- 1 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (27 opinii)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (61 opinii)
- 3 Żużel. Awans Kasprzaka i dwucyfrówki (48 opinii)
- 4 Lechia nie bierze remisu w derbach (69 opinii)
- 5 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
- 6 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (47 opinii)
Tomasz Herkt, trener reprezentacji koszykarek, złożył dymisję podczas zebrania zarządu Polskiego Związku Koszykówki. Najpoważniejszym kandydatem do objęcia steru reprezentacji jest Krzysztof Koziorowicz, trener koszykarek Lotosu VBW Climy Gdynia.
Herkt w krótkim oświadczeniu wygłoszonym na początku obrad zarządu powiedział, że rezygnuje z pracy, bo drużyna nie osiągnęła stawianego przed nią celu. Kontrakt Herkta, który rozpoczynał pracę z kadrą przed sześcioma laty, miał obowiązywać do sierpnia 2004. Ale dopuszczał obustronne zerwanie umowy, jeśli koszykarki nie awansują do turnieju w Atenach.
Niezależnie od dymisji trenera kadry, podczas dwudniowego posiedzenia zarząd PZKosz. dokona oceny pracy Herkta i występu reprezentacji Polski w finałach ME.
Największym sukcesem Herkta było mistrzostwo Europy wywalczone w 1999 roku. W dwóch kolejnych finałach ME polski zespół nie zrealizował stawianych celów: w 2001 roku zajął 6. miejsce i nie wywalczył awansu do MŚ w 2002, a w finałach w Grecji zajął 4. miejsce.
- Jeszcze nie słyszałem o decyzji trenera Tomasza Herkta. Czy objąłbym schedę po nim? Nie zastanawiałem się nad tym. Mam sporo spraw związanych z przygotowaniem zespołu do inauguracyjnego meczu z Parmą w Eurolidze. Poza tym wychodzę z założenia, że nie można dzielić skóry na niedźwiedziu. Jeśli otrzymam oficjalną propozycją z PZKosz., to wtedy będę się martwił - mówi trener Krzysztof Koziorowicz.
Nieoficjalnie wiadomo, że Basketball Investments SSA nie robiłaby trenerowi Lotosu trudności, gdyby miał zamiar równolegle prowadzić drużynę klubową i reprezentację.
Herkt w krótkim oświadczeniu wygłoszonym na początku obrad zarządu powiedział, że rezygnuje z pracy, bo drużyna nie osiągnęła stawianego przed nią celu. Kontrakt Herkta, który rozpoczynał pracę z kadrą przed sześcioma laty, miał obowiązywać do sierpnia 2004. Ale dopuszczał obustronne zerwanie umowy, jeśli koszykarki nie awansują do turnieju w Atenach.
Niezależnie od dymisji trenera kadry, podczas dwudniowego posiedzenia zarząd PZKosz. dokona oceny pracy Herkta i występu reprezentacji Polski w finałach ME.
Największym sukcesem Herkta było mistrzostwo Europy wywalczone w 1999 roku. W dwóch kolejnych finałach ME polski zespół nie zrealizował stawianych celów: w 2001 roku zajął 6. miejsce i nie wywalczył awansu do MŚ w 2002, a w finałach w Grecji zajął 4. miejsce.
- Jeszcze nie słyszałem o decyzji trenera Tomasza Herkta. Czy objąłbym schedę po nim? Nie zastanawiałem się nad tym. Mam sporo spraw związanych z przygotowaniem zespołu do inauguracyjnego meczu z Parmą w Eurolidze. Poza tym wychodzę z założenia, że nie można dzielić skóry na niedźwiedziu. Jeśli otrzymam oficjalną propozycją z PZKosz., to wtedy będę się martwił - mówi trener Krzysztof Koziorowicz.
Nieoficjalnie wiadomo, że Basketball Investments SSA nie robiłaby trenerowi Lotosu trudności, gdyby miał zamiar równolegle prowadzić drużynę klubową i reprezentację.