Dziki Warszawa - Trefl Sopot 75:80. Emocjonująca końcówka i wyszarpane zwycięstwo

mip.

25 stycznia 2024, godz. 19:25

Opinie (4)

Trefl Sopot

Najnowszy artykuł o klubie Trefl Sopot Trefl Sopot - King Szczecin 92:98. MKS Dąbrowa Górnicza ćwierćfinałowym rywalem

Trefl Sopot wygrał na wyjeździe z Dzikami Warszawa 80:75 (18:15, 23:16, 19:26, 20:18) w meczu 19. kolejki Orlen Basket Ligi. Sopocianie po bardzo dobrej pierwszej połowie, przez swoją nieskuteczność oddali gospodarzom pole gry w drugiej części, doprowadzając do emocjonującej końcówki. Żółto-czarni podnieśli się i na 78 sekund przed końcem odbili prowadzenie, którego nie oddali do końcowej syreny, wygrywając po raz 5. z rzędu.

Dziki: Green 13 pkt (2x3 pkt), Coleman 10 (5 as.), Czujkowski 9 (1x3), Mcglynn 7 (1x3), Aleksandrowicz 5 oraz Sanni 10 (1x3), Grochowski 9 (2x3, 5 as.), Crawley 6 (6 zb.), Bartosz 4 (6 zb.), Pamuła 2

TREFL: Groselle 13 (7 zb.), Musiał 12 (2x3), Zyskowski 11 (1x3), Varadi 11 (1x3), Barnes 3 (1x3) oraz Best 14 (1x3), Schenk 6 (5 as.), Scruggs 5, Van Vliet 3 (1x3), Tomczak 2

Kibice oceniają

Jakub Musiał

4.77 (35 ocen)
Geoffrey Groselle

4.09 (32 oceny)
Jakub Schenk

3.97 (33 oceny)

zobacz wszystkie oceny

W czwartkowe popołudnie w hali Koło odbył się mecz jedynych niepokonanych drużyn w Orlen Basket Lidze w 2024 roku. Trefl przystępował do tego spotkania z czterema wygranymi z rzędu, a Dziki trzema. W składzie sopocian znów zabrakło Mikołaja Witlińskiego, którzy wprawdzie wrócił do treningów, ale ponownie przegrał z chorobą. Nie przeszkodziło to sopocianom w odniesieniu kolejnego zwycięstwa, choć łatwo nie było.

Trefl Sopot - Enea Zielona Góra 124:74. Cztery rekordy Orlen Basket Ligi 2023/24

W pierwszej kwarcie obie ekipy grały bardzo uważnie i twardo w obronie. Wysoka była też intensywność, a trenerzy szybko i często korzystali ze zmian. Wprawdzie początkowo kilka punktów zaliczki wypracowali sobie sopocianie, ale Dziki potrafiły odpowiedzieć i cały czas trzymały się bardzo blisko żółto-czarnych.

Sopocianom nie przeszkodził fakt, że bardzo szybko przekroczyli limit fauli i prowadzili po 10. minutach 18:15. Aż połowę punktów dla Trefla zdobył kapitan Jarosław Zyskowski. Podobnie, już w połowie drugiej odsłony podopieczni Żana Tabaka umożliwili koszykarzom Dzików stawanie na linii rzutów osobistych po przewinieniach.

Ligowiec Roku 2023. Jarosław Zyskowski gra o trzy cele: puchar, liga, igrzyska

Goście dobrze pilnowali jednak Dominic Green, lidera stołecznej ekipy. Jego niemoc skutkowała tym, że sopocianie mogli odskoczyć na 36:27 i o czas poprosił Krzysztof Szablowski. Do przerwy prowadzenie przyjezdnych się jednak nie zmniejszyło, bo na tablicy wyników było 31:41. Rolę lidera od Zyskowskiego przejął Jakub Musiał, który kontynuował dobrą passę z meczu z Zastalem i tylko w 1. połowie rzucił 12 punktów.

