przyszłym sezonie w Treflu - przyznaje Dolny.

Znacznie łatwiej będzie zatrzymać Waczyńskiego, który ma ważny kontrakt. Koszykarz musi mieć jednak pewność, że w przyszłym sezonie klub będzie walczył o medale.

- Cenię sobie, że Adam tak poważnie podchodzi do swojego sportowego rozwoju. Nasze cele są zbieżne i idziemy w tym samym kierunku. Wszyscy chcemy walczyć w kolejnym sezonie o medale. Tutaj nie widzę żadnego problemu - uważa prezes Trefla.

Pomimo słabego występu w minionych rozgrywkach Eurocup, które także negatywnie wpłynęły na finanse klubu, Trefl wciąż myśli o europejskich pucharach. Droga do tego wydaje się jednak długa.

- Przez to, że zajęliśmy piąte miejsce, to nasza sytuacja, jeśli chodzi o grę w pucharach, mocno się skomplikowała. Jednak musimy myśleć o pokazywaniu się w Europie. Co do VTB, to nie zakładamy obecnie takiej opcji, ale stara zasada nakazuje powiedzieć: nigdy nie mów nigdy - kończy Dolny.

Playoff

Ćwierćfinały

PGE Turów Zgorzelec 3
Polpharma Starogard Gdański 0
ASSECO PROKOM GDYNIA 1
Anwil Włocławek 3
TREFL SOPOT 1
AZS Koszalin 3
Stelmet Zielona Góra 3
Energa Czarni Słupsk 2

Półfinały

PGE Turów Zgorzelec 3
Anwil Włocławek 1
AZS Koszalin 0
Stelmet Zielona Góra 3

Finał

PGE Turów Zgorzelec 0
Stelmet Zielona Góra 1

Kluby sportowe

Opinie (23) 2 zablokowane

  • Oto powody porażki

    PŁATNOŚCI - obcokrajowcy dostali kasę za maj i znając "rzetelność" płatnika mieli w d...ie walkę o wyższe cele gdyż ewentualny sukces medalowy nie wiadomo kiedy zostałby "nagrodzony", F. Turner miał już załatwiony kolejny kontrakt więc wiadomo jak mu się "chciało", Dylewicz czuł na plecach "oddech" Waczyńskiego i to go przerosło, TRENER - każdy mecz prowadzony tak samo, te same zagrywki, te same schematy, brak pomocy ze strony asystentów, krótka ławka!!

    To teraz wiecie :)

    • 8 5

  • komunikacja

    No brawo...czyli winny jest Ali bo Kurta bolały plecy ..ha ha i nie rzucił 2 punktów,a reszta to profesjonalny poziom NBA.To śmieszno-smutne co Pan mówi.

    • 4 2

  • Rozwijając myśl ....o minimalnych porażkach, to może jakby zrobili dwa przysiady więcej na siłowni lub oddali na rzutach pięć więcej osobistych to wygraliby z azs Koszalin, no ale nie było komunikacji ,trenerzy nic nie powiedzieli i działacze nie mogli zaradzić wcześniej.
    Nie odwracajcie kota ogonem-zatrudniliście nie rzucających rozgrywających i centrów nie umiejących grać pod koszem a najważniejsze nie płaciliście i nie płacicie.

    • 3 1

  • Ja tam na kosza nie chodzę tylko znam chłopaków i to nieprawda,że nie było dobrej atmosfery wiem bo zawsze jestem w Wersalce

    • 1 4

  • OMG!

    w Versalce atomsfera mogla byc, ale nie w klubie. zenada

    • 2 2

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Trefla

trwa
Śląsk Wrocław
80% TREFL Sopot
0% REMIS
20% Śląsk Wrocław

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Sufcia Jagularownia 36 68 66.7%
2 Rafał Marczyński 35 66 68.6%
3 Łukasz Gawlik 37 63 64.9%
4 Radosław Dymkowski 37 63 64.9%
5 Mariusz Pietroń 37 62 62.2%

Tabela końcowa

Koszykówka - Orlen Basket Liga
M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek
2 Trefl Sopot
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski
4 King Szczecin
5 Legia Warszawa
6 Śląsk Wrocław
7 MKS Dąbrowa Górnicza
8 PGE Spójnia Stargard
9 Polski Cukier Start Lublin
10 Dziki Warszawa
11 Icon Sea Czarni Słupsk
12 Arriva Polski Cukier Toruń
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
14 Tauron GTK Gliwice
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.
  • Ćwierćfinały (do trzech wygranych, dwa pierwsze mecze u wyżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym):
  • TREFL SOPOT - MKS Dąbrowa Górnicza 97:78 oraz 82:81, 84:92, 101:93 po dogrywce
  • Anwil Włocławek - PGE Spójnia Stargard 89:70 oraz 98:84, 82:86, 68:86, 77:81
  • King Szczecin - Legia Warszawa 85:80 oraz 80:77, 88:90, 99:84
  • Arged BM Stal Ostrów - Śląsk Wrocław 76:85 oraz 81:64, 97:102, 84:74, 81:83
  • Pófinały (do trzech wygranych, dwa pierwsze mecze u wyżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym):
  • TREFL SOPOT - Śląsk Wrocław (niedziela, godz. 15)
  • King Szczecin - PGE Spójnia Stagard 104:86
  • Klasyfikacja końcowa na miejscach 9-16 ustalona na podstawie tabeli z sezonu zasadniczego
  • Degradacja z Orlen Basket Ligi: Muszynianka Domelo Sokół Łańcut

Playoff

Ćwierćfinały

Anwil Włocławek 2
PGE Spójnia Stargard 3
King Szczecin 3
Legia Warszawa 1
TREFL SOPOT 3
MKS Dąbrowa Górnicza 1
Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 2
Śląsk Wrocław 3

Półfinały

PGE Spójnia Stargard 0
King Szczecin 1
Trefl Sopot
Śląsk Wrocław

Finał

Ostatnie wyniki Trefla

12 maja 2024, godz. 18:00
43% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
57% TREFL Sopot
MKS Dąbrowa Górnicza
10 maja 2024, godz. 17:30
26% MKS Dąbrowa Górnicza
1% REMIS
73% TREFL Sopot

Relacje LIVE

Najczęściej czytane