Choć trzecią kwartę sopocianie rozpoczęli od powiększenia prowadzenia, trener Tabak poprosił o czas, gdyż nie był zadowolony z tego, że jego podopieczni pozwolili Dzikom na kilka łatwych akcji punktowych. Ten manewr napędził jednak gospodarzy, którzy ze stanu 40:53 doprowadzili do wyniku 57:60 na zakończenie tej części gry.

Treflowi brakowało choćby udanych rzutów za 3 punkty, które w tym sezonie są bardzo ważnym elementem gry sopocian. Tabak rotował składem, ale niewiele to dawało. W 33. minucie był już remis po 62, gdy "zza łuku" trafił Grzegorz Grochowski, a po rzutach osobistych Mateusza Bartosza, warszawianie prowadzili po raz pierwszy w tym meczu.

12. Plebiscyt Trojmiasto.pl na Najlepszego Ligowca Roku 2023. Kolejność na półmetku

Trefl pudłował na potęgę i minimalne prowadzenie utrzymywała stołeczna ekipa. Na dodatek na ławce za 5 fauli musiał usiąść Andy Van Vliet, a żółto-czarnym brak było pomysłów na przełamanie defensywy Dzików.

Sytuację zmienił przechwyt Paula Scruggsa, po którym faul niesportowy odgwizdano Matthew Colemanowi. Dodatkowe posiadanie na "trójkę" zamienił Benedek Varadi i na 78 sekund przed końcem to Trefl prowadził 74:72. Sopocianie dołożyli jeszcze 3 "oczka", ale "zza łuku" trafił Green, a na zegarze pozostało 16 sekund (75:77). Później z linii rzutów wolnych punktowali Scruggs i Varadi, co przełożyło się na wygraną 75:80.

Różnicę na korzyść sopocian zrobiło aż 12 zbiórek ofensywnych przy czterech Dzików, co przełożyło się na 11 punktów z ponowienia. Na koniec dodajmy, że Treflowi w hali Koło kibicowali m.in. Jacek Karnowski oraz Michał Kolenda.

Typowanie wyników

25 stycznia 2024, godz. 17:30

3 pkt.

Dziki Warszawa

75 : 80

TREFL Sopot

Jak typowano

15%	36 typowań	Dziki Warszawa
0%	0 typowań	REMIS
85%	197 typowań	TREFL Sopot

więcej

Tabela po 19 kolejkach

Koszykówka - Orlen Basket Liga

	Drużyny	M	Z	P	Bilans	Pkt
1	Anwil Włocławek	19	17	2	1652:1428	36
2	Trefl Sopot	18	13	5	1557:1423	31
3	Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski	19	11	8	1607:1480	30
4	King Szczecin	19	11	8	1693:1592	30
5	Legia Warszawa	19	11	8	1574:1530	30
6	MKS Dąbrowa Górnicza	19	10	9	1859:1799	29
7	PGE Spójnia Stargard	19	10	9	1511:1458	29
8	Polski Cukier Start Lublin	18	11	7	1606:1597	29
9	Arriva Polski Cukier Toruń	19	10	9	1552:1547	29
10	Dziki Warszawa	19	10	9	1518:1516	29
11	Icon Sea Czarni Słupsk	19	9	10	1493:1548	28
12	Śląsk Wrocław	19	9	10	1491:1554	28
13	Tauron GTK Gliwice	19	5	14	1630:1761	24
14	Enea Stelmet Zastal Zielona Góra	19	5	14	1571:1742	24
15	Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia	19	5	14	1553:1762	24
16	Muszynianka Domelo Sokół Łańcut	19	4	15	1575:1705	23

Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.

Tabela wprowadzona: 2024-01-31

aktualna tabela

Wyniki 19 kolejki

Dziki Warszawa - TREFL SOPOT 75:80 (15:18, 16:23, 26:19, 18:20)
KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA GDYNIA - Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 102:95 (26:19, 22:18, 27:29, 27:29)
Enea Stelmet Zastal Zielona Góra - Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 86:84 (25:20, 22:21, 22:26, 17:17)
King Szczecin - Śląsk Wrocław 89:84 (20:28, 19:20, 21:10, 29:26)
Grupa Sierleccy Czarni Słupsk - Arriva Polski Cukier Toruń 90:65 (12:23, 27:15, 27:12, 24:15)
Anwil Włocławek - Tauron GTK Gliwice 96:73 (27:19, 24:12, 20:19, 25:23)
Legia Warszawa - PGE Spójnia Stargard 89:78 (19:14, 19:28, 22:19, 29:17)
Polski Cukier Start Lublin - MKS Dąbrowa Górnicza 114:102 (36:28, 26:24, 20:26, 32:24)

mip.

Kluby sportowe

Trefl Sopot

Opinie (4)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-01-25 19:47

Jean Tabaque

Ciężki mecz, Dziki u siebie są mocnym rywalem. Szkoda tej nerwowej drugiej połowy, w drugiej kwarcie fantastyczna kontrola, Kuba Musiał gra coraz lepiej, aż się micha cieszy patrząc na jego grę. W końcu wrócił rzucający Best. Groselle i Varadi pociągnęli końcówkę. Andy musi zacząć grać pod kosz ze swoim wzrostem, bo trójki nie będą zawsze wpadać jak z Zastalem. 2 punkty najważniejsze, doganiamy Anwil, a w PP walczymy o obronę tytułu

3 miesiące
- 33 1
Twoja opinia

Zmień treść

Ciężki mecz, Dziki u siebie są mocnym rywalem. Szkoda tej nerwowej drugiej połowy, w drugiej kwarcie fantastyczna kontrola, Kuba Musiał gra coraz lepiej, aż się micha cieszy patrząc na jego grę. W końcu wrócił rzucający Best. Groselle i Varadi pociągnęli końcówkę. Andy musi zacząć grać pod kosz ze swoim wzrostem, bo trójki nie będą zawsze wpadać jak z Zastalem. 2 punkty najważniejsze, doganiamy Anwil, a w PP walczymy o obronę tytułu
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-01-26 02:46

Cieszy wygrana pomimo problemów w ofensywie.

Wiadomo że takie mecze jak ostatni z zielonką się tylko zdarzają a i dziki to inny przeciwnik niż zielonka.
Stara koszykarska zasada, jak nie idzie w ataku to przynajmniej daj wszystko co masz w obronie i może przeciwnik cię nie przerzuci. Tak też było dziś, pomimo stosunkowo łatwo wypracowanej kilkunastopunktowej przewagi druga połowa diametralnie inna. Dobry finisz głównie w wykonaniu Scruggsa, Varadiego i Grosella dał wygraną i to jest najważniejsze.
Szeroki skład daje pewien komfort, ni ejesteśmy uzależnienia od jednego czy dwóch zawodników, którzy mogą mieć słabszy dzień. jest kilku graczy, którzy pociągną wynik.

3 miesiące
- 20 1
Twoja opinia

Zmień treść

Wiadomo że takie mecze jak ostatni z zielonką się tylko zdarzają a i dziki to inny przeciwnik niż zielonka. Stara koszykarska zasada, jak nie idzie w ataku to przynajmniej daj wszystko co masz w obronie i może przeciwnik cię nie przerzuci. Tak też było dziś, pomimo stosunkowo łatwo wypracowanej kilkunastopunktowej przewagi druga połowa diametralnie inna. Dobry finisz głównie w wykonaniu Scruggsa, Varadiego i Grosella dał wygraną i to jest najważniejsze. Szeroki skład daje pewien komfort, ni ejesteśmy uzależnienia od jednego czy dwóch zawodników, którzy mogą mieć słabszy dzień. jest kilku graczy, którzy pociągną wynik.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-01-26 10:29

Cieszy to, że zawodnicy się uzupełniają

Jeden ma.slabszy dzień, ale za to 2 innych ciągnie grę i w zasadzie wszyscy dają coś od siebie.

3 miesiące
- 10 1
Twoja opinia

Zmień treść

Jeden ma.slabszy dzień, ale za to 2 innych ciągnie grę i w zasadzie wszyscy dają coś od siebie.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-01-26 13:27

Van Flet tym razem nie zablysnal

Ewaryst Branicki
3 miesiące
- 2 3
Twoja opinia

Zmień treść

Van Flet tym razem nie zablysnal
Regulamin dodawania opinii